ID: 172534
Dlaczego 80% pracodawców oferuje po kraju stawkę
ID: 172534
ID: 172534
z kilometra?? I najczęsciej jest to 40gr/km
z kilometra?? I najczęsciej jest to 40gr/km
~jog66*.24.106.182.ipv4.supernova.orange.pl
*.24.106.182.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (212)
| ~man | murzyn ale musisz zrozumieć, że jeżeli będziemy wołać więcej i więcej to będą szukać oszczędności w postaci dużo tańszych wschodnich kierowców a oni będą ściągać rodziny, i będzie tyle Ukraińców w Polsce co Polaków w UK. Wydaje mi się że 5 tys na kraju nikt Ci nie zapłaci (trzeba pamiętać, że nas ZUS też kosztuje okrągła sumkę). | 1 | ||
| ~Forest glemp | Ostatni przyglupawy - jestem kierowcą, DOBRYM kierowcą, którego szef szanuje i dobrze wynagradza, nie tak jak większość płaczących tu pajacow włącznie z tobą | 1 | ||
| ~Forest glemp | O czym teraz bredzisz człowieku??? Co ty cpasz??? | |||
| ~sid | forest to pochwal sie wychodzi ci choc z 10zl/h | |||
| ~biało - żółty murzyn :) | ~man, jak dalej będą się dawać prywaciarze dym, .. ć, to tak będzie. Nic juz nie napiszę, niech wytłumaczy to wam Łysy jak jego dym, ą. Dobranoc | |||
| ~Forest glemp | Sid pośredniak dziś zamknięty!? | 1 | ||
| ~ostatni sprawiedliwy | forest... nie masz pojęcia, nawet nie wyobrażasz sobie ile może zarobić kierowca więc to że ty czujesz że " dobrze zarabiasz " naprawde świadczy tylko o tym że " twoj horyzont sięga do najblizszych krzaków " | -2 | ||
| ~anglik | Teraz w Angli jest pelno pracy dla kierowcow ale tam jest stawka godzinowa a nie jakies kilometry. Kolega na ltd za 70 godz ma 830 funtow. Nawet sa slupach widze ogloszenia ze szukaja na tranping I stawka godz 15 panda a w kraju to polski pracodawca chcialby zeby mu za miske ryzu dymac. | -1 | ||
| ~szyderca | Większość pracodawców pyta czy chcesz 4 tyś do ręki i podstawę czy wolisz żeby ci to zmienić i np dostaniesz ubezpieczenie na 3500 brutto i 2500 do ręki co wybierają kierowcy? | 1 | ||
|
Leeon
| Pytanie do autora wątku: te 80% jest poparte jakimiś badaniami a nie wzięte z czapy?; -) Ząbek - zadając pytania, często piszesz: "napisz nam", Odpowiedz nam". Zadajesz te pytania w imieniu jakiejś grupy osób czy jest to przejaw Pluralis majestatis? ; -) | 2 | ||
| ~Forest glemp | Taa jasne, angielscy milionerzy. Tylko czemu zrecie tam produkty z najniższych półek w. marketach co je nawet szczury omijają i siedzicie na jednej chacie po dwudziestu... | 1 | ||
| ~cuco morales | Na kraju płacę max 4 tysie i c*a więcej a na przerzutach 5, 5 i c*a więcej. Dodam jeszcze ze zaden C* kiero mi od 2 lat nie uciekł | |||
| ~ostatni sprawiedliwy | ~Forest glemp (2015-11-01 00:26:04) Taa jasne, angielscy milionerzy. Tylko czemu zrecie tam produkty z najniższych półek w. marketach co je nawet szczury omijają i siedzicie na jednej chacie po dwudziestu... może dlatego że w tym samym czasie ZA GOTÓWKĘ budują domy w polsce? w tym samym czasie kiedy ty i tobie podobni chodzą po bankach żebrając o kredyt, którego i tak nie dostaną. | |||
| ~ostatni sprawiedliwy | ~szyderca (2015-10-31 22:50:16) Większość pracodawców pyta czy chcesz 4 tyś do ręki i podstawę czy wolisz żeby ci to zmienić i np dostaniesz ubezpieczenie na 3500 brutto i 2500 do ręki co wybierają kierowcy? durni e, których rodziny zakładają potem wątki " szukam pomocy bo ojciec/mąż kierowca zachorował/miał wypadek i nie mamy za żyć " wybierają spośród dwóch opcji jakby to były jedyne możliwości - ludzie którzy choć trochę myślą o przyszłości pakują kombi do pełna, zabierają rodzinę i ogień w kierunku zachodzącego słońca... przystając na chwilkę aby oddać mocz pod płotem polskiego dziada... | |||
| ~cwany gapa | Jaka zawiśc przez niektórych przemawia. Czemu mieszkacie w chatach po 20? Czemu żrecie najtasze produkty. Problem z wolnym rynkiem jest taki, że każdy je to co chce i kupuje to, na co ma ochotę. Ja siedząc w kabinie pół roku i jedząc najtańsze produkty, po prostu oszczędzam. Tak. Jestem biedny, a chciałbym choć kilka razy w życiu udawać, lub pożyć jak bogaty. Dlatego przez cały rok jem suchy chleb i popijam mlekiem, żeby w PL kiedy przyjadę na urlop, kłuć takich zazdrośników w oczy i spowodować, żeby ich aż szczypały. Dlatego tutaj chodzę jak dziad, a w Polsce ubieram się elegancko (przypominam, że elegancja zaczyna się od 15000 zł. Do 15000 zł, to jest ubiór schludny) i kiedy idę do sklepu, czy teatru, to sprzedawczyni w kasie, czy pani sprawdzająca bilety, nie może sę nawet domyśleć, że ja pracuję fizycznie. Wysławiam się ładnie, nie mówię nigdy "przyszłem", "poszłem", itd., a na ręku mam zagarek za 14 000 zł i noszę buty za 7 000 zł. Wierzcie lub nie, ale choć nie jestem przystojny, to przy różnych okazjach już dostawałem numer telefonu, od pięknych kobiet, które pierwsze pytały, czy mam wolny wieczór. Raz zapytała mnie sprzedawczyni w sklepie z biżuterią, kiedy kupowałem kolczyki dla żony, a innym razem panna w okienku w rejestracji w przychodni. Obie bardzo młode i piękne. Nawet sam nie wiedziałem, że to takie proste. Spróbujcie sami. Wystarczy kupić markową koszulę, drogie buty i zegarek. Popsikać się perfumami HUGO BOSS popracować trochę nad tym, żeby mieć zadbane i czyste paznokcie, oraz dłonie (na to patrzą w pierwszej kolejności) To portfela włożyć luzem i tak od niechcenia 12 000 zł, już wygląda na grubo i założyć zegarek za 10000. Oczywiście żadenciuch nie może mieć wypisanej marki na wyeksponowanym miejscu, jak mają t-shirty, Kobiety i tak odróżniają koszulę za 1500zł, od tej za 30zł z targowiska i nie pytajcie mnie jak to robia. Do tego trzeba być grzecznym, szarmanckim i broń boże nie śmierdzieć papierosami. Żadnych wąsów, żadnych skarpet do sandałów. Pierwszy raz byłem w szoku. Poszedłem z żoną i córcią na zakupy, a po wyjściu ze sklepu, usiedliśmy przy stoliku na kawkę w galerii. Podszedłem i odsunąłem oraz przytrzymałem krzesło dla żony, Kiedy usiadła, wziałem córeczkę na rękę i podeszliśmy zamawiać. Poprosiłem o dwie kawy, ciastka, oraz sok dla córeczki i tutaj zaczęła się zabawa. Udawałęm skromnego, który nie wybiera najdroższej kawy i odmawia jakiś tam dodatków, które dziewczyna poleciła, a jenocześnie trzymając dziecko na rękach w taki sposób, żeby dziewczyna za kasą wyraźnie widziała tarczę zegarka, który niby niechcącą wystawał spod mankietu koszuli. Przy płaceniu, celowo nie wyciągałem karty, tylko płaciłem gotówką, jednak lewą reką trzymałem dziecko, a prawą usiłowałem otworzyć i wyjąć banknot z portfela, oczywiście pozostałe banknoty wysunęły się lekko i szybko je wsunąłem z powrotem. Nad wszystkim unosił się zapach perfum HUGO BOSS, które kosztują 600zł za 100ml i sprawiłem wrażenie bogatego. A o to mi chodziło. Kiedy już dopijaliśmy z żoną kawę, dziewczyna odeszła do nas podała mi jakąś ulotkę, że niby poleca zniżkę, przy następnej wizycie, i że wystarczy okazać ten kwitek i będzie jedna darmowa kawa, a przy następnym zamówieniu dostaniemy kolejny kwitek itd., itp. a na odwrocie tej karteczki, było imię numer telefonu tej dziewczyny. I wtedy dotarło do mnie, że udawanie bogatego, to nie tylko szpan, ale można z tego również wyciągnąć wymierne korzyści. Od tamtej pory idzie mi sprawnie i przez te kilka tygodni w PL mam zawsze kilka upojnych nocy z młodymi dziewczynami. Czy dla takich chwil, nie warto w Anglii zrezygnować z popijania piwka, czy drogiego jedzenia? | 1 | ||
| ~Forest glemp | Chałupy, zegarki, pliki gotówki... Tylko kurva papiery przyjdzie podpisać na załadunku to długopisu dziad nie ma... a słomę z butów wytrzepales w tej galerii?? | |||
| ~Forest glemp | Znam takich zagranicznych bogaczy co jak na wieś przyjadą dwa razy w roku to szpan na całego, a po tygodniu bogatego życia na drogę powrotną pozyczaja, | |||
| ~ostatni sprawiedliwy | forest sprawdzałeś dzisiaj czy nie ma jekiejs promocji w banku na kredyt dla ciebie na nowe skarpety do sandałów? | |||
| ~ostatni sprawiedliwy | ~Forest glemp (2015-11-01 10:37:28) Znam takich zagranicznych bogaczy co jak na wieś przyjadą dwa razy w roku to szpan na całego, a po tygodniu bogatego życia na drogę powrotną pozyczaja, forest a twoja żona albo córka czasem nie pracuje w galerii w kawiarni w której był gapa? | |||
|
Ambrozy
| Piękny wywód, jak nie umiesz zagadać, to wystarczy tyrać przez rok, wskoczyć w przebranie, załatwić swoje i znowu rok czekać tyrając, to ja już wolę tradycyjnie. Nie udawać kogoś kim nie jestem i żyć swoim życiem. | 2 | ||
| ~sid | forest lepiej rzadzic wsia tydzien jak dziadowac cale zycie | |||
| ~sid | trza miec troche odwagi a nie cale zycie dziadtransa dorabiac a na starosc po smietnikach nurkowac | |||
| ~Ł ysy | cwany gapa. Opisałeś mentalność cwoków. Nie lepiej stworzyć sobie warunki do takiego życia przez cały rok? Pomijam akcenty głupiego szpanu, które dla ciebie mają znaczenie. W dobie telefonów komórkowych noszenie zegarka jest śmieszne. | |||
| ~Ł ysy | ostatni sprawiedliwy vel przygłupiasty michałek. Przyhamuj, bo utopisz się we własnym jadzie. | |||
| ~biało - żółty murzyn :) | Witajcie, czas na naukę prawa pracownika, jesteście gotów | |||
| ~Forest glemp | Sid masz rację. Trzeba mieć dużo odwagi żeby całe życie na zasiłku siedzieć... | |||
| ~biało - żółty murzyn :) | sprawdzam obecność Łysy jest, ktoś widział ese i innych klakierów | |||
| ~Forest glemp | Ostatni przyglupawy - moja żona nie musi pracować. | |||
| ~biało - żółty murzyn :) | czy należą się kierowcy pieniądze za dyspozycyjność i oczekiwanie na rozładunek bądź załadunek | |||
| ~Ł ysy | Może inaczej postawimy temat w tym pięknym dniu? Nie dlaczego polscy szefowie tak płacą, a dlaczego polski kierowca musi mieć bat nad głową? Daj godzinówkę, to połowa zapije się na śmierć. Druga połowa zrobi w miesiącu 5 tyś km. Kto najwięcej krzyczy? Pytanie retoryczne. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
ZOBACZ TEŻ
| Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024 |
|
| Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem |
 |
| Sprawdź dobre parkingi w Europie |
 |
| Warunki przejazdu na drogach w Polsce |
|
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.
