W większości prowadzi Firmę od czasów upadku komunizmu. Od małego jest nauczony kombinowania, oszustw, matactwa. Dzisiaj bieda mu w oczy zagląda, bo chętnych na pracę w niewolniczych systemach coraz mniej. Ludzie coraz bardziej roszczeniowi, nie chętnie podkładają magnesiki i znają swoją wartość na rynku pracy.
Pracodawca, często człowiek zmęczony całą otoczką transportu siedzi sfrustrowany i myśli jak obejść kolejny przepis, jak ukryć dochody firmy, jak "wyrwać " ładunek z giełdy 10 centów taniej. Przez lata swojej pracy nie potrafił zbudować Firmy opartego na potencjale ludzkim. Liczył się tylko szybki zysk i kolejny samochód w garażu.
Drugą grupę stanowią przewoźnicy którzy bazują na stałych zleceniach, stworzyli dobry team pracowników którzy są lojalni i potrafią dostosować się do koniunktury rynku. Ci przetrwają wszelkie zawirowania.

~chłoporobotnik	Właśnie. Jak jesteś w mozliwosci, to daj znać jak wygląda sprawa rozpylania sztucznych chmur przez samoloty nad niebem Hiscpanii??
silwio	Jacek... dlugo jeszcze L4???
gustav	Ciekawe na co ma L4? Na głowę czy d... ę?
silwio	gustav... chcooy z jego L4... czeka. na odpowiedź na innym wątku... gdzie zyjesz (mieszkasz) ..
gustav	Jacek nie śledzę twoich wpisów, ale jak się na jakiś natnę to jest o doopie, lizaniu chooya, pedałach i zboczeńcach. Nie myślałeś by zarejestrować się na jakimś forum dla zboczeńców? Będzie łatwiej nam wszystkim.
jacek-kuba	Szanowny gustawie mylisz się, pe/dała na forum znam jednego. Rozumiem, że może być twoim kolegą, ale wybacz-moim nie jest. silwio planuję jeszcze ponad 2 miesiące, jeżeli musisz wiedzieć.
gustav	Jacek, nie chcę abyś pomyślał o mnie źle. Nie mam nic do pedałów dopóki nie dobierają się do mnie, niech sobie żyją jak chcą. Żyj jak chcesz, tylko nie agituj. Jeżeli jednak ktoś chce na siłę mnie przekonać do swojego zboczenia, to już trochę za dużo. Jest tutaj w szafie taki zboczony ginekolog, od 20 lat próbuje, ten to ma zacięcie.
jacek-kuba	gustawie nie myślę źle, ponieważ cię nie znam. Przeczytaj całość, czyli to co znany pe/dał pisze o mnie. Skoro nie dostrzegasz, to już twój problem. gustaw na zakończenie, nie czytałem właściwie co piszesz, nie znam cię jak wspominałem. Ale troszkę uczciwości. Chyba, że jesteś kolejnym pe/dałem? Ale daję słowo, nie jestem zainteresowany. Na zakończenie-rozumiem , że wpisu przed moim nigdy nie czytasz?
gustav	Jacek bez jaj. Ja znam ciebie ty znasz mnie. Nie napiszę nic więcej bo netykieta mi nie pozwala. Jedno co mogę powiedzieć to, A FUJ.
gustav	Ile teraz kosztuje kurs C+E? Nie myślałeś by zorganizować zbiórkę w necie? 40 lat jazdy busem może trochę wpływać na psychę, co?
jacek-kuba	Ja ciebie znam?/ ty mnie? netykieta?. Pisz konkretnie, co możesz mi zarzucić, co źle zrobiłem, kogo oszukałem. Albo spadaj na drzewo. Męczą mnie dyskusje ze skokami.
jacek-kuba	Brakuje ci odwagi? Czy jesteś kolejną mendą?
gustav	Podaj numer konta. Będę pierwszy który na nie coś wpłaci. Przed emeryturą poczujesz się jak stary driver.
jacek-kuba	Czyli menda, rozumiem.
gustav	No i "facet" przed zakończeniem dyskusji się przedstawił, a ja tak bardzo chciałem pomóc. Jako szofer tyra, miałby większe szanse na nawiązywanie różnorakich (może jednorakich?) kontaktów.
jacek-kuba	Szczury nie ludzie, wszystko mocne w necie. Swołocz
gustav	Dobra Jacek, pożartowaliśmy sobie, a teraz na poważnie. Gdy przechodzisz przez jezdnię to masz opiekuna zawodowego czy pomaga tobie wolontariusz? Jest to bardzo ważne jeżeli chodzi o budżet państwa!
jacek-kuba	Budżet gnojku ana/lizuj z innymi. Ja ze szmatami nie gadam i nie żartuję. Won. Jak zawsze swołocz doskakuje bezimiennie. Imiennie swołoczy już nie ma.
jacek-kuba	Nigdy nie zmieniłem swojego nicku, na żadnym forum. Łatwo mnie rozpoznać po stronach radiowych. A, że śmierdziele próbują gryźć po kostkach, to ich problem. Staram się trzymać z dala od szmat.
~pks poland	Polski pracodawca to taka hiena cmentarna co ma żal do wszystkich i o wszystko. Oczywiście są ludzie potrafiący rozsądnie prowadzić biznesy, ale ich jest garstka i są tłoczeni ze wszystkich stron przez wspomniane watachy. Dziady często na paliwo do kamiona nie mają, ale fura za 150 patyków musi być, bo to jego wizytówka. Tak wygląda transport. Im więcej upadnie tym lepiej.	1
jacek-kuba	Z tobą na obornik, parchu lgbt. Zomowiec z 20 nickami, tfu.
~Ordynator zostań w domu!	Nie drapać się kurna koty, bo pierdykne którego!
~Pozdrawiam	To, że Jacek Kupa jest od podpie rd alania to już każdy wie. Mały człowieczek z wieloma kompleksami. Jak to się ma do pierwszej ławki... Z mojej obserwacji wynika, że to norma.
~Pozdrawiam	Jacek się dziś wyspowiada i będzie jak nowy. Ciekawe jak długo... Hahaha.
Ptaszysko	Zakładając ten wątek nie sądziłem, że aż tyle jadu w ludziach związanych z branżą TSL. Dzisiaj dodał bym do tego, że duża część pracodawców jest w wielkim kłopocie ze względu na brak taniego niewolnika z UA. Takim szybkiego i bolesnego końca życzę. Co do reszty nadal podtrzymuję to, że kto stworzył odpowiedzialny TEAM ten przetrwa, chociaż by ludzie mieli pracować za samą podstawę bo takie Firmy istnieją. Tylko dla 70% z Was to jest science fiction. Bo nie byliście nigdy nastawieni na pracownika, tylko na zysk. Takie firemki/kołchoźniki nie powinny istnieć. Im więcej was padnie tym dla normalnych lepiej. Zrozumcie, że tu nie chodzi w dużej mierze o zarobki, tu chodzi o całokształt i traktowanie ludzi. Kto tu słyszał o rzeczach oczywistych w innych branżach typu karnety na siłownię, czy prywartna opieka medyczna? 25%? a reszta słyszy o kołchoźniczych, zniewolonych systemach pracy 3, 4, 5 tygodni poza domem i rodziną. Praca dla bezdomnych alkocholików. Szef czsto wygląda właśnie tak, jak napisano powyżej. Fura za 150. 000 a kasy w firmie na paliwo nie ma. To jest prawda. Jeszcze raz powiem... im więcej dziadów upadnie tym dla reszty lepiej... tego dziadom życzę z całego serca. Dla mnie jesteście zwykłe ścierwo i nic tego nie zmieni. Pamiętajcie o tym zawsze jak się obudzicie.
~Driver	A co z asami intelektualnym z za kierowcy Wam się wydaje że coś znaczycie dla firm? Wg mnie każdy jeździ tak samo czy to roszczeniowiec Polaczek który ma cały czas źle i problem ze wszystkimi czy ukr by który gania jak chce tego firma Zasady są proste dla wszystkich wyjechany pełny czas dbałość o sprzęt zaradnosc i nic więcej A co za tym idzie jaki generuje przychód i koszty Kto pracuje Ukraina i Białorus ma spokój widzi km i kasę Polski sikacz butelkowy nie nadaje sie do niczego generuje koszty a poza tym słabe wyniki miesiąc zamyka max 8-9tys km gdy ukr min 12-14 a co za tym idzie zysk przy stałych kosztach
~Pozdrawiam	Driver-459post o tej samej treści. Przy czytaniu pierwszego zdania wiadomo co będzie w drugim.
~Jego Kierowniczość Pan O!	Pojeeby tak mają, źe się powtarzają.
~Przewoźnik	Ptasi móżdżku, strasznie nadąsany jesteś. Nie uważam żebym sobie nie radził. Metodą na normalność w mojej firmie było pozbycie się wszystkich ptaszysk i jacusiow, a zatrudnienie wschodu. I oni to doceniają. Mam przysłowiowy święty spokój. Każdy kto raz spróbuje zrobić podmianę ma właśnie takie ptaszyska w d. u. p. i. e
~Przewoźnik	No i nie cencie nas tak nisko. Furą za 150 tys jeździ żona przewoźnika, przewoźnik jeździ autkiem za minimum 300 tys. Nie znacie cen samochodów? Oczywiscie firmy mają nazwę spółka z o. o więc komornik jest bezrobotny. Do tego zatrudniać nie troli turystycznych i jest luzik