1 stycznia 2015 r. w Niemczech weszła w życie ustawa o płacy minimalnej. Stawka za godzinę, która dotyczy Niemców, ale też obywateli innych państw pracujących w tym kraju, ma wynosić co najmniej 8, 5 euro za godzinę.

Dotyczy to wszystkich pracowników w czasie ich zatrudnienia w Niemczech, niezależnie od tego, czy ich pracodawca ma siedzibę w kraju czy za granicą. Według interpretacji Berlina ma to również zastosowanie do kierowców z firm transportowych spoza Niemiec. W praktyce każda firma transportowa, której samochód przejeżdżałby tranzytem przez terytorium naszego sąsiada, musiałaby płacić swoim kierowcom odpowiednio wysokie stawki.

Taka interpretacja przepisów uderza szczególnie mocno w Polskę, która ma drugą co do wielkości flotę samochodów ciężarowych w całej UE. Firmy z naszego kraju, a także innych państw Europy Wschodniej mogą konkurować ze swoimi zachodnimi odpowiednikami niższymi stawkami dla kierowców.

Polska minister infrastruktury Maria Wasiak poinformowała niedawno, że zwróciła się w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Zapowiedziała też konsultacje z niemieckim ministrem w tej kwestii. Umówiliśmy się na rozmowę telefoniczną w tym tygodniu - powiadomił Schetyna, który w Brukseli spotkał się z niemieckim ministrem przy okazji posiedzenia szefów dyplomacji. Jak dodał, trudno zaakceptować nowe niemieckie zasady, które - zgodnie z interpretacją Berlina - zobowiązywałyby firmy transportowe spoza Niemiec do wypłacenia niemieckiej płacy minimalnej kierowcom przejeżdżającym przez niemieckie terytorium.

- Trzeba wszystko zrobić, by nie doszło do wprowadzenia tak kuriozalnych przepisów - powiedział Schetyna na konferencji prasowej. Według niego niemiecki minister ma zapoznać się ze szczegółami tego problemu i propozycjami działań niemieckich władz. Tak chce zadbać rząd o Polskich przewożników a my kierowcy będziemy dalej tanią siła roboczą. Rządzący dbaja o swoje interesy.

~sid	jak jesten na umowie o prace to masz 40-godzin tygodniowo reszta to nadgodziny
~sid	jak za polnowanie sie nie placi to niech kradna ja jde na miasto
ese	~spenio (2015-01-21 08:34:44) I bardzo dobrze że szwaby wpowadzily place minimalną. Może wkoncu kierowcy będą zarabiać adekwatnie do swojej ciężkiej pracy- Sprzedawanie swojej pracy za najniższą dopuszczalną (nirezależnie od tereny/kraju) stawkę ma się nazywać zarabianiem adekwatnie do swojej ciężkiej pracy?? A kto broni samemu sobie określić minimalną na przykład na poziomie 8000zł. netto i poniżej żadnej roboty nie brać??
~Przewoźnik	ese -... ku-ku przy tobie wysiada !
~Przewoźnik	1000 razy to samo tylko w kilku zdaniach. Szacun za wytrwałość. ku-ku nigdy nie przekracza zdania prostego ; -) !
ese	Ależ niezamaco.. ; ) Po prostu nie mogę pojąć dlaczego trzeba brać tyle ile dają zamiast siem cenić. A przecie to cza. A że mniej już dać nie mogą, to ma to być taka radocha??
~ku-ku	Bo tak trza!
ese	No.. Jak cza to cza..
~jadzio	Jak pojedziem na Turcję to po kolei dostaniem stawki z Czech, Węgier, Bułgarii i Rumunii. I na koniec miesiąca bilans wyjdzie na zero. Szafy głupie nie są, na matematyce się znają.	1
~sid	taa sie znaja na matematyce dlatego jezdza na przerzutach za 0. 90 euro jak miemiec jezdzi za 1, 30 euro faktycznie te szefy to lepskie goscie prawie tak jak ich kierowcy ca za 1300zl jazdza
~jadzio	Ale mam porabany edytor. Japierdziu!
~ku-ku	I szafa gra!
ese	~sid (2015-01-21 16:48:04) taa sie znaja na matematyce dlatego jezdza na przerzutach za 0. 90 euro jak miemiec jezdzi za 1, 30 euro.. "- I dlatego jeżdżą. Podobnie jak szofer zza granicy cieszący się, że tamta najniższa dopuszczona przepisami płaca to w jego kraju do którego zjedzie po miesiącu mieszkania w aucie nie jest taka zła.
~ku-ku	Pompuj w balon !
~jadzio	Może, morzem omijać te Niemcy? Może taniej wyjdzie morzem? No, budujem terminal gazowy, to zbudujem ciezarowy, a Niemce same niech se lotaja za te marne osiem pięćdziesiąt.
~kaziu	jestem kierowcą i jestem bardzo zadowolony z 8, 5e na h a problem to maja psiewozniki
~ku-ku	kaziu myśl, nie bój sie!
~jadzio	Kaziu, przyjacielu. Za prawdę powiadam Ci. Zobaczysz te 8. 50 ja świnka niebo.
Avar0n	Jak to dzisiaj w radiu dało się usłyszeć "Rządzący mający udziały w branży transportu zapewne będą oburzeni". Swoją drogą cały czas PO czy nawet PiS trąbią o tym, że chcą nam pomóc wieść godne życie, ale kiedy zamiast nich zaczyna kierowcą pomagać inny kraj to wielkie oburzenie. Nie nasza wina, że spedytorzy strzelili sobie w kolano obniżając stawki za fracht, nie nasza wina, że rząd ma nas w poważaniu, ale mam nadzieję, że Niemcy się nie ugną i w końcu zaczniemy zarabiać ; )
~jadzio	No! W kabinach też nie mieliśmy spać a spimy.
~czesiuzklanu	I bardzo dobrze powinni gonic to Cale pseudo szefostwo z europy wschodniej.
~Los	Ku-ku pora zmienić pieluchę i spać...
~kaddafi	ale wy naiwni, politycy teatr odstawiaja przed wami a za plecami juz zacieraja rece o to ze wpadnie im wiecej kasy z podatkow, a kierowca i tak wydymany zostanie, tak to bedzie zobaczycie, a co z tego ze podstawa do emerytury bedzie jak i tak nie wiadomo czy dozyjemy,
~kierowvca	AvarOn szacunek pozdrawiaj
WB	KADDAFI TO NASZA WINA BO DAJEMY SIĘ DYMAĆ
WB	dopóki starzy, pełen szacunek' nie pójdą na emerytury to będą pieprzyć robotę.
~drago	mam pytanko jezeli jestem pracodawcą a zarazem kierowcą czy te przepisy dotyczą także mnie
drago42	mam pytanko jeżeli jestem pracodawcą a zarazem kierowcą to czy te przepisy dotyczą także mnie
~piti	nie dotycza jesli bedziesz w stanie udowodnic ze wykonujesz transport wiecej jak jednego kontrahenta
~driver	podobno związki zawodowe w polsce mają stanąć po stronie pracodawców (przewożników) a nie nas kierowców, dlaczego jak górnicy strajkowali to nie staneli po stronie kompanii węglowej??? dopuki nie będziemy mieli związków zawodowych z prawdziwego zdarzenia to nic się nie zmieni. A wylewanie swoich żali i mądrości na forum nic nie da.