obciążenie za nieokazanie książeczki sanepidowsk

~xxxx 9 lat temu	od lekarza pierwszego kontaktu, nie koniecznie medycyny pracy.
~zcx 9 lat temu	ksiazeczka e-s w takiej formie jak jest teraz to zwykla fanaberia skoro na nosicielstwo badana jest tylko qpa i to badanie wazne dozywotnio.
ksyzol 9 lat temu	zcx- powiedz to przy rozładunku tym w białych wyprasowanych fartuchach.
~zcx 9 lat temu	ksyzol a co oni przeprowadza dodatkowe badania?
~ksyzol 9 lat temu	Zadecydują o nie przyjęciu towaru i możesz im skoczyć, a nawet mogą zadecydować o utylizacji towaru i żadne ubezpieczenie przewożnika nie pokryje kosztów. To czarny ale realny scenariusz. Książeczka sanepid ma być aktualna i tyle.	1
ksyzol 9 lat temu	kau raz na całe życie a pieczątka lekarza raz do roku. ściema nie sciema fanaberie słuszne nie słuszne nie ważne. Ma byc i choy.
ksyzol 9 lat temu	w Polsce.
~janek 9 lat temu	jo witamy poloniste ; )
ksyzol 9 lat temu	Osobiście też mam to w d... ale fakty są fakty. Cze.
~janek 9 lat temu	a mogli skan książeczki mailem puscić albo fax em ja pierd mamy 21 wiek a tu takie jaja
~zcx 9 lat temu	od kiedy to magazynier decyduje czy towar idzie do utylizacji.
~janek 9 lat temu	joł bo ma papiery na widlaka? ; )
~ksyzol 9 lat temu	Od każdego pierwszego czwartku po drugim kwartale idioto, pisałem o Inspektorach Sanepidu cymbale.	1
~zcx 9 lat temu	ksy cos tam cymbale na ktorym to magazynie sa zatrudnieniu inspektorzy sanepidu.
~ksyzol 9 lat temu	Sanepid ma obowiązek kontrolować każdy magazyn spożywki i nie tylko. Wiesz co to wymazy? Nie nie te z twojej d.. py tylko te z wnętrza skrzyni ładunkowej. Nie mundraluj zcx.	1
~zcx 9 lat temu	ksy cymbale i wezma wymaz po tygodniu i moga sie rozplakac a polizac kierowcy.
~janek 9 lat temu	robicie siare wiecie
~zcx 9 lat temu	skoro ta firma animex taka przepisowa to nie powinna przyjac towaru.
~ksyzol 9 lat temu	Robimy siare. Cze.
~janek 9 lat temu	tak z czystej ciekawości który oddział animex u tak wymyślił
~Poza 9 lat temu	Z Warszawy
~ksyzol 9 lat temu	janek- Temat z 2015r. ale każdy załadowca ma obowiązek żądać od kierowcy uprawnień do przewozu, wszystkich uprawnień. To że finansowo odpowiada przewożnik to oczywiste, ale zawsze jakiś przygłup będzie walczył o śmieszne 200zł. mając w d.. pie 500000zł. pracodawcy.
~zcx 9 lat temu	ksy napisz na jakiej podstawie przyjeli towar skoro kieorwca moglbyc potencjalnie nasicielem.
~janek 9 lat temu	daleko jeszcze
~kkiero 9 lat temu	Faktycznie książeczek już nie ma, teraz jest orzeczenie bezterminowe, koniec napędzania kasy lekarzom. Woziłem mięso to nawet go nie widziałem, na diabła mi badania. Zabierałem z firmy załadowaną, zaplombowaną naczepę, na rozładunku pracownik zdejmował plombę i otwierał drzwi jak stałem 3 metry od rampy. Mięsa nawet nie widziałem. W Danii nie ma mowy żeby wejść na rampę, wołowinę rozładowują w maseczkach na twarzy.
~Kamil 9 lat temu	Niestety ale jest dalej jak było, nie wpuszcza na rampe bwz ksiażeczki, mozemy im skoczyc jak napisal ksyzol. Firma tego wymaga i nie ma bata, dodatkowo jeszcze żądają ksiazeczke mycia skrzyni ładunkowej, ale to akurat zrozumiałe. Mowa o Polsce.
~Kamil 9 lat temu	Mało tego, dam przyklad Auchan. Czasem mają kontrole firmy zewnetrznej wynajetej przez Auchan, przychodzi Pan z kajetem i wpisuje punkty karne za nieprawidłowości (wiadomo, im wiecej ujemnych tym wiecej zabiorą premii), taka osoba również żąda od kierowcy ksiazeczki sanepid. Wiem poniewaz mnie sie zapytał.
~kierownik 9 lat temu	Dziwne bo ja posługuję się orzeczeniem dopuszczającym do pracy przy żywności i drukiem z sanepidu o wynikach badań i jak dotąd nie miałem problemu z załadunkiem, a wożę czekoladę. Tam naprawdę wymagania są duże, na naczepie zero zapachów, naczepa do 5 lat. Książeczka nie tyle mycia, co odkażania skrzyni ładunkowej.
~Kamil 9 lat temu	To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze u nas wolna amerykanka. A czekolady nie wozilem, jedynie mięso rzeznia.
~kierownik 9 lat temu	Jak ktoś wyżej napisał, książeczki definiowała ustawa która przestała działać z końcem 2011 roku. Dziś w każdym sanepidzie mówią że książeczek już nie ma. Ja wiem że ci co mają takie latają bez potrzeby do lekarza i robiąc badania "zaocznie" dostają za kasę stempelek. To tak jak z badaniami do wymiany prawa jazdy, badaniami technicznymi pojazdu. Wszystko można załatwić "zaocznie" ADR też.