ID: 198576
Przykładowy dzień kierowcy/ powikłania
ID: 198576
ID: 198576
Witam. Jestem przyszłym żółtodziobem, który jest na ukończeniu kursu kwalifikacji. Jednak to czego uczą na kursie zabardzo nie daje mi wyobrażenia tego jak to wygląda w praktyce. Dlatego też postanowiłem zapytać was, doświadczonych drajwerów, abyście uświadomili mi czy dobrze rozumuję i czy tak może w życiu być. Chciałbym przedstawić wam dzień pracy po mojemu, bo w podręczniku to by tylko chcieli jechać 4, 5h i robić pauzy a wiadomo, że tak nie będzie. No to taki oto przykład podaję:
o 6:15 wyjeżdzam z bazy, jadę 2h i jestem na miejscu załadunku. Na firmie okazuje się, że trzeba czekać bliżej nieznaną ilość czasu. Nie wiem czy załadują mnie za godzinę czy za 2 a może za 5. Nie wiem czy podczas czekania zacząć sobie kręcić dzienną pauzę dzieloną czyli 3h zeby później zrobić tylko 9 i mieć zaliczoną regularną. Ustawiam kopertę i czekam. Oczekiwanie trwało 6 godzin ale przestałem je na kopercie czyli jakby nie patrzył pracowałem. Po 6 godzinach podjeżdzam pod rampę, ustawiam młotki i ładuję, po 7 h jestem załadowany i mogę jechać na rozładunek. Jest godzina 15:15, mam już 9h pracy i w tym tylko 2h jazdy. Jadę kolejne 2h i szukam parkingu. Po 2h15" staję na pauzę, robię 45" i jadę dalej. Jest 18:15, mam 12h pracy i 4h15" wyjechane. Jadę jeszcze 3h i staję bo mam 15h pracy i robię skróconą pauzę 9h.
Na drugi dzień wszystko elegancko. Startuje 6:15 Jadę sobie 4h, robię pauzę i jadę kolejne 4h, robię kolejną pauzę, jadę jeszcze no niech będzie, że po godzinie już jestem na firmie. To mam 9 godzin jazdy i z przerwami mam 10h30" pracy. jest 16:30 Ustawiam młotki i idę się zameldować do ciecia czy tam do kogoś innego komu się mówi, że jestem. On mi mówi, że magazynier robi do 16:00 i dopiero ktoś mnie rozładuje na nocnej zmianie czyli o 22:00 a o 21:15 minie mi 15h pracy więc lipa. Ale ok robię pauzę dzieloną, ustawiam łóżeczko i czekam. O 19:30 wrzucam kopertę, czekam do 22:00 podjeżdzam pod rampę, wrzucam młotki i w godzinkę mnie rozładowali. O 23:15 wjezdzam na parking i robię 9h pauzy i tu jest problem, bo doba mi się zamknie o 8:15 a zacząłem ją o 6:15. Co w takiej sytuacji?
Oczywiś cie wiem, że taka sytuacja jest raczej mocno sporadyczna ale jednak chciałbym to zrozumieć, wiedzieć czy dobrze rozumuję, czy już nazbierałem z 5 tyś kary :P
Czy spedytor uwzględnia takie sytuacje, czy on wie gdzie i ile będę czekał? Czy wszystko jest przez niego rozplanowane gdzie i o której powinienem być, a to czy będe w tym miejscu zależy ode mnie i sytuacji na drodze? Co jeśli podczas czekania skończy mi się czas pracy? Mam do niego dzwonić po nocach, że jest jakaś lipa? Wiem, że zadałem dużo pytań i przysporzyłem wam długiej lektury ale strasznie mnie absorbują te wątpliwości odnośnie czasu pracy. Często się zdarzają takie powikłania, czy z reguły wszystko jest obcykane i zaplanowane przez spedytora na tip top? Co jeśli po 9 godzinach jazdy będę chciał podjechać na rampę i zacznie mi liczyć jazdę co spowoduje przekroczenie czasu jazdy o kilka minut? Z góry dziękuję za odpowiedzi oraz uwagi odnośnie mojego harmonogramu
Pozdra wiam
Witam. Jestem przyszłym żółtodziobem, który jest na ukończeniu kursu kwalifikacji. Jednak to czego uczą na kursie zabardzo nie daje mi wyobrażenia tego jak to wygląda w praktyce. Dlatego też postanowiłem zapytać was, doświadczonych drajwerów, abyście uświadomili mi czy dobrze rozumuję i czy tak może w życiu być. Chciałbym przedstawić wam dzień pracy po mojemu, bo w podręczniku to by tylko chcieli jechać 4, 5h i robić pauzy a wiadomo, że tak nie będzie. No to taki oto przykład podaję:
o 6:15 wyjeżdzam z bazy, jadę 2h i jestem na miejscu załadunku. Na firmie okazuje się, że trzeba czekać bliżej nieznaną ilość czasu. Nie wiem czy załadują mnie za godzinę czy za 2 a może za 5. Nie wiem czy podczas czekania zacząć sobie kręcić dzienną pauzę dzieloną czyli 3h zeby później zrobić tylko 9 i mieć zaliczoną regularną. Ustawiam kopertę i czekam. Oczekiwanie trwało 6 godzin ale przestałem je na kopercie czyli jakby nie patrzył pracowałem. Po 6 godzinach podjeżdzam pod rampę, ustawiam młotki i ładuję, po 7 h jestem załadowany i mogę jechać na rozładunek. Jest godzina 15:15, mam już 9h pracy i w tym tylko 2h jazdy. Jadę kolejne 2h i szukam parkingu. Po 2h15" staję na pauzę, robię 45" i jadę dalej. Jest 18:15, mam 12h pracy i 4h15" wyjechane. Jadę jeszcze 3h i staję bo mam 15h pracy i robię skróconą pauzę 9h.
Na drugi dzień wszystko elegancko. Startuje 6:15 Jadę sobie 4h, robię pauzę i jadę kolejne 4h, robię kolejną pauzę, jadę jeszcze no niech będzie, że po godzinie już jestem na firmie. To mam 9 godzin jazdy i z przerwami mam 10h30" pracy. jest 16:30 Ustawiam młotki i idę się zameldować do ciecia czy tam do kogoś innego komu się mówi, że jestem. On mi mówi, że magazynier robi do 16:00 i dopiero ktoś mnie rozładuje na nocnej zmianie czyli o 22:00 a o 21:15 minie mi 15h pracy więc lipa. Ale ok robię pauzę dzieloną, ustawiam łóżeczko i czekam. O 19:30 wrzucam kopertę, czekam do 22:00 podjeżdzam pod rampę, wrzucam młotki i w godzinkę mnie rozładowali. O 23:15 wjezdzam na parking i robię 9h pauzy i tu jest problem, bo doba mi się zamknie o 8:15 a zacząłem ją o 6:15. Co w takiej sytuacji?
Oczywiś cie wiem, że taka sytuacja jest raczej mocno sporadyczna ale jednak chciałbym to zrozumieć, wiedzieć czy dobrze rozumuję, czy już nazbierałem z 5 tyś kary :P
Czy spedytor uwzględnia takie sytuacje, czy on wie gdzie i ile będę czekał? Czy wszystko jest przez niego rozplanowane gdzie i o której powinienem być, a to czy będe w tym miejscu zależy ode mnie i sytuacji na drodze? Co jeśli podczas czekania skończy mi się czas pracy? Mam do niego dzwonić po nocach, że jest jakaś lipa? Wiem, że zadałem dużo pytań i przysporzyłem wam długiej lektury ale strasznie mnie absorbują te wątpliwości odnośnie czasu pracy. Często się zdarzają takie powikłania, czy z reguły wszystko jest obcykane i zaplanowane przez spedytora na tip top? Co jeśli po 9 godzinach jazdy będę chciał podjechać na rampę i zacznie mi liczyć jazdę co spowoduje przekroczenie czasu jazdy o kilka minut? Z góry dziękuję za odpowiedzi oraz uwagi odnośnie mojego harmonogramu
Pozdra wiam
Posty (40)
~kiero magnesiarz | na twoje rozterki magnes jest rozwiązaniem | |||
~AgataWCH | Wiesz co... Ze spedytorami jest różnie. Zależy jak trafisz. Często się zdążają zakłamańcy, krętacze. W moim przypadku było tak ze spedytorka mnie nawet szantażowała że zabierze mi zestaw jeśli nie zgodzę się na pewne nagięcie przepisów. Spedytor z prawdziwego zdarzenia powinien wszystko ogarniać bez problemów. | |||
MarcinSE
| ~czary mary 2016-04-23 14:46:17 ~Marcin SE 2016-04-23 02:53:42 Jakis ty chłopie głupi!!!, jak by nie potrzebna była koperta, to by tego nie było w tachografie, a jest to czynnosc OCZEKIWANIE>czyli nie masz pauzy, ale jestes w dyspozycji pracodawcy, i jak zadzwoni tel to powinłes go odeprac, a na pauzie nie musisz!, lecz możesz tylko wdedy rozpoczynasz pauze od nowa, bo została ci ona przerwana. amen... w sumie nie mam nic przeciwko, że nazwałeś mnie głupkiem... (: (: (: od głupiego obraza to komplement (:wciskaj dalej te koperty w sumie zamiast łóżek możesz wciskać... Nie wiem czy wiesz czarusiu, że w niektórych krajach koperta jest pauzą... Oszukuj się dalej (: (: (:... najlepiej wyjaśni ci to visitors - ktosik... tak gwoli ścisłości to, to co nazwales czynność oczekiwanie jest okresem gotowości... Więc bądź gotowy, czy oczekuj na dyspozycję by móc jeździć z km czy frachtu. A tak na koniec wyjaśnij czarkumarku skoro jak to nazwałes, oczekujesz z rączka na telefonie i musisz go odebrać... więc jaki ma cel koperowanie skoro odebranie tel jest pracą... Żal. Pl (: (: (: | |||
Jogi_track_dvr
| Co do magazynierów to akurat coś na ten temat wiem. Sam póki co pracuję zaraz obok magazynu w jednym ze sklepów remontowo budowlanych. Często pomagam magazynierowi i widzę jak to wygląda z kierowcami. W większości jest już z nimi na Ty bo często przyjeżdżają Ci sami. Generalnie jak są wporządku to za pomoc czasem nam 4paka dadzą albo pół litra, my im udostępnimy prysznic albo mogą sobie zjeść normalnie obiad na jadalni. Są też tacy, którzy myślą że magazynier wszystko zrobi za nich i jeszcze taki kiero go pogania bo nie ma czasu. W najgorszym przypadku poprostu go nie rozładował i facet musiał stać do następnego dnia rano. Magazynier kończy pracę o 16:00 ale z reguły zostawał jak kierowca się zjawił o 16. Jeden niestety go tak podk***ił, że o 16. Się zawinal i poszedł. Dziękuję za cenne wskazówki :) nie spodziewałem się tylu przydatnych odpowiedzi nawet :) | |||
~czary mary | Marcin se>SE skoncz p i e r d o l i c, koperta jest pauza dobre sobie!!!, Nie pij juz wiecej, na którym uniwersytecie był ten wykład? | |||
~zzzzzzzz | Ogólnie młotków używałem rzadko, aż tak nadgorliwy nie jestem. Zdasz sobie sprawę po czasie, że używając nadgorliwie młotków, będziesz robił sobie pod górkę i to mocno. Może z punktu widzenia prawa będzie w porządku, ale zaczniesz z czasem dostrzegać, że masz mniej czasu od innych i to sporo mniej. Zbyt gorliwe używanie młotków uważam za domenę leni i ludzi, którzy wolą do góry brzuchem pracować. Taka specyfika pracy i trzeba to zaakceptować. Ale też znać umiar - jestem zmęczony to idę spać, proste. To cytat z NACE Najpierw MÓZG potem tacho. | |||
~Marcin SE | ://ec. europa. eu/transport/modes/r oad/social_provision s/doc/trace_explanat ory_text_pl. pdf&sa - czary mary, tak na szybko strona 27, punkt d... czaruj ale się doucz... Tak się zastanawiam, czy wiesz, że jadąc w podwójnej tacho automatycznie wali kopertę... nooo czarodzieju... Po co są te przepisy?? Czaruj ale się doucz i więcej pokory (: | |||
MarcinSE
| Zzzzzzzetek-ty lepiej się nie odzywaj... gdzie człowieku ma kierowca robiący po 3, 5tys do 4 w tyg wstawiać kopertę... Myślisz, że wszyscy jak twoje auta robią po tysiąc w tydzień... Tam można się zakopertowac oczywiście przy takiej robocie na spychaczu... Co za myślenie jednostronne... Masakra | |||
~zzzzzzzz | Marcin, pomyliłeś zzzzzetków. Naprawde, moje to 12000 na miesiąc. | |||
~Marcin SE | Taa i gdzie niby te koperty stawia kierowca przy 12na MC i jaki jest w tym cel... dla kierowcy? | |||
~zzzzzzzz | Cel jest prosty, mieć prace i zarobić kase i mieć wy... je... ba... ne na wszystko. Takie prawo do normalnego życia. | |||
~zzzzzzzz | Takie używanie rozumu ponad uzywanie tachografu. | |||
~Marcin SE | zzzzzetek-gdzie i po co przy 12tys kierowca ma czy musi według ciebie klikać koperty? | |||
~zzzzzzzz | Nie klikać koperty tylko otwierać koperty. z kasą. Czy musi? | |||
~z. | Co do załadunków, podawane są godziny, o której ładowały był towar. Więc bez większego trudu, średnio rozgarnięty inspektor, wielu cwaniaczkom jest w stanie udowodnić kombinacje. Co do prędkości, nie opłaca się jechać na tzw. odcięciu. Przy znacznym natężeniu ruchu, tą samą drogę pokonasz np. przy 84/5 km na godzinę biorąc pod uwagę jazdę np. autostradą. Nie raz można oślepnąć od świateł -stop.. Cóż nie każdy myśli na drodze, tak na marginesie. A i przy ewentualnej kontroli przychylniej patrzą, na prędkość też, wpisy manualne, operowanie selektorem, opisy przewinień-wydruki. | |||
~czary mary | Marcinku skoncz lac wode, bo wciskaj sobie ta koperte, jak bedzie trzeba zrobic pauze i potem jedz do francji i pokaż to żandarmowi, napewno cie pogłaska i powie wszystko ok, szerokiej drogi moze pan jechac... Juz ci raz napisałem skoncz pi e r d o l i c!!! | |||
~Marcin SE | No to sobie zzzetek nie porozmawiamy widzę... Nie wiedzieć czemu... (: | |||
~zzzzzzzz | Marcinowi SE brakuje miesiąca na przejechanie 6000kil. bo za dużo klika w tachograf i za dużo czasu spędza na dyskusjach z panem ochroniarzem i panem magazynierem. Kodeks pracy czyta na kopertach i kiedy tu jechać. | |||
~MŁODY**** | ~Marcin SE -Daj spokój młodemu, bo to jest to forum, żeby pytać, więc nie nazywaj go głupim. Jogi_track_dvr- a Ty młody hmm.. Masz pilnować swoich interesów. nie narażać sie na mandaty i przewałki bo ktos tak chce. Ty sobie pokombinujesz jak Ci czasu zabraknie na zjazd do domu. Dla kierowcy nie ma czegoś takiego jak koperta-dyspozycja.. to tylko utrudnia, chyba ze masz stałą pensje albo dniówki jeżeli nie masz to daj sobie spokój. Jeżeli przyjeżdżasz na firme i czas Ci sie konczy to zglos na bramie albo sztaplarkowemu czy kto tak przyjmuje towar i oni Ci powiedzą gdzie sie ustawić, otworzysz pake i oni w nocy Cie rozładują, jeżeli chcą pod rampe to stań pod rampą, tylko uświadom ich, że zablokujesz rampe na 9 godz. Jeżeli spedytor karze Ci jechać i przewalić tacho to powiedz mu tak : "Ja odpowiadam za moje tacho i ja będe płacił mandaty. tak robote układaj żeby wszystko grało. Jeżeli ładunek jest pilny i musi dojechac bo bedzie jakas duza kara to niech szef/szefowa wyśle ze służbowego numeru wiadomość że szef ponosi wszelkie koszty i bierze odpowiedzialność za TWOJE naruszenia w tacho w dniu... o godz... na trasie... z powodu... i masz wykonać polecenie służbowe na jego prośbe-polecenie masz przewalić tacho.. i koniecznie niech sie podpisze.. imie i nazwsko. w razie kontroli okażesz tego sms zebyś był czysty. powiesz że szef przysłać Ci takiego sms a Ty bojąc sie o utrate pracy się zgodziłeś. na szefa odpowiedzialność. Albo spedytor sie odwali albo szef wysle sms. Ale szef, nie spedytor!!! to jest ważne. !! Jeżeli spedytor karze Tobi zadzwonić do szefa to powiedz, że to on jest łącznikiem i on zle robote nagrał... | |||
~zzzzzzzz | Rozmowa przez telefon, każdy się wyprze, SMS jest dokument!!! | |||
~czary mary | ~MŁODY**** 2016-04- 23 20:20:23, Nauczycielu, jak masz od frajerskiego kilometra albo frachtu, to tak robisz, lecz z sms od szefa to przechodzi ludzkie pojecie co ludzie nie wymysla!, Od momentu wjazdu na firme, to jest to praca, a pauze pod rampą to d e b i le kreca, od tego jest parking. Jutro tez jest dzien i roboty nikt nie przerobił, dotarło do mózgownicy? | |||
~Marcin SE | zzzzzzzetek i czaruś... czy mam wrażenie czy odwracacie kota ogonem... (: (: (: (:... Panowie przeczytajcie mój pierwszy wpis a potem do szabel... Jako pierwszy zwróciłem uwagę, że kopertowanie to okradanie siebie i ma kolega zapomnieć o wyciskanie tej opcji (:... czaruś doszkoliłeś się już z tego co podałem? Napisz tu głośno i wyraźnie czy i w jakich przypadkach koperta jest pauza - co negowałes wcześniej (: | |||
~Marcin SE | zzzzzzzetek - orędowniku kopert - pytam jeszcze raz... czemu kierowca ma wciskać kopertę przy 12tys km... Czy to pytanie jest trudne? | |||
~Marcin SE | ~MŁODY**** 2016-04- 23 20:20:23 ~Marcin SE -Daj spokój młodemu, bo to jest to forum, żeby pytać, więc nie nazywaj go głupim... Gdzie kogoś nazwałem głupim??? | |||
~z. | Dla przykładu, dostałem informacje, że mam ustawić zestaw na kopercie (wyznaczone miejsce) pod suwnicą i oczekiwać w kabinie. Za 10 -20 minut zacznie się prawdopodobnie załadunek, więc wciskam kopertę. | |||
~Marcin SE | ~zzzzzzzz 2016-04-2 3 20:20:04 Marcinowi SE brakuje miesiąca na przejechanie 6000kil. bo za dużo klika w tachograf i za dużo czasu spędza na dyskusjach z panem ochroniarzem i panem magazynierem. Kodeks pracy czyta na kopertach i kiedy tu jechać... (: (: (: zzzetek, Ty wszystko w życiu tak przekręcasz, odwracasz gdy trzeba udzielić merytorycznej szczerej odpowiedzi... ? | |||
~czary mary | Marcinku ktos mądrzejszy jak ty wymyslił trzy funkcje w tacho, i należy z nich korzystac, chcesz cos udowodnic, to napisz to ty, w belgi i francji jest zakaz 45 h pauzy, a jakos wszyscy stoja, wiec nie wiem na jakiego wała stosowac ten przepis jesli takowy istnieje, juz ci raz napisałem, a jak nie dotarło to do twojej mozgownicy to moge ci napisac to WIELKIMI LITERAMI>skoncz pie r d o li c. | |||
~z. | Stres jest szkodliwy "panocki-) | |||
~Nace | Kolego reasumując. Koperta "nie istnieje, zbędna funkcja tacho dla nadgorliwców i leni, którzy chcieliby za stanie w miejscu dostawać "sióstke z przodu". Młotki, jak musisz to wciskaj, ale w mojej ocenie szkoda czasu. Jeśli stoisz tylko pod rampą i kleisz głupa to odpal sobie łóżeczko, bo szkoda czasu. Jeśli jeździsz na szmacie i zapinasz pasy to wciskaj młotki, bo jak Ci się jaka krzywda nie daj Boże stanie, nogę złamiesz to z odszkodowaniem problem będzie. Ale tak jak mówię, jeśli stoisz pod rampą, siedzisz w kabinie, albo tylko sobie doglądasz jak wózkowy pakuje to wciskaj łóżko, bo na prawdę nadgorliwość gorsza od faszyzmu i po prostu odbije się to na Twojej kieszeni. Na całym świecie, w Polsce, Europie czy nawet w USA normą jest kilometrówka, albo fracht, więc nie ma co sobie słodzić - trzeba jak to mówią - za*ać. Taka specyfika zawodu i osobiście nie mam szacunku do "szoferów", którzy myślą tylko o tym jak zarobić i się nie narobić. Taka specyfika naszej pracy, że naszym zadaniem jest załadować, dowieść i rozładować i tyle. Jeśli komuś nie odpowiada ten tryb pracy to zawsze może iść pracować gdzie indziej - krótka piłka. Tacho to temat rzeka. Będą momenty, że będziesz szczęśliwy, że jest, ale wiele razy będziesz przeklinał, że kawał elektronicznego gówna mówi Ci jak masz żyć. Wszystko jest dla ludzi, a przepis jest tylko przepisem. Grunt, żeby robić z głową i nie dać sobie nań wejść. Pamiętaj, że w razie draki nikt nie nadstawi za Ciebie głowy i to powinna być podstawowa, złota zasada. Z czasem nauczysz się jak to wszystko działa, poznasz realia pracy i sam dobierzesz kombinacje jakie Ci pasują. | |||
MarcinSE
| czaruś... ty się sam słyszysz... przepis zakazu postojów można łamać a trzy funkcje w tacho trzeba używać... bo ktoś mądrzejszy od nas to wymyślił... zalatuje obłudą! Pytam jeszcze raz... Co daje koperta KIEROWCY. nie szefowi zamiast młotków w 13czy 15 godz pracy? czary-mary podasz mi przykłady czy dalej będziesz obrażać? Na jakiego wała klikać kopertę... Albo inaczej czaruś - czy przy płatności na godziny też klikał byś kopertę bo jest taka opcja... ? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.