Prosty spośob na obcięcie kosztów leasingu.

krzysie	jak w temacie...
FAN-MAGNUM	ja cię, ale sposób :-) dzięki że go odkryłeś krzysie, to że kierowcy to prostaki, pijaki, nieudaczniki etc. ale żeby "byznesmeny" tego wcześniej nie odkryli?
krzysie	Skoro to wszyscy wiedzą to właśnie się dziwie dlaczego tylu bankrutuje, a działy windykacji w firmach leasingowych są 3 większe od działów sprzedaży? Po cholerę ktoś się zarzyna żeby spłacać kogoś innego auto a jak się potknie to zabiorą mu auto i szlak trafi pierwsza wpłatę i wszystkie raty zapłacone.
FAN-MAGNUM	krzysie 1. Za co wykupujesz pojazd z leasingu? 2. A leasningowej umowy nie możesz podpisać na dłuższy czas? 3. Tego nie jestem pewny - ale kiedyś tak było? Rate leasingową w całości wrzucałeś w koszty - a z raty kredytu tylko odsetki 4. No i pytanie zasadnicze - jaki ty MASZ CEL, ŻEBY LUDZIOM ŻYŁO SIĘ LEPIEJ? P. S. Jedna WAŻNA pani z innego kraju to nawet zatrudniła ekspertów, żeby obywatelom innego kraju żyło się lepiej :-)
~Ambrozy	Każda wpłata do leasingu jest kosztem, opłata wstępna, rata, tylko wykup trzeba mały zrobić, bo to już chcą amortyzować.
krzysie	1. Wykupujesz auto biorąc kredyt. 2. Mozesz podpisać, ale po co? Żeby być dłużej uwiązany umową. W kredycie masz wolność. Jak w leasingu rozwiążą Ci umowę to przepada Ci wszystko co wpłaciłeś plus pozostałe ratę do końca umowy. Na to że oni sprzedadzą auto i rozliczą się fair, to bym nie liczył. 3. W kredycie odliczasz odsetki, ale przede wszystkim amortyzacje. Auto używane za 80000 to odliczenie 28000 zł amortyzacja i około 550 zł odsetki. Czyli o wiele korzystniej od leasingu. Plus po kupnie dostajesz jednorazowy zwrot 23% VAT w tym przypadku ok18400zł! 4. Nie ma żadnego celu. Ciekawi mnie dlaczego ludzie wybierają tak masowo leasing.?
krzysie	2800zl amortyzacji a nie 28000zł tak jak napisałem. sorry.
FAN-MAGNUM	krzysie, napisz jaka różnica bo jesteś orzeł ekonomii :-) żeby nie było zamieszania w jakieś wpłaty własne etc. etc pokaż nam (mi) obliczenia: autko wartości 100. 000 i kredyt 100. 000 - okres kredytowania i leasingowania identyczny - MA SIE ROZUMIEĆ pokaż nam te plusiki :-) jeżeli odsetki kredytowe będą niziutkie to zrób reklamę bankowi gdzie taki DARMOWY KREDYT MOŻNA DOSTAĆ - oni nie powinni mieć Ci tego za złe
~rrr	Widać że jesteś nie w temacie, wykupując leasing wcześniej spłacasz kapitał z odsetkami za cały czas leasingu, biorąc kredyt płacisz ponownie prowizję i odsetki, tak więc wszystko płacisz podwójnie, gdzie tu logika?
FAN-MAGNUM	rrr, ale po co dokładać nowe pojęcia i mieszać? to tylko mąci wodę i utrudnia obliczenia? niech ekonom wypowie się o najprostszych warunkach które zasugerowałem? PROSZĘ
krzysie	FAN-MAGNUM Ja patrzę na to z drugiej strony. Jeżeli jest ciężko wyżyć z transportu, bo stawki niskie i konkurencja ostra, to jedynym szybkim sposobem obcięcia kosztów to wydatki na pojazd. A jedynym sposobem jest wydłużenie terminu spłaty i niskie oprocentowanie. Nie ma cudów. Pytanie jest czy komuś zależy aby jak najszybciej spłacić firmę leasingowa czy mieć mniejsze koszty miesięczne?
krzysie	ITT- wykupujesz pojazd po cenie rynkowej- tak jak byś kupował w komisie. Lub za sumę pozostałych rat plus wykup. Co często równa się cennie rynkowej lub mnie. Jeżeli nie, to odpuszczasz.
FAN-MAGNUM	krzysie, zrobiłeś ten sam błąd co rrr, ja się ciebie nie pytam czy z transportu można wyżyć? nie dokładajmy nowych przemyśleń bo to MĄCI WODĘ :-) zrób uczciwą symulacje tego co ciebie prosiłem i ja wtedy zdecyduję - kredyt czy leasing? Bo ten fantastyczny sposób jak wydłużenie terminu spłaty - tylko nabija odsetki bankowi - no nam też pozornie ulży - ALE TYLKO POZORNIE
krzysie	Nie ma nic pozornego w tym ze się płaci za to samo auto o połowę mniej miesięcznie. Plus lepsze odliczenia podatkowe. Zmienisz plany co do auta po 2 latach? Sprzedajesz, spłacasz pozostała część kredytu i kupujesz następne. Oprocentowania są ok 7% rocznie-przez dwa lata wielce się nie obłowią. Jak doliczysz prowizje to realne oprocentowanie ok 10%. Za to nie dajesz wpłaty i rata drastycznie mniejsza.
FAN-MAGNUM	Perpetuum mobile przy tobie wysiada :-) już widzę jak się ludzie rzucają na ten wykup kredytowo-bankowy, a firmy leasingowe padają na pysk jedna po drugiej W której klasie ekonomii jesteś? ? W pierwszej, czy brat z nowym rokiem szkolnym wpaja tobie mądrości?
~Radek	Krzysie, nie wiem kto jest Pana księgowym ale chyba nie jest drogi. A co do wpłaty i rat to każdy ma takie na jakie wg banku zasługuje. Przy kredycie tez jest wpłata własna, plus cały VAT. Przy leasingu VAT od raty wpłaty.
FAN-MAGNUM	w kredycie auto o połowę taniej niż w leasingu? prima aprilis się zbliża :-) acha WIGILIA bedzię szybciej :-)
~kola	sami mistrzowie ekonomii
krzysie	-Radek Przy kredycie cały VAT jest zwracany jednorazowo w ciągu 60 dni. Nie po trochę przez lata. Nie, w kredycie nie jest wymagana wpłata. Idea, Getin, Santander. Im mniejsza rata tym lepsza zdolność i łatwiej jest dostać kredyt. Wole mieć jednak o połowę mniejszą ratę i lepsze korzyści podatkowe.
FAN-MAGNUM	krzysie Im mniejsza rata tym lepsza zdolność i łatwiej jest dostać kredyt. Wole mieć jednak o połowę mniejszą ratę co ma rata do zdolności (kredytowej - tak myślę) i lepiej dwa razy dłużej płacić odsetki bankowe - no ale jak się zarabia dzięki temu 50% inwestycji TO WARTO :-)
~STARY	-Oprocentowania są ok 7% rocznie- to dałeś się zrobić w balona 6, 5% to całość z prowizją...
krzysie	Co ma rata do zdolności kredytowej? Hmm... Wszystko. Na tym polega obliczanie zdolności kredytowej. Stosunek miesięcznych zobowiązań do dochodów. Im mniejsze zobowiązania miesięczne tym łatwiej o zatwierdzenie kredytu. Jeżeli bank Ci pożyczy pieniądze - 80 000zł na załóżmy na 10% i po dwóch latach zdecydujesz się kredyt spłacić to bank zarobi na odsetkach ok 14000 zł. Wiec jakie 50%? Nie mogę uwierzyć że musze bronić zamysłu żeby płacić o prawie połowę mniej na miesiąc za narzędzie pracy jakim jest auto. OK. jak ktoś woli. Jak myślicie jak powstał Getin bank? Tak! Z profitów z leasingów w EFL. Ale to inny temat.
krzysie	Stary- 6, 5% z prowizją? No proszę! Mamy najtańsze oprocentowania w historii. Tanie pieniądze. Nie opłaca się szybko spłacać takich tanich kredytów.
FAN-MAGNUM	krzysiu, ekonomie - to ja biorąc kredyt nie mam nic do powiedzenia? chyba że go biorę na "ładne oczy" i lewe kwity :-) dlaczego ja mam paść bank odsetkami- bo pani przyznającej mi kredyt tak kalkulator podpowiedział? jak na więcej rat to masz większa zdolność kredytową a na mniej mniejszą? hahahaha niedawno te tezę udowodnili, słynni FRANKOWICZE -otóż nie mieli zdolności kredytowej w ZŁ, ale mieli we CHF na identyczną sumę w przeliczeniu? Czyli co herbata, robi sie bardziej słodsza od mieszania czy jednak cukier trzeba nasypać?