Broń Bojowa ( na ostrą amunicję na pokładzie TIR )

~Nazwijmy się Tomek.	jak w temacie...
~Nazwijmy się Tomek.	Witam ja celowo nie będę się logował. Bo nie o to w tym chodzi. Jak również nie będę podawać swojego prawdziwego imienia bo uważam że to również nie o to w tym wszystkim chodzi. Chciałem poruszyć jedną ważną kwestię pracowałem poza Unią europejską w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie chwilowo zjechałem do Polski Oczywiście przywożąc ze sobą do Polski broń na ostrą amunicję kalibru 9 mm. Broń oczywiście została przewieziona legalnie. No i oczywiście jak to w komunistycznym polskim państwie 1000000 pytań od strony straży granicznej służb celnych i policji tak czy inaczej w końcu musieli dać za wygraną broń została wywieziona do Polski. Chodź robili co mogli żeby tak się nie stało. Teraz Oczywiście broń zabrałem ze sobą w trasę jeżdżąc Tirem po Europie. I mam pytanie ilu z was posiada pozwolenie na broń palną ilu z Was wozi taką broń ze sobą w trasę, dlaczego pytam? Ponieważ ostatnio miałem okazję ładować ciężarówkę na Węgrzech. I wjeżdżając na jedną z firm ochrona zobaczyła że na szelkach trzymam broń palną. Łamanym językiem angielskim poprosili mnie czy mogę tą broń wyciągnąć z kabury. Oczywiście odmówiłem. zapytałem jednocześnie czy osoba która mnie o to prosi posiada pozwolenie na broń palną. Okazało się że nie, więc tym bardziej odmówiłem... Zawołała no dowódca zmiany i ten również próbował na mnie wymusić wyciągnięcie broni palnej oczywiście ponownie odmówiłem z uwagi na to że dowódca ochrony również nie posiadał pozwolenia na broń i chyba najwyraźniej nie znał przepisów które chronią mnie i moją broń. Wreszcie nie mając wyboru zadzwonili na policję, ta słysząc że chodzi o broń palną, pojawiła się biegiem na sygnałach. oczywiście sprawdzanie mnie pod kątem legalności wywiezienia broni palnej na teren Węgier... Zgłoszenia w straży granicznej i służbach celnych oraz powiadomienia ich jednostek policji... No i okazało się że wszystko jest w porządku... dalej sprawdzania mnie pod kątem osób poszukiwanych... Osób zagrażających komukolwiek... Wreszcie sprawdzanie przez Interpol... No i okazało się że nadal wszystko w porządku... Ochrona początkowo próbowała zabronić mi wjazdu po towar na firmę z uwagi na posiadanie przy sobie broni palnej... Niestety jak się okazało nie mieli w regulaminie punktu który zabraniał by me wjazdu na teren firmy z bronią palną którą posiadam legalnie... po wielu przepychanka wreszcie węgierska policja poprosiła ochronę żeby jednak wpuścili mnie na firmę po towar bo nie mają na chwilę obecną podstaw prawnych żeby zabronić mi takiego wjazdu ponieważ nikt nie przewidział takiej sytuacji i w regulaminie nie było wzmianki na ten temat... Czy broń palna to błogosławieństwo dla kierowcy czy kulą u nogi??? Kto z Was wozi ze sobą broń na ostrą amunicję w ciężarówce po Europie??? I dlaczego w Europie tak bardzo restrykcyjne jest prawo dyskryminujące osoby legalnie posiadające broń palną.
~Max 4	Sorry Tomek ale dla mnie to nie jest normalne żeby kierowca paradowal z bronią po firmie gdzie ma załadunek i wogole nosił ja przy sobie jeszcze w taki sposób że wszyscy widzieli
~dobry kolega	Podobnie jest w szwajcarii na 7 mln ludzi jest 5 mln sztuk broni i mozna ja nabyc bez wiekszych problemow mozna rowniez wozic po kraju legalnie w aucie ale jest problem z wjazdem na teren eu niemiecka policja nawet dluzszy noz traktuje jako bron tak wiec w ch nie bedziesz mial zadnych problemow
~Nazwijmy się Tomek.	Max4, Witaj! Może masz rację częściowo... Ale chodzi mi tutaj o to że ja posiadam tą broń nielegalnie nie robię nikomu krzywdy nosząc ją przy sobie a posiadam ją dla własnego bezpieczeństwa. Regulaminy na firmach w Europie z reguły nie przewidują takich sytuacji a w związku z czym ochrona jakobyż nie ma prawa odmówić mi podjęcia ładunku tylko dlatego że posiadam broń palną. Z drugiej strony jestem na tyle uczciwy że nie ukrywam tego faktu że wjeżdżam na teren firmy z bronią palną na pokładzie. oczywiście ochrona ponieważ nie posiadała pozwolenia na broń palną nie miała prawa również sprawdzać mnie pod kątem pozwolenia na broń bo zwyczajnie nawet nie wiedziała jak ono wygląda i nie byłaby w stanie zweryfikować tego pozwolenia. Stąd telefon na policję i pełna kontrola policyjna, która notabene nie wykazała żadnych nieprawidłowości bo wszystko zostało zrobione zgodnie z procedurami. Pytanie brzmi: dlaczego? Ochrona i osoby na firmach tak bardzo boją się osób które posiadają przy sobie broń palną legalnie a jednocześnie nie boją się takich osób jak policja która również posiada broń na ostrą amunicję legalnie dlaczego skoro policja może wjechać z bronią palną na firmę nie może wjechać kierowca który posiadają legalnie? Oczywiście okazało się że ja w końcu wjechałem legalnie z tą bronią na firmę a nawet zostałem poproszony żeby zostawić broń w kabinie I choć nie miałem takiego obowiązku bo mam obowiązek broń mieć przy sobie zabezpieczoną... Ja zostawiłem tą broń w kabinie zamykając samochód i podczas samego załadunku byłem nieuzbrojony. Czy legalne posiadanie broni palnej to coś złego?
~Nazwijmy się Tomek.	Sprostowanie bo piszę przez słownik i tam miało być napisane że tą broń posiadam legalnie ale słownik w smartfonie napisał nielegalnie więc sorki bo elektronika ja piszę jedno a elektronika pisze co innego. Nie zwróciłem na to uwagi a nie wiem czy da się to poprawić
~Max 4	Tomek masz klamkę to ja miej jak czujesz się bezpieczniej ale nie trzeba z nią paradowac jak kowboj na dzikim zachodzie może w Stanach Zjednoczonych to jest normalne że ludzie noszą przy sobie spluwe w Europie inna sprawa spluwe noszą przy sobie wyjątki jeżdżę po Europie 19 lat i nigdy nie miałem sytuacji żebym potrzebował użyć spluwe oczywiście jak bym ją miał
~Max 4	Zobacz ile miałeś problemu na tym załadunku ile czasu i nerwów straciłeś pozdrawiam po co sobie stwarzać problemy
~Nazwijmy się Tomek.	Max4 faktycznie masz dużo racji straciłem dużo nerwów i czasu na tym załadunku dużo kierowców również za mną Cleo bo nie mogli w tym czasie wjechać na firmę do momentu zakończenia czynności przez policję czyli straciliśmy mocno ponad godzinę bo Interpol też potrzebował chwili czasu żeby wszystko wyjaśnić. Z drugiej jednak strony jest sami wiecie że napady na kierowców się zdarzają kradzieże paliwa na dzikich parkingach wchodzenie i imigrantów do naczep gdzie takie sytuacje również stwarzają zagrożenie dla kierowców i wiele podobnych spraw. Stąd takie tylko moje spostrzeżenie, że jeżeli już tą broń posiadam w pełni legalnie... A ochrona firm nie czepia się policji która wjeżdża z bronią palną na firmę... wydaje mi się że nie powinni się czepiać ludzi którzy wyjeżdżają z legalnym pozwoleniem na broń i zabezpieczoną bronią w kaburze... pamiętacie sytuację o której głośno było również w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie kiedy to polski kierowca tira został zamo*dowany A jakiś szajbus jego ciężarówką wjechał w tłum ludzi w jakiś świąteczny bazar w Niemczech... Więc czy jeżeli ktoś posiada broń legalnie? To pomimo badań psychiatrycznych i psychologicznych nadal ma być przez ludzi traktowany jako wariat? Wydaje mi się tylko że osoby które dostają takie pozwolenie są zrównoważone pod każdym względem i nie ma obaw że taka osoba wyciągnęła by broń z kabury wcześniej niż dopiero wtedy kiedy jej życie byłoby bezpośrednio zagrożone. To nie dziki zachód ani film sensacyjny ale wiadomym jest że taką broń wyjmuje się w momencie kiedy nie ma możliwości już żadnej negocjacji A dajmy na to moje życie jest w tym momencie już zagrożone. W żadnym innym wypadku tej broni nigdy się nie wyciąga.