Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Z pracodawcami w internecie, jest jak z kobietami na serwisach randkowych.

ID: 247566


W internecie pyszczy, że nie potrzebuje, a auta stoją pod płotem i łasi się do każdego kierowcy, który się pojawi w biurze.
Wczoraj wieczorem zaczepiłem na badoo jedną 28-latkę. Ładną, ale nie taką z najwyższej półki, żeby mieć szansę w wieku 40 lat.
Żona już poszła spać, a ja do internetu.
No i wszystko szło nieźle, nawet zaproponowałem że mogę do niej podjechać i ją "do snu ukołysać". Odrobinę grube nogi miała, ale czym bardziej samotna i zdesperowana, tym lepiej. Buzia śliczna, biust obfity i się zaczął spektakl pt. "I chciałabym i się boję". Chcice miała ogromną, aż wargi zagryzała i nogami przebierala na mój widok, ale jak każda baba, bała się że wypadnie w moich oczach na łatwą i się z nią nie ożenię. Ja żone i dzieci juz mam, ale przecież idi-otce tego nie powiem.
No i zaczęła grymasić, kręcić nosem. W końcu napisałem tak : Dobra. Weź się kobieto zdecyduj. W lewo albo w prawo bo już przez ciebie zmarnowałem przy komputerze dwie h i w tym czasie bym sobie inną poderwał na wieczór. Jakąś bardziej zdecydowaną. No i że chyba nie i w ogóle jestem niegrzeczny itp. itd.
Napisałem tak:

Wybrzydzasz i wybrzydzasz, a kto wybrzydza ten nie ru-cha. Zamiast łapać okazję, że ci się trafił facet który leci na twoje grube nogi, to ty udajesz niedostępną. Już widzę jak w kolejce się do ciebie pchają drzwiami i oknami. Tak się pchają, że w wieku prawie 30 lat śpisz sama w domu. Ja za 5 minut wyłączę komputer, przejdę do drugiego pokoju i przytule się do mojej pięknej żonym a ty włączysz durną komedię romantyczną, i będziesz sama przy filmie ryczeć w poduszkę i obżerać się słodyczami. Jak się baterie nie wyczerpią, to może nawet przeżyjesz orgazm, ale też sama. Wybrzydzaj dalej i dalej udawaj niedostępną. Powodzenia.

Kliknałem wyślij i zgasiłem kompa. Dzisiaj od rana pisze do mnie głupoty. Najpierw wypisywała że nie wiedziała ze mam żonę. Później mnie obrażała, a teraz piszę czy dzisiaj mogę przyjechać. Odpisałem że mogę, ale już mi się nie chce.

Chyba najgorszą rzecz, jaką mogły tym dziewczynom zrobić matki, to wmówić im że pomimo swojej masy są nadal piękne, że mają się szanować i nie dawać byle komu. Oraz że liczy sie piękno wewnętrzne. I teraz te idiotki płaczą w poduszkę do 40 roku życia, a seks mają na baterię, bo nikt jakoś nie zauważa tego piękna wewnętrznego, a jak trafi się ktoś kto pomimo ich wyglądu chce zamoczyć, to one odmawiaja bo przecież one są porządne. No i są porządne.. Nie przeczę. Są PORZĄDNE I SAMOTNE.
Jakoś nie zauważyły że mamy XXI i popyt na porządne kobiety zmalał tak samo jak na lokomotywy parowe. Są piękne i doceniane, ale w muzeach.
Jakoś te mniej porządne, mają rodziny, dzieci, pracę i jeszcze z dwóch kochanków. Są zaspokojone finansowo, życiowo i seksualnie.
Kto tym babom wmawia że będą szcześliwe, kiedy będą porządne.

Przyszła kiedyś do mnie taka jedna. "Półporządna"?. Wszystko było ok, ale ona lodzika nie robi. Czemu? Sama nie wiedziała, ale powiedziała jedno zdanie.
" JA TAKICH RZECZY NIE ROBIĘ" Wstałem pozbierałem z podłogi jej ubrani i wywaliłem na klatę schodową. Zanim się zorientowała za włosy wyciągnąłem ją z łóżka i wywokłem gołą na korytarz. Wróciłem do domu, zamknąłem drzwi na klucz i włączyłem komputer. Założyłem słuchawki na uszy i do rana grałem w CALL OF DUTY.
Sam mieszkałem, sam na siebie pracowałem i sam sobie kupiłem mieszkanie. WOLNOŚĆ! Ja niczego nie musiałem. Żadnej żony, żadnych dzieci, żadnych zobowiązań. Oszczędości trochę miałem i mogłem sobie pozwolić na niepracowanie. Co roku w czerwcu się zwalniałem, a zatrudniałem się we wrześniu u tego samego pracodawcy.
Kiedyś zapytał dlaczego. BO SĄ WAKACJE i ja nie będę się prosił o URLOP. Pisał jakichś podań, czekał aż łąskawie szef się zgodzi i użerał się z innymi w dyskusjach czy ja byłem w tym czy w tamtym roku. Dyskusja była krótka. Słyszał jeden z drugim. Musisz jeździć, bo Cyprian się zwolnił. Dzwoniłem do niego o praę we wrześniu, czasem w październiku, a czasem w listopadzie.
Kierowcy potrzebował, więc mnie przyjmował.
Wiedział wtedy o mnie że:
robote zna
nie spóźnia się
nie pije
nie pali
nie marudzi w świeta że trzeba jechać w wigilie rano (mieszakałem sam to i w drugi dzień swiąt bym do pracy poszedł. )
nie marudzi i pracuje w sylwestra
doświadcz enie ma
palety ciąga i nie grymasi.

Miałem wtdy w zasadzie tylko jeden warunek. PEŁNE WAKACJE.
Zawsze wtedy albo grałem, albo z jakąś pod namiot jechałem.

Muszę kończyć pisanie, bo mi baby skrzynkę wiadomości na badoo zapchały. Trzeba się umówić na wieczór :)
Nie sądzilem że starsze panie po 30tce takie wyposzczone.

~Cyprian
*.internetia.net.pl

Posty (5)

~Cyprian
jak w temacie...
~dobry kolega
ale cyprian gdyby zsumowac wszystkie historie twojego zycia to wg mnie masz obecnie ok 80 lat bo krocej nie da rady byc tym wszystkim co piszesz

2

~Cyprian
Bo ja jestem długowieczny...
ninobzik
Długopiszacy.
O czym??
Fantazję masz, nader rozbujalą.
Żeby to jeszcze, coś z tych wypowiedzi wynikało.
Pisać by zaistnieć, to trzeba w temacie.

1

~Profesurr
Cyprian, co ty za *ły wypisujesz.
Rozumiem, że opisujesz swe marzenia, pragnienia
Licho to wygląda
Dość zdesperowany jesteś.
Ręka boli od marszczenia
A w głowie totalna pustka
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 52.14.224.197

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels