Podobno transport się rozwija i rośnie zapotrzebowanie na kierowców. Rzeczywistość, przynajmniej w Polsce, jest jednak inna. Unijne dotacje na szkolenia zawodowe, bezrobocie, to wszystko sprawiło, że na rynku pracy pojawiło się mnóstwo kierowców. Dziś nawet tzw. "dziad-transy" wymagają od kierowców wieloletniego doświadczenia i przebierają w ofertach osób szukających pracy jak w ulęgałkach. Na moim przykładzie: Zrobiłem niedawno kat. C+E, mam też ADR, uprawnienia na wózki widłowe, aktualne badania sanitarno-epidemiolo giczne, i co?! I nikt ze mną nawet rozmawiać nie chce! Pieniądze wydane na kursy i szkolenia traktuję jako wyrzucone w błoto. Moim zdaniem albo mamy do czynienia z nadmiarem kierowców na rynku pracy, albo coś złego dzieje się z transportem. Co o tym sądzicie?

~miro	moze sie nie nadajesz, ewentualnie masz wygórowane wymagania, zycie
silnawola	eee no spokojnie najważniejsze to niezałamywać sie tylko brać sie ostro do szukania pracy :) ja kończe robić c+e i mam już na oku pare firm gdzie bede czesto i natarczywie odwiedzał te firmy ; ) najgorsze to siedziec i myslec poco ja zrobiłem to prawo jazdy jak pracy nie ma :)
jacek_gdynia	"może się nie nadajesz"? !!! a skąd niby ja mam to wiedzieć czy się nadaje czy nie, jak nikt nie dał mi nawet szansy? Pomyliłeś temat.
jacek_gdynia	do silnawola: tu nie chodzi o mnie. Jak już pisałem, pewnie prędzej czy później coś się znajdzie. Przed zapisaniem się na C+E przeglądałem oferty i też wszystko widziałem na różowo. Dopiero jak przyszło do szukania, to nagle okazało się, że jest ostro pod górkę.
silnawola	jak byś sie nie nadawał to prawka byś nie zrobił ; ) spokojnie wszystko w swoim czasie przyjdzie tylko szukaj ; ) i nie słuchaj takich co mówią że sie nie nadajesz :)
~miro	nadajesz?nie rozumiesz ze to ty masz odpowiadac szefowi a nie próbować komus stawiać warunki, na pocątek to brałem pierwszą ofertę z brzegu, widzę że chcesz jeżdzic za 6-8 jak ci z 20 letnim stażem, bierz cokolwiek, spróbuj na bus-a, solówkę a nie nie ma!zresztą ofert sporo, twój wybór
silnawola	ja wiem że najważniejsze to mieć znajomosci :) ja takie chyba mam ale okaże się jak zrobie i już bede chciał u nich jezdzić :) no i napoczątku łatwo nie bedzie a mam 35 lat :)
~miro	kolego to niecasting na dyrektora, ilu startowało po 30 lub 40?wielu!
~CRDI	mam kumpli którzy startowali jeden 49lat drugi 53
~woytek	Zeby miec wymagania, stawiac komus to najpierw trzeba miec staz. Najlepiej w wieku 25-30 lat czterdziesci lat za kierownica !
~miro	zycie, nie jestesmy w anglii, przynajmniej ja:-)
~woytek	Jacek a w tych firmach jezdza kierowcy z calej Polski. Jest tak smiesznie ze mieszkajacy w danym miescie nie pracuje w nim. Ja nigdy nie pracowalem na miejscu, zyje 200 tys miescie. Mam do firmy ok 50 km.
~miro	tez mam firmy "pod gębą' a dojeżdżam kilkadziesiąt km juz 3 firma
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	to ze na jedno ogloszenie odpowie kilka osob to zaden dowod ze wszyscy sa bez pracy. zaden.
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	z ta praca jest tak jest identycznie jak moj znajomy kupowal samochod, ruszyc doopy z poza miejsca zamieszkania ruszyc sie nie chcialo i twierdzil ze nie ma.
~beduin	Nikt niechce pajacow do roboty co zrobili prawko i myślą że będą zarabiać miliony wystarczy przecierpiec swoje i iść do normalnej roboty która nie kończy się na pierwszym lepszym dziadzie
~nowy11	Chyba jakis dziadtrans zalozyl trn temat bo auta stoja na placu i chce panike zasiac
~ku-ku	Jesteś młodociany gagatek, bez doświadczenia ! Musisz tymczasowo zdobywać praktykę teoretyczną na ET, co gdzie, kiedy, w jaki sposób !
~terex	"... Firm transportowych co nie miara, a ofert pracy ZERO. Jedyne, to te powtarzające się każdego tygodnia kto wie od jakiego czasu, głównie na międzynarodówkę. " - jacek-gdynia Obaw iam się jacku, że to jedyne firmy, w których masz szansę zdobyć praktykę i... nabawić się złych nawyków (magnes, pstryki, itd. ) niestety...
~konrafal	35 lat? za stary jest. nie nadaje sie. w tym zawodzie sie jezdzi od kolyski. ja sie urodzilem w autobusie ogorku i tak mi zostalo juz do dzis, ze lubie jezdzic. w wieku 8 lat siadlem na busa pozniej zara na stara a pozniej na zestaw jeszcze prawka nie mialem juz podstawialem zestw u sasiada na parkingu i usmarowany po lokcie w olrju napedowym bo robilem jako mechanik. co wy piekarze wiece o tej robocie? taki los nawet kola nie wymieni czy kabiny nie podniesie. jak poszedlem do dziadtransa u ktoprek po tygoniu spie.. gdzie pieprz rosnie bo za ciezko im bylo a dla mnie bylo normalnie. Jezdzilem u niego dopuki moglem se wybierac firmy doslownie i kolor auta.
~konrafal	tera mam 35 lat doswiadczenia od 2002 roku i moge wybierac w opor i stawiam warunki dziadom. kiedys chcieli na busa 5 lat doswiadczenia i nei mialem szans na prace ale sie wku.. i mowie jak mnie nei chca na busa to ide na zestaw od razu choc mialem C+E. w piekarni nei mialem szans a u dzaidtransa po roku ja jemu dyktowalem warunki i niegdy nawet nie pomyslal, zeby mnei zmusic do zapiecia magnesu.
~konrafal	a jak nie ma pracy w okolicy to sie szuka albo przeprowadza do innego miasta. ja pracowalem i 400km od meijsca zamieszkanai a przewaznie 200 i tez na miejscu a firm mam w cv tyle ze 2 strony potrzeba.
~konrafal	dodam, ze u dziada 1 na 10 sie nadawal. reszta odpadala z tego zawodu bo nie przeszla selekcji. takie sa fakty. albo sie nadajesz albo zajmij sie czym innym bo szkoda twojego czasu i nerwow.
~pic	Dlaczego wy tak nie lubicie dziadtransów, a kochacie kołchozy? Dziad zna swoje samochody, wie co je boli, wie co szanowny pan kierowca nawywijał. Styczność bezpośrednia ukazuje cała głupotę szofera, jego brak wiedzy, jego kombinacje. Dlatego 1 na dziesięciu zostaje przyjęty. Kołchoz przyjmie każdego głupka.	1
nalegalu	Dajcie picowi pare plusow za to, bo ja jeszcze nie moge :-) cala prawda
vasattv	Jacek Gdynia przeslij od mnie CV i zobaczymy czy da sie cos zrobic. vasicek@ttvtransport . cz pozdrawiam Dušan
Dżastafajf	pic, kołchoz przebija dziadtransa tym że zapłaci za wszystko, odprowadzi składki co w przypadku dziada nie jest tak oczywiste, zapłaci nadgodziny, godziny nocne, świadczenie urlopowe, czasem nawet opłaci dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, da premię, załatwi Ci wszystkie papiery, wysle na szkolenie w odpowiednim czasie za ktore zapłaci, da ubranie robocze, zawiezie/przywiezie do pracy, czesto zagwarantuje ci zjazd na baze w trasie gdzie skorzystasz z socjalu, wifi, Jedynym minusem jest to że jest rotacja wozów miedzy szoferami a jak jest za dużo szoferów powyzej kilkuset to jestes numerkiem.
Dżastafajf	Nie wspomne o serwisach, wymianach opon, naprawach ktore w przypadku duzych firm są z automatu, dzwonisz podajesz pozycje i czekasz na serwis, u dziada kladiesz sie pod auto i heja albo czekasz dwa dni w jednym miejscu jak dojada do Ciebie z Polski
borsuk 6x9	posiadaczy prawa jazdy C+E jest jak psów na parkingu ale o kierowcę to już raczej ciężko. prawie wszyscy mają stałą robotę
Dżastafajf	Jacek rusz sie chopie w Polske bo na Wybrzeżu jest totalna lipa, moze nawet do Niemca lepiej albo skandynawia jak tylko znasz jezyk. Siedziac w miejscu i szukajac roboty w twoich okolicach bedziesz tylko siedzial i narzekał ze nikt cie nie chce przyjąć.