ID: 249920
500zł dniówki dla kierowcy C+E !
ID: 249920
ID: 249920
W dobie tak wielu zagrożeń nie ma co ryzykować i być kierowcą za mniej niż 500zł dniówki! U nas w firmie kierowcy odmówili wyjazdów i zażądali 500 dniówki i szef nie miał wyjście - dał.
W dobie tak wielu zagrożeń nie ma co ryzykować i być kierowcą za mniej niż 500zł dniówki! U nas w firmie kierowcy odmówili wyjazdów i zażądali 500 dniówki i szef nie miał wyjście - dał.
~Prawdziwy Szofer*.icpnet.pl
*.icpnet.pl
Posty (1869)
~Haha | Jak komuś się nie chce szukać, dzwonić, albo słabo zna język, albo wcale nie zna to wystarczy wpisać w wyszukiwarkę OFERTY PRACY W NIEMCZECH DLA KIEROWCOW. Tam wystarczy tylko dac im znać i jutro jesteś w pracy u niemca. Na początek przez agencje i w byle jakiej firmie, a po kilku miesiącach sam już bez problemu znajdziesz bez pośredników i za lepsza kasę. Od początku obojętnie gdzie to masz składki od całości, idziesz na chorobowe i masz na koncie więcej za siedzenie w domu niż u polskiego dziada za cały miesiąc w kabinie. Na emeryturze zamiast zbierać z Lysym puszki w parku to będziesz żył tak jak się należy. Warto przemyśleć panowie; ) | |||
~Seff | haha dobre bajki piszesz co ty jarasz daj namiar na dostawce | |||
~Seff | haha nie używaj słów których nie rozumiesz PRZEMYŚLEĆ | |||
g-a
| No dobra, a teraz policz sobie koszty. Dojazd do Niemiec, powrót z Niemiec. I co tam jeszcze. Zdaje się że jakiś meldunek musisz mieć. I czasem jakieś testy na granicy. O ile wpuszczą... | |||
~driver | To jest tak Polak w de moze urobi 1800-2000 i minimum 2000km w miesiącu osobówka za free A Ukraina w firmie pod jego domem bierze 2300e Ale durak ma tylko zawiść w głowie że nie będzie dorabiał dziada zza płotu | |||
~Haha | U niemca nawet w najgorszym kolchozie dostaniesz 10e za godzinę i 28e diety. Rano wrzucisz młotki żeby sobie z godzinę poprzedzać auto i podobnymi mykami średnio 12h dziennie zaliczasz. To sobie teraz policz ile warte jest te 500zł. Do tego za każdy kilometr który robisz z pl do bazy masz 0, 35euro, na dziecko nie masz 500zł tylko ponad 200e. Na żonę tez można coś wytargac. Na koniec roku bierzesz zwrot podatku czyli mniej więcej 13 pensja. Niemiec nie robi Ci łaski płacąc za autohof i nie wymyśla jakiś chorych oszczędności. Nawet najgorszy niemiecki kolchoz jest lepszy od polskiego dziada. Tam 500zł dniowki to masz do południa zarobione:) | |||
~driver | Młotkiem to przez łeb dostaniesz jak nie zrobisz planu i dodaj że cały tydzień masz zorganizowany na 15h pracy Orginal Niemiec bierze gotowe naczepy z placu a murzyn z Polski ładuje spina i przyciąga na plac | |||
leon
| Haha. Da ci Niemiec coś dobrego za darmo.. | |||
~Czoboś | Co ty de*ilom tłumaczysz. To są kmioty. Jak we wiosce czegoś nie ma to znaczy że takie coś nie istnieje! | |||
~Haha | Was to chyba od świata odcięło:D Dojazd jest opłacony przez firmę, a jak firma nie chce to nie musi- wtedy przy zwrocie podatku dostajesz 0, 35e za każdy km. Meldunku nie trzeba mieć, konto może być w polskim banku. Testy robisz na tej samej zasadzie co każdy kierowca który wjeżdża do Niemiec na dłużej niż 3 dni ( 20euro na granicy i firma tez to zwraca). Formalności mniej przy zatrudnieniu niż w polskiej firmie, bo nie trzeba badan lekarskich. Wystarczy prawko z kodem95, dowód osobisty i trzeba być trzeźwym. | |||
~Czoboś | Magnumki po 15 tyś. chodzą. Droższy motor u mnie w garażu stoi. Dziady padają na pysk a clown driver dzisiaj zapomniał zażyć psychotropy! Zaraz matka zejdzie do piwnicy i odłączy neta. | |||
~Boss | Jechać do niemiec, tam pracować, nie narzekać. Polskie firmy odetchną. Odpoczną od odrealnionego kierowcy narzekacza. Wszyscy wam w kółko tłumaczą, źle ci w Polsce? Pakuj się i w drogę... | |||
~Haha | Znajomość języka tylko w niektórych firmach jest wymagana i tylko do podpisania umowy. Potem jak nie chcesz to nie gadasz. Wszystkie niemieckie firmy maja urządzenie do komunikacji na które przychodzi adres gdzie masz jechać i to tyle. Po co masz z nimi gadać? To nie jest polski dziad ze będzie dzwonił i tłumaczył Ci żebyś poprosił o szybszy rozładunek albo coś rozwiązał drutem. Złapiesz Kapica to wciskasz w menu ze masz Kapica i nogi na kierownice. | |||
~Czoboś | Osobiście znam dziada co mu żona na kalkulatorze wytłumaczyła że ma zamknąć dziadtrans i u angola za fajere siąść bo więcej zarobi. Ale tu same milionery. A najwiekszy firu fara Przewoźnik chapie ukrom po same bile byleby w trase pojechali! XD | |||
~Boss | Haha, zrób nam przysługę. Zabierz wszystkich kierowców z forum do niemiec. Tylko nie wracajcie za szybko. | |||
~driver | Opinie kierowców są podobne w Google do opinii w bezpłatnych latrynach na dzikich parkingach pt jestem z Polski byłem tu Wystarczy wychaczyc oferty pracy z et wejść w firme zobaczyć ile opini wystawia typowy kierowca w roku 5-8 z Pracy w różnych firmach | |||
g-a
| Haha - trochę się spóźniłeś. Takie bajki o zwrocie kosztów dojazdu to o 19-20. Faszysta ma w głębokim poważaniu czyjekolwiek dojazdy. Masz być rano w pracy WYPOCZĘTY a nie po dojeździe 10 czy 15 godzin. Gdy polapie się że godziny pracy sobie dokrecasz to wylecisz jak kot Jinks z kreskówki. I tyle powachasz szwabskiego dobrobytu. Zresztą jest tutaj cała masa wątków o pracy u szwaba. Raczej tej pracy nie reklamujących. | |||
~Haha | Dojazd to raptem kilka godzin i jesteś w normalnej firmie, a nie u dekla typu łysy czy inny kaparnik gdzie musisz po trasie jeszcze umyć jego ciężarówkę. Legendy o normach spalania u niemca to chyba tylko gdzieś w ddr.. U niemca masz jechać ekonomicznie czyli powoli, a jak masz mega przepal to jesteś dla niego ok, bo jechałeś ekonomicznie czyli powoli i nikt ci słowa nie PiS nie o spalaniu. | |||
~driver | Dobrze ze de*ile wystawiają opinie i mają fb możesz szybko określić ile firm zalicza taki imbecyl w roku | |||
g-a
| Mieszkam 170 km od Kołbaskowa. Czasem na prośbę córki tłumaczę stare dokumenty z niemieckiego na polski. Albo znajomej pracującej w USC na tzw Ziemiach Odzyskanych. Pracuję w polskiej firmie. Zgadnij dlaczego? | |||
~Czoboś | Dobra właściciele! Odinstalujcie sobie dodatkowy chromosom! Wejdzcie na stronke lkwfahrergesucht i niech niewierni Tomasze padno na cyce! | |||
~Haha | g-a czytaj ze zrozumieniem co pisałem wyżej. Niemiec często płaci za dojazd, ale nie ma obowiązku. Jak on ci płaci to sobie to odlicza, jak nie potrzebuje kosztów to nie płaci. Wtedy nie masz kasy za dojazdy co miesiąc, ale dostajesz te pieniądze na koniec roku z finanzeamt razem ze zwrotem podatku. Podsumowując- jak płaci szef to dostajesz co miesiąc, a jak płaci finanzeamt to dostajesz całość na koniec roku. Stawka 0, 35euro za każdy km pomnozona za tyle dojazdów ile wynika z umowy o pracę. Tak czy inaczej zawsze te pieniądze dostajesz. Już rozumiesz? | |||
g-a
| P. S. Na początku lat 90-tych przepracowałem trzy lata w Austrii i w Niemczech. W czasach kiedy to się opłacało. | |||
~Haha | g-a co mnie obchodzi dlaczego robisz u Polaka. Może chcesz mieć niską emeryturę, może zwyczajnie się boisz zmian.. Może boisz się ze sobie nie poradzisz. Może zona Ci nie pozwala, albo ksiądz.. Co nas to obchodzi gdzie ty mieszkasz i co Ty tam komu tłumaczy dz i po co.. | |||
~Haha | Kaparniki cicho siedzą, bo poszli na niemiecka stronę fahrergesucht i tam przekonują językiem migowym zeby stawki zmniejszyć:D | |||
~Haha | 3 lata.. To albo slaby fachowiec ze nie pyklo, albo za dużo szło na przelew i kobita kazała wracać:D | |||
g-a
| Nikt nie kazał wracać. Kurs marki spadł. Po prostu przestało się opłacać po odliczeniu wszystkich kosztów. Pracowałem na budowach. Z wykształcenia jestem technikiem budowlanym. | |||
~Haha | G-a niesamowita historia. Opowiesz nam jeszcze jakieś inne historie które tez nas nie interesują? Może opowiedz jak to lepiej się opłaca w pl pracować bo złotówka dobrze stoi w porównaniu do 50groszy:) | |||
g-a
| Dobra, żyj zdrowo i kolorowo w swoim świecie. P. S. Zdradzisz nam gdzie aktualnie pracujesz? Chodzi mi o to czy te kwoty są z życia wzięte czy to tylko projekcja marzeń? | |||
~Haha | I żebym nie został złe zrozumiany. Nie uważam ze ktoś kto pracuje u polskiego dziada jest gorszy albo glupszy. Ja robię u niemca bo nie mam zamiarów na firmę w PL gdzie zarobki oscylują w granicach 10-12tyś i od całości płacimy jest ZUS. Na minimum tyle wycenilem swoja prace i znalazłem za Odrą. Ale w sumie mi obojętne gdzie, mógłbym pracować nawet u eskimosa byle się na koncie zgadzało. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.