Pauza 45h w DE

-Miłosz	jak w temacie...	-1
Daf_i_Iveco	Zadzwon na policje
budyń	Niemiecka inspekcja BAG przekazała ważne informacje dotyczące kontroli odbierania regularnych odpoczynków tygodniowych w pojeździe. W rozmowie z naszym Ekspertem Inspektorzy potwierdzili, że prowadzone są już pierwsze kontrole w zakresie odbioru przez kierowców odpoczynków tygodniowych regularnych (45 h) w kabinie pojazdu. Obecne kontrole mają na celu dopracowanie skutecznej praktyki kontrolnej oraz edukację kierowców i firm. Ich częstotliwość jest ograniczona, a kary są nakładane tylko w skrajnych sytuacjach. Opisany okres przejściowy będzie obowiązywał do końca sierpnia, a po tym terminie planowane jest zintensyfikowanie działań kontrolnych. Uzyskaliśmy też nieoficjalną informację, że maksymalne kary za odpoczynki tygodniowe regularne w kabinie pojazdu wyniosą 500 euro na kierowcę oraz 1500 euro na przedsiębiorstwo. Dane z OCRK	-1
Afendico	Miłosz, miałeś tylko jedno wyjście, tak jak robi większość kierowców, zostawić sobie na sobotę tak ze 100 - 150 km.. i w sobotę po 20, oo podciągnąć ten kawałek drogi.. bo bajki o tym żeby w sobotę lub w niedziele wcisnąć młotki na godzinę lub dwie, bo sprzątasz akurat kabinkę, na nic. . służby o tym numerze wiedzą, i ignorują ten zapis. . równie dobrze jak robisz im wydruk to też liczysz jak czas pracy innej, każda czynność przy tachografie jest pracą. . ale spoko, na razie służby niemieckie nikogo nie ukarały, do końca sierpnia 2017 będą tylko pouczać i i przestrzegać ( chodzi o zakaz wakacyjny, kolizja przepisów ) ale jeśli zrobisz jak Ci napisałem, nic ci nie grozi.. a co do szefunia, tak jak ci pisali koledzy, zawsze ty zapłacisz karę a szefunio 3 razy tyle..	-1