Witam mam bardzo nurtujace pytanie odnosnie zarobkow na drogach krajowych.. :P Ile mozna zarobic na miesiac jezdzac tylko po Polsce? Nie piszcie o miedzynarodowce. Mam 20 lat koncze za 3 mies technikum elektroniczne co bylo dla mnie totalna klapa i naujwiekszym bledem w zyciu dotychczas. Przymierzam sie do robienia prawa jazdy na C+E. Oczywiscie planuje razem ze swoja dziewczyna zalozyc w przyszlosci rodzine dlatego miedzynarodowka odpada. Powiedzcie czy mozna zarobic dobrze jezdzac tylko i wylacznie w Polsce i ile srednio mozna zarobic. Dziekuje za kazda odp z waszej strony. :D

ese	Ptrrk (2016-02-02 21:05:31) - Więc staraj się mieć alternatywę. Albo stać się jak najlepszym fachowcem w dziedzinie, która za 5-10-15 lat prawie na pewno będzie istniała, jeśli wolisz własnymi rękoma wypracowywać wypłatę.. W przeciwnym razie będziesz skazany na bycie jednym z bardzo wielu pracowników wykonujących możliwie proste zajęcia. Za niewygórowane, z oczywistości, wynagrodzenie. I z ograniczonymi perspektywami
~Hrabia De Nendza	ese co chłopakowi zabraniasz siem uczyć. polskie społeczeństwo ma być dogłębnie wykształcone. niech dziady transportu wiejskiego nie myślą, że mają do czynienia z nie wykształconą hołotą.
~Zakręcony	ese... ty to masz chyba jakieś niezaspokojone ambicje? Chłopak ma rację... środowisko kształtuje byt.
ese	~Hrabia De Nendza (2016-02-02 21:09:09) ese co chłopakowi zabraniasz siem uczyć. - Przeciwnie. Ale jeśłi się upiera że nie warto, bo ktoś gdzieś z wykształceniem pracuje za niskie wynagrodzenie-Jego wola. Jest pełnoletni. ja tylko powtarzam, że wykształcenie wyższe nie gwarantuje zrobienia kariery, ale jego brak gwarantuje, że wiele możliwości pozostaje poza zasięgiem.
ese	~Zakręcony (2016-02-02 21:09:57) ese... ty to masz chyba jakieś niezaspokojone ambicje? - Tak. I staram się je realizować, zgodnie ze świadomością
Ptrrk	Ese@ Nie zrozumiales mnie tez za bardzo.. Pisalem iles tam postow wyzej ze ta praca mialaby byc przejsciowa. Plan mam juz na przyszlosc. Lubie jezdzic samochodem ale odrozniam ciagnik od samochodu i wiem ze to ciezk chleb. Tylko probuje znalezc droga dedukcji jak najlepsza prace na poczatek. Wiekszosc ludzi ktorych spotkalem mowila ze dobrze mozna zarobic na przewozie. Wiec chcialem sprawdzic jak jest. Ale widze negatywy wiec i watpliwosci mam i zaczne szukac kolejnej opcji lepszej od bycia kierowca. Nigdzie nie napisalem ze chce zostac robolem przez cale zycie. Nikt nie chce jednym sie udaje drugim nie.
Ptrrk	@ese i w bledzie jestes z wlasna teoria "wykształcenie wyższe nie gwarantuje zrobienia kariery, ale jego brak gwarantuje, że wiele możliwości pozostaje poza zasięgiem. ". Istnieje cos takiego jak awans. Jak jestes ambitny to sukces osiagniesz bez papierkow. Wielu ludzi sie wybilo droga zawodowa.
ese	Ptrrk (2016-02-02 21:12:51) Jeśli tak uważasz i jesteś pewien że sobie poradzisz-o. k. Ale istnieje bardzo duże niebezpieczeństwo, że gdy obecnie zrezygnujesz z dalszej edukacji, codzienność wchłonie Cię na tyle mocno, środowisko w którym się znajdziesz także, że bardzo trudno będzie wrócić do punktu z dnia dzisiejszego.
ese	Ptrrk (2016-02-02 21:15:21) Awans-tu jesteś zależny zwykle od przełożonego. Od jego łaski, krótko mówiąc. A w ogromnej większości będzie to ktoś właśnie z wykształceniem. Poza tym, na kogo chcesz awansować zza kierownicy? Gdybyś choć ten czas wykorzystał do nauczenia się biegłego ze dwóch języków obcych
~Hrabia De Nendza	jado dzisiaj za to cierpie, gdyż mam tylko ukończone dwie klasy przyzakładowej szkoły budowlanej. wszędzie, gdzie poszedłem szukać pracy pytali siem o wykształcednie. jak im mówiłem co ukończyłem to z politowaniem mnie odprawiali z kwitkiem, ale jak poszedłem do dużej firmy, poszukującej prezesa, to pani mnie rekrutująca zadała mi tylko jedno pytanie, ; czy znam siem na przekrętach. zgodnie z prawdą, powiedziałem, że się znam. zostałem natychmiast zatrudniony.. ::)
BAGERA	Hrabia, pewnie, że swój chłop, nikt się nie czepia, to tylko żarty ; )
~Zakręcony	ese... chyba mnie nie zrozumiałeś. Jeżeli w swoich postach odwołujesz się do konkretnej godziny, minuty itd. to znaczy, że twoja wypowiedź dotyczy właśnie tego postu. Jak mam zrozumieć twój post: "Ptrrk (2016-02-02 20:58:56) Jeśli Twoje oczekiwania kończą się na 3 tys. zł/m-c wypracowanych w prostym zawodzie, bądź 70 zł/dzień i nadzieja na "co łaska", to może już nie kończ tego technikum. Szkoda czasu. Resztę zrozumiesz za kilka-kilkanaście lat. " Cofnij się do tego, co napisał kolega w czasie do którego się odwołujesz i zrozumiesz moją odpowiedź.
~Marcin SE	Nooo i znów tłumaczenia ese-go są niezrozumiałe... ese-już gdzieś to napisałem... nikt nie powiedział, że będzie łatwo:-) :-) :-) :-) :-) Pttrk-nikt nie broni ci robić prawko w czasie jakiejś nauki i poszerzania horyzontu... swiat zasuwa, daj sobie sam alternatywę!
ese	~Zakręcony (2016-02-02 21:18:59) O-k. Zaznaczylem w biegu. Bo i mnie rzeczywistość pogania. Później się wczytam spokojniej
Ptrrk	@ ese juz mowilem ze wcale nie zamierzam cale zycie byc za kolkiem. Dwa mowie teraz ogolem o wszystkich zawodach nie o kierowcach. Nie wiem ile lat masz i nie wiem co robisz ale chyba cos Ci nie wyszlo bo uparles sie na ksztalcenie jakbys zalowal ze nie ksztalciles sie jak mogles.
ese	Po prostu żal stawiać sobie ograniczenia w wieku, gdy można sobie budować przyszłość. Mi się kiedyś też wydawało, że na przykład murarz to super zawód. Niezła kasa.. I szkół nie potrzeba zbyt wielu. Z czasem widzi się świat inaczej. Tu-nie tylko wyobrażając sobie siebie w kolorowej, wielkiej ciężaróce.
Ptrrk	@ Hrabia Nie wiem co bylo grane.. ale moze wartalo postawic na jakies kursy. Kursy otwieraja duze mozliwosci przed czlowiekiem na rynku pracy.
ese	Ptrrk (2016-02-02 21:23:29) - Oczywiście, że uważam, że powinienem zdobyć lepsze wykształcenie. Że nie wykorzystalem dostatecznie posiadanych możliwości. Stąd moje sugestie. Ale jesteś dorosły. A to prawo, ale i odpowiedzialność za decyzje
Ptrrk	@ese Kazdy jest kowalem swojego losu. I wiesz co Ci powiem? :P Gwarantuje Ci tu i teraz ze jakbys wybral inna sciezke (ta druga) jak miales na to czas to teraz bys narzekal znowu ze nie wybrales obecnej.
~Zakręcony	Ptrrk... dąż uparcie do tego co Cię kręci.
~Marcin SE	"ese (2016-02-02 21:23:30) Po prostu żal stawiać sobie ograniczenia w wieku, gdy można sobie budować przyszłość. Mi się kiedyś też wydawało, że na przykład murarz to super zawód. Niezła kasa.. I szkół nie potrzeba zbyt wielu. Z czasem widzi się świat inaczej. Tu-nie tylko wyobrażając sobie siebie w kolorowej, wielkiej ciężaróce"-AMEN!!!	1
ese	Oczywiście. Dlatego spokojnie możesz pozostać przy kursach. Widziałem niedawno operatora wózka widłowego. Piły spalinowej. Opryskiwacza.
Ptrrk	@Ese rozumiem wszystko. : ) Prosilem o rady a Ty odpowiedziales wiec dziekuje Ci. Ale pomysl czasami o tym ze niekoniecznie to co uwazasz za dobre jest dobre. Nie masz gwarancji ze lepsze wyksztalcenie daloby Ci teraz lepsza posade.
~Hrabia De Nendza	Ptrrk kursów to ja mam od groma. praktycznie wszystkie specjalizacje. możesz zaryzykować na początek z kierownicą. na twoim miejscu, jednak, do czasu, gdy u nas w kraju, nie będzie normalnego transporta wiejskiego, a tylko wyzysk kierowców, radziłbym po kilku latach ze względu na rodzine zrezygnować z zawodu kierowcy. niby 4 koła na krajówce, jest już dużo, lecz przelicz to na efektywne godziny pracy, to sam zrozumiesz. ::)
Ptrrk	@ Rozumiem... Ciezka sprawa ogolnie kiedy stoi sie przed wyborem co chce sie robic. Ale mam nadzieje ze jakos sobie poradze. Jestem dobrej mysli. Mam jeszcze czas. Tak czy siak zamierzam po szkole zrobic przerwe i pojsc na razie na jakas dorywcza prace gdzies za granice na ok 3 mies zeby cos na start miec.
~Marcin SE	Pttrk-w 95 r, zaraz po szkołach wsiadłem w ciężarówkę, a moje wykształcenie bylo kierunkowe w transporcie ale nie na kierowcę, chciałem poznać łańcuch od pierwszego ogniwa, to miała być chwila, poznam i siadam za biurkiem... minęło 21 lat, zarobilem duże pieniądze, tylko dzięki nauce języków i różnego rodzaju kursów-zrealizowalem moje marzenia i rodziny... niby SPOKO -jak to mówi młodzież:-)... teraz chciałbym byś mnie dobrze zrozumiał... gdybym miał syna, zrobiłbym wszystko by nie musiał jeździć... Ucz się i pracuj a dojdziesz... itd, itd:-) Powodzenia:-)	1
~zawsze pierwszy	Marcin SE a potem się obudziłeś... HA HA HA
Ptrrk	@Marcin jezyk to pierwszorzedna sprawa. :D Na kurs zamierzam isc po szkole. :D Wiec to wiem. Rozumiem oczywiscie przekaz.. Przemysle na spokojnie to wszystko. Dziekuje Tobie rowniez zycze powodzenia. :D Choc jak napisales juz chyba Ci sie udalo osiagnac cel. :D Wiec gratuluje. ; )
BAGERA	Ogólnie Ci dobrze radzą, bo już mają trochę lat i uwierz, że każdy z nas, chciałbym mieć Twoje lata i swoją obecną wiedzę, KAŻDY, DOSŁOWNIE KAŻDY. Pzdr jeszcze raz ; )	1
~zawsze pierwszy	smiać mi się chce jak czytam te wasze wypociny... Na forum niewiadomo kogo zgrywacie, a faktycznie to dno totalne. Nikt z was nigdy niczego się nie dorobi