Kontener a nacisk osi

~Czlenio	jak w temacie...
~Kolo	W zleceniu była podana waga? Podana waga zgadza się ze stanem faktycznym?	1
~Czlenio	Całość ważyła 38T, przecięta była tylko ciągnąca na co kierowca nie miał wpływu.
~Jeszcze raz	Czlenio - w zleceniu była podana waga? Podana waga zgadzala się ze stanem faktycznym?
~zcx	kolo/jeszcze raz ile masz promili
~RealPoland	Kup ciągnik 6x2 i naczepa 2 osie i problem zniknie
~RealPoland	Puchacz Widziałaś kiedykolwiek, jakie ciągniki jeżdżą na gg i innych portach. Co zrobisz jak na kontenerze zle rozłożony towar? Tylko odpowiedni ciagnik rozwiaze problem
~RealPoland	Na gb
~Czlenio	Panowie, nie pytałem o porady jaki kupić tylko kto odpowiada. Biorąc zlecenie nie mam wpływu na takie rozłożenie czy też zabezpieczenie ładunku. @RealPoland/puch atek - może wziąć ciągnik balastowy???
~ponownie jeszcze raz	jesli w zleceniu byla podana waga i byla to waga rzeczywista, to wina po stronie przewoznika. przewoznik moze zawsze samemu wjechac na wage aby skontrolowac naciski osi i wage calkowita.
~RealPoland	Pierwsza rzeczą, która jest konieczna, jest wpis w odpowiednim polu na CMR, że kierowca nie uczestniczył przy załadunku. Oczywiście obowiązkiem spedytora, jest przekazanie takiej informacji podejmujacemu kontener kierowcy.
~trucking	Kontenery morskie bardzo często są tak ładowane że przód jest cięższy niż tył. Nie wiem ile Ci tam dowalili (choć wedle mnie nie powinni) ale jak masz chęć, czas i kogoś kumatego w temacie, możesz próbować odwołań. Kontener dostajesz zaplombowany i nie masz fizycznie możliwości sprawdzić jak został załadowany. Ciągnik 6x2 dobra sprawa. Nie wiem czy ważenie osiowe po pobraniu kontenera coś by pomogło, w razie nieprawidłowości co wtedy? Oddasz kontener do portu? Sporo zachodu z tym i spedycja to oleje. Chyba że kierowca jechał z załadunku, wtedy załadowca odpowiada.
~Again	Co zrobić po zwazeniu? Można np. zadzwonić do zleceniodawcy i naswietlic temat i próbować go w jakiś sposób rozwiązać Można podstawić inny ciagnik Można wystąpić o stosowne zezwolenie na przejazd ponad normatywnym pojazdem Albo po prostu udawać glaba i walić na wariata licząc że znów się uda. A jak się nie uda, to zawsze pozostaje opcja założenia kolejnego durnego wątku i beczenie na nim jaki to świat jest niesprawiedliwy i że wszyscy się uwzieli i nie dadzą kombinować