Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Nie mam obowiązku nosić telefonu przy *!

ID: 156122


Mija trzy tygodnie odkąd mój niedawno poślubiony małżonek jest w trasie. Po raz kolejny nie odbierał (jak zwykle) telefonu w weekend. Sytuacja była szczęśliwa ponieważ w pewnej sprawie odebrałam wiele wyróżnień, a jego na oficjalnej uroczystości (zresztą jak na innych ważnych wydarzeniach) nie było. Oczywiście telefoniczne ubolewanie dzień wcześniej jak to mu przykro, że nie może przyjechać, a dzisiaj standardowy sms z rana "miłego dnia". Miły dzień był. Owszem. Do czasu od którego chciałam się małżonkowi sukcesami pochwalić. Do niego można cały dzień w weekend dzwonić. Kiedy już łaskawie oddzwonił powiedział: NIE MAM OBOWIĄZKU NOSIĆ TELEFONU PRZY *!!! MAM WEEKEND!!! Oczywiście na lekkim (jeszcze) rauszu. Moje pytanie. Co ja mam zrobić z człowiekiem, który dopiero co wziął ze mną ślub, ja jego prace akceptuje, a on nie potrafi nawet odebrać telefonu? Poza tym ostatnio dostałam przysłowiowy opierd. że on nie będzie do mnie dzwonił więcej bo ma kilkaset złotych rachunku!!! Teraz żałuję... że jest moim mężem. Nie wiem co mam zrobić. Narzekacie na kobiety, a jak jakiś ma wierną to i tak mu nie odpowiada, bo ona w weekend dzwoni sukcesami się pochwalić! A on nie ma obowiązku telefonu przy * nosić. Doradźcie mi coś. Po prostu nie mam siły. Musiałam tu napisać.

~Zrezygnuję
*.play-internet.pl

Posty (187)

~ania
zośka ludzie potrafią się dobrze maskować, a pózniej pokazują swoje pazurki. (oczywiśćie nie wszyscy, ale są takie osoby)... zrezygnowana, wszystko da się naprawić, tylko troszeczke postaw się...
~zrezygnowana
Kochani, mimo niektórych niepoważnych wypowiedzi, dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam. Nie jest mi przyjemnie na myśl, że mój mąż może mieć do mnie taki stosunek jak postawa osób z forum. Tak to widzę. Zawsze jest tak, że sobie pierwszej zadawałam pytanie, czy coś zrobiłam nie tak. Jednak zachowanie męża, bezpodstawne, wrogie, agresywne składnia mnie do twierdzenia, że życie na parkingu jest atrakcyjniejsze od interesowania się domem, własnym dzieckiem, żoną i psem którego też mam pod opieką. Nie mam możliwości rozmowy, bo nie odbiera, wyłączxa telefon. Nie mogę sprawić aby on chciał się interesować. Po prostu wpakowałam się w problemy. Mam nadzieję, że wam będzie się wszystko w związkach układać i każda ze stron będzie zadowolona. Pozdrawiam.

1

Sergiej-TG
~zrezygnowana, z tego co piszesz o swoim związku to widzę że gość potrzebował Cię do tego żebyś się zajmowała jego dzieckiem i jest zwykłą szmatą, która umie weekend spędzać na piciu z kolegami... i ma swoją kobietę w doopie... napisałaś że się wyśmiewał z ciebie i się rozłączył... nie można chyba bardziej poniżyć człowieka niż w ten właśnie sposób. Jego zachowanie powinno Ci dać do myślenia... Myślę, że jak wróci to powinnaś mu spakować jego dziecko, psa i co tam jeszcze macie i niech się nim zajmuje... bo to on jest ojcem... a jak nie to niech odda do domu dziecka... i on i Ty będziecie mieli spokój. Takie jest moje zdanie

1

~prowokator
anka
co racja to racja, ale asfalt też musi mieć swoje miejsce.. HHaa::::)
~ania
prowokator czasami i asfalt zrywają hahhahaahaha
Sergiej-TG
zośka, przecież ~zrezygnowana nie ma obowiązku zajmować się dzieckiem swojego męża... chyba że je prawnie przysposobiła czy jak to się tam nazywa... a jej mąż ma wszystko w doopie, bo wie że dziecko jest bezpieczne, nakarmione, ubrane... czym się przejmować? można balować i pić bez wyrzutów sumienia... A swoją drogą... jakim trzeba być skoorwielem żeby kobitę która się zajmuje jego dzieckiem traktować w taki sposób?

1

~prowokator
gapa
jak tak możesz pisać o poważnym foruma..
~furman
Taka jest prawda. Facet robi co chce i utwierdza sie przekonaniu, że taki stan będzie trwał wiecznie.
Ja na swoim przykładzie mogę ppowiedzieć, że mona gorzko zapłakać.
Ale pamiętaj! Jak kocha, to nie zostawi, ale kobieta też ma cierpliwość i ta cierpliwość kiedyś się skończy...
Jona
Zrezygnuję jeśli tak faktycznie jest to popieram Siergieja, przeprowadż z nim ostateczna rozmowę i nie oggladaj sie na nic On sie nie zmieni tylko będzie jeszcze gorzej ja tak miałam choć facet nie był kierowcą, zakończyłam to definitywnie ponieważ facet patrzał zebym go utrzymywała a jego największą miłoscią była butelka wiec go spakowałam i wysłałam z powrotem do Holandii

1

~furman
Jona masz racje alkoholizm jest chorobą nieuleczalną!
~furman
Ja kiedyś byłem wzorowym alkoholikiem. O 6lat nie pije, ale opamiętałem się za póżno.
Rozłąki z żoną nie żałuję, ale każdego wieczoru płaczę za swoim synem.
Gybym tylko mógł wrócić czas..
~furman
Dobrze że mam świaomość? Dziecko przez telefon mówi mi że kiedy płakał matka tak długo trzymała zaciśnięte palce na jego nosie, aż się uspokoił, a potem zwymiotował. Nie wiem czy warto mieć świadomość!
Sergiej-TG
~furman
(2014-11-23 13:08:24) (... ) Dziecko przez telefon mówi mi że kiedy płakał matka tak długo trzymała zaciśnięte palce na jego nosie, aż się uspokoił, a potem zwymiotował. (... )

Zrobiłeś już coś z tym? Zgłosiłeś do prokuratury podejrzenie o popełnieniu przestępstwa polegające na znęcaniu się nad najbliższą rodziną? ile lat ma twój syn?

Tutaj sobie poczytaj: ://www. niebieskalinia. pl/serwis-prawny/pra wo-w-praktyce/najwaz niejsze-przepisy-pra wne-dot-przemocy-w-r odzinie/3990-przeste pstwa-zwiazane-ze-zj awiskiem-przemocy-w- rodzinie?showall=&am p;start=1

I zacznij dzialać...

2

krzychu88
Czy wy naprawde nie macie co robic? ?!!
Ludzie kobita ma zaje.. isty problem z mezem wy cos tam kazde od siebie doradzi podpowie. A ja powiem tylko tyle ze tu sam papiez nic nie doradzi. Wtracanie sie w takie sprawy jest jak calowanie niedzwiedzia w du. pe niepotrzebne i niebezpieczne, Od porad takich dobrych ciotek i wojkow juz niejedno malzenstwo sie rozwalilo dajcie spokoj.
YOGI70
krzychu88 ma trochę racji, dawanie rad w takiej sytuacji to już ketchup po frytkach... jest problem, i co by nie zrobić w tej sytuacji - będzie źle dla każdej ze stron. Z tego co napisałaś widzę historię mojej kuzynki i jej męża - kierowcy, kropka w kropkę podobna sytuacja, zdrady, zalewanie pały, ucieczki do rodziców, płacze po nocach, 12 lat takiego życia - potem rozwód itd. Jeżeli jest tak jak opisałaś, to zadaj sobie pytanie: czy zakończę to jak najszybciej, czy damy sobie jeszcze naście lat na wzajemne żale, zdrady i obelgi? Sama musisz decydować!
~zrezygnowana
Szkoda mi dziecka. On wie że jestem odpowiedzialna więc zamiast się cieszyć ma to w poważaniu. No ale kochani, najpierw mnie do sądu zaporowadził żeby mnie opiekunem ustanowić... do tego czasu grzeczny, obiecanki cacanki. Telefoniki do domu, co tam jak tam. A po wszystkim on nie ma obowiązku telefonu przy d* nosić. Zwyczajnie mnie to boli. A dziecku co powiem? Matki już nie ma teraz ojciec... Żal dziecka. Ale to cxzego jestem pewna to prędzej to dziecko sama wychowam, niż oddam tak nieodpowiedzialnemu człowiekowi.

5

Sergiej-TG
~zrezygnowana, skoro Cię zaciągnął do sądu, żeby Cię ustanowić opiekunem, to zrób krok dalej i wystąp do sądu o ustanowienie Cię rodziną zastępczą... m. in. dostaniesz z opieki zasiłek (zobacz tu: ://www. pcpr. rybnik. pl/22/), możesz od starego pociągnąć jakąś kasę... Oczywiście sąd ograniczy ojcu prawa rodzicielskie, ale i Ty będziesz miała więcej praw w stosunku do tego dziecka (np. w szpitalu w czasie choroby). Przemyśl to...
~z.
@Zrezygnowana - pamiętaj, że kierowca na przerzutach ma taką presję na psychikę, że mało który wraca normalny, a z większością w trasie nie idzie się normalnie dogadać już po 3 tygodniach... jedni wracają do normy, inni nie
Jona
witaj zośka to prawda co piszesz ale odbyłam z nim szczerą rozmowę i wie że jak bedzie pił i tak robił to zakończę to od razu i teraz jest dobrze
Jona
zrezygnowana też bym sie tak zwiazała z dzieckiem i nie potrafiłabym go zostawić -faceta tak ale co dziecko jest winne zawsze mozna wychować jak swoje
~prowokator
wiekszości z was przydałaby się wizyta u domowego psychiatry lub se*suologa, powiedzmy lewa starowicza.. HHaa::)
~prowokator
życie to nie jebajka
~woytek
Moja zona jak odbierze telefon to -co tam, nie mam czasu. Po prawdzielepiej sie nam rozmawia przez telefon niz siedzac przy stole. Ostatnio uslyszalem -poszukaj se kogos, ja na to jak w noc bede mial niebo to po co wracac na dzien do piekla. Droga zona na to -tak dobrze to nie bedziesz mial, nie zgadzam sie. Jaka to prawda? :
~breko...
Zrezygnowana... Witaj jestem kierowcą od 20 lat czasami róznie bywało z żoną ale zawsze dzwoniłem do domu sam... faktem jest ze w tgodniu nie nisze przy sobie telefony jak mnie niema w aucie załadunki jakieś inne prace a w dzisiejszych czasach duży smartfon po prostu przeszkadza w skakaniu po naczepie ale dzwonie conajmniej 3 razy w tyg i zona w wekendy tez... więc nie kumam twojego faceta podpowiem ci ze jeśli możesz to wymiksuj się jak najszybciej z takiego związku bo nie bedzie lepiej a wręcz przeciwnie coraz gorzej a nie ma się co zastanawiać latka lecą ty bedziesz zajmować się domem nie swoim dzieckiem a facet nawet tego nie doceni a jeszcze się tak zapytam??? gdzie twoje przyjemności gdzie twoje życie??? pozdrawiam

2

Jona
dokładnie breko
~breko...
JONA... ja znów byłem w odwrotnej sytuacji żona się nie interesowała co robię gdzie jestem itd... postawiłem sprawę jasno przede wszystkim poważna rozmowa i jest oki... a jeśli tak jak w przypadku koleżanki nie widać prespektyw to nie ma na co czekać
Jona
to prawda nie bedzie lepiej tylko gorzej
~woytek
Jak zwykle, bo do tanga trzeba dwojga. Jak sami nie dojda do porozumienia to kupa.
Jona
ja ze swoim facetem szczerze porozmawiałam tylko na spokojnie nie robiłam mu wyrzutów i wiele się zmieniło
Jona
wiem że to nie zawsze skutkuje bo jeśli druga strona sie nie stara to nic to nie da
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.118.255.51

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels