Wybór młodego człowiek

~Maciu	Tylko najwazniejsze JEZYKI OBCE!
~michał	~Maciu (2015-02-12 18:52:01) Daj sobie spokoj ze studiami, zrobisz C+E pojdziesz na przyuczenie do Biedronki (ok 3 tys. codziennie w domu robota nie lekka, ale od czegos trzeba zaczac, plus nowe auta i naczepy) w miedzyczasie ucz sie jezykow obcych niemiecki, angielski i po 2 latach pojdziesz na do niemca albo anglika codziennie w domu za minimum 2 razy tyle. DOKŁĄDNIE TAK
leon	taa... spawacz. Dobrze położona "szlaka" lepiej trzyma niż h. . owy. spaw.
Ted7	Mam co najmniej 15 kolegów spawaczy, zarabiaja od 1200-1600 zl. Zarabiaja dobrze tylko Ci co pracuja w Niemczech za spawacza
Ted7	Leon- na inwestycje w siebie nie oszczedzam, a za kwalifikacje, C i C+E zaplacilem łacznie 3 tys, reszta z PUPu
111krzysztof	Ted7 to jesteś w trakcie C+E, czy już po
Ted7	W trakcie
~Maciu	Ted napisalem jak masz zrobic, gdyby mi ktos to podsunal 4 lata temu juz bym realizowal ten plan, lepszego NIE MA :)
zibi1906	~Maciu (2015-02-12 19:09:57) Ted napisalem jak masz zrobic, gdyby mi ktos to podsunal 4 lata temu juz bym realizowal ten plan, lepszego NIE MA :) Nooo, to zrób tak jak Ci napisał Maciu. A jak nie chcesz, to zrób jak uważasz. Najlepiej tak, aby było dobrze.
~Ł ysy	A co z młodzieńczym głodem wiedzy, bo z horyzontami myślowymi? Młody człowieku, chcesz być kolejnym parkingowym mądralą i życiowym przygłupem? Do tej pory widzę rady tylko parkingowych mędrców, w rzeczywistości życiowych przygłupów.
111krzysztof	(2015-02-12 19:02:31) Leon- na inwestycje w siebie nie oszczedzam, a za kwalifikacje, C i C+E zaplacilem łacznie 3 tys, reszta z PUPu... z tego wynika że po. kim naprawdę jesteś
zibi1906	Podgląd konta 111krzysztof111krzys ztof (2015-02-12 19:34:09) (2015-02-12 19:02:31) Leon- na inwestycje w siebie nie oszczedzam, a za kwalifikacje, C i C+E zaplacilem łacznie 3 tys, reszta z PUPu... z tego wynika że po. kim naprawdę jesteś No i jesteś już "kierowcą". Witamy.
~Art	"Kierowcą" Wysoko wykwalifikowanym, bo po bezpłatnym kursie na forum etransport.
~ku-ku	Zara go wyszkolą !
capri	Ted7 (2015-02-12 18:41:14) - „ Mój plan był taki, że chcialem pojezdzic te 2 lata na miedzynarodowce, a pozniej poszukac czegos gdzie moglbym być dziennie w domu. Ale teraz nie wiem czy nie poszukać pracy jako kierowca ale od poniedzialku do piatku, a na weekend studiowac zaocznie. Tylko że własnie nie wiem czy te studia mi coś dadza, bo jakbym zaczął coś studiować, to cos z lżejszych kierunków” Wygląda na to, że w ogóle nie wiesz ani czego chcesz, ani co możesz, ani na co Cię stać. „ I chciałabym, i boję się” z dodatkiem „ Chciałbym nic nie ro¬ bić... Jak to się robi?” (Tadeusz Kotarbiński). Niby masz pomysł (dwa lata tak, potem inaczej), do tego „ coś z lżejszych kierunków”. Znaczy jakich? I ja one się mają do Twoich potencjałów, zainteresowań, talentów? Czy też chodzi tylko o ukończenie czegoś po nic? Znaczy dla papierka? Literek przed nazwiskiem? W tych okolicznościach najlepsza jest chyba rada Zibiego1906 – rób jak uważasz. Ja bym dodała jeszcze: uważaj jak robisz.	3
BAGERA85	No i się wypowiedzieli "chłopcy" Ted. Studia to lepiej zrób, zawsze sie wyższe może przydać, tutejsi tubylcy raczej nie są wykształceni i sorry panowie, ale taka prawda, ja też nie jestem wykształcony. W dzisiejszych czasach liczy jakiekolwiek wyższe, żeby stać się ofiarą jakiejś wielkiej wysysającej krew z zył korporacji. Zapytaj sam siebie, czy będzie Cie bawić ewentualna praca po nocach w biurze, przed komputerem w celu wykończenia jakiegoś projektu za 2500-3000zł miesięcznie po paru latach może 4000zł netto na łapę. (Mnie osobiscie wkurzała szefowa, któregoś dnia się wkurzyłem, nawrzucałem babie i powiedziałem nigdy więcej żadnych projektów/korporacji itp Co do prawka, jak patrzysz na kase (tak jak wszyscy w tym kraju) i nie boisz się jeździć i to lubisz. To kończ, idz do biedry popracuj te dwa lata, zdobądź doświadczenie, wydaj co miesiąc 500zł na kurs angielskiego i równiutko po 24miesiącach emigruj do Anglii i tam zarób na mieszkanie/dom, może jakiś biznes, żeby potem było co robić i wróc do polski po 4-5latach w Anglii i jak już będziesz miał wszystko co niezbędne do zycia, dom, pieniądzę to załuż rodzine, usiądź i zastanów się "CO LUBISZ W ŻYCIU ROBIĆ I TO PO PROSTU STARY RÓB". Ja byłem cienką *ą na wiecznej imprezie w wieku swoich 21lat i żałuje, że wcześniej na to co wyżej nie wpadłem. Nie słuchaj forum, słuchaj siebie. Pozdrawiam
SzygułaMarian	Kilka lat temu miałem ten sam dylemat. Podzielam radę kolegów z góry, skończ studia oczywiście kierunek wybierz taki który podołasz, najlepiej zaocznie w tygodniu praca potem sql... Ja tak jeździłem 3 lata na kraju złapiesz doświadczenia i ukończysz studia. Upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu:) Ucz się angielskiego i niemieckiego. Wszystko to pod warunkiem że lubisz jeździć i masz zapał do pracy. Pzdr. !
SzygułaMarian	P. S era wąsatych Marianów kończy się...
~sluchajta	Kolego mam 21lat jezdze od 18 roku zycia. Pewnie zaraz odezwa sie chlory parkingowe ktore beda twierdzily ze od 21lat kozna jezdzic no a jak widac mozna bo ustawy trzeba umiec czytac. Nie rob mojego bledu i nie pchaj sie wnto. Jezdze od. poczatku na unii na przerzutach w samych poteznych firmach bylem. typu hz hsf itp ale dosc mak siedzenia poza domem a praca na kraju to strata nerwow i magiczny weekend od soboty. popoludnia do niedzieli 22. Od pazdziernika ide na studia i mam zamiar byc spedytorem. znam jezyk znam robote i lubie transport ale praca kierowcy to patologia dziekuje pozdrawiam
Ted7	Czy do bycia spedytorem naprawde sa potrzebne studia? Mam kolezanke ktora jest spedytorem bez studiow, zarabia okolo 1700 zl. Mam tez druga ktora jest ze studiami i zarabia najnizsza krajowa. Podjalem decyzje o wyjezdzie z tego kraju, za okolo 2 miesiace
Ted7	Ta ze studiami nie umie niemieckiego, a ta bez studiow umie, wiec jezyki jak widac daja mozliwosci
Tosieq93	Myślisz że praca spedytora to lekki chleb?
zibi1906	Podgląd konta Ted7Ted7 (2015-02-19 20:38:31) Ta ze studiami nie umie niemieckiego, a ta bez studiow umie, wiec jezyki jak widac daja mozliwosci Pewn ie... im dłuższy tym większe możliwości.
Ted7	Tosieq, nie wiem, nie znam sie
Ted7	Wlasnie, czym sie rozni spedytor od logistyka? Ale tak bez zartow
Ted7	Bagera85- ciekawe gdzie ja w moim miescie w biurze zarobie 4000 zl netto? W takie rzeczy nie bardzo chce mi sie wierzyc
Tosieq93	Logistyk zajmuje sie zaplanowaniem, magazynowaniem, transporterem od producenta do odbiorcy. Spedytor odpowiada za transport z punktu A do punktu B.
BAGERA85	To przyjedź do Warszawy na początek na wygnanie, liźniesz trochę "wielkiego świata", zobaczysz jak to fajnie być nie u siebie -mówię poważnie!!! Warszawa Cie zepsuje jak wszystkich przyjezdnych, nauczysz się gonić za pieniędzmi, potem po trupach -fajnie będzie zobaczysz:) Ja tu jestem od urodzenia, mam w CV 4lata w korporacjach w trzech firmach na fajnych stanowiskach i nie zarabiałem po 4000zł a po 7000zł i wiesz co? Nie mam siły się dalej denerwować, odpowiadać za 130osobową załogę i za jej pracę, robię kwity i ide jeździć na "TIR-a" (można popluć, że to konwencja, a nie "AŁTO"). Odkryłem, że najlepiej i najwygodniej mi w pracy fizycznej, a że lubię jeździć w nieznane najlepiej, to jest właśnie robota dla mnie. Do tego samotnia moja i tyle godzin na rozmyślanie, gdzie jade, gdzie myśle, gdzie "coś" "odkrywam", gdzie zarabiam nie małe pieniądze.
Tosieq93	BAGERA85 Polać mu.
~sluchajta	Bagera podobno na taxi jezdzisz