~ormo
| kierowca zawodowy?... a co na to kd, albo ustawodawca? co rozumiesz pod pojeciem kierowca zawodowy... | | | |
~ccc
| prawdziwy kierowca to taki ktory niewybrzydza pojedzie ci kazdym autem wszedzie i da sobie rade reszta to niemoty 90 autobana i automat i kierowca pelna geba a zarowki ani kola niezmieni niemowiac o juz o byle awarii | 1 | | |
~ormo
| pyt brzmiało... kto to kierowca zawodowy... tak? i to prawdziwy | | | |
~ormo
| wiec? | | | |
~ormo
| ccc ja rozumiem ze popękane tarczae haamulcowe to byle awaria ale kiero nie ma kompetencji tej byle awarii usunąc... ze głębokość bieżnika nie ta, wina kierowcy?, to ma dokleic?... idiotów nie brakuje i ich poronionych wizji... | | | |
~ormo
| ccc... pioszedł robić buty... ala lasocki heh | | | |
~sss
| Kierowca zawodowy jest postrzegany w tym kraju jako brudas, śmierdziel i zawalidroga. Nie ważne że gdyby nie ciężarówki to by nie było co do garka włożyć. Masz rodzinę, w domu gościem, dziecko ojca nie pamięta, żona tęskni, ze wszystkim musi sobie sama radzić. A zarobki u polskich dziadów to śmiech na sali. | | | |
~sss
| Zarobisz 500 zł. więcej niż inni którzy są codziennie w domu. Warto? No ku... r... wa warto tak tracić życie? NIE. Wiem co piszę. Jeździłem zestawem kilka lat, 5 dni w aucie, weekend w domu. To był stracony czas dla dziada który śmiał się za plecami że mu je... ło... py kase robią. | | | |
~sss
| Skończyłem z tym syfem, teraz mam pracę na miejscu, pracuję 8-10 godzin dziennie, zarabiam 500 zł mniej niż na trasach i wiem że żyję. Żona zadowolona, codziennie z obiadem czeka, bo wie o której kończę pracę, (a u dziada nie wiadomo czy wrócisz na weekend nawet!) z dzieckiem też jest codzienny kontakt. A najważniejsze że codziennie zasypiam i budzę się przy żonie a nie na jakimś śmierdzącym parkingu w szopie. Na życie, dom, i wakacje wystarczy kasy. Nie warto tracić życia dla dziadów! | | | |
~burak
| Kierowcy nie zdają sobie sprawy, że to oni dyktują warunki na rynku. Jak nie wsiada za 6 s psodu do szoferki to szef musi mu dac łusemke | | | |
~woytek
| Az mnie dziwne ze? Sami menkolicie narzekacie na innych, a gdzie wy sie miescicie, mistrzowie kierownicy i wy szanowne dziad transy? Naprawianie rzeczywistosci zacznijcie od siebie, moze to recepta na szczescie? | | | |
~woytek
| I tu, drogi buraku masz RACJE ! | | | |
~abc
| sss... a dlaczego np w krajach beneluxu kierowców widza inaczej/? maja inne geny cz? czy sa z innej planety | | | |
~abc
| tam kierowcy maja szacunek jak kazda inna grupa zawodowa. , spostrzegana jako cieżko pracujaca ekipa, jaos nie smierdza, jakos stac ich na utrzymanie rodziny... wiec? | | | |
~woytek
| Dziadowstwo, dziadowstwo panie abc ! | | | |
~abc
| to nie dziadostwo... ponoć demokracja... ale to nie demokracja tylko feudalizm... | | | |
~sss
| Tutaj napisałem jak są postrzegani kierowcy w PL. Wiem po sobie że kierowcy nie śmierdzą, nie są brudasami i zawalidrogami. Każdy jest człowiekiem i np. ja nie wyobrażałem sobie iść spać w trasie bez wzięcia prysznica. W aucie też zawsze czysto było. Ale takie jest tutaj postrzeganie kierowców zawodowych. Napisałem o Polsce a nie o Beneluxie. Ale nigdy więcej dziad transów i takiego wyzysku. | | | |
~ccc
| ormo bez jednego hamulca da sie spokojnie jechac a taka awaria to nie awaria a z oponami bywa roznie jak dostaniesz wystrzal a na zapasie prawie lyse to co niezmienisz i niepojedziesz?? | | | |
~abc
| uda ci sie dorwać do złoba? dyktujesz warunki... reszta czyli pospólstwo musi choc nie wiem dlaczego ma na ciebie pracować... ot taka demokracja po polsku... dziwoląg ese zarejestrował firme... np... dlaczego mu sie wszytko nalezy? bo ma firme i moze dymac kierowców jak mu sie podoba... a dlaczego?... bo zarejestrował firme | | | |
~abc
| ccc... na niesprawnym ogumieniu nie wolno kontynuować jazdy... masz inne zdanie? | | | |
~ccc
| teraz kierowcy potrafia tylko gadac jak malo zarabiaja i jak im zle a trase ktora ja robie w 4 dni oni robia w 5 na parkingu nawet zarowki nie zmienia tylko but 90 autostrada i nic wiecej przyjedzie w sobote pi... kluczykami i do domu tylko powie ze zarowka spalona i nawymysla co tam jeszcze a jak rozwali nowa opone to nie jego wina | | | |
~ccc
| abc tego was teraz ucza na kursie?? | | | |
~sss
| ccc ale Ty głupoty wypisujesz. Widać że masz małe pojęcie o transporcie. | | | |
~abc
| po 20 kilku latach za kierownicą... ? czego "oni" czyli kto... moga mnie nauczyć na kilku godz kursie?... mozesz rozwinac wątek i napisać co masz na mysli? | | | |
~sss
| ccc Ty myślisz że jak kierowca cały tydzień jest w pracy to ma ochotę przychodzić w sobotę i dalej dymać przy aucie? Człowieku zejdz na ziemię. Rodzina też jest ważna a nie pier... do... lony zestaw. Od tego są mechanicy. aa no tak, w dziad-transach nie ma mechaników. | | | |
~ccc
| sss a czy ja powiedzialem ze ma przychodzic?? nawet zarowki nie zmieni zdezak ci z tylu wygnie i tylko zamknac i do domu a jak w firmie 8 zestawow i przy kazdym trzeba cos zrobic to przy poniedzialku lament jest ze ma na seris jechac opone zrobic zero poczucia sie do winy jak cos rozwali | | | |
~ccc
| abc bo gadasz jak bys dopiero kurs na prawko robil | | | |
~abc
| z tego co ccc bredzi to albo jakiś niedopity psiewoznik mający zal do całego swiata ze zarejestrował firme i swiat mu powinien pasc z tego tyt do nóg, albo jakis kierowca mu zapodał ze on to kierowca a nie mechanik, i ze autko do jazdy ma byc spawne, a naprawa nie lezy w gestii kierowcy | | | |
~sss
| ccc od napraw są mechanicy. Od szkód jest AC lub OC sprawcy. Nie sądzę aby kierowca specjalnie Ci zderzak wygiął. Coś mi tu śmierdzi dziadem od Ciebie. | | | |
~abc
| ccc... ja sie dopiero ucze cały czas... dopiero 25 lat za kierownica... rozumiem ze ty masz kilka razy wiecej doświadczenia... hhe ale zanim opdp przemyśl czy zycia ci nie zabraknie, zadko ludzie zyja ponad 200 | | | |