W większości prowadzi Firmę od czasów upadku komunizmu. Od małego jest nauczony kombinowania, oszustw, matactwa. Dzisiaj bieda mu w oczy zagląda, bo chętnych na pracę w niewolniczych systemach coraz mniej. Ludzie coraz bardziej roszczeniowi, nie chętnie podkładają magnesiki i znają swoją wartość na rynku pracy.
Pracodawca, często człowiek zmęczony całą otoczką transportu siedzi sfrustrowany i myśli jak obejść kolejny przepis, jak ukryć dochody firmy, jak "wyrwać " ładunek z giełdy 10 centów taniej. Przez lata swojej pracy nie potrafił zbudować Firmy opartego na potencjale ludzkim. Liczył się tylko szybki zysk i kolejny samochód w garażu.
Drugą grupę stanowią przewoźnicy którzy bazują na stałych zleceniach, stworzyli dobry team pracowników którzy są lojalni i potrafią dostosować się do koniunktury rynku. Ci przetrwają wszelkie zawirowania.

~Ł ysy	Patryk. Na słoniu i żyrafie jeździłeś? Nie były dostępne czy dziad nie kupił biletu? Patryk, zazdroszczę ci. Fantazji.
~Ł ysy	Jest to swoistego rodzaju paradoks. Milionerzy zapier da lają u kolesi, za którymi ugania się komornik. Takie bajki powstają tylko na parkingach.
~Ł ysy	Kris. Może trafiłeś pisząc post do Patryka. Teraz się zacznie poszukiwanie dodatkowych źródeł zarobkowania. Kredyty, cza" płacić, a wysokość rat stale rośnie. Na etacie jazda na kartę, a w wolne dni zapier da lanie na jakimś starociu na tarczki. Może jakieś, zaradne "dziadzisko ma auta z 2015 na tarczki.
~Patryk pogromca dziadow	E tam mój szef równy gość dobrze płaci, ma konkretne auta i to zadbane. Pracy sie nie boi czasami sam coś załaduje czy rozładuje. A czemu ktoś tam pisał że w konkretnych firmach nie jest potrzebny skoczek? Nie każdy boi się jechać dalej niż 600km od bazy bo klamot siądzie a trasy 2500km od bazy są czasochłonne. Jeden kierowca lubi jechać na 4 tygodnie a drugi lubię jechać na 2 tygodnie aby mieć tydzień wolnego l. Dlaczego w tym wopnym tygodniu nie ma wsiąść skoczek aby zarobic na siebie i firme?
~Kris	A nie lepiej brac urlop w jednej pizzeri i krecic ciasto w drugiej?
~Kris	Myslalem ze w pizzeri lepiej placą
~Patryk pogromca dziadow	Kris jak Cię kiedyś ktoś weźmie w trasę bo pisałeś że prawa jazdy nie masz i jeździsz palcem po mapie to zobaczysz jaka przygoda. Nagminna jazda jest nudna i zle wplywa na zdrowie ale pojechać sobie na tydzień dwa co parę miesięcy to naprawdę spoko opcja. Ważne żeby oderwać się od czegoś co się robi cały czas- wszystko się nudzi :)
~Patryk pogromca dziadow	Oczywiście nie mówię tu o przerzutach po DE bo taka praca to naprawdę męka ale załadować towar w kraju jechać na dalszą Francje i wrócić przez Wlochy to naprawdę fajna opcja :)
~Kris	Tak do wszystkiego da się dorobić filozofie. Nawet jszda i pauza na obszczanym parkingu moze byc przygodą.
~Kris	Jeden woli hotel drugi namiot. Jeden leci na wakacje samolotem inny zestawem przy okazji dyma paleciakiem. Kazdu znajdzie cos dla siebie
~Ł ysy	Przypomniałem sobie pewną anegdotę. Spotyka sie dwóch kumpli, jeden oczywiscie kierowca. Pierwszy roztacza zachwyty nad Wenecją, z ktorej wrócił będąc na wycieczce. Same achy. Pyta się kierowcy, byłeś w Wenecji, podoboło się. Kierowca odpowiada: czym się zachwycać? Rampy jak rampy, wszedzie takie same. Patryk, może ty byłeś tym kierowcą?
~300D	ooo, widze że jadowity łysy pajac piertoli te swoje wierszyki od samego rana spodobał mi sie ten o świniach szmatach itp. jełop sam siebie opisał perfekcyjnie
~driver	Pizzermen juz kręci frajera? Czyżby efekt kryzysu? Za chwilę powie ze 8tyg w budzie da się radę przeżyć
~Patryk pogromca dziadow	Driver kryzys to mają tylko dziad transi. Świat się kręci dalej. W pizzerii ruch jak w Rzymie, na budowach potrzebują ludzi jak na transporcie. Każdy ma pracę i może ja zmieniać codziennie a wieczne stękanie dziad transow staje się nudne. 2 lata temu miał stanąć świat. Jeden tu pisał że huty staneły że to że tamto teraz znowu to pisze. Inny pisze jeszcze większe głupoty A prawda taka że każdy ma kasiory w opór
~driver	A to poczekajmy zobaczymy
~Kris	Koorwa to ja chyba jeszcze mam za mało kasy bo biorę urlop w lipcu i jadę na wczasy. Będę lezał na plaży. Jak bede miał wiecej to wezmę urlop i będę jezdził na skoka bo to przygoda dla bogaczy.
~Kris	Patryk tylko chyba nie zrozumiałem. Tobie placą 3500 czy ty płacisz 3500 za tygodniową przygodę na parkingach?
~Ł ysy	Przygłupie ku ku. Co roku zaliczam rejs po Bałytyku i dwa razy po kilka dni /zazwyczaj 4-5 / pływam po Mazurach. Normalne, czym tu się rajcować? Od lat pływam kajakiem po litewskich, białoruskich rzekach. Bardzo to lubię. Czym się rajcować? Wiele lat temu jeździłem w Alpy na narty. Od dwoch lat nie jeżdżę. Już nie ma sensu. Za 4, 5 godziny jestem na Podhalu. W grudniu i marcu zero kolejek. Jazdy do bólu. Czym się rajcować? Pajacyku, to ty się rajcujesz. Dla mnie to norma.
~Ł ysy	Nie wyobrażam sobie wypoczynku w formie leżenia na plaży.
~Ł ysy	Patryk. Ty chyba jesteś lekko pier dol nięty. Ruch w pizzerniach, a ty na urlopie dorabiasz za kierownicą. Przecież twierdziłeś, że w transporcie kiepsko płacą, nie opłaca się jeździć, lepiej pizzę krecić i co? Za pier da lasz za fajerą na urlopie? Kredycik do spłacenia? Ratka urosła?
~Ł ysy	Dobry tekst :"każdy ma kasiory w opór"i dlatego Patryk zapier da la na urlopie za kierownicą. Patryk, rozbawiłeś moje koty do łez.
~Kris	Na bankerze się dziwią że jest spowolnienie na rynku pracy. W treści taki kwiatek Najmniejsze zapotrzebowanie na poszczególne zawody objęło magazynierów (-38 proc. w rdr. ) oraz kierowców (-28 proc. w rdr. ). No ale kto by sie przejmował oficjalnymi danymi skoro kierowcy mowią ze jest ruch na autostradach to nie ma się czym martwić.
~Kris	A jakby ktos chciał oszczedzac to polecam obligacje. Myslałem ze yebnę "Papiery kupione w czerwcu w pierwszym miesiącu dadzą zarobić 5, 25 proc. brutto w skali roku. Oznacza to, że w lipcu na konto osoby, która zainwestowała w obligacje 1000 zł, trafi nieco ponad 3, 5 zł". Jak macie luźny tysiak to się można obłowic.
~Ł ysy	Kris. Przecież ktoś musi wozić towary, które będą konsumowane przez tracacych prace w innych zawodach. Kierowcom bezrobocie nie grozi. Bedą tylko zapier da lać za niższe zarobki, dłużej i oszczedniej. Tak wygląda kapitalizm. Przypominam, kredyty trzeba spłacać.
~Patryk pogromca dziadow	Gościu na wakacje jadę w wakacje teraz mam urlop od kręcenia nie od pracy. A Ty kris nie czytaj tyle bo już 2 lata temu huty stawały było mniej ładunków i świat stanął ludzie jedli szczaw i mirabelki hahahaha	1
~Patryk pogromca dziadow	Ja nie mam ani grosza kredytu. Nawet telefon mam na kartę Żyje tak jak mnie stać, gorzej właśnie mają Ci co chcieli zabłysnąć przed kolegami i nabrali wszystkiego w kredyty. Teraz mogą cienko piszczeć
~Ł ysy	Ciekawe, kiedy magnesiarze z wywrotek ruszą na międzynarodówkę? Bu dowy stają, a wraz z nimi wywrotki.
~driver	z 500 awizacji ładunków zostało tylko 51 na ten tydzień w pewnej firmie Ciekawe co na to debesciaki? ?Kto pojedzie najdrozszy? czy najtańszy?
~Patryk pogromca dziadow	Chłopie jest czerwiec co roku jest to samo. We wrześniu będzie miliony ładunków	1
~Patryk pogromca dziadow	Budowy idą pełna parą dookoła większych miast setki osiedli jest w budowie. Prace można zmieniać dosłownie jak w transporcie czyli codziennie	1