ID: 172020
Joe Monster wyjaśnia: "Dokąd śpieszą się kierowcy tirów?"
ID: 172020
ID: 172020
Ze względu na społeczną nagonkę na kierowców samochodów ciężarowych i ich zachowania na drodze, coraz więcej mediów stara się wyjaśnić czym jest to spowodowane.
Ze względu na społeczną nagonkę na kierowców samochodów ciężarowych i ich zachowania na drodze, coraz więcej mediów stara się wyjaśnić czym jest to spowodowane.
~etransport.pl
Posty (189)
diabel
| Fajnie, że ktoś to w końcu opisał z naszego punktu widzenia, bo tak naprawdę cały ten pośpiech jest spowodowany przepisami które miały spowodować, że będzie bezpieczniej, tak trochę chyba ''dziecko wylane z kąpielą'' z tego wszystkiego wyszło ale to raczej bardziej przez zbyt rygorystyczne podejście służb kontrolnych w różnych krajach, przepisy miały służyć bezpieczeństwu na drodze a służą bardziej do nabijania kasy bo wszelkiej maści służby zrobiły sobie z transportu swego rodzaju ''dojną krowę'' i tyle. W artykule brakuje jeszcze jednego przelicznika a mianowicie czasu jazdy dwutygodniowego czyli 90 godzin, biorąc pod uwagę, że obejmuje to powiedzmy 10 dni jazdy to nawet 6 minut dziennie daje godzinę w końcowym rozrachunku, a taka godzina to wiadomo, z niej może się zrobić nawet weekend. | 2 | ||
~prowokator | 1000% racji. :) | |||
diabel
| Przykłady i podobne wyliczenia można by mnożyć ale wszystkie mają raczej część wspólną, pośpiech nie wynika z tego, że ktoś zawsze chce być te 10 czy 15 minut szybciej na miejscu bo to z reguły i tak nie ma znaczenia ale bardziej z tego, że zabraknie czasu, że potem problem, czasem z dojazdem do firmy a czasem z dojazdem do domu, zawsze też trzeba myśleć, że czasu zmarnowanego na wolniejszą jazdę dziś może nam brakować w następnym tygodniu. | |||
~Rysiek | niestety jest też drugie dno : ( gdyby podnieść limity nie pozwoli to na spokojniejszą jazde bo automatycznie wzrosną wymagania wiec pośpiech będzie zawsze | |||
wesolek
| pośpiech jest tylko wskazany przy łapaniu pchieł::) | |||
diabel
| No też racja Rysiek, nie ma złotego środka to jasne. | |||
wesolek
| śpiesz sie powoli, a dalej zajedziesz. pamiętaj, że śmierć bedzie jest szybsza od ciebie na drodze. ::) | |||
zetek
| " (... ) Chyba nikt, jadąc 300 km przez kraj, nie lubi jechać tempem narzucanym przez kogoś innego. I nikt nie lubi jechać za tirem, zza którego nic nie widać. Nawet kierowca innego tira. Dlatego lepiej jest być z przodu, nawet jeśli wyprzedzany jedzie tylko minimalnie wolniej. " Jak ktoś jedzie zbyt blisko, a przeważnie tak jest, to do kogo ma pretensje o widoczność? Pół-bie dy gdy dany pojazd porusza sie ze stałą prędkością, nie hamuje non stop na zakrętach -jakby kierowca osobowego/ciężaroweg o uczył się jeździć, albo dziwnie zwalnia i znów przyspiesza ( efekty rozmowy przez telefon). To że, jeden nie chce zwolnić o 2 czy trzy kilometry, to inna sprawa. Przysłowiowe awizacje potrafią się w czasie niejednokrotnie przeciągnąć. | |||
diabel
| wesolek Ludowe mądrości to nie tutaj |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.