ID: 212338
Stawka za km a brak diet - problem
ID: 212338
ID: 212338
Miałem na umowie o pracę wynagrodzenie minimalne. Pracodawca płacił mi podstawę + stawkę za km, tak to wpływało na konto pod tytułem "wynagrodzenie". Żadnych diet nie podpisywałem, zgłosiłem do PIP i podczas kontroli okazało się, że diety mi się nie należą. Mimo, że żadnych kwitów nie podpisywałem, że diety otrzymywałem, w przelewach nie ma żadnych wpływów z tytułu delegacji. Płacono mi tylko przelewem wynagrodzenie (wyższe niż w umowie bo razem ze stawką za km)
Teraz do Sądu walczyć o te diety? Stawka za km nie była wpisana w umowie ani w żadnym regulaminie zakładu pracy, było to umówione tylko ustnie, że zrobię x km to otrzymam za to pieniądze. Nie wiem czy to wg. Sądu może być premia itp. ale PIP powiedziała, że diety mi się nie należą, co jedynie różnica między wynagrodzeniem podstawowym + km czyli jak zarobiłem 3000 zł a diet mi się należy 3500 zł to on mi tylko dopłaci 500 zł.
Miałem na umowie o pracę wynagrodzenie minimalne. Pracodawca płacił mi podstawę + stawkę za km, tak to wpływało na konto pod tytułem "wynagrodzenie". Żadnych diet nie podpisywałem, zgłosiłem do PIP i podczas kontroli okazało się, że diety mi się nie należą. Mimo, że żadnych kwitów nie podpisywałem, że diety otrzymywałem, w przelewach nie ma żadnych wpływów z tytułu delegacji. Płacono mi tylko przelewem wynagrodzenie (wyższe niż w umowie bo razem ze stawką za km)
Teraz do Sądu walczyć o te diety? Stawka za km nie była wpisana w umowie ani w żadnym regulaminie zakładu pracy, było to umówione tylko ustnie, że zrobię x km to otrzymam za to pieniądze. Nie wiem czy to wg. Sądu może być premia itp. ale PIP powiedziała, że diety mi się nie należą, co jedynie różnica między wynagrodzeniem podstawowym + km czyli jak zarobiłem 3000 zł a diet mi się należy 3500 zł to on mi tylko dopłaci 500 zł.
~problem*.satfilm.com.pl
*.satfilm.com.pl
Posty (48)
~ktosik | a ty mozesz sobie dla siebie policzyc nawet i po 100e za kazdy dzien | |||
~problem | ~ktosik chyba chory jesteś, kierowcom płaci się PL stawkę diety w innym kraju? na jakiej podstawie? jak Niemiec jedzie do PL to płacą mu niemiecką stawkę? w innych firmach widziałem transportowych widziałem faktury z euro i przelicznikiem na PL i to nie było 30 zł dziennie | |||
~gnebca gamoni | ktosik gamoniu ty jeden 30zl to jest jak się podpisze kwit dieta i ryczałt jest taki dla kierowcy w budżetówce jak dziad mu kwitu na diete 30zl nie dal i on nie podpisał to diete się bierze z tabeli | |||
~ktosik | na podstawie rozporzadzenia ministra napisalem ci ile MUSISZ dostac. minimum. ze ktos dostaje wiecej, to dobra wola przewoznika | |||
~ktosik | gnebca, wespol zespol z problem 'em mozecie pogadac z PIPem. szczegolnie ze ponoc jedyna instytucja ktora stoi murem za pracownikiem, stwietrdzila ze diety sie w tym przypadku NIE NALEZA | |||
~Kamil | Swoja droga grubo, dostac 3 tys pln za 3/1 | |||
~gnebca gamoni | PIP jest skorumpowany tam ludzie pracują na budżetowej pensji zarobki inspektorow to 1800zl na reke. sam PIP mi wyliczyl i napisał ze jak się nie zgadzam z nadgodzinami to powinienem cyt: udac się i zglosic do odpowiednich służb do dziś nie wiem czy isc do ZUSu czy skarbówki jak to pisał rysiek | |||
~bungajunga | mnie nurtuje jedno po co się zgodziłeś na wynagrodzenie za km? Podpisałeś umowę świadomy co do warunków wynagrodzenia. Trzeba było się nie zgadzać a nie pozywać byłego szefa do PIPu, dlatego ten świat jest taki chory, przez takich ludzi | |||
~Kamil | Strzelam, poszedl na skoka na zastepstwo i zle trafil albo cos narozrabial a stawka km to idealny bat na kierowce. Bo przeciez oficjalnie zarabia najniższą. | |||
~Guga | tylko, że on napisał, że w umowie nie było zapisu o kilometrówce ani w regulaminie zakładu pracy a mimo to otrzymał na konto więcej niż w umowie to jak mu teraz pracodawca udowodni, że to co mu zapłacił powyżej tego co w umowie to stawka za km? równie dobrze może być to premia za utrzymanie auta w czystości | |||
~kirowca | idz do sadu kolego jaslina karcie kierowcy masz wbite wyj z kraju i powrót do kraju to tylko zczytasz karte i delegacje masz gotowe pracodawca musi ozusowac nadgodziny godziny nocne premie masz mojego meila wotie5@o2. pl pisz z pytaniami | |||
~bungajunga | napisał ze pracodawca płacił mu podstawę + km, także wiedział w co się pcha, to nie wiem o co i do kogo ma teraz żal??? | |||
~kirowca | niema takiej stawki kolego podstawa +km kierowca pracuje podstawa +dieta ciekawe jak kolego cie rozliczył do U Skarbowego jak rozliczył zus kazdy kierowca ma nadgodziny które musza byc ozusowane | |||
~gnebca gamoni | pracodawca zatrudniając pracownika według kodeksu pracy tez wiedział ze 2 pierwsze nadgodziny to +50% a następne 100% nocki srocki i pocki - jeśli go nie stać na zatrudnienie to niech nie zatrudnia | |||
~Guga | no dobra podstawa + km ale na umowie tego nie było, więc równie dobrze mógł go zatrudnić podstawa + premia za czyste auto czyż nie? w sądzie będzie słowo przeciwko słowu skoro przelewy są na większą kwotę niż w podpisanej umowie to nie wiadomo czego dotyczą a zachowanie PIP dziwne, skoro karta czytana i na pewno jest kraj rozpoczęcia, zakończenia a Ci uznają, że dieta się nie należy, może pracodawca coś podrobił | |||
jacek-kuba
| Nie chce mi się robić wywodów ad. diet-sam sobie znajdziesz przepisy-gwarantuję, że możesz się zdziwić. Pytam tylko czego chcesz skoro zgodziłeś się na takie warunki a nie inne. Czego człowieku chcesz? Jakie sądy-kim ty jesteś? | |||
~maro | A co z tymi nadgodzinami, jeśli w umowie o pracę miał wpisany równoważny czas pracy? | |||
~gnebca gamoni | inteligentny kierowca godzi się na podstawe i km, jeździ robi wydruki prowadzi zeszyt z czynnościami zbiera kwitki i cmrke i później dziada do sadu | |||
jacek-kuba
| Nie gnębca- inteligentny kiero, pracuje za normalne pieniądze i nie lata po sądach-nie ma takiej potrzeby | |||
~baran | nie zapłacił diet i nie ma potrzeby iść z tym do sądu? | |||
jacek-kuba
| Kurcze zima, deszcz pada a gość pod Mc-Donalds wyszedł trawę teraz kosić. Francja to dziwny kraj. | |||
irish_dude
| Swoją drogą, ciekawe, dlaczego założyciel wątku nie robił awantury, kiedy na konto wpływało więcej, niżbylo na umowie? Dlaczego nie odniósł "dziadowi" nadwyżki i nie obił mu twarzy, że płaci za dużo? Dopiero, kiedy dostał kopa z firmy, jest płacz na forum. | |||
kasiaka31
| Popieram jacek-kuba, czego on teraz oczekuje zgadzając się na takie warunki? Każdy ma tak postępować?? Zgodzić się na byle co a później gnoić byłego szefa oczekując na kupę kasy? Tak ma świat działać?? | |||
jacek-kuba
| Moja śp ciotka -po 10 latach niewychodzenia z łóżka, odebrała jak co miesiąc rentę. Nagle wstała, jakimś cudem dotarła do okna -wyrzuciła złotówki, krzycząc przy tym na listonosza -że jej dolarów potrzeba a nie ochłapów. | |||
~Forest glemp | Pewnie autor wziął udział w wykładach Weekendowej Akademii Parkingowej przy najtańszym browarze. Tam mu wyjasnili chłopaki, że się zarabia dziewiuntke, a on kuźwa chlapnal 3, 5 no i się zdenerwował. Idzie do sundu twardo i dziada w dziurawych skarpetkach puści. | 1 | ||
Sergiej-TG
| ~problem, skoro nie miałeś w umowie o pracę wpisanej podstawy + diety, to diety ci się nie należą (zgodziłeś się na taką formę wynagrodzenia podpisując umowę o pracę). de*ile coś wspominają o regulaminie zakładowym, który się ma nijak do wynagrodzenia... Oczywiście popieram słowa ~ktosik'a (i podziwiam za razem że Ci się w ogóle jeszcze chce tłumaczyć). ~Forest glemp, nic dodać, nic ująć... | |||
Sergiej-TG
| Oczywiście źle napisałem... skoro w umowie, w wynagrodzeniu nie było wpisanych diet, to diety ci się nie należą... | |||
~Bulboza | nie ma różnicy czy w umowie jest km czy nie dieta to dieta, to podróż służbowa wykonywana w ramach umowy o pracę, może jej nie być wpisanej w umowie ale prawnie Sąd Ci przyzna, a to, że Ci płacił więcej z km to tylko jego wina, mógł dać podstawę i diety | |||
~gnebca gamoni | niestety ale z PIP em w PL jest lipa pomaga CHYBA jednocześne zgłoszenie do ZUS i US PIP inspektor zarabia 2000 netto chętnie bierze w łape, ZUS I US to pazerne instytucje mogą ci pomoc - chociaż nie przerabiałem | |||
~gnebca gamoni | mi w moim zgłoszeniu do PIP powiedział ze jeśli pracodawca wypłacił mi nadgodziny nocki soboty i swieta a się z tym nie zgadzam to ze powininem udac się do odpowiednich sluzb - nie wskazał jakich co mowi samo za siebie ze robote inspektor zrobił ale nie wyliczyl ile mi się adekwatnie należy - zbył mnie - chyba pojde z tym dalej |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.