ID: 203433
4 tyś. netto dla kierowcy busa?
ID: 203433
ID: 203433
Witam, na starcie chcę zaznaczyć że ten temat zakładam nie po to aby odczytywać obelgi skierowane w moją stronę ale po to żeby poznać opinie ludzi z branży w temacie który mnie interesuje. Zakładam firmę transportową, która zajmować się będzie transportem do 3, 5 tony w ruchu międzynarodowym. Planuję zakupić 2 nowe renault mastery pod plandeką z bogatym wyposażeniem. Nie zamierzam oszczędzać na autach bo wiem, że detale się liczą a komfort pracy kierowcy jest dla mnie kluczowy bo to w bezpośredni sposób przekłada się na moje dochody. Tak jak w tytule wpisu, chcę żeby kierowca w mojej firmie docelowo zarabiał 4 tyś. na rękę. Myślę jednak, że pierwsza umowa z kierowcą byłaby umową na czas próbny czyli na 3 miesiące z pensją 3 tys. netto. Jeśli po tym czasie obie strony byłyby zadowolone wtedy podpisujemy następną umowę (i tu dopuszczam podpisanie umowy już na czas nieokreślony z pensją 4 tyś. netto jeśli kierowca jest dobry lub następnej próbnej na czas 3 miesięcy jeśli mam do tego kierowcy jakieś wątpliwości i chcę go ostatecznie sprawdzić). Proszę nie piszcie tylko, że mam zamiar wykorzystać kierowców i po umowach próbnych ich wymieniać. Moim celem jest znalezienie na stałe kogoś kto się sprawdził i mogę mu zaufać powierzając mu część własnego majątku. Sam również zamierzam jeździć takim autem. Dodatkowo mam w planach ustanowienie bonusów pieniężnych za np. oszczędną jazdę albo przekroczenie jakiegoś progu kilometrów w miesiącu. Czyli podsumowując realne wynagrodzenie kierowcy może być większe od zakładanych 4 tyś. Oczywiście wszystkie kwoty wpisane do umowy o pracę i odpowiednio oskładkowane.
Chcę poznać opinię kierowców i właścicieli podobnych firm na temat mojego pomysłu na wynagradzanie kierowców. Proszę tylko bez wyzwisk, ubliżania i "dziadtransowania".
Pozdrawiam
Witam, na starcie chcę zaznaczyć że ten temat zakładam nie po to aby odczytywać obelgi skierowane w moją stronę ale po to żeby poznać opinie ludzi z branży w temacie który mnie interesuje. Zakładam firmę transportową, która zajmować się będzie transportem do 3, 5 tony w ruchu międzynarodowym. Planuję zakupić 2 nowe renault mastery pod plandeką z bogatym wyposażeniem. Nie zamierzam oszczędzać na autach bo wiem, że detale się liczą a komfort pracy kierowcy jest dla mnie kluczowy bo to w bezpośredni sposób przekłada się na moje dochody. Tak jak w tytule wpisu, chcę żeby kierowca w mojej firmie docelowo zarabiał 4 tyś. na rękę. Myślę jednak, że pierwsza umowa z kierowcą byłaby umową na czas próbny czyli na 3 miesiące z pensją 3 tys. netto. Jeśli po tym czasie obie strony byłyby zadowolone wtedy podpisujemy następną umowę (i tu dopuszczam podpisanie umowy już na czas nieokreślony z pensją 4 tyś. netto jeśli kierowca jest dobry lub następnej próbnej na czas 3 miesięcy jeśli mam do tego kierowcy jakieś wątpliwości i chcę go ostatecznie sprawdzić). Proszę nie piszcie tylko, że mam zamiar wykorzystać kierowców i po umowach próbnych ich wymieniać. Moim celem jest znalezienie na stałe kogoś kto się sprawdził i mogę mu zaufać powierzając mu część własnego majątku. Sam również zamierzam jeździć takim autem. Dodatkowo mam w planach ustanowienie bonusów pieniężnych za np. oszczędną jazdę albo przekroczenie jakiegoś progu kilometrów w miesiącu. Czyli podsumowując realne wynagrodzenie kierowcy może być większe od zakładanych 4 tyś. Oczywiście wszystkie kwoty wpisane do umowy o pracę i odpowiednio oskładkowane.
Chcę poznać opinię kierowców i właścicieli podobnych firm na temat mojego pomysłu na wynagradzanie kierowców. Proszę tylko bez wyzwisk, ubliżania i "dziadtransowania".
Pozdrawiam
Posty (76)
~nemo | Gdzie te szóstki, ósemki za prace zgodną z tachem? | |||
~Ł ysy | nemo. Co ty wygadujesz, jak można nie wierzyć szoferskim przygłupom z etransport? | |||
~Ł ysy | nemo. " Cza się szanować ", przygłupom, leniom, złodziejom, roszczeniowcom mówi się krótkie dziękuję. To samo dotyczy młodzieży przekonanej o własnej wyjątkowości. | |||
jacek-kuba
| Nie karmcie trola-leszcz nie wziął leków i grasuje chwilowo | 1 | ||
~ksyzol | ~magnum 2016-07-29 12:58:13 To ile powinien zarabiac na dzien kiero busa na UE a ile na PL a jak placa za postoj w wekend moze ktos wypowie sie bo te posty nic nowego nie wnosza do tematu Kuwa, ale magnum zadał trudne pytanie busiarzom. | |||
jacek-kuba
| u nas płacą od 160-230 dniówka i to wszystko-umowa o pracę minimalna | |||
jacek-kuba
| W najlepszych firmach 55E diety i 1800 netto podstawy-ale to są Firmy i Panowie Kierowcy-leszcze tam nie jeżdżą Niemniej nie twierdzę, że są osobnicy jeżdżący po 25 gr od km i to wszystko. Ale mówimy o firmach i kierowcach czy o pseudo przewoźnikach i ich leszczach | |||
~Ł ysy | Jacek -Kuba. Zawsze traktowałem twoja osobę jako wzorcowy przykład przygłupiastego szoferaska busika. Jednak chylę czoło przed twoją fantazją dotyczącą zarobków. Tacy właśnie idioci robią największy szum w necie. W realnym świecie dymają za grosze. Tak trzymaj jełopie. | |||
~ksyzol | Jace- Czyli rozumiem że norma to 200zł. dniówki za około 800 kilometrów. Tak? | |||
~ksyzol | Coś sie chyba Jacek zamotał. | |||
Morethanugly
| Kryzol- 200zl dniowki to w systemie 3/1 jest 4200 na reke za cala trase. Czyli prawie tyle co zaproponowalem. Nie wiem nad czytm jest szum. Jadac 800km dziennie dajesz firmie zarobic wystarczajaco duzo zeby oczekiwac pensji na poziomie 4500. Nawet jesli auto lata wylacznie pod spedycja a nie w jakichs wyimaginowanych ukladach. Powstaje tylko pytanie czy kierowcy beda chcieli to podzwignac. Szczerze to do firmy w ktorej pracuje wiele racy po towar docierali polscy kierowcy ktorzy nawet tego nie mieli. Regula jest jedna, kazdy narzekal na szefa prace i spedytora. | |||
~ksyzol | Moje dziadowskie zdanie na temat zarobków takiego busiarza się nie liczy, kierowca natomiast nie potrafi sklecić trzech konkretnych zdań na temat swoich oczekiwań. Co z tego wynika... Płacić jak najmniej. | |||
~ksyzol | Wydawać by się mogło że na takim forum można poznać realne oczekiwania kierowców odnośnie ich wynagrodzeń. Nic bardziej mylnego, oni wolą szczekać na dziada. | |||
~magnum | Ksyzol szczekaja i nadal nic na temat tylko marzenia o wyzszych zarobkach a na parkingach oj prawie 8 z przodu a jezdza za grosze piszcie jakie sa zarobki i jakie umowy | |||
Morethanugly
| popieram petycje magnum, tez chce konkretow zamiast szczeniackich pyskowek. | |||
~BoSS | More przecież te głąby nawet nie zauważyły ze chcesz takie duże kwoty NETTO mieć co jest niespotykane. Znajomy ma firmę z busami to wiem ze 3- 4 w zależności czy 3 czy 4-1 to owszem nie jest niewiadomo co z tym ze wszędzie jest 1350 zł netto a reszta wyrównania pod stołem a jest to duzo tańsze od całej kwoty netto. Pytanie a co z dietami i ryczałtami zrobisz? :) | |||
~pląba | Witam, po rocznej przerwie, pozwolę sobie odnieść się do kilku wpisów... co do samego postu nie będę się wypowiadał ponieważ "szyty grubymi nićmi" Natomiast jeżeli chodzi o stawi na busach to w lubuskim wygląda to tak : Forma "dniówka" : od 150 zł do 200 / doba wszystkie kwity pod stołem. Takie są realia, jeżeli chodzi o duże auta to tutaj rozpiętość jest spora rozpiętość od 220 - 300 / zł doba, na powyższe kwoty składają się oczywiście "dodatki" dieta, ryczałt itp. | |||
~Arek | choć bym dosstał i 7 tys to w takiej małej kabinie więcej niż jedna góra dwie noce bym nie spędził | |||
~ksyzol | choć bym dosstał i 7... Arek a większej kabinie to ile góra dni pajacu? | |||
jacek-kuba
| łysy otrzymałeś tytuł jełopa roku-więc się nim napawaj. My jesteśmy w większości Polakami. Ty rozwozisz pościel w psychiatryku, Melexem na Ukrainie-jeżeli naturalnie leki działają. Nie porównuj więc stawek. Co do busów-albo rozmawiamy o rolniku który za namową sołtysa kupił 2 auta i myślał, że podbije świat. Niestety po kilku miesiącach, żeby udobruchać komornika zabija się na giełdzie, za frachtami po 025EC. Więc rozmawiamy o zawodowcach czy o leszczach-którzy dominują na naszym rynku? Znam doskonale realia, proszę-pseudo kiero wraca do pseudo firmy z uciętym uchem, następny zabija człowieka na przejściu dla pieszych-3 promile? kolejny wypada z auta przy kontroli a następny ucieka z kurnika na wyspach bez dokumentów i ubrania-mam mnożyć przykłady-proszę mi wierzyć, że zainteresowani doskonale wiedzą o czym piszę? Rozmawiamy o zawodowcach czy leszczach z odpowiednimi do ich świadomości, tanimi posiadaczami kwitów??? Jeszcze 2 słowa-piszący tu koledzy nie mają pojęcia o tej pracy w dniu dzisiejszym. Minęły czasy zabijania się, robienia 25 tys km w miesiącu jazdy po 3 doby non stop. Dzisiaj praca na ciężarówce jest nieporównywalnie cięższa. Nie chce mi się nic udowadniać. Zdaję sobie również sprawę, że bezrobotni alkoholicy ew zatrudnieni u typowego dziada, nie rozumieją mojego przekazu. | |||
~ksyzol | ALe żeś wyp-ier-do-lił wywód chu wie po co i komu to potrzebne. Na proste pytanie miałeś odpowiedzieć Jacuś. | |||
~Ł ysy | jacek-kuba. Ty kim jesteś? Capisz na odległość głupawym kierowczyną. | |||
~Ł ysy | Głupawe kierowczyki najlepiej wiedzą jak powinno wyglądać prowadzenie firmy transportowej. | |||
jacek-kuba
| Kierowczyk -kierowczyna -ile bólu, nienawiści i złości jest człowieku w tobie. Znam wielu bardzo wykształconych ludzi-którzy wykonują ten zawód z dumą. Prymitywne ujadanie i skomlenie-może robić wrażenie, jedynie na osobnikach tak samo prymitywnych. | |||
~Ł ysy | jacek -kuba. W moich tekstach nie ma grama agresji wobec kierowców. Widzisz kierowczyno, między kierowcą, a kierowczyną jest przepaść, której kierowczyna nigdy nie pojmie. | |||
~volvo | kierowce to może i nie, ale głupiego kierowczyne to sie po prostu dyma na kase przy ostatniej wypłacie, nie łysy? | |||
jacek-kuba
| Podobna różnica jest między uczciwym pracodawcą a prymitywnym złodziejem -gdzie ludzie nie pracują dłużej jak 2 trasy. Ten 2 również różnicy nie zauważy | |||
~marek | powiem krótko jak p Michnik odpir... się od generała, ton samo forumowicze od Łysego, każdego z was by zjadł z kluskami, facet nie musi mieć C+E tylko wystarczy że ma studia i daje sobie radę z firmą. | |||
~zcx | marek wytrzyj jezyk bo masz brazowy. | |||
~magnesom-stop | wioze kiedys goscia moją taksowka, mowi ze jezdzi w usa, mysle se ciekawe - pytam jak zarobki. Mowi 16 tys na reke. Mysle se - bardzo duzo - nawet jak na usa. No i taka gadka, pech chcial ze spotkal po drodze kolege i sie dosiadl, i gadają dalej jezdzisz u "kowalskiego". Ten odpowiada tak dalej... a "ukowalskiego" to lokalna firma, smiganie na europe 3-4/1. zarobek realny 7-8 tys max. Tacy sa ludzie i ich gadki o zarobkach. Juz teraz to wiem, ale jak bylem mlody lykalem jak pelikan. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.