Kierowca zawodowy - idą zmiany

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~z.	Akurat mam pozytywne doświadczenia i zdanie o nich.
~Zakręcony	z... osobiście też uważam ich za fachowców. Niestety od wczoraj trzeba im płacić podobnie jak rodakom, z tym, że oni nie pozwolą sobie na przekręty.
~z.	Jest zauważalna solidarność między nimi, wspólne stanowisko. Też chcą adekwatnie zarabiać, nie ma się co dziwić. A rywalizację lubię:-) Tylko nie przesiąkniętą zawiścią, "doklejaniem komuś łatek-)
~Zakręcony	Tak trzymać, podobnie jak kierowcy francuscy, niemieccy. Słowo solidarność to nie jest partia. W Polsce owe słowo zostało wypaczone.
~z.	Straciło na wartości i znaczeniu. Chyba u nas w PL pusty slogan- (. Mimo wszytko i pomimo wszystko trzeba sobie pomagać... dobrej nocy ~Zakręcony
~Zakręcony	wierzę, że solidarność się u nas w Polsce obudzi (nie partia). Spokojnej przyszłości życzę.
~Zakręcony	ELONEX... odpuść nieowłosionemu na głowie! On też walczy z porąbanym systemem.
~Zakręcony	ELONEX... od jakiego czasu zajmujesz się transportem?
~Zakręcony	ELONEX... kto zepsuł stawki?
~Zakręcony	jakby kierowcy nie zgadzali się na niższe stawki i magnesy, to pracodawca nie miałby dużego pola manewru w kwestiach ustalania cen za frachty.
~Zakręcony	skoro są kaskaderzy, to dlaczego ich nie wykorzystać?
~Zakręcony	ELONEX... rozumiesz już dlaczego nieowłosiony uważa większość kierowców za ludzi bez rozumu?
~Zakręcony	ELONEX... dlaczego według Ciebie?
~Zakręcony	ELONEX... egoizm jest wszędzie, to raczej norma. Zamęt, chaos, bezmyślność to domena ostatnich lat rządów ludzi bezmyślnych, chaotycznych i przede wszystkim egoistycznych (egoizm to ładne określenie ludzi mających w nosie własny naród). Spórjrzmy tylko na zmiany KP dokonane w ostatnich latach. Zajrzyj do UoCPK i porównaj to do innych krajów.
~Zakręcony	Nasz system (prawo) nie pozwala mimo wszystko na przegięcia, ale... kto tego pilnuje?
~Zakręcony	Jakie są wysokości kar dla pracodawcy za zmuszanie do niewolniczej pracy?
~Zakręcony	ELONEX... jakbyś miał mentalność dziada. to z pewnością byś to wykorzystał!
~Zakręcony	ELONEX... pracuję w Polsce. GB widziałem jakieś 6 lat temu.
~Zakręcony	Politycy D i F stworzyli właśnie dwa lata temu ustawę o delegowaniu, która już obowiązuje. Mam nadzieję, że polscy kierowcy nie spindolą tej szansy na lepszą pracę.
~Zakręcony	ELONEX... dopóki kierowcy będą się traktować jak śmieci, dopóty będą tak traktowani (przy okazji nawiązuje do człowieka z blaskiem na głowie).
~Zakręcony	ELONEX... swoją drogą chciałbym zauważyć, że w ustawie o delegowaniu nie chodzi tylko o stawkę minimalną, przede wszystkim chodzi o czas pracy... PIP będzie miał dużo roboty.
~Zakręcony	Dobranoc. Miłego weekendu (dla kierowcy weekend to tzw. odpoczynek tygodniowy). Dla normalnych ludzi to czas od piątku po południu do poniedziałku rano!
~voovoo	Widzę, że to forum to sami kr*yni. Wypadam stąd.
EmiTrans777	Witam. Kochani kierowcy zastanowcie sie najpierw jak cos napiszecie bo jak czytam wasze proste wypowiedzi to plakac sie chce. Najwieksza wina niskich stawek sa spedycje to oni zanizaja stawki i daja minimum oplacalnosci, zeby przewoznik pojechal. A wy caly czas jedziecie na pracodawcow i piszecie o dietach, stawkach itp. co wy w ogole wiecie, opowiadacie sobie te bzdury i sluchacie wykladowcow parkingowych i dalej przekazujecie. Czy w ogole zdajecie sobie sprawe ze przewoznik ma mniej z samochodu niz kierowca zarabia, czy w ogole zdajecie sobie sprawe jakie sa koszty utrzymania i terminy platnosci i do tego poslizgi. Nie bo was to nie interesuje, wy tylko chcecie ale od was cos wymagac to juz nie mozna, przeciez ty jestes pan kierowca- * a nie kierowca, prawdziwych kierowcow uczciwych, pracowitych itp jest moze 10% i to nie oni tutaj siedza i uzalaja sie nad soba tylko ta cala reszta. Bo te 10% nie ma na to czasu zebu tu siedziec i pieprzyc glupoty, tylko pracuje na to zeby cos w zyciu osiagnac, utrzymac rodzine i zostawic cos dzieciom, a nie licza na manne z nieba albo 500+. Piszecie zeby postawic auto i nie jechac dziad transy. Czy w ogole zdajesz sobie sprawe z tego jakie sa koszty utrzymania takiego auta i was... podatki drogowe, zusy, ubezpieczenia i cala reszta... to jest wina naszego wspanialego panstwa, oni sie nie pytaja czy przewoznik ma na zaplate czy nie ma tylko pisza pismo i w ciagu 7 dni masz zaplacic a jak nie to juz masz komornika i drugie tyle kosztów. Do tego terminy platnosci okolo 60dni + poslizg. Poczekasz tyle na wyplate? nie bo ty juz zaliczke chcesz zanim zaczniesz pracowac... a kazesz pracodawcy postawic samochod... Przyklad na jednym miesiacu... jezeli ktos ma jedno auto i jezdzi sam u siebie to moze miesiac wytrzyma a moze i nie, ale jak ktos ma tylko 10 aut to co ma zrobic, koszty musi zaplacic i do tego za was zus... a wyplaty nie bedziesz chcial jak nie jezdzisz miesiac, nieeeeee bedziesz chcial bo przeciez co Ciebie obchodzi ze nie jezdziles przeciez Tobie sie nalezy jak psu buda... bo jak nie to zaraz rzucasz kluczykami i juz odchodzisz... wiec zastanowcie sie nad soba i tym co piszecie. Wiem to na swoim przykladzie, tez bylem kierowca 6lat i jezdzilem wszedzie, wschod, zachod, polnoc i poludnie i znam obyczaje i opowiesci dziwnej tresci... czasami wolalem zamknac sie w kabinie i ogladac film niz sluchac tych dyrdymałow od panow kierowcow... bajki to dzieciom na dobranoc... tez muslalem ze szef ma kupe kasy i wszystko w *... wiec postanowilem sprobowac samemu... i tereaz mam do niego wielki szacunek, za to ze dawal mi prace i pieniadze na czas, raz wieksze raz mniejsze ale byly i nic mnie nie interesowalo... dzis musze martwic sie o wszystko, o auta, kierowce, mechanika, paliwo i cala reszte, zaryzykowalem calym swoim majatkiem i wygladam czy mi zaplaca czy nie... czy w ciagu chwili bede bankrutem... a kierowca czym ryzykuje, jakim majatkiem... ale najlepiej tylko narzekac i robic z siebie ofiare... to bylo by na tyle... tak z grubsza... wiem ze wiekszosc sie oburzy ale po glebszych przemysleniach stwierdzi ze mam racje... Pozdrawiam
~kiero	Właśnie tacy jak ty psuja frachty, małe firmy jeżdżące pod spedycją, biorące śmieciowe frachty z giełdy. Normalna firma ma swoja spedycję, umowę z kilkoma firmami biorą frachty bez pośredników. Jeździłem na międzynarodówce, nigdy spedycja nie wzięła frachtu poniżej euro za km, starali się jeździć powyżej 1, 20 za km. Czasami z braku mocy sprzedawali lamusom za ochłapy powroty do PL zarabiając 20-30%
~sprawiedliwyPL	Wreszcie ktoś napisał prawdziwie racjonalny post, który oddaje rzeczywisty obraz pracy kierowcy.
EmiTrans777	kiero... po co piszesz za ile jezdze jak nie masz zielonego pojecia... ja nie jezdze za psie pieniadze wiec nie oceniaj wszystkich swoja miara...
~driver_adr	Widoczny jest brak kierowców, starsi odchodzą, młodych nie stać. Ukraińcy nie wystarczą na pokrycie zapotrzebowania w tej branży. Ja zarabiam około 5 tys zł, mam dobry system pracy (3 dni w trasie, 2 dni wolnego ) tylko chciałbym aby ta kwota była na papierze a nie pod stołem. Ale wtedy mój pracodawca musiałby napisać na umowie 7 tys brutto, taki mamy chory system podatkowy.
~Kamil	EmiTrans, masz racje. Pracuje w firmie gdzie wszystko jest transparentne i klarowne, a koszty i stawki sa znane pracownikom. Dlatego nikt nie odchodzi i nikt sie nie oburza, ale to moze przez sposob podejscia do swiata i ludzi przez mojego szefa. Jest czlowiekiem z ktorym mozna gory przenosic. Moze tu lezy problem, brak normalnych relacji i kontaktu miedzy kierowcami a szefem.
EmiTrans777	Kamil- masz racje w 100%... jestem za... u mnie jest podobnie, z kazdym kierowca bardzo dobrze sie dogaduje i ich szanuje, bo pracownik to 70 % sukcesu... ale u nas dziala to w dwie strony... grunt to znalezc złoty srodek