Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Pan Janusz z Częstochowy i jego nowy pomysł na zdobycie kierowców. Hahaha.

ID: 247513


Zatrudnię kierowce kat. C+E na własnej działalności. Jazda w dzień po Śląku zestawem -chłodnia. Praca polega na realizowaniu dostaw i odbiorów. Weekendy w domu. Wynagrodzenie 4400 plus koszty zus i podatku

~Jack Sparoow
*.play-internet.pl

Posty (449)

kiero82
Co na to łysy?

1

Metafora
60 lat i do ziemi. Dzieciom musmy zostawić coś. Żeby nie zebrały

1

Metafora
Odnowa biologiczna, raz w tygodniu

1

Metafora
Łysy czytaj, i szybko weryfikacja danych twoich.

1

Metafora
Tak jak nam się należy, tak nikomu innemu

1

~Pppppp
Sale ja nie chcę być żadna figurą. Ale ty masz skrzywioną, niedowartościowana psychikę

1

Metafora
Za rozłąkę, płacić

1

~Sale
Długi metafora zostawiacie długi.
Mądrość aż błyszczy!
Metafora
Stres nas wykańcza.

1

Metafora
Wy nas w długi spędzacie. Bo okradacie nas w białych rękawiczki

1

Metafora
Jesteście aspołeczny elementy barbarzyńcy

1

Metafora
Wasze dni robocze, są policzone

1

~Sale
Pppp ty nawet nie rozumiesz co czytasz. Idz się prześpij, pobiegaj. Nie wiem zadbaj o siebie. Pomyśl nad sobą. Ważne żeby działania podjęte przez ciebie nie szkodziły twojej osobie.
Pomyśl nad tym głębiej.
Metafora
Tych złych przewoźników, co to PKS zniszczył

1

Metafora
To jakaś epidemia, złodziejskiej bandy

1

Metafora
Epidemia złodziejskiej bandy, trzeba u nasady wyrywać

1

~Don Ordynator z Galicji.
Sale masz rację, całe życie jeżdżę.
To był moj wybór, jestem szczęśliwy bo dane mi jest w życiu robić to, czego pragnąłem.
Nie wstydzę się tego, zaczynałem przygodę z tym zawodem dawno (jeszcze dziady nie skakały z jajka na jajko).
Z B +C, wyszedłem po szkole z wiedzą techniczną.
Potem przyszedł czas na kolejne kategorie pw.
Czego ja mam się wstydzić?
Robię w życiu to co lubię.
I nie mam kompleksów, w stosunku do dziadów.
Metafora
Nie można się im rozmnażać

2

~Cyprian
SALE grozi kierowcy za to, że ten stanął gdy mu się czas skończył. :)

O czymś jeszcze zapomnieliście. Szef w mojej firmie zapowiedział ze będzie w Anglii więcej pracy po BREXICIE. Anglia wyrzuci obcych przewoźników, którzy tam obniżają stawki i cały angielski rynek obsługiwany będzie przez angielskie firmy. To oczywiście podniesie stawki za przewozy i dla kierowców. Do pracy będzie można normalnie jechać, więc w PL ubędzie i pracy dla ciężarówek i kierowców na te ciężarówki. Łysy. .
Zastanawiam się tylko od ilu szefów odejdą kobiety. Jak patrzę na te ich blachary, które sobie pokupowali razem z samochodami w zestawie, to zastanawiam się ile z nich zostanie przy mężach, kiedy trzeba będzie iść do pracy (jako sprzątaczka, bo żadna nie ma wykształcenia) i jeszcze do tej pracy pojechać autobusem miejskim.
Już widzę te umalowany gwiazdy perfumujące się dotychczas, perfumami po 700zł za 100ml, jak sprzątają kible w biurach i myją korytarze w szkołach.
Której jeszcze nie ugryzł ząb czasu, to natychmiast poszuka sobie innego przedsiębiorcy i wskoczy mu na pal. Te które już się pomarszczyły od papierochów i nabawiły się rozstępów przeżyją istny dramat. Świat im się na głowe zawali.
A wierzcie mi, że niektórzy kierowcy, którzy poszli na swoje i dzisiaj są wielkimi przedsiębiorcami, pokupowali sobie żony w promocji wraz z BMW. Czasem myślę że one powinny byc tak sprzedawane. Świąteczny zestaw. BMW i blachara na siedzeniu pasażera. One odchodzą od swoich panów wraz z samochodem i zawsze chętnie przesiadają się do lepszych fur.
Raz nawet byłem świadkiem jak szef i dwóch włazodupów (kierowców) siedzieli przy monitorze wraz z blacharą szefa i wybierali dla niej autko.
Boże jaki to był tępy strzał. Jak jej nieraz słuchałem to zaczynałem rozumieć skąd się biorą dowcipy o blondynkach.
Kolega kiedyś przy niej zapytał (zażartował), po co BALONY (te latające unoszone gorącym powietrzem), mają na samym wierzchołku ogromne otwory. Oczywiście doskonale wiedzieliśmy po co, ale zapytał. Szefowa na to : "NIe wiesz? Żeby nie pękł. "
Nie chciałem się zaśmiać jej w oczy, to się odwróciłem do mapy i wsadziłem w zęby robocze rękawice. Mało się ze śmiechu nie udławiłem.
W biurze stało ogromne akwarium z filtrem kubełkowym. Filtr kubełkowy, to jest takie szczelnie zamknięte wiaderko z pokrywką, które w środku ma pompę i wkłady filtracyjne. Od niego do akwarium idą dwa węże. Jednym wodę zasysa, a drugim wypompowywuje w górę z powrotem do akwarium. I ona kiedyż tak patrzy na ten filtr i patrzy i nagle palnęła, że w zasadzie to po co ten filt potrzebuje prądu, jeśli woda wężykiem do niego spada grawitacyjnie. Szef jadł gorący kubek i miał akurat pełne usta. Wypluł wszystko i się zakrztusił. Wyjaśniłem tępej istotce, że woda zlatuje w dół grawitacyjnie, ale przecież się nie rozlewa pod stolikiem tylko jest w szczelnym filtrze i musi później wrócić z powrotem do akwarium na tę samą wysokość. Więc grawitacyjnie to ona spada z obu stron do filtra idlatego potrzebna jest pompa, aby ją przepompować przez filtr.
Pomyślała chwilę i mówi tak: "NIe rozumiem!"
Zastanow iłem się chwilę i mówię że to jest jak z huśtawką. Grawitacyjnie spada, ale z drugiej strony już nie ma sił polecieć na tą samą wysokość, prawda? Wkońcu się zatrzyma.
No i wymyśliła. Wpadła na pomysł, że jakby tak wąż, którym woda spada do filtra był dwa lub trzy razy większy (chyba chodziło o średnicę), to woda spadająca do filtra miała by większy ciężar i wypychałaby w górę wodę po drugiej stronie.

TADAM. Blondyna szefa w dwie minuty wynalazła perpetuum mobile. Po cholerę w fontannach silniki i pompy.
Wystarczy włożyć do wanny podczas kąpieli słomkę i wontanna tryśnie pod sufit. Przecież w słomce wody jest 10 000 razy mniej niż w wannie dookoła i ta woda dookoła słomki ciśnie na dno wanny, a w słomce ciężar wody jest mniejszy więc tamta dookoła wyciśnie ją z dużym ciśnieniem w górę.
W pojazdach, które mają takie rurki (żeby zajrzeć ile jest paliwa) to te rurki powiny być cały czas pełne. W zbiorniku jest 500 litrów, więc pół tony, a w tej nieszczęsnej rurce jest kilka gram, więc powinno tam wirować w tym zbiorniku. Moglibyśmy napędzać tak samochody i elektrownie.

No a hitem była wypowiedź, kiedy zobaczyła postojową klimatyzację ze zbiornikiem na wodę i zapytała szefa czy ta klima działa na wodę. Szefowi było tak wstyd, że ja udałem po prostu że nie słyszałem.
Kiedy szefa nie będzie stać na samochód, kosmetyki i buty dla niej, pójdzie się wypinać komuś innemu. Bez dwóch zdań.
Metafora
Cała Unia Europejska pluć gumofcom w twarz

2

Metafora
Patologia transportu drogowego znad Wisły,

1

~Sale
Metafora.
Ja nie mam żadnej firmy. Jestem tylko psychiczny i takie tam.
Wiecie dużo lepiej kim jestem niż ja sam.
W nic cię nie mogę wpędzić.

Chyba ze znowu pan kierowca wymyśla. Znowu coś mu się wydaje.
A świat wyglada zupełnie inaczej niż waszych głowach.
Metafora
Weź ty poeto pisz do TVP kultura. PiS

1

Metafora
Nie zaśmiecać wątku proszę

1

Metafora
I co dziadostwo biznesu, łyso wam

1

~Pppppp
Sale- z zadłużonych, to znam tylko przewoznikow
Metafora
Kiedyś to dołek i gumą was lać

1

Metafora
Oni mają dług wielkości Himalajów.

1

~Don Ordynator z Galicji.
Cypek kurna odpalił.
Cypek, tyle razy prosiłem, streszczaj się.
Gdzie ja mam szukać sekulorów aby tyle przeczytać?
Metafora
Dlatego okradali i kradną z naszych pracy-jazdy

1

Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 52.15.37.74

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels