ID: 202718
Reguła jednej minuty czyli jak tworzy się plotka.
ID: 202718
ID: 202718
Na jednym z branżowych portali wyczytałam że reguła jednej minuty polega na tym że tachograf zapisuje taki stan danej minuty jaki jest w niej przeważający. Czyli jeśli w danej minucie 29 sekund będzie jazdy i 31 odpoczynku to cała minuta będzie zaliczona do odpoczynku. Jest to szczególnie ważne, ponieważ umożliwia poruszanie się w korkach czy robienie tzw. drobnych podjazdów oczywiście zachowując podstawową zasadę iż w danej minucie musi być więcej odpoczynku niż jazdy.
a*alizując powyższe zdanie wychodzi na to, że stanie w korku jest odpoczynkiem. Odpoczynkiem jest również podjeżdżanie pod rampę stosując odpowiednie przerwy w odpowiednim czasie. Ogólnie wychodzi na to, że wszystko jest odpoczynkiem pod warunkiem, że pilnujesz tachografu, aby nie zarejestrował na karcie innych czynności. Najciekawsze w tym wszystkim jest stwierdzenie, że przerywanie prawdziwego odpoczynku w ten sposób jest legalne i w pełni akceptowalne przez służby kontrolne... Czy ludzie piszący takie rzeczy są normalni? Czy znają podstawowe zasady odbierania odpoczynku?
Na jednym z branżowych portali wyczytałam że reguła jednej minuty polega na tym że tachograf zapisuje taki stan danej minuty jaki jest w niej przeważający. Czyli jeśli w danej minucie 29 sekund będzie jazdy i 31 odpoczynku to cała minuta będzie zaliczona do odpoczynku. Jest to szczególnie ważne, ponieważ umożliwia poruszanie się w korkach czy robienie tzw. drobnych podjazdów oczywiście zachowując podstawową zasadę iż w danej minucie musi być więcej odpoczynku niż jazdy.
a*alizując powyższe zdanie wychodzi na to, że stanie w korku jest odpoczynkiem. Odpoczynkiem jest również podjeżdżanie pod rampę stosując odpowiednie przerwy w odpowiednim czasie. Ogólnie wychodzi na to, że wszystko jest odpoczynkiem pod warunkiem, że pilnujesz tachografu, aby nie zarejestrował na karcie innych czynności. Najciekawsze w tym wszystkim jest stwierdzenie, że przerywanie prawdziwego odpoczynku w ten sposób jest legalne i w pełni akceptowalne przez służby kontrolne... Czy ludzie piszący takie rzeczy są normalni? Czy znają podstawowe zasady odbierania odpoczynku?
~Zakręcony*.dynamic.chello.pl
*.dynamic.chello.pl
Posty (157)
~Majka | Zakręcony, możesz stać za "*mi", blokując wjazd na parking do południa, albo dłużej, ja zawsze podjade pięć metrów i zwolnie miejsce dla kolegów. Jestem przekonany, że nikt mnie za to nie ukaże, tak jak nie zrobił tego przez ostatnie 15lat. Są ludzie i taborety jak to czasem się mówi, przepisy przepisami, a życie i praktyka swoje. Jezdzisz maks70 km/h poza autostradami i eskami?To nie apteka, nawet zdrowy funkcjonariusz Ci to powie. | |||
~kiero | Rozporządzenie 1266/2009 weszło w życie 1-10-2011 dotyczy miedzy innymi reguły 1 minuty. Dotyczy to wszystkich kierowców bez względu na rodzaj tachografu. Jeżeli podjazd będzie poniżej pół minuty służby nie maja prawa ukarać. | |||
MANnalegalu
| ZAKRECONY ci ludzie nie sa normalni. kto normalny swoj czas przerwy poswieca dla firmy-tylko idiota. pierd. leni kilometrowkaze i frachtowcy. zre parowki w czasie jazdy, zaladunki na pauzie de*il jeden robi. a potem na parkingu gadka jaka to ciezka praca kierowcy bo wszedzie gonia. pokazuj durniu ze tak mozna, spedytorkom po 23 lata stare barany daja sie gonic jak psy i jest jak jest. [pozdro dla tych co na dniowkach | |||
MANnalegalu
| minotki ku. wa dla przodownikow pracy. z wykresu predkosci tak wyjdzie. kazdemu de*il. wi na zlotej minutce i magnesie zycze zeby przetarli ferrari. zaplaci za remont a jak zadzwoni do szefa czy pomoze to szef d. bilowi uswiadomi ze jest d. bil bo kto by za glupka kase wykladal | |||
Fro
| Szczegółowa prędkość jest zapisywana TYLKO w tachografie i tylko za ostatnie 24 godziny jazdy. I mówię tu o 24 godzinach samej czynności jazdy - nie za 24 godzinach czasu "kalendarzowego". Jeśli więc zakładać że się jeździ nie więcej niż 8 godzin na dzień to wszelkie 29 sekundowe podjazdy za ponad 4 dni nie mają żadnego śladu w wykresie prędkości - chyba że ktoś w 29 sekund przekroczył dozwoloną prędkość. Inna sprawa że pobieranie danych z tachografu wraz z zapisami o prędkości wydłuża czas samego odczytu tachografu. Oznacza to że średni czas przeznaczony na kontrolę się wydłuża i naczelnik nie będzie zadowolony. I ostateczny problem - nie wiem czy ktoś robi oprogramowanie dla inspekcji które porównuje czas odpoczynku i prędkość. Jeśli coś takiego będzie w programach kontrolnych i inspektor dostanie taką "wisienkę" pod nos - wtedy może zacząć urabiać kierowcę aby się podłożył do protokołu. Najlepszych dowodów dostarczają rozmowni kierowcy. | |||
~Zakręcony | Fro... a co powiesz na różnicę stanu licznika między zakończeniem, a rozpoczęciem? To wyraźnie widać na wydruku, nie trzeba nawet wpinać się do tacha. | |||
~maro | Ile sekund może trwać jednorazowy podjazd, aby nie zerwać pauzy? | |||
~maro | Nikt nie wie? Czy to za trudne dla forumowych fachofców? :-) | |||
~maro | Takie proste pytanie. Gdzie te forumowe profesory? | |||
MarcinSE
| maro-jeśli sam nie wiesz to podejdź do policjanta, inspektora, bag-owca w czasie jego przerwy obiadowej gdy będzie wkładał schaba do ust i zadaj mu to pytanie ze stoperem w dloni, następnie sprawdź wynik i to będzie twa odpowiedź:-) Powodzenia:-) | |||
~kiero | Od razu widać jacy kierowcy tu się wypowiadają, jakie maja pojęcie o pracy. Spróbuj jeden z drugim u Niemca stanąć po 20 na pauzę. Potem rano żeby nie stać jak sierota, w 29 sekund można przestawić się w rajkę. Pisanie o podstawianiu się pod rampę w 29 sekund to czysty de*ilizm. | |||
~maro | Marcin ja wiem, ale moje pytanie jest konkretne. | |||
~maro | kiero twierdzisz, że to tylko 29 sekund? | |||
~kiero | Przecież wyżej ktoś napisał, jak to wygląda czasowo. | |||
MarcinSE
| :-) :-) :-) :-) aa, ja nie wiedzialem, że jest taka gra na forum w sprawdzam-odkryj karty... niee noo spoko, miłej gry:-) | |||
~kiero | Zaczynasz jazdę tacho zmienia się na jazda, jak nie przekroczysz 30 sekund jazdy to tacho nie zarejestruje jazdy. Jeżeli przekroczysz 30 sekund to przeważa jazda i zostanie tak zapisane. | |||
~kiero | Reguła 1 minuty dotyczy wszystkich rodzajów tachografów. Na tarczce piszemy podjazd 20 sekund rozporządzenie 1266/2009 to samo na wydruku ze starszego tachografu. | |||
~maro | Ile sekund może trwać taki jednorazowy podjazd? :-) | |||
~maro | Macie auta na tarczki jeszcze? Rozumiem, że możecie się nie znać :-) | |||
~maro | Można jechać 40 sekund, można i 50 sekund i nie będzie ta jazda zarejestrowana. | |||
MarcinSE
| maro - ja też mam jedno pytanie... do czego ta reguła jest potrzebna, co takiego musiałoby się wydarzyć na pauzie prywatnej kierowcy by użyć tego myku, cooo jakiś kataklizm... dlaczego miałbym to użyć? | |||
~maro | Ta reguła nie powstała, aby można było przerywać pauze. | |||
MarcinSE
| maro, wszyscy to wiedzą, ale dlaczego mam tę pauze przerwać... no ja też zadałem tak proste pytanie jak Ty... zaparkowalem prawidłowo na 45... Co musi się wydarzyć bym musiał wrócić z baru by przerwać pauze?? :) | |||
MarcinSE
| Jeśli nie pauze to co mam przerwać... Pracę, czyli od użycia zaczynam pauze... to jakieś bzdury są... :) :) :) | |||
realia
| Do profesorów parkingowych typu Zakręcony, MANnalegalu. Zasada 1 minuty, czy wam sie to podoba, czy nie, została wprowadzona po 10. 2010r. Zadajecie pytanie co zrobi Policja lub Inspekcja jak pobiorą dane z tachografu u kierowcy, który stosował zasadę 1 minuty. Odpowiadam wam NIC!!!. Ja stosuję regularnie zasadę 1 minuty i miałem już kilka kontroli z pobieraniem danych z tachografu w tym 1 u madziara i 2 u kasztana. Nikt mi się do tego nie doczepiła. Kontrole przeszły bez problemowo. Przestańcie więc siać zamęt i przerabiać przepisy pod siebie. | |||
~maro | Kto Ci każe przerywać pauze? Ja pytalem tylko o zasadę działania. Czy można jechać np 50 sekund, a zarejestruje się inna czynność niż jazda? | |||
MarcinSE
| maro - jeśli nie pauza to nawet nie ma sensu tego testować... no chyba, że masz temat pod to ruszenie to zdradź, wszyscy się ucieszą i podziekuja :) | |||
~maro | Taki przykład Marcin dla Ciebie: Jadę w korku, podjeżdżam po 50 sekund co kilka minut, tacho rejestruje tylko młotki, zero jazdy. Jak to możliwe? | |||
MarcinSE
| maro - nooo iiii??? Co mnie to obchodzi??? Inaczej ten ostatni przykład... Ty jesteś pracodawca ja kierowcą w korku... jakie masz z tego powodu straty a ja może zyski, lub odwrotnie... ? Takie tacho wstawili i jest, robi, kreśli jak ma to robić... przekonaj mnie do sensu rozważania nad tym tematem! | |||
~maro | Marcin nie chcesz rozważać- nie rozważaj. Nie znasz odpowiedzi- nie odpowiadaj. Proste chyba? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.