Brak zezwolenia na wjazd do miejsca rozładunku

~DonMateo	jak w temacie...
~Dark_Angel	A kto wjechał pod zakaz? Kierowca czy zleceniodawca? Zleceniodawca nie ma obowiązku znać wszystkich zakazów tonażowych, nie ma takiego obowiązku. To zleceniobiorca i jego kierowca odpowiadają za to. Równie dobrze mógłbyś zapytać kto odpowiada za przekroczenie prędkości - kierowca, który prowadzi auto czy zleceniodawca, który narzucił wuśrubowany termin dostawy...
~woytek	Z tego co wiem to tonazowka nie obowiazuje przy rozladunku, jedeli nie ma innej drogi. Oczywiscie nie przez mostek 5 tonowy. Jest cus takiego jak wspolczynnik nosnosci ktory wynosi 2, 3 razy tego co na tablicy. Ot tego sa spedytorzy, by poinformowac kierowce o problemach, i zalatwic sprawe.
ese	I dlatego spedytor powinien wpierw pojechać na miejsce rozładunku i sprawdzić jakie tam są znaki. I zostać na miejscu do przyjazdu kierowcy, by ktoś do jego przybycia jakiegoś znaku nie postawił, zmienił.
~lolek	woytek puknij sie w cymbał :) to rozładowca ma zapewnic sobie taki transport odpowiadajacy warunkom drogi czyli ma zamówić np. 5 x aut do 5t a nie jedno 24t
ese	A czasem to nawet kierowca wie co trzeba zrobić gdy widzi przed sobą kółko z cyfrą pośrodku umieszczone na rurce. I niekoniecznie jest to "żem pojechał bo mi kazali".
~woytek	Zwykle spedytor jedzie na miejsce googlami, nie wiedziales o tym ese? Nawet przez centrum Warszawy, ostatnio bylem na Hucie Warszawa. ese co ty jadasz ze ze jestec dowcipny? Jak mam ladunek z obcej spedycji to czesto spedytor pisze co jak i pyta sie jak idzie.
~woytek	Mondrzy juz ziejecie zlosliwosciami ! lotek juz 43 lata za kierownica.
ese	~woytek (2016-01-28 14:15:44) - A to od kiedy w Google można widzieć obrazy "na żywo"? Z dzisiejszego dnia? Bo mi umknęło..
~ptaszek na uwiezi	tylko, ze taniej wychodzi jedno duze. Ten ktory zleca transport dobrze wie o zakazie o ile nie jest ktoryms tam z rzedu posrednikiem:)
ese	~ptaszek na uwiezi (2016-01-28 14:21:15) Tu bym miał wątpliwości. Bo jeśli jest to w/g EXW, DDU lub DDP na przykład, to niekoniecznie raczej
~woytek	ese wypluj jad i badz milszy. Mnie to vista, jak ktus se poradzi z, zyciem. ese zawsze mnie smieszysz.
ese	Jeśli śmieszę, to postaram się nie zmieniać. Śmiech to zdrowie. Ludzie uśmiechnięci przyjaźniejsi
ese	Jednak nie przekonuje mnie argument, że tam czy ówdzie można jechać, bo na zdjęciach z google żadnego znaku nie ma. Chyba, że faktycznie można oglądac zdjecia z dziś. Wtedy kierowca na znakach tonażowych faktycznie znać się nie musi. Za to o wiele łatwiejsze, jeśli odbiorca/nadawca załatwi -pojedyncze, lub przez tabliczkę pod znakiem-zezwolenie na dojazd do firmy.
~woytek	Zgadzam sie z tem, tez sie staram byc usmiechniety ! Troche to kiepsko wychodzi, wzgledy estetyczne. Najlepszego, dla calego e transportu !	1
ese	Już milej :)
~kierowiec	czy zna ktos opinie o m. transport z zielonej góry