Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

“W niedzielę standardowo kogut”, czyli o jedzeniu w trasie słów kilka

ID: 218599


Coraz cieplejsze i dłuższe dni sprzyjają spędzaniu pauz na powietrzu. Co może być lepszego, od zakończenia takiego popołudnia zjedzeniem świeżo przygotowanego posiłku?

~etransport.pl

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

Posty (13)

leon
Zapraszam na grilla. Terminal Świnoujście. Parking przy TeTetce. Biała Scania, niebieska plandeka. Steki się już marynuja; -)
Hasło... Kierowca do Żubrania.
Start godz17. 00
tytan76
Fajny i rzeczowy artykuł. Ja od kilku tygodni jem zdrowo - nowalijki, mało mięsa, spożycie piwa ograniczyłem do minimum. Efekt? Kilka kilo mniej :)
Polecam zdrową kuchnię.
jacek-kuba
Heh nowalijki to podstawa zdrowego żywienia-i co dalej? walczyć z wiatrakami? Mięso? ale jakie mięso? z laboratorium?
jacek-kuba
Na każdym kroku jesteście zatruwani-na każdym powtarzam. Żeby była jasność-ja również się truję, nie jestem świętą krową-tyle, że świadomie. Pieniądz ponad wszystko-inne wartości nie funkcjonują.
jacek-kuba
W niedzielę standardowo kogut -z Lidla? Czyli największa zaraza
Yeti
Leon Makłowiczem Etransportu:) Ależ Ty furorę robisz :) gratki chłopie:)
Yeti
W maklowiczowskich degustacjach nie ma nic zdrożnego. Polecam Ci jego książkę"Cafe Museum" - genialna opowieść o filozofii kuchni, jedzenia, alkoholu i picia, i o kulturze tychże. Poza tym pytanie na koniec, cny Puchatku: Co pito w sobotni wieczór, hesli w niedzielne popołudnie jedzono rosół? :)
capri
Oczywiście, że nie ma nic zdrożnego! No jak nie skosztować commandarii na Cyprze czy limoncello na Capri? A jeszcze lepiej meloncello? To tak, jak nie spróbować gulaszu w Budapeszcie, muli w Sarandzie albo nie napić się kawy w Rzymie! Trzeba próbować smaków, tak też się poznaje (kosztuje) świat. Miejscowe napitki na pewno temu nie szkodzą, a... może i pomagają? :) Czytanie "Greka Zorby" w herakliońskim porcie czy na pobliskiej plaży... też ma jakby inny "smak". Taka synteza sztuk :)
gustav
Ktoś tu pisał o diecie;
u mnie zadziałało CAŁKOWITE odstawienie alkoholu, nabiału i większości mięs.
Pozostały kurczaki, ryby, warzywa i owoce.
Dieta cud i da się żyć... byle wytrwać.
jacek-kuba
Większość ryb-dostępnych u nas to zaraza. Kurczaki b. lubię ale to już chodząca chemia. Owoce, warzywa-teraz w normalnych sklepach -trucizna. Wybiją nas tym jedzeniem. Trzeba byłoby kupować w jakiś sklepach -bio-ale w to również nie wierzę. Pozostaje zaufany rolnik-ale kto ma na to czas, o pieniążkach nawet nie wspominam. Kupować pewny surowy produkt i przetwarzać wszystko od podstaw-z zasady niewykonalne, szkoda gadać
~...
I jedzenie le baguiette na aire du Valance jest czyms rewelacyjnym. Ze nie wspomne o poulle du supermarche kolo Avignonu. Leci wiocha...
~Piotrek
Koledzy a co z systematycznością? Trochę słabo co? Ja to rozwiązałem tak... Mam 4 pojemniki duży garnek i raz dziennie gotuje sobie z zasady na kolejny dzień i od 8 co 3 godziny do 17 po jednym, potem jak coś mi się chce to do tej 20 coś lekkiego zjem. Jedząc niesystematycznie organizm jest w trybie oszczędzania i zbiera zapasy. Dlatego wyglądamy czasem jak wyglądamy. Ale tak naprawdę potrzebne są chęci i tylko one

2

Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 100.24.12.23

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels