Witam mam bardzo nurtujace pytanie odnosnie zarobkow na drogach krajowych.. :P Ile mozna zarobic na miesiac jezdzac tylko po Polsce? Nie piszcie o miedzynarodowce. Mam 20 lat koncze za 3 mies technikum elektroniczne co bylo dla mnie totalna klapa i naujwiekszym bledem w zyciu dotychczas. Przymierzam sie do robienia prawa jazdy na C+E. Oczywiscie planuje razem ze swoja dziewczyna zalozyc w przyszlosci rodzine dlatego miedzynarodowka odpada. Powiedzcie czy mozna zarobic dobrze jezdzac tylko i wylacznie w Polsce i ile srednio mozna zarobic. Dziekuje za kazda odp z waszej strony. :D

Ptrrk	jak w temacie...
~ptaszek na uwiezi	Mozna:)
Ptrrk	Ptaszek a dokladne info masz? Wiesz nie prosze Cie o ujawnianie Twoich zarobkow jesli nie chcesz. :P Ale bylbym wdzieczny. I kwestia systemu pracy. Co z systemem? Gdybym chcial przyslowiowo jezdzic "wkolo komina" czy jak to sie mowi.. i byc w domu czesto to jestem w stanie wyciagnac chociaz 3 tys? Wszelkie informacje sa dla mnie bardzo wazne bo 3 mies mam i nie wiem czy inwestowac w ten zawod czy lepiej dac sobie spokoj. A cos robic musze.
~ptaszek na uwiezi	Mozna i wiecej i codziennie w domu. Zalezy od regionu i od samej firmy. Rozbieznosci sa duze. Trojeczke na pewno spokojnie zarobisz:)
Ptrrk	Jak juz wdales sie w dyskusje to pozwol ze Cie wymecze do konca. xD Wedlug Ciebie warto? :D Nigdy nie jezdzilem ciezarowka ani nigdy w niej nie siedzialem.. :P Ale od dziecka mi sie podobaly. Wiec to tez tak troche mnie ciagnie w ten zawod bo podoba mi sie to. Ale troche sie wlasnie boje ze wydam pieniadze na te kursy wszystkie i * z tego bedzie. :P Mamy 2016 r dlatego zadaje takie pytania bo wiekszosc zadanych juz tutaj na tym forum pytan o podobnej tematyce byla kilka lat temu. Teraz sie juz troche zmienilo bo obserwuje od dziecka polityke i to co sie dzieje na swiecie. :P A gdzie jak nie w gronie kierowcow dowiem sie prawdziwych rzeczy. :D
~ptaszek na uwiezi	Jak Ci sie to podoba to warto. Frycowe i tak zaplacisz, ale suma sumarum bedziesz do przodu:) Jesli obserwujesz rynek to powinienes wiedziec, ze w tym temacie roboty nie brakuje:)
~Złodziej Trans	U Polskiego złodzieja 1350zł i to w trzech ratach.
~kierowca	Kolego jak mogę Ci poradzić to wez się lepiej za studia np. informatyka, programista komputerowy itp. jak będziesz dobry zarobisz dużo i będziesz miał czas dla rodziny itp. Za kółkiem to tylko tak pięknie wygląda a rzeczywistość jest niestety nie kolorowa, tygodnie w budzie, życie po parkingach lub dzikusach itp. Ucz się języków obcych i to zaprocentuje w przyszłości. Taka moja skromna opinia. Pozdrawiam.	1
~ptaszek na uwiezi	Kierowca chlopak sie pyta czy warto, a nie prosi o dobre rady:p tez mozesz isc na studia.. informatyczne np:p
Ptrrk	Wlasnie widze ze pelno roboty dla kierowcow. @kierowca- Wiem ze chcesz mi poradzic dobrze ale jednak studia to nie moja bajka. Informatyka mnie nie kreci ani programowanie. Z reszta latwo tez mowic. Ze studiami jest jak jest. Wcale nie ma gwarancji ze za 5 lat po studiach bede mial prace bo bedzie mgr. przed imieniem. Nie tylko ja mam problem z wybraniem zawodu na przyszlosc praktycznie wszyscy moi znajomi nie sa pewni przyszlosci. JA jako kierowca teznie zamierzam calego zycia za kolkiem spedzic. Po prostu slyszalemz e mozna duzo zarobic. Pieniadze chce nazbierac i zalozyc swoja mala gastronomie. Wiec ten zawod chcialbym potraktowac jako taki przejsciowy.
~kierowca	W takim razie spełniaj marzenia, początki zawsze trudne potem trochę łatwiej i do przodu.
~kierowca	Powodzenia życzę!!!
Ptrrk	Dziekuje. :D Marzeniem to moim znowu nie jest. :D Ale mam nadzieje ze dzieki temu bede w stanie zalozyc cos swojego po jakims czasie. :D Jak Bog da. :D
~'^#6#6#, jj	Ta aż coś swojego, petelke na szyje
Ptrrk	Oj nie przesadzasz? : PAz tak zle z tym zawodem?
~Rafał	Kolego ciekawie nie jest, tylko patrzac z boku fajnie to wygląda. Ciągłe kontrole policji i inspekcji a mandaty nie małe. Wiekszosc pracodawców nie do końca przestrzega przepisów liczy sie tylko zarobek. A kierowca to łacznik miedzy autem a kierownicą. Przykre ale prawdziwe. Do tego chcesz byc z rodziną a to nie do końca idzie w parze. Są lepsze zawody. Ale jeśli chcesz to Powodzenia Ci życzę...
~Bagera	Ptrrk -powiem Ci coś od siebie, jakieś dwa lata temu, też nie miałem prawka na duże, pytałem co i jak własnie tutaj, jedni odradzali, drudzy chwalili... Po Polsce, trójkę zarobisz jeźdząc solówką, czyli taką ciężarówką bez przyczepy/naczepy, każdy DHL da Ci 3. 000zł netto i praca po 10-12h dziennie pon-pt i codziennie w domu, problem w tym, że ta TRÓJKA na guzik Ci starczy -jak będziesz chciał zakładać rodzinę ; )
ese	Ptrrk (2016-02-02 17:54:27) Wlasnie widze ze pelno roboty dla kierowcow. @kierowca- Wiem ze chcesz mi poradzic dobrze ale jednak studia to nie moja bajka. Informatyka mnie nie kreci ani programowanie. Z reszta latwo tez mowic. Ze studiami jest jak jest. Wcale nie ma gwarancji ze za 5 lat po studiach bede mial prace.. "- Studia gwarancji że zrobisz karierę nie dają. Ale ich brak jest gwarancją, że musisz poprzestać na wykonywaniu relatywnie prostego zajęcia. Skończ studia. Nawet jakiekolwiek. Bo jest wiele stanowisk, gdzie pierwszym kryterium jest "wykształcenie wyższe". Dalej reszta. Będziesz miał alternatywę. Ewentualnie zabierz się z kimś na standardowe kółko po Europie. Powinno już ukierunkować, zweryfikować myślenie przez konfrontację rzeczywistości w wyobrażeniami.
~Bagera	Dalej, jak chcesz wejść w ten "INTERES" zarobić i się zmyć, to zrób to porządnie i z przytupem!!! W Polsce jeźdząc pon-piąt zestawem C+E -każdy dziadyga da Ci zarobić 4. 000zł ale pod stołem, na umowie 1350zł netto, kredytu z tego nie dostaniesz, przeważnie polscy pracodawcy dają stawkę z kilometra, auta to złomy, a i jeszcze każą jeździć na magnesie (ponad normę, ponad ustawowo przewidziany czas w tachografie), co powoduje, że ta robota to męczarnia na tym magnesie, jedziesz i jedziesz i końca nie widać, a pieniędzy jak kot napłakał w stosunku do tej pracy, więc odradzam jazdę po PL zestawem, bo to bez większego sensu...
~Bagera	Mówiąc z przytupem, mam na myśli wyjazd na zachód, ale nie jazda na miedzynarodówce -bo to też kawał ciężkiego chleba, tylko jazda po krajówce ale innego państwa, ja wybrałem sobie anglię i jeszcze tyćke przygotowań i wyjeźdżam stąd z PL, co mnie skłoniło, tylko i wyłącznie pieniądze i normalność...
ese	"... ja wybrałem sobie anglię i jeszcze tyćke przygotowań i wyjeźdżam stąd z PL, co mnie skłoniło, tylko i wyłącznie pieniądze i normalność... "- A długo to jeszcze potrwa do tego wyjazdu? Bo mam wrażenie, że niejeden chciałby to wiedzieć
~Bagera	Normalność, normalne świeże auta, service na czas, wymiana głupiego koła przez service, brak łamania przepisów o czasie pracy, pieniądze, najgorszy hajs na rękę w UK to 2000F, na normalne życie z normalnym mieszkaniem w normalnej dzielnicy i jedzeniem mięsa, plus jakieś ciuchy i małe rozrywki wydasz 1000F i zostanie Ci drugi 1000F=6000zł na czysto w skarpete z każdego miesiąca, a można trafić robotę za 2500F, albo na jakiejś działalności za 3000F pomyśl, zastanów się, pogadaj z dziewczyną i wyjedźcie razem, puki nie jesteście za starzy, w 3-4lata odłożycie na mieszkanie jakiś biznesik i będzie sobie żyli jak państwo na włościach... Ja żałuje strasznie, że dopiero 2lata temu na to wpadłem a mam już 31rok teraz, ale wyjeźdzam nie ma w ogóle odwołania od tej decyzji...
~Bagera	ESE -nie Twój interes, chochliku etransportowy, nie interesuj się!
ese	Wyjeżdżasz... wyjeżdżasz... Opowiadasz bajki o tym eldorado i... nic z tego nie wynika
~Bagera	Kurfa, co Ciebie to obchodzi, pilnuj internetu tak pilnujesz go od lat i skończ te swoją propagandę pro-dziadowską!
ese	A to, że wchodząc w publiczną przestrzeń, stajesz się jej częścią. Propagandę tylko jeden z nas sieje. I to nie jestem ja. Tyle, że na teorii się kończy i marzeniach z kosmosu