ID: 167648
Kierowca - wieczny narzekacz
ID: 167648
ID: 167648
Od jakiegoś czasu przyglądam sie branży transportowej. Z tego co zauwazylem, kierowcy sa jedna z bardziej roszczeniowych grup spolecznych ( zaraz po gornikach i rolnikach ).
Prawda jest taka, ze wiecznie narzekaja jak to im zle i niedobrze, bo pracuja u dziada, bo mala placa itp. Moje pytanie czemu nie pojdzie to innej firmy jezdzic?? Lub ew. czemu po prostu nie zmieni zawodu? Z kwestia zmiany zawodu, to pewnie wie, ze z takimi kwalifikacjami nie znajdzie nigdzie tak dobrze platnej roboty ( jak na warunki w PL ). Chcialbym kiedys zobaczyc kierowce, ktory rzucil robota i poszedl robic np. na magazynie w Tesco. Szybko by zatesknil za kolkiem.
Druga sprawa to kradzieze paliwa. Kierowcy kradna, bo malo zarabiaja ( tak sie tlumacza ). Czemu jeden z drugim nie pojda do sadu walczyc o swoje? Nie, latwiej krasc i sie tlumaczyc, ze wpierw mnie, to potem ja kogos.
Ciekawe gdyby wszystkie grupy zawodowe tak robily? Idziesz do szpitala, a tam nie ma narzedzi do operacji czy jakiegos ustrojstwa do pomiaru, bo lekarz stwierdzil, ze malo zarabia, to ukradl. Albo przedszkolanka, malo zarabia to okrada dzieci itp. itd. Przykladow mozna by mnozyc.
Reasumujac, jak to jest kierowcy, ze w Waszym przeswiadczeniu jestescie najbardziej uciskana grupa zawodowa, dalej robicie w tej branzy i nie robicie NIC, ze poprawic swoje warunki ( nie mam tu na mysli kradziezy paliwa )? ?
Od jakiegoś czasu przyglądam sie branży transportowej. Z tego co zauwazylem, kierowcy sa jedna z bardziej roszczeniowych grup spolecznych ( zaraz po gornikach i rolnikach ).
Prawda jest taka, ze wiecznie narzekaja jak to im zle i niedobrze, bo pracuja u dziada, bo mala placa itp. Moje pytanie czemu nie pojdzie to innej firmy jezdzic?? Lub ew. czemu po prostu nie zmieni zawodu? Z kwestia zmiany zawodu, to pewnie wie, ze z takimi kwalifikacjami nie znajdzie nigdzie tak dobrze platnej roboty ( jak na warunki w PL ). Chcialbym kiedys zobaczyc kierowce, ktory rzucil robota i poszedl robic np. na magazynie w Tesco. Szybko by zatesknil za kolkiem.
Druga sprawa to kradzieze paliwa. Kierowcy kradna, bo malo zarabiaja ( tak sie tlumacza ). Czemu jeden z drugim nie pojda do sadu walczyc o swoje? Nie, latwiej krasc i sie tlumaczyc, ze wpierw mnie, to potem ja kogos.
Ciekawe gdyby wszystkie grupy zawodowe tak robily? Idziesz do szpitala, a tam nie ma narzedzi do operacji czy jakiegos ustrojstwa do pomiaru, bo lekarz stwierdzil, ze malo zarabia, to ukradl. Albo przedszkolanka, malo zarabia to okrada dzieci itp. itd. Przykladow mozna by mnozyc.
Reasumujac, jak to jest kierowcy, ze w Waszym przeswiadczeniu jestescie najbardziej uciskana grupa zawodowa, dalej robicie w tej branzy i nie robicie NIC, ze poprawic swoje warunki ( nie mam tu na mysli kradziezy paliwa )? ?
~ciekawy*.play-internet.pl
*.play-internet.pl
Posty (200)
~ciekawy | jak w temacie... | |||
~ciekawy | Czemu kierowca nie zmieni firmy gdzie pracuje i nie pojdzie tam gdzie placa ZUS? | |||
jacek-kuba
| ciekawy piszesz bzdury-nie zajmuj się kierowcami, górnikami czy rolnikami -tylko sobą. Dobrze ci w Tesco to siedź tam-wolisz być kierowcą, to rób coś w tym kierunku. Usłyszysz coś w TVN i próbujesz oceniać | |||
~Kamil | Z czego ma mi płacić szef większą kasę jak stawki są tak niskie. Pokazał mi umowy za ile jeździmy i szczerze mówiąc miło z jego strony, że mi chociaż zaokrągla do pełnej sumy, kokosy to nie są, ale wciąż starcza na godne życie mojej rodziny, minus taki, że mało w domu człowiek jest. Także nie wszyscy narzekają. Pozdrawiam wszystkich drajwerów i spokojnego wtorku życzę. | |||
~ciekawy | Na takie wypowiedzi jak jacek-kuba mozna bylo liczyc. Zero argumentu, tylko rzucanie blotem. Nie ma to jak merytoryczna dyskusja ; ) Skad Ci sie wzielo, ze robie w Tesco? To ze podalem taki przyklad to rownie dobrze mogl byc jakikolwiek inny. | |||
~michał | wbrew pozorom, tzn. pomimo tendecyjnego nastawienia postu autora - ZADAŁ ON BARDZO DOBRE PYTANIE. dlatego na kazdym parkingu na którym weekenduje przy okazji narzekania pytam kolegów : czemu nie *sz innej roboty? odpowiedzi sa różne, zazwyczaj nie szukaja starsi kierowcy którzy się " zasiedzieli " w firmie i nie widzą szans na polepszenie, są wręcz pewni że wszędzie tak samo. Ale skąd mogą to wiedzieć skoro nie szukają i nie próbuja? ! młodzi są bardziej bystrzy, bardziej aktywni, więcej próbują i szukają... a w koskwencji po zdobyciu doświadczenie / nie tylko za kółkiem ale rónież z dziadami / po prostu wyjeżdzają ilib pracują pod obcą banderą... NAMAWIAM WSZYSTKICH KIEROWCÓW DO SZUKANIA I PRÓBOWANIA - ROBOTY JEST PEŁNO | |||
~lisek | Panowie, nie dajcie sobie wmówić że praca jest warta tyle ile ktoś za nią zechce zapłacić - to Korwina stwierdzenie, niestety błędne. Tak można byłoby powiedzieć w systemie niewolniczym i wtedy byłoby to trafne. W obecnym systemie praca jest warta tyle, za ile ktoś zgodzi się ją wykonywać. Reasumując: pracodawca chce zapłacić za pracę np. 1zł/h, pracownik może się jej podjąć lub nie i wtedy ta praca będzie warta 1zł/h. Ale inny może tą samą pracę wykonywać za 10zł/h i jego praca będzie też tyle warta. Nie ma obowiązku pracy za 1zł/h. Dziękuję. | |||
~michał | do autora : dlaczego kierowcy sa roszczeniowo nastwieni? kierowcy chcą za pracę w tym samym miejscu co ich koledzy z niemiec, francji czy norwegi dostawać taką samą pensje ! nic więcej, nic mniej. jeśli polski lekarz będzie pracował w berlinie on tez będzie " roszczeniowo " nastawiony jak dostanie polska pensję, jeśli polska przedszkolanka pracująca w paryzu dostanie polska pensje to i ona nastawi się na " roszczenia " proste milionowy raz wyjaśnie że NIKT NIE JEST W STANIE ZROZUMIEĆ NA CZYM POLEGA PRACA KIEROWCY MIĘDZYNARODOWEGO nie do zrozumienia jest i NIE DO OSZACOWANIA JEST CZAS POŚWIĘCONY NA PRACĘ nie do wycenienia jest czas utracony nie do wycenienia jest brak kontaktu z bliskimi nie zrozumie tego nikt kto ostatnie 10 lat nie spędził w kabinie ciężarówki, nie można tego pojąć jadąc w jedna czy nawet 10 tras - dopiero po 10 latach nieobecności w domu, na urodzinach żony i dzieci, na rodzinnych spotkaniach, przy chorej żonie lub dzieciach, rodzicach, przy nieobecności na rozdaniu świadectw, przy nieobecności na świętach - nie chodzi tu jednak o jednorazowe nieobecności KIEROWCA NIE ŻYJE - KIEROWCY NIE MA - KIEROWCA NIE MA RODZINY - KIEROWCY DOM TO CIĘŻARÓWKA - A DOM TO TY TYLKO MIEJSCE DO KTÓREGO SIĘ PRZYJEŻDZA UPRAĆ RZECZY - tego ostatniego nie rozumieja nawet sami kierowcy twierdząc że " jadą do domu na weekend " czy tydzień... | |||
~dziewiec | Roboty jest mnóstwo tylko ruszcie się, podzwoncie, wyślijcie pare CV. Mój tez nie chciał placic, marudzil, narzekal ale dom wybudowal. Po jakims czasie znowu pytam o podwyzke a on ze dalej kasy nie ma. Miesiac później zaczal drugi dom stawiac. Podzwonilem do kilku firm, w większości otrzymałem propozycje na rozmowe. Rzucilem kluczyki, wypowiedzenie i zwiałem na urlop. Po tygodniu zadzwonil szefo i dolozyl większy ZUS oraz zaczal normalnie diety placic. Ogolnie dostałem 20% więcej. Mozna?Można. | |||
~michał | dlaczego młody człowiek wybiera kilkuletnie studia po których wie że cięzko będzie zarobić " piątke "? ?/ dlaczego ten człowiek nie zrobi 3miesięcznego kursu i nie siądzie za kierownice? BO ZROBIŁ BILANS ZYSKÓW I STRAT i w dooopie ma wykonywać pracę kierowcy za takie pieniądze... gdyby pensja była " atrakcyjna " to i pracownicy by się znależli a tak : ET 1200 ogłoszeń o ciągle sie rozwijających firmach | |||
~temudzyn | tylko nie na magazynie w Tesco | |||
~lisek | zgadza się Panowie. Praca po prostu musi się opłacać! To jest sedno. Co z tego że dziad oferuje np. 4tys zł na międzyn??? Co z tego? Jeśli komuś się opłaca niech bierze. Ja potrafię liczyć nie tylko w perspektywie miesiąca, ale w perspektywie roku, kilku i kilkunastu lat... Znacz czynniki związane z ryzykiem, z chorobami, mandatami, urlopami itd. itp. To trzeba naprzód patrzyć a nie tylko na miesiąc. | |||
~lisek | o emeryturze nawet nie wspomnę. No ale jeśli ktoś liczy bo że z DIETAMI ma 4 tys zł, to niech k. rwa nie dojada! | |||
~lisek | Ale pomału widać że kierowcy już tacy głupi nie są jak kiedyś. Już widać to chociażby po tutejszej ścianie płaczu dla dziadów. Ile tych ogłoszeń - do wyboru... Tylko chętnych brak! I proszę teraz udowodnić twierdzenie że: "praca jest tyle warta, ile ktoś zechce za nią zapłacić"! Tu się okazuje że nie tylko prawie nikt nie chce tych pieniędzy, ale i tej "pracy"... Lata świetności dziadów minęły bezpowrotnie. Mieli swoje 5 minut. Czas się skończył. Młodzi z Polski po prostu spier i to w każdym fachu. Starzy mają dość wyzysku i harówy. Ogłaszajcie się dalej. | |||
~dziod | Ty to poczta zgnijesz z tymi swoimi wymaganiami na bezrobociu. Od takich roszczeniowych dupków należy się trzymać z daleka | |||
~Ambrozy | Mejlowo tego strzała wysyłasz bajoku? Ty chyba nawet wierzysz w to co wypisujesz. | |||
jacek-kuba
| ~ciekawy (2015-06-30 13:15:59) Na takie wypowiedzi jak jacek-kuba mozna bylo liczyc. Zero argumentu, tylko rzucanie blotem. Nie ma to jak merytoryczna dyskusja ; ) Skad Ci sie wzielo, ze robie w Tesco? To ze podalem taki przyklad to rownie dobrze mogl byc jakikolwiek inny. Jakie człowieku obrzucanie błotem-gdzie. O jakiej merytorycznej dyskusji mówisz-dlaczego mam Ci cokolwiek tłumaczyć-kim Ty jesteś? Ja akurat nigdy nie narzekałem, ale rozumiem kolegów. Jakim prawem oceniasz górników, rolników czy kierowców-wykonujesz te zawody równolegle??? Napisałem Ci jedynie-zajmij się swoją osobą i nie ważne czy jesteś magazynierem albo składasz długopisy | |||
~lisek | Pocztagorski mnie kiedyś jeden przysłał tak właśnie na maila... Patrzę, w załączniku. Otwieram a tam!... ponad 30 stron umowy! Czujesz? Co on tam nawypisywał... brakowało tylko potrąceń za spanie w kabinie, bo za wszystko inne chciał potrącać i odpowiedzialności za np. stan drogi jaką jedziesz. Idiota! Normalny idiota! Oni nie szukają pracowników tylko ludzi których mogą oszukać. Odp mu żeby mi nie zaśmiecał skrzynki spamem i żeby do lekarza się przeszedł. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz