ID: 182864
DAF XF105. 410 Euro 5 czy warto z dużym km?
ID: 182864
ID: 182864
Panowie, mam niecodzienne pytanie.
Mogę kupić za niewielką kasę (za 40 tys. zł) dafa xf 105. 410 z 2008 E5 z przebiegiem 965 tys km. * ( auto nie miało grzebanego silnika a przebieg jest autentyczny). Wiem że te pojazdy miały problem z trwałością silnika. Czy warto kupić taki samochód i od razu zrobić gruntowny remont silnika z wtryskami i wszystkimi innym (tak zeby zmieścić się w 35tys pln) czy kupić inny samochod np volvo scanie? Podkreślam chodzi mi o tę konkretną sytuację. Czy warto? Czy po takim remoncie to auto będzie dobrze chodzić czy ciągle coś będzie niedomagać?
(To troche takie założenie wyremontuje i wiem co mam... ale proszę o odpowiedzi)
pozdrawiam
Panowie, mam niecodzienne pytanie.
Mogę kupić za niewielką kasę (za 40 tys. zł) dafa xf 105. 410 z 2008 E5 z przebiegiem 965 tys km. * ( auto nie miało grzebanego silnika a przebieg jest autentyczny). Wiem że te pojazdy miały problem z trwałością silnika. Czy warto kupić taki samochód i od razu zrobić gruntowny remont silnika z wtryskami i wszystkimi innym (tak zeby zmieścić się w 35tys pln) czy kupić inny samochod np volvo scanie? Podkreślam chodzi mi o tę konkretną sytuację. Czy warto? Czy po takim remoncie to auto będzie dobrze chodzić czy ciągle coś będzie niedomagać?
(To troche takie założenie wyremontuje i wiem co mam... ale proszę o odpowiedzi)
pozdrawiam
~luis*.dynamic.mm.pl
*.dynamic.mm.pl
Posty (17)
~luis | jak w temacie... | |||
Sergiej-TG
| ~luis, to skoro wiesz co masz, to po co pytasz? | |||
~Janusz | znaczy się - masz pare groszy i cię mier zi kupisz - wydasz- na rupcia i zostaniesz z gołą doopą | |||
~qlka | Koleżko auto może i za małe pieniądze ale będziesz dokładał, dokładał, dokładał... stare dafy to generalnie pożeracze oleju, gdybym miał do wyboru xf105 z takim przebiegiem i rocznikiem to wolał bym starszego xf95, wiadomo że euro 3 ale to były maszyny nie do zamo*dowania, niestety po tym modelu już nic dobrego nie powstało, mam na myśli też inne marki... | |||
~kris | Pytanie dlaczego on jest taki tani? Silnik to nie wszystko. Zresztą zamiast remontu taniej wyjdzie kupic silnik z rozbitka. ALe jak mówię silnik to nie wszystko | -1 | ||
~drr | 1150000 2006 r daf105 460 i jedzie dalej... zadnego remontu nie bylo.. jezdze od nowosci... wymienione sprzeglo alternator napinacze turbina i oczywiscie robione ad blue i jedzie dalej. zuzycie oleju ok 3 litrow na 10tys km... kolega przy nastepnej wymianie oleju bedzie mial 1500000km rocznik 2007 i tez bez wiekszych problemow.. auta serwisowane na biezaco. . a nie u Tadzia w garazu na sznurek | |||
~sid | LUIS A PO CO CI TO -jak nie wiesz co z kasa zrobic to daj dzieciom | |||
~Luis | Dziekuje za pomoc. Sid auto mi jest potrzebne do jazdy po krsju moze czasem jakas zagranica. A co do ceny no tak sie trafilo mam taka mozliwosc. (to dluga historia) oprocz tego silnika to wszystko gra. Czyli co myslicie zeby dac sobie spokoj i jak cos to kupic inna marke? | |||
~juzew | kup se macka z 2000r dasz 10000 reszta bez roznicy | |||
~ciekawy | A co ty czytasz te wypociny kup jezdzij zepsuje sie to napraw i dalej ogien na tłoki narazie jak chodzi to bym jezdził | |||
~tylko scania | Nic tyle nie wytrzyma co stara scania 400. U nas w firmie jest taka z 2000 roku. Ma przejechane 2500000 km. Euro 3 wg rocznika. Pali mniej niz euro5. Pan Henio jej operator narzeka ze slabawa. I on i scania przed emerytura juz sa | |||
~Roman | Da volvo 1 mil to nic dla dafa trzeba sie zast | |||
~baumc | tylko scania-scania 124 400 nie bylo E3 byly tylko E2. wraz z norma E2 wyszla z produkcji. mocarz to to nie byl ale kulala sie byla nadzwyczaj bezawaryjna i wyjatkowo oszczedna. milo wspominam | |||
~Jam | Do miliona to auto dopiero dotarte, jeszcze parę lat pojezdzisz | |||
~Fh 460 | Jedze volvo fh już 10 lat jednym rocznik 2003 mam aktualnie najechane 1 mln 560 tys km i nawet oleju nie dole wam od wymiany do wymiany i adblu się w tych modelach nie psuje bo nie ma. Naprawdę fajne autko do jazdy kabina najwyższa na poduszkach. Bardzo wygodne i przyjemne w prowadzeniu no i można by powiedzieć że nie jest jakieś tam awaryjne zbytnio przy silniku to grubszych napraw nie było, zawieszenie kabiny bardzo wytrzymałe | |||
~Sanitariusz ku-ku | A przeca on starszy jak Maryla kurna chata! | |||
~Sanitariusz ku-ku | A przeca on starszy jak Maryla kurna chata! |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz