ID: 171618
jakiś samotny kierowca?
ID: 171618
ID: 171618
Witam,
jest tu może jakiś samotny ROZWIEDZIONY kierowca, który chciałby poukładać życie ze spedytorką? Ja bardzo lubię swoją pracę, dobrze znam prace kierowcy i myślę, że mielibyśmy o czym gadać; ) Fajnie byłoby tak czekać kiedyś na kogoś, aż zjedzie do domku:) Mam 29 lat i mieszkam w Siedlcach. Pozdrawiam
Witam,
jest tu może jakiś samotny ROZWIEDZIONY kierowca, który chciałby poukładać życie ze spedytorką? Ja bardzo lubię swoją pracę, dobrze znam prace kierowcy i myślę, że mielibyśmy o czym gadać; ) Fajnie byłoby tak czekać kiedyś na kogoś, aż zjedzie do domku:) Mam 29 lat i mieszkam w Siedlcach. Pozdrawiam
~Lenka*.siedlce.domtel.com.pl
*.siedlce.domtel.com.pl
Posty (390)
Calinka
| @Rysiek, bo nie ma w życiu nic bez zobowiązań. Nawet jeśli początkowo się Tobie tak zdaje. Kochanka też w końcu zachce być "żoną", będzie oczekiwała rozwodu... kwestia czasu... (niezależnie czy jest mężatką czy singielką, mając singielkę się tego tylko szybciej doczekasz :P) no a potem... sama masa problemów :) | 1 | ||
~konkret :-) | trzeba szukac takiej kochanki co nie chce awansowac:-) | |||
Calinka
| każda kiedyś zachce awansu:) jedna za rok, druga za 3 lata a jeszcze inna po 5+ :) powtórzę: to kwestia czasu :) | 1 | ||
~konkret :-) | kochanka ktora chce awansu to juz nie kochanka-tylko jak pozniej z tego wybrnac... tak to pewnie prawda:-), kazda rzadna wladzy czyli najlepiej podazac jedna i sprawdzona droga-droga otwarta na rodzine i dla rodziny... | |||
Calinka
| władzy?a jaka to władza? Taka kochanka to nie kochanka?a kto/co?niepotrzebna już zabaweczka?czas poszukać nowej?Jak wybrnąć? no łatwo chyba nie jest :) nie wiem czy wiesz, ale większość ludzi podąża drogą otwartą na rodzinę i dla rodziny. Zdrowie i rodzina -tego nikt i nic w życiu Tobie nie zastąpi. | |||
~konkret :-) | czyli badzmy jak wiekszosc. | |||
Calinka
| może se kurna:P ten tego?którego?:D | |||
~konkret :-) | kuku my tak mozemy:-) | |||
Calinka
| nooo czyli jesteście umówieni:D | |||
~konkret :-) | no prosze czyli pewnie... a kto bedzie nasza kochanka? ja ostatnio bylam :-) zamieniamy role?; -) | |||
Calinka
| ja podziękuję:D | |||
~konkret :-) | oki to znikamy kolorowych:-) | |||
~maanik | Czysto zwierzece myslenie a gdzie w tym wszystkim choc namiastka uczucia zwanego miloscia swiat schodzi na psy | |||
ciekawa7
| Manik uczucie jest jak najbardziej widoczne osamotnienia Ona samotna On ma być rozwiedziony najlepiej też samotny I brak wypowiedzi samej zainteresowanej świadczy tylko o tym że znalazła kogoś na tym forum :) | |||
~Rysiek | Calinka -każda kiedyś zachce awansu:) jedna za rok, druga za 3 lata a jeszcze inna po 5+ :) powtórzę: to kwestia czasu :) no to wtedy żegnaj Gienia świat się zmienia... | |||
~Calinka | @Rysiek, nie bądź żałosny. | |||
~Rysiek | przecież jak ktoś nie jest zainteresowany formalnym związkiem to nikt tego nie zmieni... | |||
~Calinka | nie zmieni to fakt, ale zawsze ktoś zostanie skrzywdzony bardzo mocno- ta którą się odrzuca i nieważne czy to żona czy kochanka, odrzucenie zawsze boli, a Ty masz egoistyczne podejście do tematu. Wiesz ile kochanek milczy by było z jakimś tam tym swoim facetem?bo wiedzą, że jak zażądają rozwodu to skuli ogon i się zwinie z błaganiem o przebaczenie w kierunku żony?A po drugie, myślisz że kochanki to maszyny bez uczuć?Kurcze każdy ma uczucia i sumienie. Takiemu który porzuca jedna dla drugą do końca życia nie powinno sumienie pozwalać spokojnie usnąć-takie moje zdanie, bo ja uważam, że chcesz nową kobietę to zakończ jedno życie i rozpocznij drugie. Ale to może jakaś dziwna jestem:D | 1 | ||
~dobły | Calinka-wytłumacz mi jedno skąd kochanek i dlaczego zawsze jego wina??a ta "kochanka"to nie chciała tego???ten "samiec"ją zmusił a potem miał czelnosc (odwage) rzucic?? | |||
~Rysiek | ale ja zakończyłem i się wyleczyłem | |||
~Calinka | e tam... no pewnie że nie zmusił:) to byłby już gwałt:) ale nie mów mi że porzucenie kochanki to odwaga (aha no ja mam na myśli jakieś tam romanse trwające 3 lata +, a nie wyskoki pojedyncze), więc moje myslenie trochę inne jest, no ale Twoje to typowe "męskie":) | |||
~Calinka | Aha no i myślę typowo teoretycznie, bo nigdy nie korzystałam z okazji bycia tą trzecią-ja akurat mam swoje zasady i dobrze na nich jak dotąd wychodzę:) | |||
~Calinka | @Rysie, Ty się wyleczyłeś, a Twoja była?Pomyślałeś co z nią?W ogóle to przypadkowo czytałam jakiś reportaż o kochankach, które zostały porzucone, kilka z nich nie poradziło sobie psychicznie i popełniły samobójstwo, jakaś ich część popadła w depresję, jeszcze kolejne wylądowały w psychiatryku a reszta przez kilka lat na psychotropach i lekach na nerwicę zbierała się na nowo. Jak widzisz romans to nie zabawa, chociaż pewnie się tylko tak z pozoru wydawać może. | |||
~dobły | Calinka-ja tez nie mam w tym praktyki tylko tak wyrazam swoją opinię patrząc na tych "kochanków" z boku i siem zastanawiam dlaczego wina jest zawsze ze strony "samca":) :) | |||
~Rysiek | słuchaj nigdy nie składałem obietnic z których wynikałoby że szukam żony bo już to przeszedłem i dziękuje za powtórki koszmaru | |||
~Calinka | Hmm, no wiesz.. bo manipulujecie kobietami?w zasadzie moga czuć się w ostateczności mega wykorzystane mimo wszystko. My kobiety jesteśmy uczuciowe, dla nas seks ma swoje wyjątkowe znaczenie. Mi kiedyś znajomy zaczął mówić jaka to jego żona jest zimna, oschła i takie tam, to wiesz co mu powiedziałam?Rozwied ź się, bo na pewno Cie już nie kocha:) i uważam że się nie mylę. My kobiety tak mamy, jak kochamy to dajemy z siebie wszystko, nie mamy migreny czy okresu 2 x w miesiącu, nie jesteśmy zmęczone, nie pozwalamy by sie wdarła rutyna, no tak po prostu jest gdy jest chemia, uczucie, pożądanie. Nie sądzę bym tylko ja tak myslała, no chyba że to ja jestem faktycznie z innej planety hehe | 1 | ||
~dobły | Calinka-zgadza sie, wiec dlaczego te kochanki maja pretensje do... (a zwłaszvza kochanki które są zaobrączkowane i robią to niby bez zobowiązan). soory troszkę teoretykuję ale zawsze byłem tego ciekaw. | |||
~Calinka | @Rysiek, to że nie obiecałeś to wiesz... to Twoja wymówka na usprawiedliwienie i uciszenie sumienia raczej. Koszmar?no tak sobie wybrałeś, myślisz że wszystkie kobiety napotkane w Twoim życiu sprawią ci piekło na ziemi?nie przesadzaj. Z takim podejściem poznasz kiedyś wartościowa osobę i puścisz ja kantem ze strachu przed nowym... Ja nie wiem, ale uważam że jak facet chce sobie po.. r.. u.. cha.. c to od tego sa panie w agencjach, które traktuja to jako pracę i nikogo sie tam nie krzywdzi. Ale Wy wolicie kochanki, bo kochanki Was kochają i w jakis sposób "należą" do Was-ot cała filozofia. | 1 | ||
~Calinka | Nie wiem czem robią to mężatki, może nie kochają mężów?Każda rodzina ma swoje układy i układziki z których ciężko sie wygrzebać, ale nie oznacza to że to niemozliwe. Wiele kobiet rozwiodłoby się gdyby kochanek nie skulił ogona i nie wrócił do żony, znam jedną taką co sama się rozwiodła by pokazać temu swojemu że to dla niego zrobiła i że teraz jego kolej i co?zniknął na 5 lat do żony "przemyśleć", po 5 latach sie pojawił i znów chciał tylko kochanki, a gdy m odmówiła-obraził się:) masakra jakaś, no ale życie bywa różne. | |||
~Rysiek | prawda jest taka że świat w tej kwestii zszedł na psy i tak jak większość kobiet jest nastawiona na łatwe życie na paśmie sukcesów tak i panowie zmądrzeli i nie chcą tego mieć na swoich barkach tym bardziej że potem roszczenia bywają bolesne i są pamiątką na całe życie... |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.