ID: 199992
Kiedy kierowcę należy wyposażyć w odzież i obuwie robocze?
ID: 199992
ID: 199992
Kierowcy ciężarówek, będący pracownikami firm transportowych, bardzo często obok samego transportu wykonują czynności związane z załadunkiem czy rozładunkiem towaru. W związku z tym na pracodawcy ciąży obowiązek wyposażenia go we właściwą odzież oraz buty, które będą chronić jego osobę przed potencjalnymi urazami.
Kierowcy ciężarówek, będący pracownikami firm transportowych, bardzo często obok samego transportu wykonują czynności związane z załadunkiem czy rozładunkiem towaru. W związku z tym na pracodawcy ciąży obowiązek wyposażenia go we właściwą odzież oraz buty, które będą chronić jego osobę przed potencjalnymi urazami.
~etransport.pl
Posty (156)
~Sesek | MarcinSE No nie? Zestaw kilkaset tysięcy a nie stać firmy na rekawice. Podobnie miałem w NL firmie chemicznej. Do biura po papiery a tam patrzy się na moje buty i kiwa palcem, że nie ładuje! Bo buty robocze z noskami ale mają otworki oddechowe. Musiałem wybulić 50 EUR ale mam nówki i wożę na podszybiu ; ) | |||
~drutex | Ja sie ładowałem gdzies w nl, dla mnie kask i okulary, inni pracownicy chyba tej firmy przechadzali sie po placu bez kasku. Po załadunku, pytam sie w okienku z czym to jest zwiazane ze oni nie a ja tak musiełem w kasku smigac. Wiec gosciu mi odpowiedział ze jak by mi sie cos stało to oni, za mnie na ich terenie firmy odpowiadaja, i mieli by poważne problemy. No ale nie wszyscy o tym wiedza. | |||
~Sesek | ~drutex " przechadzali sie po placu bez kasku" Ty byłeś w pracy. | |||
~kiero | Używane buty, ciuchy to w firmach gdzie co 2 miesiące nowy kierowca na żelazo siada. | |||
~gram | Tak wygląda lider transportu w Europie. Może i flotę mamy już największa ale liczby to nie wszystko. Polski szofer wygląda jak na pikniku i jest niedoinwestowany. Tylko nieliczne firmy wyposażają w ubranie robocze które jest takim samym narzędziem pracy jak ciężarówka. Najgorsze w tym wszystkim jest to że tylko niektórzy się upomną o to. Reszta z główką w dół opuszcza biuro a na parkingu lament. | |||
~drutex | ~Sesek 2016-05-24 09:41:0, No a oni gdzie kuzwa byli jak nie w pracy? | |||
~drutex | Są firmy co specjalnie maja jakies tam wymogi z ksmosu, typu z 20 pasów, odpowiednia ilosc gum na podłoge, i z 50 narożników, tak jak sesek napisal o tych butach. No ale zawsze jest tam w pobliżu jakas firemka, myjnia czy cos innego i dziwnym zbiegiem okolicznosci idzie tam to wszystko kupic, he, he, he, Pewno jakis zaprzyjazniony kolega dyrektoraów firmy robi sobie na tym dodatkowy interes, zerujac na jakichs tam wymyslanych przepisach przez firme i braku tych elementów przez kierowce. | |||
MarcinSE
| drutex-przechadzanie miejscach bezpiecznych a czynności zaladunkowe to dwie różne rzeczy:-) | |||
~drutex | ~gram 2016-05-24 09:43:47>Wiec nalezy wyposażyc kierowce w odzież ochronna itd, tylko potem kuzwa nie chciał bym usłyszec ze nie ładuje bo nie mam!, . Lepiej powiedziec nie ładuje bo mi nie dałeś tego czy tamtego i teraz to problem sefa, nie kierowcyJak nie to nie i prosze o nowy kurs, >tak to sie odbywa jak pracodawca płaci diety... a jak od kilometra to własnie potem jest lament. | |||
~Ł ysy | O czym wy baranki dyskutujecie? Kolej ny wątek w celu wylania żółci? Ile kosztuje robocze wdzianko, 60-80 złotych? Problem jest podobny do prysznica. Kto chce, korzysta, ale hołota nie ma takich potrzeb. | 1 | ||
~drutex | Marcin se, Na bramie wjazdowej jak woł narysowane ze kask, kamizelka, itd, >To co?pracownicy maja jakies przywileje i opatrznosc nad nimi czówa w czasie godzin pracy, ze im sie nic nie stanie?. Dodam ze gdzies tam ladowałem blache na zewnatrz pod gołym niebem i co?, musiałem w kasku smigać, az miło, a załadunek odbywał sie bokiem. | |||
~Sesek | A ten ~Ł ysy to kto? Pukał? Ktoś prosił go? Nie!? To w modre i na bruk przed barak ; ) | |||
~Ł ysy | Sesek, zaczynasz wpisywać się w lożę przygłupów etransport. | |||
MarcinSE
| drutex-Łysy już zamknął temat-60, 80zł... w czym problem... :-) :-) :-) :-) Skoro uważasz, że zasady w firmach są z kosmosu po prostu nie wjezdzaj na taką firmę... :-) Tak apropos nieba... widziałeś co się dzieje gdy strzela wąż olejowo-cisnieniowy i dostajesz w twarz a ty bez okularów... widziałeś jak pęka lina dzwigowa lub zawiesie linowe i wali ci to nie daj boshe w głowę lub trampeczki... Odpowiedz kto bierze odpowiedzialność... co ci powiedzieli w tym biurze??? | |||
~gram | Lysy jesli chcesz kupic komplet za 80 zl to chyba gumofilce i ogrodbiczki ma tragu. wirutaulny siefie przestab sie kompromitowac i lepiej sie. nie wypowiadaja o wychodzi z ciebie prosty biedasmen. | |||
~gram | Buty moga kosztowac 35zl netto ale mozna wydac tez 300zl. Dobre oddychajace mozna juz nabyc 120-180netto. Moi kierowcy przebywaja w butach okolo 4-5h/dzien wiec nie oszczedzam. | |||
MarcinSE
| To, że Łysy proponuje samemu kierowcy kupić ubranie i za taką cenę... :-) :-) :-) :-) to nic dziwnego-sam sobie wystawia opinię... :-) :-) :-) :-) Ale tam ktoś wyżej pisał, że używane dostają... to że dają to uuuuu supcio, ale jakim desperatem i kułakiem trzeba być by żądać zdania używanych... :-) :-) :-) :-) :-) | |||
~Ł ysy | Wszawy Marcinku SE. Znowu zakłamany gnojku posuwasz się do kłamstw. Chyba, że parkingowy inteligent ma problemy z czytaniem. Napisałem gdzieś, że kierowca ma sobie kupić? Czy gdzieś podałem cenę całego kompletu BHP? Wyraźnie napisałem :koszt wdzianka to 60-80zł. Trzeba być wyjątkową szmatą, aby pisać w stylu Marcinka SE. To tyle. | |||
~Ł ysy | No tak, znowu wszawy charakter Marcinka daje znać o sobie. Niby z jakiej racji hołociarz przychodzący do pracy, po próbnym kursie wyrzucony miałby zabierać sobie nowe buty? Jak nie można za je bać paliwa, to odzież jest na celowniku. Marcinku SE, czytając twoje wypociny nabiera się obrzydzenia do twojej osoby. Podziękuj mamusi i tatusiowi. Wychowali ludzką wesz. | |||
~gram | 2016-05-24 11:35:46 To, że Łysy proponuje samemu kierowcy kupić ubranie i za taką cenę... :-) :-) :-) :-) to nic dziwnego-sam sobie wystawia opinię... :-) :-) :-) :-) Ale tam ktoś wyżej pisał, że używane dostają... to że dają to uuuuu supcio, ale jakim desperatem i kułakiem trzeba być by żądać zdania używanych... :-) :-) :-) :-) :-) Marcin Każdy kierowca gdy rozwiązuje ze mną współprace musi zdać ubranie gdyż jest na nim logo firmy które nawiasem mówiąc również kosztuje w zależności od wielkości i sposobu naniesienia. W dniu zakończenia współpracy kończy również reprezentować (dobrze lub źle) moją firmę. Ubranie oczywiście idzie w kosz ale takie są procedury. Nie będę komentował wypocin naszego forumowego wirtualnego szefa i nie będę nawet próbował pytać go o gramaturę polarów czy t-shirtów nie móiąc o normach które ubranie robocze ma spełniac bo nie ma sensu... . w tej cenie nie ma mowy o jakichkolwiek wymaganiach. Ale cóż jaki pan taki kram. | 1 | ||
~Ł ysy | Przygłup z Ząbek. Dobre pytanie, kim ty jesteś? Prosta odpowiedz:przygłupem . | |||
~Ł ysy | gram. Znam takich jak ty. Dzięki nim znikają ładunki przez Alpy za 0, 8 eur/km. | |||
~Ł ysy | gram. Nie jesteś na fali. Buty Beta kosztują w przedziale 450-600zł. | |||
~Ł ysy | gram. Współczuję twoim kierowcom. Muszą wytrzymać 5 godz w obuwiu BHP. Co ty wozisz, że tak katujesz kierowców? | -1 | ||
~ktosik | to ze wiocha idzie do okienka w dresie i w laczku, to nie znaczy ze nie dostal ubrania roboczego. prawdopodobnie taki " international " to co dostal zabral do domu ( bo cza w czyms isc do kosciola ) a dresy zabral do auta | 1 | ||
~zcx | proponuje jak bedzie 30 pare celcjuszy ubrac sie samemu w zbroje zwana ubraniem roboczym i postac w nim na sloncu kilka godzin. | |||
~ktosik | zcx - proponuje wyprawe do antwerpii i tam na zaladunku powiedzial ze nie ubierzesz takiego stroju. | 1 | ||
~zcx | jak peka lina dzwigowa z zawiesiem to ci nawet buty ochronne nie pomoga tak samo jak okulary jak dostaniesz peknietym wezem pod cisnieniem w twarz. roznica jest taka ze jeszcze trzeba ciac buty a z twarzy wyciagac kawalki maski czy okularow. | 1 | ||
~zcx | ktosik bylem w takim miejscu ze 90% odzierzy jaka posiadaja wszyscy kierowcy nie kwalifikowalaby sie do rozpoczecia zaladunku. wiec nie strasz antwerpia. | |||
~ktosik | ale jak bedziesz szedl i przypadkowo kopniesz w kamien, to jednak palce bedziesz mial cale. idac twoim tokiem rozumowania to poduszki sa niepotrzebne w aucie ( bo to nic nie da jak walnie w ciebie ciezarowka, albo jak bedziesz mial dachowanie, albo jak spadnie na ciebie jumbojet ) | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz