Stosunek pracy. Definicja. Kodeks Pracy. Dział drugi. Rozdział pierwszy. art. 22. Paragraf1.
Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

§ 11. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.

§ 12. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1.

Zasada jest jedna i niezmienna. Prowadzisz działalność gospodarczą, znaczy jesteś podmiotem gospodarczym. Możesz być podwykonawcą, kooperantem, w oparciu właśnie o prowadzoną działalność gospodarczą. Pracownikiem jesteś tylko i wyłącznie w oparciu o umowę o pracę. Tylko. Umowa zlecenie jest formą umowy cywilno prawnej pomiędzy zleceniodawcą będącym zazwyczaj podmiotem gospodarczym ( osobą prawną) i osobą fizyczną, na wykonanie określonej w umowie czynności na rzecz zleceniodawcy. Nie ma tu mowy o zależności pracownik - pracodawca. Żadna z form" zatrudnienia" nie wyklucza się wzajemnie, natomiast nie ma możliwości takiej aby się wzajemnie zastępowały. Proste jak budowa cepa.

Tak więc. Szanowni państwo. Ci z was, którzy pracują stale na umowy zlecenie bądź też w formie tzw. samozatrudnienia. W świetle obowiązujących przepisów jesteście pracownikami i macie prawa pracownicze. Nie korzystacie z nich na własną prośbę. Organy kontroli nie posiadają skutecznych narzędzi aby zweryfikować wasze umowy " z urzędu". Musicie wnioskować o to sami, a sprawa jest z góry i niejako z automatu wygrana. Udowodnienie zależności i wykonywania pracy pod kierownictwem " zleceniodawcy" jest ban'alnie łatwe. Jeśli tego nie robicie, na własne życzenie pozbywacie się przysługujących wam praw.

~LOGIC	Myśle, emilu, że wyczerpaliśmy już wątek w 100% twój cel, jak oszukać pracodawcę, i żądać od niego wiecej niż sie umówiłem. Mój cel, jak nie być deilem i nie dać się łowcą takowyż. Ty podałeś recepty (są one bez 2 zdań słuszne) ja podałem możliwości bronienia się przed, w moim mniemaniu, złodziejstwem. Każdy z nas ma racje. Pozdrawiam bez odbioru i powodzenia w łowieniu deilli.
~Emil, łowca de*ili	LOGIC. Jak mam ci pomóc jak do ciebie nie dociera? Przeczytaj na spokojnie to co napisałem. Spokojnie i kilka razy. 'wszystko. Może dotrze. ŻADNE OŚWIADCZENIE nie gra roli. Podpisałeś żeby cię nabrać i zniechęcić. IWYDRUKUJ TO CO NAPISAŁEM I IDŹ Z TYM DO PIP. NAPRAWDĘ! Idż z tym wydrukiem, bo ty tak tłumaxzysz, że ciężko zrozumieć czego chcesz.
~Emil, łowca de*ili	Nie żądaj więcej! Żaądaj tego do czego masz prawo. To bardzo nie wiele. Echhhh
~janek	skoro mowa o polskim prawie to pracodawcy nie można skazać za... tu sobie sami dopiszcie
~janek	i czasami lepiej mieć szczęście niż rozum
~kierowca	Witaj Emilu. Możesz mi podać adres swojej kancelarii prawnej. Mam problem z pracodawcą
~Emil, łowca de*ili	Niestety. Nie zajmuję się tym w taki sposób. Jestem urzędnikiem państwowym.
~kierowca	Aha. Ale jesteś prawnikiem?
~Emil, łowca de*ili	Jeśli uważasz, że potrzebujesz prawnika, postaraj się znaleźdź go jak najbliżej swojej okolicy, to zdecydowanie ułatwi kontakt.
~LOGIC	Emilku, mnie już nie przekonasz, jeden proces o ustanowienie stosunku pracy przegrałem, . pierwszy i ostatni. Dopłaciłem Zus, i podałem złodzieja do sądu na drodze cywilnej. Dowiedziałem się, czego musiałem, . Wiem teraz co od tego chroni. Nastepnym złodziejom do podpisania. 1den się znalazł i myślał, tak jak ty, niestety przegrał. Tym złotym rozwiązaniem, dzielę się gratis, w geście przeciwko złodziejom.
~kierowca	Szkoda, tak przejrzyście tutaj wszystko objaśniasz
~Emil, łowca de*ili	Nie mogę udzielać tutaj szczegółowych porad prawnych. To nie jest takie proste w takiej formie.
~Emil, łowca de*ili	LOGIC. Trudno odnieść się do konkretnej twojej sprawy. Nie wiem, co masz na myśli, że "twój złodziej" myślał tak jak ja. Ja tu nic nie wymyślam. Przytaczam przepisy. 'są jasne, zrozumiałe i napisane po polsku.
~janek	wejdż na et albo gogle tam prawników dostatek
~Emil, łowca de*ili	Jeśli wy zerpane są znamiona opisane w paragrafie 1 art 22, tzn zaistniała bezdyskusyjna zależność pracownik-pracodawca , ustalenie stosunku pracy jest tylko formalnością. Być może należało się odwołać od niekorzystnego wyroku. Trudno się mi odnieść, bardzo niejasno piszesz.
~kierowca	przepraszam nie dokończyłem, objaśniasz jak umówić się z pracodawcą np. na 6 tysięcy/mc, a wyrwać od złodzieja jednego 15 tys. + VAT + diety + ryczałty za nocleg + nagdodziny. Jak to byłoby pięknie, jak on by jezdził rowerem, a ja jego BMW X6. I jeszcze bym mu córkę zbałamucił. No ale cóż, ty też tylko pięknie mówić umiesz, a jak uczciwy kierowca prosi o pomoc to żopę na nie wypinasz. Nie dziękuj palancie
~LOGIC	Zgadzam sie, jak wyżej potwierdzasz jesteś urzędnikiem państwowym. Z zasady więc nie porozumiemy się w kwesti definicji słowa złodzień. Dla mnie takim pozostaje człowiek, który w geście akceptacji podaje mi rękę po tym jak (trzykrotnie i łopatologicznie) wytłumaczyłem mu obowiązujące zasady wynagrodzenia a ten otrzymawszy je bezzwłocznie po wykonaniu pracy'zlecenia rozpoczyna napuszczanie na mnie aparatu państwowego w celu wymuszenia wyższego wynagrodzenia (jakiekolwiek inne podudki wykluczam z zasady). Dla ciebie jest to pracodawca, który swoje (rynkowe zasady) wynagrodzenia nie zbadał pod kątek 1149 przepisów dotyczących ich legalności wobec prawa co pozwala złodziejom, dochodzić swojego wynagrodzenia po raz drugi, lub trzeci.
~Emil, łowca de*ili	Kierowca. Potrzebujesz porady psychiatry. Prawnik jest ci zbędny. W twoim stanie z pewnościa najpierw psychiatra.
~Emil, łowca de*ili	Kierowca. Prawnik póżniej. Może uda się uzyskać odszkodowanie dla rodziny. Niestety. Tym się nie zajmuję.
~kierowca	Dziękuję za radę. Na pewno skorzystam, a tobie Emilu zdrowia, szczęścia I dalszych sukcesów w walce z bandą dziadtransów. Na pohybel hołocie jednej płacącej uczciwemu kierowcy od kilometra. Jeszcze raz zdrowia Emilku kochany
~ku-ku	Emil jest w pożo gość !
~pocztowy:)	Emil jest Cool:)
~pocztowy:)	___ 1149 przepisów dotyczących ich legalności wobec prawa co pozwala złodziejom, dochodzić swojego wynagrodzenia po raz drugi, lub trzeci. ___ Zadziwiające fakty wypisujesz, to Dziadtrans który ma w odwodzie tabuny sprzedajnych prawników jest narażony za złodziejskie zakusy Kierowcy bez Wsparcia Tychże??? Z Ciebie Logic jak z Koziej D. u. p. y. Rajzentasza, czytaj Torba Podróżna:)
~kierowca	Bardzo w porzo. I do tego urzędnik państwowy, a nie prosty szoferak. Ja go chyba w TVN widziałem. On jest strażnikiem miejskim co wiecznie ściga takiego sympatycznego grubaska. To akurat nieładnie, bo grubasek to chce dla nas kierowców dobrze, on chce żebyśmy mandatów nie płacili
~janek	święto nić nie wycieło
~Zakręcony	Emil jest The Best
~janek	a min zmienia politykę prywatności
~janek	niech żyje wolność i swoboda i dziewczyna bardzo Chętna
~LOGIC	Pocztowy, ja nawet nie zaprzeczam, że w waszym rozumieniu jestem dziadtransem. Co prawda płace dobrze i co do grosza, nawet co tydzień, jak ktoś potrzebuje, ale śledząc to forum jestem typowym dziadtransem. Ostrzegam po prostu innych dziadtransow, ze złodzieje, mimo wiążacej umowy i mimo uścisku dłoni mogą wystąpić o więcej kasy. A podpisanie kwita PRZED wypłaceniem wypłaty tygodniowej i mięsięcznej, kiedy każdy ci powie, jasne Szefie, może cię przed tym skutecznie zabezpieczyć. Skąd to wiem? od innych, sprzedajnych urzędników oraz niestety z własnej autopcji (najpierw przegrana sprawa o ustanowienie stosunku pracy a potem kolejna i oddalenie; )
~pocztowy:)	__a min zmienia politykę prywatności__ Bo mu oglądalność spadła a co za tym idzie dochody z Reklam. Szkoda Gnidka i jego epokowego Pelengatora:)