~Maa
| Nie pieprzcie głupot, że firma taka super bo pół roku temu było jeszcze OK. Teraz to jest nieporozumienie. Masz zjazd do domu o 7 a dają ci robotę wieczór przed zjazdem i dymasz nockę a potem zmiennik zmęczony po dojeździe jeszcze musi to rozładować - śmiech na sali bo j.. iesz nockę za którą nie masz zapłacone. Do tego zaczęła się zbieranina bo jeden stoi na Grafenie a innemu skończył się czas i bus dyma po niego 50 km od FRA w stronę Luxemburga. Słyszałem, że ostatnio był taki zjazd, że chłopaki dostali załadunki o 23 na Paryżu a trasa landem na co najmniej 9 h a zmiennicy przyjechali o 6 - KPINA i do tego masz cały dzień wolny z bani bo o 17 jesteś w Bykowie a jest to twój dzień wolny za który ci nie płacą, Jesteś tak "wywalony, że odsypiasz do połowy następnego dnia, więc policzcie sobie Panowie z 2/1 ile macie wolnego bo wychodzi z tego 2/weekend a za to płacą firmy kierowcą po 8K i więcej. A już współczuję chłopakom co dojeżdżają po 400 - 500 km. bo tacy też w firmie są. Rozmawiałem z paroma osobami co tu jeżdżą już trochę i podzielają moje zdanie, więc zaraz kupa osób j.. e tą robotę i Panowie kierownicy będą mieć "mały" problem. | 2 | | |
~Ciekawski Genek
| To ile tam za godzinę pracy wychodzi??Na kraju mam 23 zł już po podatku. Tam to chyba z 10eurasaow. | 2 | | |
~Don Jones
| Faktycznie robi się" ciśnienie" w robocie, czasy kiedy w dobową pauzę stało się 17-20 h odeszły w zapomnienie, współczuję tym kolegom, którzy pracują w tym naszym 2/1, w przypadku opisanym wyżej wychodzi, że tego wolnego jest praktycznie ze 4 pełne dni. Będzie lepiej jak Georgi otworzy tą swoją bazę koło DHL pod Leipzig, skończą się dojazdy do Frankfurtu na wymiany, chociaż ja już na Aralce na skrzyzowaniu a9 z a14 wymieniałem się już kilka razy ale to wyjątek od reguły. | 2 | | |
~Tedi
| Panowie to jest transport, raz jest lepiej raz jest gorzej taka specyfikacja tej pracy i jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Dla mnie robota jak robota rozumiem ze swoje trzeba zrobic chodź niewątpliwie minusem największym jest to ze swieta trzeba spędzić w aucie bo tak grafik wypadł co jest troche nie moralne zeby czas ktory powinnies byc w domu z rodzina najbliższą siedzisz gdzies pod firma lub na parkingu. Szkoda bo tak to nie moge narzekać ponieważ wczesniej pracowalem w totalnym molochu gdzie mieli człowieka tylko za numer rejestracyjny ale przynajmniej swieta to swieta, wszyscy byli w domu. Minus wielki minus za te okresy swiateczne : ( | 3 | | |
~Don Jones
| Tedi zgadzam się z Tobą w 100 %, jednak kierownictwo swego czasu zrobiło błąd i nasza praca była reklamowana jako "łatwa lekka i przyjemna" takie miejsce gdzie czekając na zlecenie możesz się solidnie wyspać i sporo osób to "kupiło"a tu od kilku miesięcy jest zmiana na minus, zaczyna się poganianie, ja już kilka razy miałem telefony w czasie mojej pauzy z zapytaniem od dyspo"kiedy mogę ruszyć" a wcześniej to było nie do pomyslenia, tym bardziej, że zawsze kończąc pracę wysyłam informację od kiedy zaczynam pauze. Mnie to akurat nie przeszkadza, że jest dużo więcej jazdy i zaczynają się przepinki czy króciaki, ale słyszę, że sporo ludzi narzeka uzasadniając, że "inna była mowa". Mowa faktycznie była inna bo sam na wiosnę w biurze w Bykowie słyszałem jak P... ka w obecności nowych kierowców dzwonił do gościa od nas z tekstem "no jak tam śpioszku"tak to kur... a brzmiało jakby tamtem zatrudnił się nie do pracy tylko spania na etat w kabinie. | 3 | | |
~Maa
| @Tedi A tu nie jesteś numerkiem, siedemset coś tam albo sześćset jak pod CMP jeździsz? Z przerywaniem pauzy przez tych pajacy z Burbach i to "naszych" to już historie krążą bo były akcje, że po 3 godzinach potrafili zadzwonić z info, że masz robotę po pauzie albo 3 "dziewiątki" pod rząd i pobudka po 7 h z info o robocie.
@Don Jones No robota miała być lekka a niektórzy je.. ą z plandeką i z rozpinaniem dwóch boków i dachu i z pasami. Taka to lekka miała być robota. A kierownictwo mówi na temat darmowej roboty w dzień zjazdowy, że czasem wracacie z LEJ czy z WAW i nikt wam dniówki nie zabiera. Tylko, że zjazd z Lipska to jest i tak 2h po dniu, który jest płatny a z WAW to chyba raz na pół roku zjazdy są. Sam osobiście przez ponad pół roku raz z Lipska wracałem a tak poza dwoma razami to je... ę każdą nockę przed zjazdem w czynie społecznym. Mam już robotę inną nagraną, gdzie już mam "swoich" i paru chłopaków chyba ze mną pójdzie i to tych ogarniętych a nie tych co na Whatsaap 'ie mając adres podany proszą o pinezkę | 3 | | |
~Don Jones
| Panowie prawda jest taka, że praca zaczyna się robić "hawajowa", nie myślcie, że jestem jakimś kameleonem, bo tu chwali a tu narzeka, ja co prawda jeszcze nie mam zbyt wielu powodów do płaczu, bo latam w 2/2 tym naszym więc odpoczynku mam więcej niż koledzy z 13/6 czy raczej 4. Baranów polskich dyspo pogoniłem w cztery ch... je, nie potrzebuje z nimi kontaktu, dogadywałem się z Niemcami nawet z tym pie... ym Oliwierem jak ich nie było i tak ma być, na szmacie latał nie będę, tzn dwa razy... pierwszy i ostatni, bo po zjeździe złożę wypowiedzenie. Też mam na oku robotę u siebie na miejscu, co prawda na umowę -zlecenie ale jedziesz kiedy chcesz i na ile chcesz, ja i tak nie planuje dalszej kariery u nas w kraju więc mam na to wyje... ne. Trzymajcie się i szanujcie siebie i swoją pracę, bo o dobrych fachowców dziś trudno. | -1 | | |
~Prawdziwy Sid
| Który pajac podszywa się pod Sida? ? Skoro masz tak mało odwagi aby podpisać się swoim imieniem to chociaż się nie podszywaj się pod inne osoby. | 3 | | |
~KRS
| Panowie może jakieś przyjęcia do firmy są albo jakieś planowane w najbliższej przyszłości?
Ktoś coś wie może? | 2 | | |
~kierowca bombowca
| Dzwon, pytaj. Podobno jest komplet ale wiadomo przy takiej ilości aut rotacja jest. Bo zawsze ktoś odchodzi | 2 | | |
~Morski
| 3000zl, no coraz blizej 3000 za rok minimalna plus diety. | 2 | | |
~Morski
| DonJones, nic nie trzeba wysylac kiedy konczysz bo od tego jest inteligentny takochraf ktory sam to szczyta na odleglosc. | 2 | | |
~Desek
| Jak to nie ma przyjęć?
Kiedyś brali kajak leci.
W ogóle co jest?
To już kolejna firma z zachodu polski co ma komplet i nie przyjmują. | 2 | | |
~Kierowca bombowca
| Kolego Desek ostatnio jak zjezdzalem do domu bylem swiadkiem rozmowy jak do biura dzwonil zainteresowany kierowca szukajacy pracy i w odpowiedzi uslyszal ze jest komplet i na te chwilę nie potrzebuja. Z zastrzezeniem ze pytal o podwojna obsade. Choc na pohedyncza to slyszalem ze tez tak jest. Ale jak pisalem wczesniej lepiej dzwonic i pytac bo ktos miejscowke moze akurat zwolnil... Wszystko mozliwe | 2 | | |
~Don Jones
| Kolego "Morski" popracuj trochę nad ortografią ojczystego języka. Cieszy mnie fakt, że ludziska zaczynają pracę tu doceniać, mimo trochę pogadaniania ostatnimi czasy i tak praca jest ok. Zauważyłem nawet, że najwięksi mąciciele zamilki i nie nawijają już o podwyżkach i szukaniu kolejnej pracy. Telefonów do biura z zapytaniami o pracę jest ostatnio sporo a wolnych wakatów faktycznie nie ma. Ja odchodzę po urlopie i mam już chętnego na moje miejsce i auto, na dniach dorabia kategorie, trochę pojeździ na Bierutowskiej i będę go mógł zarekomendować.. | 2 | | |
~Rampampampam
| Muszki stają, wiosna idzie... | 1 | | |
~Rampampampam
| Muszki srają, wiosna idzie... | 1 | | |
~Paul
| Don Jones - ty biurowy cyngielku
nie zachwalaj dziadostwa
wstyd się przyznać że się pracuje w takiej firmie gdzie naokoło są przyzwoici przewoźnicy | 1 | | |
~Don Jones
| Paul, *ło po gimnazjum, już nie mówię abyś czytał ze zrozumieniem ale przynajmniej pomysł zanim coś palniesz. Czuj się zaszczycony bo nie mam w zwyczaju wchodzić w jałowe dysputy z takimi jak ty. | 1 | | |
~Kooozaa driver
| Jezdze w tej firmie od pol roku i na nic nie moge narzekac. Obsluga przez polskie dyspo doskonala, w kazdej chwili sa pomocni i pod telefon, nie raz mozna sie w przyjemny i rozsadny sposob z nimi dogadac. Trasy jak trasy, jesli komus nie odpowiada praca w systemie noc-dzien, dzien-noc to zawsze bedzie narzekal na warunki. Jestem swietnym kierowca i z dlugim dowiadczeniem wiec nie wstydze przyznac do tego z pelna swiadomoscia, ze praca tutaj jest mila, lekka i przyjemna. | 1 | | |
~Nygga
| Szczególnie jest miła lekka i przyjemna jak walisz nocki 3x15h. Generalnie nie jest tragicznie, czasem leżysz dwa dni czasem naginasz jak murzyn i masz dość. Nie ma roboty idealnej. W systemie 13/6 jest 4 dni wolnego, a 13/12 jest 10 dni wolnych. Kasa na czas, zus od najnizszej. Kierownictwo jest w pożądku, nie robią problemu o byle co. Przydala by się mała podwyżka z nowym rokiem.. . Zaraz pewnie do akcji wkroczy Don Jones... obrońca słabych i uciesniobych, nasz firmowy Robin hood; ) | 1 | | |
~Don Jones
| Nie mam potrzeby, kolego Nygga, wkraczać do akcji, wczoraj czekając na "Psy 3" napisałem swój "manifest", nie zamieścił się, nie wiem czemu, po przemyśleniu dochodzę do wniosku, że Wasze opinie pokrywają się z moją na temat pracy w naszej firmie i co miałem do napisania to już to zrobiłem. Kończę tym postem mój udział w tym wątku, nie chcę więcej czytać, że jestem klakierem szefa i biura, że piszę z biura itd. Zdrówka wszystkim i szerokości. | 1 | | |
~Kooozaa driver
| Z Don Jonsa taki specjalista jak ze mnie ksiadz, wymadrza sie jakby ta firme zakladal natomiast juz nie raz ''bardziej'' doswiadczeni kierowcy w tej firmie, chwalajacy sie stazem ponad 3 lata dali bardzo slabiutki pokaz swojej wiedzy i znajamosci specyfiki pracy wiec swoje wywody moze zachowac dla siebie... | 1 | | |
~Amigo
| Koooza driver no wkoncu jesteś świetnym driverem z dlugoletnim doświadczeniem wiec możesz oceniac takich cienikich Bolków jak Don Jones, tylko wskazac powinienneś gdzie Don sie wymadrza???Facet jest w mojej grupie i cenimy go za skromnosć i cheć zawsze pomocy innym a i nie przypominam sobie aby kiedykolwiek pisał o pomoc w przeciwieństwie do takich koooz a raczej baranów jak ty zadufanych w sobie a głupszych od własnych brudnych kapci. | 1 | | |
~Tytus
| Kooozaa driver ci co mają stażu po 3 lata czy dłóżej to takich baranów jak ty co o sobie sami piszą Jacy są cool to w trąbke zawijają, taki Daniel nawet by z tobą gadać nie chciał bo o czym. I jeszcze jedno dobrzy w tej robocie to nawet do tych polskich pomagierów niemieckich dyspo nawet nie dzwonią a ty jak piszesz dzwonisz się dogadać, no jak się robotę zawali to trzeba dzwonić i żałosne beczenie wydawać no w końcu kooozaa | 1 | | |
~Kierowca z małym stażem
| ~Kooozaa driver
Ty pewnie jesteś jeden z tych tam spod Buga, co to naściągali ostatnimi czasy do CNP, najlepszy z najlepszych a syf w aucie, po angielsku czy niemiecku ani słowa. ale same siofery pierwej klasy. Nie pluj na takich jak Don Jones bo facet pisze tu od dłuższego czasu i wie co pisze, w przeciwieństwie do miernot nie umiejących zdania sklecić. | 1 | | |
~Kierowca bombowca
| Kierowco z malym stazem nie obrazaj innych co tu pracuja. Ja tu dojezdzam ze wschodu moze nie znad Buga jak to napisales ale tez sporo dojezdzam. Pracuje tu jakis czas znam dobrze w mowie i pismie angielski jezdze 2na2 i w aucie mam pozadek - jak narazie jeszcze nikt nie narzekal na wyglad auta. To ze ktos dojezdza tyle co ja do pracy jeszcze zle nie swiadczy... Bo wsrod nas sa chlopaki co dobrze ogarniaja robote i nie prosza co chwile na whatsapie o pinezke bo firm nie moga znalezc lub maja problem zeby parking znalezc. Zacznij odbsiebie i zrob rachunek sumienia.
A tak na marginesie pewnie slyszales o "kapuscie" i o tym jak pięknie auto sprzatal a mieszka calkiem niedaleko firmy...
Pozdrawiam normalnych kierowcow | 1 | | |
~Kierowca z małym stażem
| Kierowca bombowca, jeżeli Cię uraziłem to przepraszam. Ja akurat miałem małe nieporozumienie z człowiekiem z tamtych stron, nie dość, że zostawił syf w aucie to jeszcze wydzwaniał mi po nocach z durnymi pytaniami o robotę, mimo tego, że miałem wolne. Na portalu już wstydził się pytać a jaki to z niego i jego kumpli byli kozacy to hohoho, siali tylko ferment i szukali sensacji. Na szczęście gdzieś tak w kwietniu 2019 wszyscy się zawineli z roboty | 1 | | |
~Kierowca bombowca
| Do kierowca z malym stazem
Rozumiem cie. Mi przede wszystkim chodzilo o to że to kto jak dba o auto i jakim jest kierowcą nie zalezy skad pochodzi. Znam paru chlopakow ze wschodnich stron co naparde dbaja o auta i siadac po nich na auto to sama przyjemnosc.
A co niektorzy to nawet swoje dywaniki i firanki wozą hehe...
Ale to chyba akurat dla wygody hehe... | 1 | | |
~Latająca siekiera wschodu
| Kawałek z archiwalnego już ogłoszenia... "Od kandydatów oczekujemy pozytywnego nastawienia do świata i wykonywanego zawodu, kultury osobistej oraz znacznego poczucia humoru które bezpośrednio wpływają na wizerunek firmy. " więc przestańcie juz beczeć kto lepszy kto gorszy... ten ze wchodu, zachodu, południa czy północy; ) | 1 | | |
