Trwa akcja kierowców zawodowych #protest69

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~ngine	Powiedzcie gdzie i czy w ogóle ten "protest' sie odbył, bo jadąc rano do pracy i niedawno wracając z pracy niczego nie zauważyłem, poza tym że każdy cisnął ile wlezie, bo piątek i zakaz. Śmiechu warte! :D
~czarodziej	~fryc 2018-08-17 15:41:17>Zródło #dziejesie... tak, bo ja to wczoraj do nich napisałem...
~Kiero82	2018-08-17 15:30:10 Gdzie ta akcja? Właśnie jechałem A1 od granicy do Gliwice, wszyscy jechali 90, jeden na CB coś gadał żeby protestować przeciwko małej wypłacie, oczywiście zaraz go prostowałem Brend zel, czym ty jechałes, autobusem? Przeciez ty glabie prawa jazdy nie posiadasz.
~fryc	Czarodziej tego nie wiedziałem, ale całkiem fajnie to napisałeś.
~Pan Ordynator	I cały plan poszedł w pisdu. Kompromitacja. Nie od dziś uważam, że to najgłupsza grupa zawodowa w kraju. Teksty na cb odnośnie protestu-klozet.
~dobry kolega	kukulka to prawda tak wiec nieroby siedziec cicho i pracowac dla swoich wlascicieli
~Kiero82	Ku-ku, i w co ty wierzyles, ze bedzie jednosc w tej branzy? Jednosc to moze i jest, ale w kombinowaniu z czasem pracy oraz jazdy. To im najbardziej wychodzi.
~fryc	Brendzel82 ty zrobiles coś dla tej jedności?
~Kiero82	Fryc, nie papuguj po mnie. Ksywa Brendzel jest zarezerwowana tylko dla jednego forumowego trola. Chcesz, to nadam ci nowa ksywke. Wracajac do tematu, to co mialem zrobic, skoro mam urlop i wypoczywam z rodzina nad Bałtykiem? Za 1, 5 tygodnia bede w pracy.
~fryc	Dawid ma już imię, ty kiero82 nie masz więc brendzel82 pasuje Ci.
~fryc	Co mogłeś zrobić w tej sprawie? Napisać choćby jeden post z poparciem.
~gość	Protest podobno się odbył, ale teraz chodzi o to czy osiągnął zamierzony cel Moim zdaniem nic nie osiągnął
~tago	Zła forma i zły termin protestu.
~fryc	tago więc jaką byłaby twoim zdaniem lepsza forma protestu?
~gość	To co za mutant go organizował, może to miała być jakaś forma prowokacji, bo tak to wygląda
~gość	To co, będzie jakiś skutek tego co się odbyło?
~gość	Ten protest do których był adresowany, spływa po nich jak woda po kaczce
~gość	Jak ktoś coś widział jak to wyglądało, niech napisze kilka zdań
~tago	Kierowca może jedynie protestować w stosunku do swojego pracodawcy, który jeśli nie chce uwzględnić jego oczekiwań, to może odejść z firmy. Na drodze jako zatrudniony pracownik ma obowiązek jeździć zgodnie z przepisami nie narażając pracodawcy na jakiekolwiek straty i innych użytkowników drogi na jakiekolwiek niebezpieczeństwo. Protestować może w taki, czy inny sposób na polecenie swojego szefa i w formie przez niego nakreślonej. Ta wolna amerykanka dla mnie była jedynie śmiechu wartą prowokacją, która na etapie planowania już była skazana na niepowodzenie. A teraz walcie we mnie, tylko zastanówcie się, czy macie choć odrobinę racji i podstawy.
~Transportowski	Kierowcy to kiedy ten protest?
~Kiero82	Fryc, tobie tez cos wymyslimy. Kiedys ktos juz cos o tobie napisal, takze moze wezme pod uwagę tamten post, i ksywka juz by byla.
~fryc	Brendzlu82 nie myśl zbyt intensywnie, bo ci się móżdżek przegrzeje :-)
~Ukrainiec z Tarnopolu	Smiechu warte. Polak Polakowi nieda sniegu w zimie, a co do protestu... Gdzie tam.
~Transportowski	Kierowcy to kiedy ten protest?
~tago	puchatek61, a na co kolego liczyłeś? ! Że w naszym środowisku uda się cokolwiek zorganizować? ! Gdybym taki tekst napisał przed zwoływanym protestem, to pewnie jako pierwszy - no może drugi, odsądziłbyś mnie od czci i wiary. Czyż nie? :)
~Transportowski	Chłopaki kończą się urlopy, wakacje i czas powoli wracac do szarej rzeczywistosci. Szczyt swoich zarobkow macie juz za soba.
~tago	puchatku61 dopowiem tylko, że aby takie rzeczy organizować, to uczestnicy biorący udział w takim proteście muszą mieć w odpowiednim miejscu j a j a. Sam wiesz, że wielu z pośród nas w tym miejscu nosi... p i * d y !!! :)
~tago	Ja zupełnie się z nich nie śmieję, a wręcz odwrotnie. Jesteśmy po tej samej stronie. Wykazałem tylko, co może i powinien czynić kierowca w świetle prawa i obowiązujących go przepisów, zarówno jako pracownika jak i użytkownika publicznych dróg.
~Transportowski	Protestowac mozecie sobie w domu przed zona. Niby jest demokracja ale mamy kapitalizm. Dalej chyba nie musze pisac.
~Broda	Proponuję jeździć zgodnie z przepisami ruchu drogowego i nie będą potrzebne żadne " protesty ".