Co dalej z transportem na RASIJJE

~The One	idebski no nie wiem... , jedziesz "kawalek dalej" , jakies 1000km w jedną stronę dalej i nie ma problemu... ? Czyli w sumie w jedną i drugą stronę jedziecie 2000km dalej, tylko trochę dalej i jest ok, ze stawka itd... ?
idebski	Stawka do czelabińska na dziś jet taka sama jak przed sankcjami. Dalej znaczy większy fracht, więcej kilometrów znaczy większa pensja
~JoHn	idebski. Bajki opowiadasz. Kazachstan jak i Białoruś ma umowę z Rosją na to by towary z UE nie mogły w ramach unii celnej swobodnie przepływać.
~JoHn	Kazachstan nawet pozabierał nam większość zezwoleń. Zdobycie czegoś takiego graniczy z cudem.
~Krokodyl	Ukraina też totalnie "siadła". Nie ma co wozić. Granice przechodzisz w 30minut.
idebski	Od wprowadzenia rosyjskiego embarga nie minęły jeszcze dwa tygodnie, a już polscy sadownicy i handlowcy znaleźli sposób na jego obejście. Z sadowniczego zagłębia na Lubelszczyźnie wyjechało dziś kilka TIRów z tegorocznymi jabłkami odmiany Paulared dla rosyjskich marketów. Pojadą na Białoruś, gdzie przejdą legalną odprawę celną, a potem zostaną przepakowane do nieoznaczonych pudełek i przeładowane na białoruskie samochody. W dwa, trzy dni dotrą do sklepów obwodu Kaliningradzkiego, Moskwy czy Sankt Petersburga. - Kanał białoruski działa i to całkiem legalnie. Białoruś jest w unii celnej z Rosją a zarazem nie przyłączyła się do bojkotu unijnych owoców. Odprawione tam towary bez przeszkód wjadą więc do Rosji. Jabłko to jabłko, a gdzie stała jabłoń na jakiej wyrosło to już jest nie do sprawdzenia – mówi Damian Węgrzyn właściciel firmy handlowej Tomrol z Tomaszowa Lubelskiego. Od 15 lat zajmuje się eksportem polskich jabłek m. in. do Rosji, Kazachstanu, Ukrainy czy Rumunii. Daleko od jabłoni Węgrzyn dodaje, że już dzień po ogłoszeniu embarga polscy eksporterzy szukali innych „ nieoficjalnych wejść” na rynek rosyjski. Teraz handel z Rosjanami stał się jeszcze bardziej opłacalny. Zakaz dostaw polskich warzyw i owoców na wschód zaskoczył rosyjskich handlowców, którzy działają na giełdzie owocowo warzywnej w podwarszawskich Broniszach. Na tym jednym z największych rynków hurtowych w Polsce zaopatrują się rosyjskie sieci handlowe. Ponieważ w Kaliningradzie i Moskwie sklepowe półki zaczynają pustoszeć, ceny jabłek poszły w górę 50 proc. Za kilogram polskich owoców, będących deserową przekąską, Rosjanie płacą już więcej niż 6 złotych. Na dowód pokazuje zdjęcie przesłane ze sklepu Magnit (rosyjski odpowiednik naszej Biedronki) gdzie przy ostatnich jabłkach widnieje metka 70 rubli/kg. To rekord! - Embargo to problem polityków i urzędników. Znam się z wieloma dostawcami do rosyjskich sieci handlowych. Podejrzewam, że nie byłoby problemu żeby Turek, który sprzedaje Rosjanom arbuzy przepuścił przez swoją firmę nasze jabłka – opowiada dalej Węgrzyn. Pracownicy polskiej ambasady w Moskwie przeczuwali problemy na rosyjskim rynku. Za dużo zarabialiśmy.	-1
~jarek	mamy troche klopotow w lukowie z wyjazdami na rosje chlodniami ale damy rade i bedzie ok.
~Ł ysy	idebski. Fajna bajka z tymi jabłkami. Tylko idiota wierzy, że ktoś te brednie kupi. Jak to jest, pozujesz na inteligenta, a robisz z siebie idiotę?
~Ł ysy	idebski. Słyszałeś o czymś takim jak świadectwo pochodzenia?
idebski	Tylko idioci kwestionują fakty
idebski	Jeszcze coś dla idiotów "Rosja zezwoli na import z Białorusi i Kazachstanu produktów wytworzonych z zachodnich surowców pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, które Moskwa objęła embargiem - poinformował w poniedziałek rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz. "
~egon	no to wspaniale, że polak zawsze sobie poradzi, miało słyszec, że robimy ruskich w banbuko
~egon	z drugiej strony, ruskie wysyłaja na granice coraz wiecej służb fitosanitarnych do kontroli pochodzenia towaru, bo napływa towar z macedoni, albani a nawet z afryki,
~TIR	idebski. Co twój ostatni post ma wspólnego z eksportem do Rosji naszych jabłek, warzyw, serów, mięsa? Ty jednak jesteś inteligentny inaczej.
BAGERA85	Na moj łeb Idebski moze dobrze gadac, poczytajcie na nawet Newsweeku jest artykuł ze jest patent na embargo kazachstan i bialorus maja "otwarte" granice na handel z rosją. Wiec ktos wymislil, ze kazachstan bedzie kupowal od nas owoce i warzywa a sam swoją produkcje bedzie gonił do rosji, inaczej mowiac towar przeleci przez kazachstan i bialorus i juz bedzie pelno wartosciowym produktem nadajacym sie na rosje... Jakby ktos mial kase i pofatygowal sie na bialorus do jakiegos hurtownika w/o i dogadal temat faktur zeby je przechcic, to zarobil by milony na tym embargo, rolnicy beda sprzedawac za grosze, ruscy beda kupowac z "bialorusi" no nic tylko to połączyc...
BAGERA85	Kontrola jakosci pochodzenia:) kwit sie liczy, jak sanepid ma wykazac, ze jablko urodzilo sie w polsce czy na bialorusi...
BAGERA85	Do tego jeszcze Austria nie jest objęta embargiem, wiec nic innego jak zakladac firme w bialorusi austrii i prowadzic skup owocow i warzyw i stac sie handlarzem z rosją...
bylykierowca	juz to kiedys przerabialismy przeciez byl zakaz na mieso z Polski a faktycznie szlo az milo na Rosje niby Niemieckie mysle ze i z owocami bedzie podobnie jakas luke prawna napewno znajda
idebski	Tir jakiś mądry inaczej napisał, że Białoruś i Kazachstan przyłączyły się do embarga rosyjskiego. Ostatni post ukazuje, że nie przyłączyły się do embarga i można eksportować np: jabłka na Białoruś, ba ten post mówi więcej, że ja Białoruś w jakich sposób przetworzy te jabłka ( np na soki) to Rosjanie je kupią MIMO, ŻE ZOSTAŁ WYPRODUKOWANY Z JABŁEK OBJĘTYCH EMBARGIEM. Tir wiem, że to wyższa szkoła jazdy, ale może kiedyś i Ty się dokształcisz
BAGERA85	A po co kombinowac z jakims przetwarzaniem, ciagniesz nasze jablka na bialorus, na bialorusi skupujesz tez bialoruskie jablka, do rosji sprzedajesz te bisloruskie, a do bialorusi sprzedajesz te polskie...
BAGERA85	Cena w rosji 6zl cena w polsce pewnie z 50gr w skupie, Biedronka rosyjska musi miec 100% przebitki wiec kupia je za 3zl z kilograma, tobie zostaje 2, 5zl z kilograma, razy tona 2500zl razy jedna ciezarowka/transport 50. 000zl, tylko trzeba miec pewnie z bańke na poczatek, zeby hale na bialorusi wynajac z chlodnia, no miec za co te jablka kupic... Czyli po staremu bogaci sie bogaty; )
idebski	BAGERA85 ja to wszystko wiem z racji, że moja firma takie transporty wciąż, mimo embarga wykonuje, ale bywają tu ludzie, którzy ZERO wiedzą i popisują się swoim beztalenciem zarzucając komuś pisanie bajek ( Łysy) a gdy już coś do nich dotrze to ze wstydu znikają z tematu, bo myślą, że w ten sposób unikną kompromitacji
BAGERA85	Dobra i zakladajac nawet scenariusz ze zostaje nawet 1zl brutto z kilograma to i tak jest to dobry pieniadz i najlepsze ze wszystkim sie robi dobrze, kazda strona zadowolona cierpia tylko ruskie, bo kupuja drozej:)
BAGERA85	Zebym mial hajs jakis grubszy to juz bym lecial na bialorus zakladac firme, bo te biedronki i reszta dopiero szukaja dostawcow do Rosyjskich marketow i to jest najlepszy moment na wgryzienie sie w temat... Ale jako cierp moge sobie tylko pogadac o mądrosciach na forum hehe
~egon	barges piszesz bzdury o tej austrii, , embargo dotyczy wszystkich krajów ue, i jak myslisż, że ruski da sie robic w balona z jabkami z białorusi to jestes w błędzie, moze kilka transportów tak ale nie wiecej	1
idebski	egon nikt nie mówi, że będzie to trwać wiecznie. Mówimy o tym, ze mimo embarga (bowiem wielu twierdzi, że ono jest obowiązujące i szczelne) na dzień dzisiejszy istnieją furtki umożliwiające wwóz na Rosję towarów objętych embargiem. Już Rosjanie od czasu do czasu zatrzymują auta do wyjaśnienia jak jadą z owocami na Kazachstan. Raz nawet chcieli aby jechały na Kazachstan pod konwojem, ale odstąpili od tego pomysłu
~egon	embargo ma drugie dno i kontekst, putinowi nie wyszło z zezwoleniami, wiec liczy ze teraz mu wyjdzie, juz ogranicza ekmt, chodzi o dostęp do rosyjskiego rynku transportowego
BAGERA85	Gdzies to przeczytalem o tej Austrii -ale niechce mi sie teraz o to wyklucac... Na bialorus i tak jest blizej i taniej, a jak czytales uwaznie, to nie chodzi o bujanie rosjan, sprzedajesz im jablka bialoruskie, a na bialorusjabłka polskie i to zadne kombinowanie czy oszukiwanie na kwitach, wszytsko sie zgadza?
BAGERA85	I mysle, nie da sie nie zarobic na takim kombinowaniu, masz z czego zjechac z ceną, bo w polandi to te jablka pewnie beda za cwierc darmo chodzic, zeby tyllko cokolwiek zarobic...
BAGERA85	://www. polskieradio. pl/75/921/Artykul/12 03318, Eksperci-Bialorus-mo ze-reeksportowac-pol skie-produkty-do-Ros ji-Minsk-zwietrzyl-i nteres