~Capo di tutti Capi Pan O!
| Sie dziś kurna narobiłem.
15 minut jazdy i 3 przejechane kilometry.
"Bedzie"dobrze?
N o nie "bedzie bo nimo" prawa.
Ale "poopertalać" też czasami się kurna "cza"! | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| Co do słynnej "samochodówki", to uczyli tam np. budowy i eksploatacji pojazdów samochodowych.
Nauka jazdy w trzeciej klasie była przedmiotem, równym polskiemu.
Tego na kursie nie idzie się "naumieć". | | | |
~kiero
| Ku ku na praktykach biegał z wiadrem po kompresję do silnika | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| kiero, nie biegał.
Pierwsza klasa oczywiście standard, pilnik i młotek.
Ale następne to już praca tylko przy samochodach. | | | |
~kiero
| Zdzierak 300, gładzik 200 i najmilsz muzyka to zgrzyt pilnika | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| Satelit nie szukam tylko w kosmosie, a jak mi coś pierdyka w zawieszenu to pierwsze sprawdzam stan siodła.
Leszcz po kursie natychmiast domaga się w takiej sytuacji remontu zawieszenia (coś przecież tam stuka).
To w wielkim skrócie taka różnica. | | | |
~kiero
| A pierścień osadczy umisz nałożyć? | | | |
~kiero
| A wałek atakujący atakował satelity? | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| Wałka się zapytaj. | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| Albo satelit.
Powinny wiedzieć kto je atakował. | | | |
~kiero
| To choojowe miałeś praktyki | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| Może.
Ale po nich wiedziałem więcej, jak obecnie leszcz po kursie. | | | |
~kiero
| To nie ulega wątpliwości | | | |
~Capo di tutti Capi Pan O!
| No nie.
Co do tego pierścienia, to nie pamiętam abym go kiedyś zakładał (być może było to dawno temu).
Ale "kondona"pewnie jeszcze potrafię założyć. | | | |
~NitroBzik
| Puchaczyk,
,
A więc nie potrzebnie kończyłeś ową szkole.
I nie potrzebne się tym faktem chwalisz.
Jak widzisz, każdy może zrobić kurs PJ i nawet piekarz zostanie kierowcą.
Czyli masz dwa zawody niejako zbierzne ale to właśnie dzięki kursowi na PJ, zarabiasz, . , zatem dlaczego nasmieeasz się z innych, którzy PJ, zdobyli w taki sam sposób jak ty? ??
Śmiem twierdzić że jesteś nieudacznikiem w matri mechanika i dlatego pracujesz jako kierowca zawodowy.
I jak przystało na typowego myśliciela z gsrbsena, uważasz się za miszcza kierownicy.
Typowe zachowanie dla trzymaczy kierownicy !!! | | | |
~NitroBzik
| Kiero przyglupie.
Podaj zapis ustawy, który ogranicza czas pracy w tygodniu !!! | | | |
~kiero
| Ustawa zwana kodeksem pracy | | | |
~NitroBzik
| Nigdzie nie ma takiego ograniczenia do 60 godzin pracy. | | | |
~H@j
| Jak musisz co chwile podjedzac to w czasie podjazdu praca a w czasie postoju koperta - zreszta co to za kolejka gdzie trzeba co chwile podjeżdżać? ?
Pomyliłeś chyba z traktorem w kolejce po obornik | | | |
~kiero
| Nitro bzik jest tak głupi że nie możesz znaleźć?
Jaki z Ciebie pracownik co nie wie ile moze pracować | | | |
~NitroBzik
| Kiero przyglupie, ostatnio bredziles o 48 godzinach, teraz bredzisz o 60 godzinach.,
Jutro będziesz bredzil o 90 godzinach.
Dawaj zapis ustawy, albo idź dalej łoić bełty | | | |
~kiero
| Idioto maksymalnie 48 godzin pracy przeciętnie w okresie rozliczeni owym
60 godzin pracy maksymalnie w jednym tygodniu
Czego idioto jeszcze nie rozumiesz? | | | |
~kiero
| Przecież to podstawy | | | |
~NitroBzik
| Kiero idioto.
Nie istnieje przeciętnie, bo miesiąc miewa cztery tygodnie i dni kilka.
Przeciętne to jest twoje myślenie | | | |
~kiero
| Nitro bzik pier#dolnij się w łeb | | | |
~kiero
| Przepisy określają, że przeciętny tygodniowy czas pracy kierowcy wraz z nadgodzinami nie może przekraczać 48h w tygodniu (od poniedziałku od godziny 0:00 do niedzieli do godziny 24:00), jednak może on zostać wydłużony maksymalnie do 60h | | | |
~kiero
| Nawet rozp 561/2006 o tym wspomina | | | |
~NitroBzik
| Regulacje prawne poproszę.
Wspominać będziesz se glymbie później. | | | |
~NitroBzik
| Depilu, pisałem wcześniej.
Przeciętny jesteś ty.
Okres rozliczeniowy to kwartał.
Więc według glupka kiero, należy uszczuplać robotę gdy jest jej opór, i tym samym pozwolić konkurencji na przejmowanie zleceń.
Wróć kmiotku do szkoły podstawowej | | | |
~NitroBzik
| Pisałem wcześniej, rozliczenie obejmuje kwartał, czyli kilka tygodni, więc bredzenie o średniej ilośći godzin jest wyssane z palca.
Po drugie mija się z ekonomia,
Ażeby móc cokolwiek w temacie powiedzieć, należy zapoznać się z całym zapisem ustawy, i przestać bredzić, że ktoś o czymś "wspomina".
Po powyższych wpisach glymba kiero, jasno widać, że wie iż dzwonią, tylko nie ogarnia, na której dzwonnicy | | | |