Ten polski naród jest jednak ciemny i głupi. Papała, Petelicki, Leper, to tylko niektóre nazwiska osób które zostały zabite lub które popełniły samobójstwa w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, a ogłupiony naród wierzy w papkę którą im podają polskie (jeśli są polskie) masmedia. 25 lat po transformacji co nam pozostało poczytajcie sami s://wiernipolsce. wordpress. com/2014/02/06/aneks -do-tematu-jak-powst awaly-i-jak-upadaly- zaklady-przemyslowe- w-polsce/
Myślicie że macie kapitalizm? Ja osobiście czuję się jak bym mieszkał faken na czarnym lądzie gdzie lokalni watażkowie uzurpują sobie prawo do mówienia mi co jest dla mnie dobre a czego nie mogę się domagać bo np. strace pracę. W moim przypadku prace kierowcy, bo domagam się tego co mi się z mocy prawa nalerzy, i co? i G. Ó. W. N. O, w zamian mam miłościwą panią premier która tak się zatroskała abym tej pracy nie stracił że pojechała do Merkel aby dbać o moje interesy.
A te ćwoki w ładnych garniturach ale zniszczonych i brudnych butach urządzają sobie komisje płaczą że trzeba płacić kierowcą ryczałty za spanie a teraz jeszcze MILOG.
Na dodatek w polskiej telewizji oglądam reportaż ze ciężarówka przynosi zysku na mc. 2 %
Stwierdzam z całą stanowczością że w 90% polscy kierowcy to de*ilE POZBAWIENIE INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO.
Wystarczy przecież tak niewiele stanąć na dwa tygodnie góra miesiąc aby swoje wywalczyc tylko do tego trzeba mieć wielkie JAJA

~Lekarz szoferów	Trzeba próbować wszystkich sposobów. Nigdy nie wolno zwątpić w uratowanie choć jednej bożej owieczki ( w waszym przypadku : barana )
~Emil, łowca de*ili	Cóż. Niczego tu nie wymyślam sam. Wszystko zostało jasno i czytelnie uregulowane przepisami prawa. Należy tylko z nich korzystać. Wszyscy musimy mieć świadomość swoich praw i obowiązków.
~Lekarz szoferów	Do janka : karaluchy wszystkie zamo*dowane?
~Emil, łowca de*ili	Uczciwość to jest to co najbardziej zdewaluowało się w polskim społeczeństwie. Polak rodzi się już z zamiarem lawirowania, kombinowania, uchylania się i wykorzystywania każdej możliwej lub domniemanej furtki. Ja tego zwyczajnie nienawidzę.
~Lekarz szoferów	Widzę, że największe poważanie ma tu niejaki Emil. Czy to wasz duchowy przywódca? . Proponuję zacząć terapię od niego, reszta szoferskiej zgrai pójdzie za nim owczym (baranim) pędem
~wolf	ty osobiście moim zdrowiem psychicznym sie nie zajmuj bo ja sypiam spokojnie bo robie swoje i uczciwie. Tylko tak sie zastanawiam jak wiekszość dziad spokojnie i golic sie rano patrzac w lustro na swoja złodziejska twarz? Ale co tam Bóg jest miłosierny pójdziecie w niedziele do kościoła wyspowiadacie sie i znów mozna dalej kraść i tak w kółko, oto wasza filozofia
~Emil, łowca de*ili	Wolf. Amen
~Lekarz szoferów	Emil nie jest taki durny jak początkowo myślałem. W swoim wpisie o godz. 17. 33 podał z encyklopedyczną dokładnością definicję przeciętnego polskiego szofera. Nie zrozumiałem tylko ostatniego zdania
~pocztowy:)	Widzę iż Lekarzyna osiągnął wyższy poziom świadomości w swej samotności. Prezesi byłych firm transportowych tak mają. Wiadomo, dla Prezesów Pracy Brakuje:)
~Emil, łowca de*ili	Niestety. Definicja dotyczy przeciętnego Polaka. Im więcej możliwości tym bardziej. Tzw przez ciebie szofer ma niewielkie możliwości. Dużo mniejsze niż przeciętny przedsiębiorca, pracodawca. Wiem coś o tym.
~Emil, łowca de*ili	Fikcyjne koszty, fikcyjne faktury, fałszowanie dokumentacji. To poważne rzeczy.
~janek	lekarz bo ty mało rozumiesz
~Emil, łowca de*ili	A to tylko niektóre elementy nieuczciwej "gry".
~Lekarz szoferów	Wpisu listonosza nie kapuję. Z nim nie będzie lekko. Też masz karaluchy w kabinie?
~pocztowy:)	Pytanie Brzmi: Czy Przeciętny Kierowca zdaje sobie sprawę iż jest świadomie angażowany przez Dziatransa w przestępstwo skarbowe kiedy powyższy Dziadek podsuwa kierowcy Delegacje in Blanco???
~ku-ku	Te lekarz już nie Art? nie pajacuj se poturlaj troche !
~Emil, łowca de*ili	Dlatego uważam, że w tym kraju nigdy nie będzie dobrze. Taki mamy klimat.
~pocztowy:)	Takiego Barana można pozwać do sądu za wszelkie straty, kwestia odpowiedniej Interpretacji:)
~Lekarz szoferów	Spadam stąd chłopaki-szoferaki. Nie dosyć, że jesteście niezbyt inteligentni, to jeszcze straszne z was ponuraki. Wrócę pózniej, może się rozkręcicie?
~ku-ku	Spadaj Art !
~pocztowy:)	__Wpisu listonosza nie kapuję. Z nim nie będzie lekko. Też masz karaluchy w kabinie?__ Jest mi niezmiernie przykro, mam pracę biurkową, sprzątaczka działa od godziny 16:00 codziennie:)
~wolf	Lekarz nawiazując do twojej wypowiedzi (podał z encyklopedyczną dokładnością definicję przeciętnego polskiego szofera) poniekąd masz racje bo jak słyszę na radiu kierowców którzy mówia np. że trzeba bedzie podpisywać że dostało sie 8, 5 eu na godz. bo stracimy pracę albo jeszcze lepiej ze sef wpłaci na konto czyli wykarze ze zapłacił a ja oni beda te pieniarzki spowrotem oddawac sefowi to czyje sie jak w matrixie tak zdecydowanie powinieneś leczyc takich kierowców
~janek	bujaj wora lekarzyno
~pocztowy:)	Bezrobotnych Prezesów ciągle Przybywa, taki los Dziadtransa:)
~Emil, łowca de*ili	Niema przestępstwa. Jest wymuszenie. Nieważne co podpiszesz. Ważne jest to czy dostałeś to co jest napisane. Na to nie masz wpływu. Siłą nie wydrzesz. Przestępstwem jest fakt odliczenia od przychodu kosztu faktycznie nie poniesionego. Krótko mówiąc. Jeśli w delegacji księgowa naliczyła dla ciebie 300 euro. To takie pieniądze powinieneś mieć wypłacone i z takim oczekiwaniem podpisujesz delegację.
~Emil, łowca de*ili	Jeśli ta kwota nie została tobie wypłacona a jednocześnie została uwzględniona w kosztach, to przedsiębiorca : 1) popełnia przestępstwo podatkowe 2) oszukuje ciebie Ty oczywiście oczekujesz wyrównania należności i tylko tyle masz mówić. Cały czas oczekiwałeś na obiecane wyrównanie należności. Czy to jest jasne?
~ku-ku	Emil-masz plusa !
~Emil, łowca de*ili	Pamiętaj. Pracodawca zawsze obiecywał, że wreszcie wyrówna, jak tylko będzie mógł. Ty już mu nie wierzysz i nie chcesz czekać dłużej.
~wolf	MENTALNOŚĆ POLSKIEGO DZIADA TO MENTALNOŚĆ KALEGO!!!
~Emil, łowca de*ili	Jednocześnie kontynuujesz pracę z oczywistych względów. Masz uczciwe intencje.