Mam pytanie do kierowców zawodowych znający bardzo dobrze przepisy.
w książce do KW napisano że:
"Dla potrzeba czasu pracy kierowcy nie istnieje pojęcie doba. kierowca rozliczany jest z cyklu 24 godzinnego Okres ten zaczyna się od chwili podjęcia pierwszej czynności. NP. kierowca rozpoczyna pracę dziś o 6tej to MUSI kończyć cykl o 6 rano jutro. " Jak to się ma do tego co się powszechnie opowiada że jeśli pojadę na 9 godzin, wyrobię 11 tkę odpoczynku to mogę zacząć nowy cykl i jechać od nowa?
i druga kwestia. jak to interpretować.
odpoczynek dzienny. co najmniej 11 godzin z możliwością skrócenia do 3 razy pPO MIĘDZY DWOMA ODPOCZYNKAMI TYGODNIOWYMI do 9 ciu godzin.

~kjhlkj	"Dla potrzeba czasu pracy kierowcy nie istnieje pojęcie doba. kierowca rozliczany jest z cyklu 24 godzinnego Okres ten zaczyna się od chwili podjęcia pierwszej czynności. NP. kierowca rozpoczyna pracę dziś o 6tej to MUSI kończyć cykl o 6 rano jutro. " na pewno?	-1
~Instytucja Tępych de*ili	Cykli już nie ma, cykl może mieć kobieta-masz do dyspozycji 90 godzin dwutygodniówki, a zatem 45 godzin w tygodniu, z możliwością wyciągnięcia do 56 godz max. pauza 45 lub tam 24/drugi tydzień tylko 34/tak to wygląda. Pozdro.	-1
~Zakręcony	Pracujesz u siebie czy na podstawie umowy o pracę? Wierz mi, że to wielka różnica.
Artykuł	Chodzi o to, ze w cyklu 24 godzinnym musisz sie zmiescic z odpoczynkiem, np:pracowales 15 godzin, potem 12 pauzy, ale liczy sie to jako 9 h pauzy, bo praca + pauza nie moze byc dluzsza niz 24h.
Artykuł	Nie o, a przed 6 rano. Cykli mozesz zrobic ile chcesz, al wolno ci pracowac ax 6 dob. Potem weekendpauze.
~drr	Jakiej pauzie weekendowej?gdzie to w przepisach macie? ODPOCZYNEK TYGODNIOWY ktory nie musi pokrywac sie z weekendem...
Jogi_track_dvr	~drr Potocznie nazwałem to pauzą weekendową, ponieważ występuje po 6 dobowych cyklach kierowcy. Wiadomo, nie zawsze wypada ona w weekend. Słowo to z ang. oznacza koniec tygodnia - Week end. W kalendarzu zwykle jest to sobota i niedziela. Jednak jak wiemy doba kiermana różni się od zwykłej doby i weekend wcale nie musi wypaść w weekend ale bądź co bądź kończy tydzień kierowcy. W istocie chodzi o odpoczynek tygodniowy. Proszę nie czepiać się słówek ; ) Pozdro
~Hieke	Wkoncu ktoś normalny odpowiedział na pytanie Oby więcej takich gosci
~kjhnjk	no to ja nadal pytam - jest napisane - zaczynasz o 6tej rano i twój cykl 24 h cytuję "musi" się zakończyć o 6 rano. (chodzi o odpoczynek) ale oczywiście jeśli ruszę dajmy na to 5 godzin wcześniej bo zrobię 9 pauzy i skrócony to pojadę 4, 5 h i znów stoję i to łóżko zmieści mi się w cyklu wyżej opisywanym 24h. ( dopiero po 6tej zacznie mi sie naliczać prawidłowy odpoczynek nowego kolejnego cyklu) tak ja to rozumiem. gdzie się mylę? pytam bo każdy pisze że mogę jechać jak zrobię odpoczynek 11 tkę lub 9tkę.
Jogi_track_dvr	Możesz jechać, bo 11stka lub 9tka zamyka cykl i rozpoczyna nowy. Jeśli zaczynasz o 6rano to nie musisz czekać do 6rano następnego dnia. Do tej 6 najpóźniej powinna skończyć się dobowa pauza ale nie musi. Może skończyć się wcześniej i już możesz kolejna dobę zacząć np o 5 jak Ci się 11stka zamknie o 5. Możesz też uznać a pie***le to chce się wyspać bo mam czas i śpisz sobie dalej nawet do 10 ale pauze masz już wykręconą i dopóki nie zaczniesz jakiejś czynności po pauzie to jeszcze nie rozpocząłeś kolejnej doby. Dajmy na to 11stka mija o 5 i możesz już jechać ale nie jedziesz, stoisz sobie śpisz, robisz kanapki, ćwiczysz czy cokolwiek. Wyruszasz np. O 10 no to kolejny cykl zacząłeś o 10 i do następnego dnia do 10 MUSISZ się wyrobić z pracą, jazdą i pauzą. Możesz się wyrobić wcześniej ale NIE możesz się wyrobić później
Jogi_track_dvr	Masz tu link do yt. s://youtu. be/jFg38EFcm0s Facet elegancko tłumaczy 561/2006
~kljnlmk	"Do tej 6 najpóźniej powinna skończyć się dobowa pauza ale nie musi" ale czytaj - "musi" się zakończyć o 6 rano. "
~ktosik	po 1- nie cykl, a okres 24h po 2 - w przepisie mowa jest o MAKSYMALNYM czasie, czyli do godz 6 rano masz sie ziescic z odpoczynkiem dobowym ( regularnym, lub skroconym jesli masz jeszcze taka mozliwosc ) okres 24h pozosaje bez zmian. w tym okresie mozesz miec nawet kilka odpoczynkow dobowych np 10min praca 11h odpoczynek 10min praca 9h odpoczynek wazne zeby po 6 okresach 24h rozpoczac odpoczynek tygodniowy ( oczywiscie moze byc wczesniej )
~bylyimigrantuk	://csk. szczecin. pl i wejdź w zakładkę CZAS PRACY KIEROWCY tam jest wszystko wytłumaczone, też miałem ten problem jak Ty ( pewnie uczysz się w systemie E-LEARNING, największa głupota jaką można było wymyślić, bo jak czegoś nie rozumiesz to nie ma kogo zapytać się i często błędy są w programie ). Tutaj rozchodzi się abyś w tych 24 godzinach zmieścił się z ODPOCZYNKIEM DZIENNYM (11 lub9 ) i jak piszą powyżej jest prawdą np. pracowałeś od 8:00 do 16:00 ( to masz 8h pracy) i wykorzystujesz 11 odpoczynku to możesz jechać już o 3:00 dalej, nie czekając do 8 rana następnego dnia
~Wymagający	Proszę nie zapomnieć o drobnym szczególe, który może drogo kosztować. Cykl pracy może być krótszy niż 24 h, ale po rozpoczęciu następnego cyklu zazwyczaj ruszamy w trasę, ale nie możemy w ciągu doby mieć wyjechanych więcej niż 10h.
~ktosik	Co ty bredzisz?
~Wymagający	We Francji nie jeden zapłacił. Przepis obowiązywał cztery lata wstecz, być może coś się zmieniło, ale warto to jeszcze raz sprawdzić.
~dob. y	Następna teoria parkingowa? (dobrze ze obowiązywała cztery lata temu) :-) :-)
~ktosik	No to daj ten przepis
~abc	wymagajacy, a jak jade 2 x po 4:30... kolejne 45 pauzy, potem jeszcze jazdy np 1h, czyli mam 10 jazdy i jakies dwie godz pauzy razem, czyli 12h pracy i 10 jazdy, z tego co piszesz jak zrobiepo tym 9 pauzy, to po tej pauzie nie moge jeszcze ruszyc tak?
MadToY	Abc możesz ruszyć. Generalnie chodzi o to żeby w dobie czyli 24h zmieścić prace i pauze czyli np 15h pracy i 9 pauzy daje 24h i to jest górna granica a to czy pracujesz mniej nikogo nie obchodzi byle byś nie pracował więcej
~abc	ja to wiem, tylko zastanawiam sie co mial gosc logujacy sie pod " wymagający" na mysli, bo z tego co mi wiadomo, kręcisz pauze i możesz jechać dalej, byle w tygodniowym okresie nie przegiąc z godzinami, ale to juz inna bajka
Jogi_track_dvr	Wkrecasz pauze i możesz jechać. Nie inaczej! Tak jak kolega wyżej pisał. Abyś się w 24h zmieścił z pracą i z pauzą. Wyrobisz szybciej, jest ok i możesz jechać; wyrobisz na styk, też jest ok i możesz jechać. Nie zmiescisz się, to masz problem no ale jechać trzeba ; )
~Zakręcony	Wymagający pisze o nierespektowanych czasach pracy, które to już niedługo powrócą do łask. Oczywiście 561 również będzie obowiązywało.
~zdezorientowany	mi się zawsze wydaję, że najpierw obowiązuje kierowcę 561, a w kwestiach w nim nie zawartych, dopiero kodeks pracy... po to chyba jest 561, żeby prawo było jednolite...
~zdezorientowany	dobra sorry oczywiście najpierw ustawa o czasie pracy kierowcow, pozniej 561, AETR i na koncu kodeks pracy...
~ktosik	to wytlumacz teraz dlaczego kazdy robi odpoczynki dobowe rzedu 11 lub 9h skoro ustawa o czasie pracy kierwcow tego zabrania
~lkjlkj	"Proszę nie zapomnieć o drobnym szczególe, który może drogo kosztować. Cykl pracy może być krótszy niż 24 h, ale po rozpoczęciu następnego cyklu zazwyczaj ruszamy w trasę, ale nie możemy w ciągu doby mieć wyjechanych więcej niż 10h. " dokładnie o to mi chodziło w pytaniu. czyli robię w cyklu 9 godzin pracy (9 godzin) robię do tego odpoczynek 11 godzin (czyli razem mamy już 20 godzin. zostały 4 godziny które -wg powyższych wypowiedzi powinny być zaliczane na poczet następnego okresu 24 h - są doliczane nadal do poprzedniego cyklu ; ) oczywiście mnie przestrzegano przed tym na kursie ale ITD róznie na to patrzy bo sami nie mają określonego zdania, każda komórka inaczej to rozpatruje. jednym słowem - wg przepisów zaczynam o 6 tej muszę kończyć cykl 24 godzinny o 6tej - ale następnego dnia mogę zacząć pracę o 8mej i wtedy mój cykl kończy się o 8mej kolejnego dnia.
~lkjlkj	i dodam jeszcze że gdybym pojechał drugiego dnia 4 godziny to miałbym czas pracy 9 godzin z poprzedniego dnia plus 4 godziny czyli 13 godzin (oczywiście jeśli chodzi o pracę to może być znacznie gorzej bo pracę można wykonywać i 13 godzin na 24/h.
~zdezorientowany	tego nie zrozumiesz, nigdzie w aktach prawnych nie znajdziesz pojecia 13 h pracy czy 15, są zapisy 48 h na tydzien z mozliwoscia przedluzenia do 60, oczywiscie trzeba odliczyc krotkie odpoczynki, 45 minutowy z czego 15 minut to jednak praca... o 6 godzinach nikt nie pamieta, ze nie mozna jechac np 4h jazdy, 2h młotki (np rozladunek) i znowu jechać 30 minut... Nie mozna jechac! bo trzeba zrobic przerwe minimum 30 po 6 h pracy, jesli nie bedziesz pracowal dluzej niz 9h w dobie lub 45 jesli wiecej niz 9... no a te 13 i 15 h pracy to sie wzielo ze kierowcy przysluguje minimalny odpoczynek 9 lub 11 h w ciagu doby ale przeciez nie mozna pracowac wiecej jak 10 h... tego nie zrozumiesz... prawnicy tez nie zrozumia bo nie sa kierowcami... wszyscy jezda jak jezdza nikt sie nie czepia chyba ze czasem jakis żandarm...