Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

problem z zatrudnieniem dobrego kierowcy C+E

ID: 208011


generalnie jest problem z zatrudnieniem kierowcy zawodowego. Nie chodzi tu o Ukraińców czy Białorusinów - bo tych w naszej firmie nie zatrudniamy - ale o Polaków. Jak się ktoś pojawi, to zwykle przychodzi na rozmowę w dużych przeciwsłonecznych okularach (takie jakie miał Tom Cruise w filmie Top Gun) i szybko nudzi się kiedy zaczyna się mówić o parametrach sprawności kierowcy w raportach dostarczanych przez Scania Fleat Management i że od tego zależy duża część wynagrodzenia albo taki, którego nic innego nie interesuje oprócz odpowiedzi na jedno pytanie: "ile u was zarobie?" (przy czym nieważne jaka padnie oferta, ten kandydat będzie szedł dalej, bo mam kilka innych umówionych rozmów o pracę). To się porobiło.

Posty (881)

dzidzi1965
jesteś wizjonerem marzycielem, w tym biznesie jest i będzie zgnilizna, u mnie jak szef zakazał palenia w autach od razu 2 odeszło
konserwacje_zabytkow
u mnie też nie ma palenia w autach - nie toleruję także picia w pracy. I nie uważam, żeby to było przesłanką do samozwolnienia. Zapewne są tacy, którzy muszą palić za kierownicą, którzy musza wieczorem wypić po 4-5 piw przed zaśnięciem ale takich pracowników nie potrzebuję.

-1

konserwacje_zabytkow
Moim kolegom na budowie (murujemy razem) kupuje w ramach rekompensaty, za to, że wpracy zapalić nie mogą czekoladki, cukierki i słodycze. Każdego dnia sobie coś wybierają w sklepie jak jedziemy na budowę. Skoro murarz może wytrzymać cały dzień w pracy (także w czasie przerwy śniadaniowej) bez papierosa, to kierowca ciężarówki także
Dariusz789
Oczekując odpowiedzialności od pracownika musisz ja okazać także wobec niego i ponosić odpowiedzialność za swoje decyzję W stosunku do pracownika ( mam na uwadze dyspozycję wydane kierowca ) widzisz zmierzam do takich sytuacji z jakimi spotykam się na codzień w tej pracy - jedz jedz na rano i z tego wczoraj rano ja nadal stoję pod płotem ale stoję tu bo takie polecenie otrzymałem i jeżeli pracodawcę na to stać to ja nie pytam o nic
dzidzi1965
kierowca jest w pracy do pauzy, potem sam decyduje co robić ze swoim czasem i h... komuś do tego, po pauzie ma być gotowy do jazdy, załóż jeszcze kamerki w aucie i będziesz miał kompletną elektronikę w aucie, za przeproszeniem jesteś chorym człowiekiem, zarobki marne wymagania chore
konserwacje_zabytkow
Dariusz, ja nie zajmuję sie organizacja pracy kierowcy - to robi nasz spedytorka, doświadczona i bardzo kompetentna i miła Pani Iza. Jest świetna w tym co robi i jak. Kierowcy sobie bardzo chwalą współpracę z Izą i vice versa.
Dżidżi - zadam ci proste pytanie: co byś zrobił, gdybyś zobaczył, że kierowca długa przerwę zaczyna z dwiema butelkami wódki? niech to będzie twój zmiennik w obsadzie. Dałbyś mu pokierować autem? Przecież on sobie zagospodarował czas wolny jak chciał.
konserwacje_zabytkow
co do kamer - to są kamery w aucie, ale po to, by filmowały zdarzenia drogowe (ewentualne), by nie było wątpliwości co do sprawstwa i płatności za likwidowane szkody

-1

AlfonsVonWorden
dzidzi1965 ". pies jak się nudzi to... . "
to na pewno wiadomo że on tak z nudów, robi, bo wiesz
niejeden jakby tak mógł
toby z domu nie wychodził
irish_dude
Skoro jest tak cudownie (telefon, internet, etc. ), to dlaczego jest tak zle, ze nie ma chetnych?

Ja zapytam inaczej :
Dlaczego irlandzki pracodawca, jezdzacy po 18364; /km placi kierowcy 1208364; /dzien, a ty oferujesz mniej, niz 508364; ?

Sam sobie odpowiedz, dlaczego nie ma chetnych...
irish_dude
Korekta : 1 euro za km
Placi 120 euro za dzien
Ty oferujesz mniej, niz 50 euro.
irish_dude
I na tym zakoncze, bo pojecia o transporcie nie masz.
dzidzi1965
ja nie mówię tu o takim piciu i nie porównuj pracy murarza z kierowcą, bo nie wiesz nic o jeździe, najpierw pojeździj trochę lat a potem porównuj,
Dariusz789
spełniam pewnie twoje oczekiwania z nawiązką natomiast Ty nie spełniasz moich bo ta oferta nie zawiera wynagrodzenia wcale bo jeżeli policzysz tylko 22dni w miesiącu i diety oraz należne ryczałty nawet te w minimalnej wysokości oraz odejmiesz od tego swoją premię uznaniową w wyskości tysiąca złotych to powiedz mi gdzie jest wynagrodzenie? miej na uwadze że wynagrodzenie to nie podstawa i mając jakieś tam oczekiwania (nie małe ) nie możesz jako szanujący pracodawca oferować podstawy na poziomie zbliżonym do minimalnego bo nikt na staż do Ciebie nie przychodzi
konserwacje_zabytkow
irish_dude - nie chodzi o to, czy o transporcie mam pojęcie czy nie mam (bo przecież przyznałem się na samym początku, że moja przygoda w roli pracodawcy w transporcie to zaledwie 9 miesięcy) ale o to, dlaczego tak trudno znaleźć dobrego kierowcę. O to mi chodziło zakłądając wątek.
Jezeli chodzi o twoje irlandzkie wynagrodzenie, to jestem pewien, że na Alasce są przewoźnicy, którzy płacą po 10-15. 000 dolarów za jazdę po śniegu w trudnych warunkach. Mi nie chodzi o to - ile może zarobić kierowca na świecie ale dlaczego w Polsce trudno znaleźć jest dobrego kierowcę. Porponuję za każdym razem kiedy będziesz chciał coś napisać w tym wątku, to najpierw przeczytaj nagłówek - czyli o czym jest mowa.

-1

dzidzi1965
sam sobie odpowiadasz na ten wątek, przy czym nieważne jaka padnie oferta, ten kandydat będzie szedł dalej, bo mam kilka innych umówionych rozmów o pracę) ""po takich warunkach zrobił bym to samo
konserwacje_zabytkow
Dariusz, no widzisz - nie odpowiadają ci moje wymagania. to rozumiem. ale nie zrozumiem i nie rozumiem postawy wszystkich tych kierowców, którzy zadają tylko jedno pytanie: "ile u was zarobię? i dlaczego tak mało?" owszem, pracujemy dla pieniędzy a nie po to, by się męczyć. to prawda. ale przecież są jeszcze inne wartości wymierne oprócz pieniędzy. Nie chodzi o to, by robić oszczędności na pracownikach ale o to, by dać szansę na budowę czegoś, co określa się jako zaufanie. Wyobraź sobie, że przychodzisz jako doświadczony kierowca do nowej firmy. I co poiwiesz? Jestem dobry i dajcie mi tu 8. 000 zł, bo u Niemca za tyle jeździłem i taniej nie zejdę? Przecież to kuriozum! Jak wspomniałem: nie mam problemu, by zapłacić 8. 000 zł kierowcy, któryy będzie solidny, pracowity, odpowiedzialny i będzie chciał pracować 3/1. Nie ma problemu, ale jak przekonać mam się czy pracownik jest solidnny, pracowity i odpowiedzialny? Od tego są okresy próbne, ale dzisiaj kierowcy chca od razu zarabiać 8. 000 na rękę :)

-1

irish_dude
Akurat jezdze po Ameryce Polnocnej i wiem, ile tu sie zarabia, ale mowimy o Europie, bo tam lezy Polska.
Irlandzki przedsiebiorca wykonuje te sama prace, jak polski, za podobne pieniadze, wiec kazdy myslacy czlowiek idzie tam, gdzie lepiej zarobi, za podobna prace.
Zgadza sie?
Dlatego takim, jak ty, zostaja tylko "odpadki ".
Zgadza sie?
atakama
Konserwator w wielu wcześniejszych wpisach sam odpowiedziałeś czemu nie możesz znaleźć kierowcy
irish_dude
Mam 300 mil do Kentucky i chce dzisiaj dojechac.
Wpadne za pare godzin i zobacze, co tam jeszcze napisaliscie.
Pozdrawiam ze slonecznego Illinois.
dzidzi1965
a skąd kierowca wie że ty jesteś uczciwy i że za 3 miechy coś ci się nie spodoba i weźmiesz innego frajera za 4 koła, inne wartości zostają w domu ja idę do pracy a nie na piwo z kolegą i z tych wartości nie wyżyje
Dariusz789
widzisz to nie chodzi o to ile kierowca zarobi ale uczciwa oferta nie może być poniżej tego co przy minimalnych założeniach powinien otrzymać a Twoja taka jest i owszem nie możesz na podstawie tego że ktoś Ci powie że jest dobry zaoferować 30zł/h bo nie masz przekonania ale też z tego samego powodu nie możesz oczekiwać pracy za 1zł /h bo są jakieś normy przyzwoitości? ??
atakama
Młodzi się nie garną do roboty w budzie a starzy mają już swoją ugruntowaną pozycję i tak łatwo nie zmieniają pracy ze zwykłego zasiedzenia lub lenistwa
konserwacje_zabytkow
irish_dude - ja nie mam kompleksów, że jestem Polakiem i że nie zarabiam tyle np. co mój kolega w USA. Nie mam problemów z pieniędzmi, bo mój stosunek do pieniędzy jest - określiłbym to jako - obojętny. Nigdy nie chciałem kolekcjonować pieniędzy i prawdopodobnie nie będę zbierał górki banknocików, po to by na nich wygodnie na storść siedzieć.
Co się tyczy Polski - to przypomnę ci tylko, że raptem od niespełna 30 lat mamy tu gospodarkę wolnorynkową i ktoś ten kapitalizm w Polsce musi budować.
dzidzi1965
to poco bierzesz auta rób to co robisz i nie masz problemu skoro ci kasa nie potrzebna
konserwacje_zabytkow
dżidżi - pisałem wcześniej o tym, że każdy dzień w pracy z danym kierowcą, to jest nic innego jak moja inwestycja. Jak myslisz, czy mi się w jakikolwiek sposób opłaca zmieniać kierowców? przekazywać warty pół miliona zestaw z rąk do rąk? Jak myslisz, czy leży w moim interesie prowadzenie tych samych rozmów z różnymi kandydatami?

jeże li pracodawca zatrudnia pracownika, to nie robi tego po to, by go za chwilę zwolnić. Pracodawca za każdym razem kiedy kogoś zatrudnia inwestuje w tego kogoś. Rozpoczynając od badań lekarskich, ubraniach roboczych, wypłatach itp. - jak myslisz, czy racjonalne jest zwalniania z pracy po 3 miesiącach dobrego pracownika tylko po to, by móc zatrudnić nowego, by w niego inwestować czas, pieniądze i wiedzę?
konserwacje_zabytkow
dżidżi - mój stosunek do pieniędzy to jedno a to, czy pieniądze sa mi potrzebne i na co - to zupełnie inna sprawa. Pieniądze zarabiam po to, by płacić leasingi, robić wypłaty, płacić podatki (ja jestem bardzo zadowolny z wysokich podaktów, które płacę i jestem pewien, że przynajmniej w cześci równaważą nierówności społeczne w naszym kraju). nigdy nie pracowałem tylko dla pieniędzy. pieniądze nigdy nie były i nie będą dla mnie celem samym w sobie
leon
Mój Dyspozytor jak sama nazwa wskazuje "dysponuje " około 80ma Kierowcami. Kiedyś jeden z nich poprosił o pilny zjazd na weekend z powodu ważnej sprawy rodzinnej. Dyspozytor pokombinował, poprzestawiał auta w trasie by potrzebujący mógł być w domku.
Po czasie okazało się że pilną sprawą rodzinną było wyniesienie ze szwagrem starego pieca C. O z piwnicy teściowej.
Jestem pewny że szwagrem jest piszący tu konserwator zabytków.


Się na transporcie zna przecież od szwagra kierowcy ( kierowcy piszę celowo z małej litery).
konserwacje_zabytkow
leon - z chęcią odpowiedziałbym na twój wpis, tylko że nie zrozumiałem z tego ani słowa. czy mógłbyś bez metafor, bez zbędnych opisów i zupełnie wprost napisać co chciałeś powiedzieć?
leon
jasne..
p ie rdolisz jak potłuczony.
dzidzi1965
gdybyś nie brał aut nie musiał byś płacić i siedział byś sobie na budowie i zajadał czekoladki i nie płakał czemu nie ma kierowców, logoczne
Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels