~dobry kolega
| zcx ciebie to mi akurat naprawde szkoda bo jestes wartosciowym czlowiekiem nie rozj... przez pisowska gadaninie ktora ciagnie polske na dno i wlasnie ty wypisujesz takie rzeczy o swoim sojuszniku w sprawach politycznych decydujacych o przyszlosci twojego kraju powinines sie mocno zastanoiwic skoro ja ciebie bezwarunkowo popieram w tych sprawach to jakim jestem niby oszolomem??? myslales kiedys nad tym? ?? | | | |
~dobry kolega
| spoko wy swiata nie zawojujecie choc wam sie wydaje ze wiele mozecie otoz nie polska przestala sie liczyc w europie dzieki pisowcom i tyle | | | |
~Prorok
| Szofer klamiesz, bo napewno sambiarke to widziales tylko na zdjeciach. Przea*alizowalem Twoj nick i wiem ze lodowke ciagasz klamczuchu! Zglaszam to to do ITD i do sanepidu. I do biura pracy! | | | |
~dobry kolega
| oczywiscie z ciemniakami nie mozna rozmawiac wprost trzeba mocno przerysowac temat by cos dotarlo do pustych czerepow kierowczyn aus polen oczywiscie musze mocno ograniczac sie w wypowiedziach zeby leszcze zaczaili co ogolnie do nich pisze | | | |
~Prorok
| Dobry a " aus" to po niemiecku czy po szwajcarsku? | | | |
~dobry kolega
| jak chcecie byc tygrysami biznesu proponuje droge nasierowskiego i tkaczyka mocno dzialaja szkoda ze nie chca byc subunternehmer bei giezendanner bo mamy kilku bulgarow bardzo chetni do wspolpracy | | | |
~dobry kolega
| aus to po niemiecku i szwajcarsku w jezyku pisanym oznacza cos na zewnatrz badz skad jestes lub jedziesz | | | |
~Prorok
| Szofer u mnie kury tez walily w WUJA jak zobaczyly, ze szykuje warzywa na rosol, to zmadrzaly. Dopiero po 4 dniach skumalem, ze to byly papugi faliste. Najwazniejszy jest posluch.. | | | |
~Prorok
| A auslander to co znaczy? | | | |
~dobry kolega
| to ty w niemczech | | | |
~Magnus, wiesz który :)
| Prorok, zamiast do ITD i biura pracy zgłoś go do pani ; -) | | | |
~Prorok
| Szofer dawaj numer! Bede od Ciebie kupowal inwentarz! | | | |
~Prorok
| Magnus nie mam serca! Musialby wtedy godzine kleczec na "groszkach"... | | | |
~Pan Ordynator
| Dziewczyny trzymać tu fason, bo wszystko obserwuję! | | | |
~Prorok
| W szwajvarii drob drogi, wiec mozliwe... | | | |
~Prorok
| Ordynator a ubrales sie dzis w swiateczne ubranie? | | | |
~dobry kolega
| pamietam wpis ordynatora - dobry kolega naprawde istnieje hehehe i to jest puenta dzisiejszych wpisow nieroby | | | |
~Pan Ordynator
| Wiem bo widziałem. | | | |
~Prorok
| Dobry! Skoro piszesz to znaczy, ze istniejesz. Uwazaasz, ze nalezy to podkreslac? | | | |
~Pan Ordynator
| paleciak turlaj szpryche grzbiecie. | | | |
~Prorok
| Szofer z tym ostatnim to bym sie zastanowil... | | | |
~Pan Ordynator
| A ty szlifuj tuleje. | | | |
~Pan Ordynator
| Ruro bardaszana. | | | |
~kierowca
| Wracając do tematu wątku w mediach brakuje kierowców jakiś czas temu 100tys, teraz 60 tys. Pytam się gdzie brakuje?O ile na ścianie zachodniej kraju jest to bardziej odczuwalne, to już wschodnia ściana kraju jest kiepsko. Postanowiłem zrobić małe rozeznanie i podzwoniłem po tych ogłaszających się o ile na zachodniej PL można by warunki akceptować (mało ofert km, % i raczej z tacho okey), to już wschód kiepsko tu te atrakcyjne wynagrodzenia to km, % i tacho cytuję "trzeba sobie pomóc". Mało tego kultura rozmowy dość znacząco odbiega między jedną częścią kraju a drugą zachód -wszystko wyjaśnione, co jak, za ile. To na wschodzie większość wymijająco i teksty "to musi Pan przyjechać"- rozumiem ale chyba, żeby dowiedzieć się podstawowych info. wynagrodzenie, system, oczywiście tacho nie trzeba chyba pielgrzymek robić. Wiem Ameryki nie odkryłem. Rada dla wszystkich szukających zanim się naprodukujecie przez telefon dwa podstawowe pytani: 1) czy praca jest wg. tacho?, 2) jakie warunki finansowe akord-dziękuję. Zaoszczędzicie mnóstwo czasu sobie i tym dobrodziejom. | | | |
~Prorok
| A Dawida dzwoniles? | | | |
~Pan Ordynator
| Szlifuj zeluwy. | | | |
~Prorok
| Ja. Mam start jutro o 22h, ale juz reczny zaciagniety.. | | | |
~dobry kolega
| prorok rozumiem ze jestes w domu i o 22 spokojnie dojedziesz do ciezarowki ja przez 5 lat tylko raz 0 22 startowalem jak podpadlem dyspozytorowi w ch | | | |
~Prorok
| Dobry juz trzeci raz trzaskam. weekend w kabinie w tym roku.. W mojej firmie trzeba sie dostosowac i nie ma pyskowania.
To nie jest szwajcarja i tu kierowca ma malo do powiedzenia! | | | |
~dobry kolega
| w ch tez nie ma dyskusji chodzi o to by dobrze pracowac i nie doprowadzac do sytuacji gdzie trzeba prostowac szofera | | | |