ID: 147372
RYCZAŁT ZA NOCLEG -JEST UCHWAŁA SĄDU NAJWYŻSZEGO
ID: 147372
ID: 147372
Od pewnego czasu śledzę temat ryczałtów. Dziś Sąd Najwyższy orzekł, że miejsce do spania w kabinie samochodu nie oznacza zapewnienia bezpłatnego noclegu kierowcom w transporcie międzynarodowym. A że to już zostało podjęte na najwyższym szczeblu naszej polskiej "sprawiedliwości" to mamy potężne szanse koledzy na odzyskanie zawlaszczonej kasy!
Mówili o tym dzisiaj w radio, ale dla pewności wszedłem też na ryczaltzanoclegi. pl no i faktycznie. Też tam o tym piszą. No i teraz nie wiem, bo już sporo się noszę z tą sprawą bo z ryczałtów wychodzi mi spora kasa - ok 40-50 tys bo tak mi kancelaria wyliczyła. Co o tym myslicie? Jest szansa wygrać? Czy mi szkoda pracodawcy - kawał ch... z niego więc odp. prosta. Zastanawiam się tylko czy ktoś już z Was pozywał swojego? Czy warto? Tam na tych ryczałtach niby piszą, że już sporo spraw wygrali, a teraz (po tej uchwale sądu) to ta kasa prawie gwarantowana tylko trza odpwoiednieo do tego podejść, przea*alizować itd.
Od pewnego czasu śledzę temat ryczałtów. Dziś Sąd Najwyższy orzekł, że miejsce do spania w kabinie samochodu nie oznacza zapewnienia bezpłatnego noclegu kierowcom w transporcie międzynarodowym. A że to już zostało podjęte na najwyższym szczeblu naszej polskiej "sprawiedliwości" to mamy potężne szanse koledzy na odzyskanie zawlaszczonej kasy!
Mówili o tym dzisiaj w radio, ale dla pewności wszedłem też na ryczaltzanoclegi. pl no i faktycznie. Też tam o tym piszą. No i teraz nie wiem, bo już sporo się noszę z tą sprawą bo z ryczałtów wychodzi mi spora kasa - ok 40-50 tys bo tak mi kancelaria wyliczyła. Co o tym myslicie? Jest szansa wygrać? Czy mi szkoda pracodawcy - kawał ch... z niego więc odp. prosta. Zastanawiam się tylko czy ktoś już z Was pozywał swojego? Czy warto? Tam na tych ryczałtach niby piszą, że już sporo spraw wygrali, a teraz (po tej uchwale sądu) to ta kasa prawie gwarantowana tylko trza odpwoiednieo do tego podejść, przea*alizować itd.
~Arturro_V*.6.5.28.ipv4.supernova.orange.pl
*.6.5.28.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (528)
~cdn... | ktoś się dowartościował stawiając minus, tylko pomyliłem się w wpisie, nie ryczałt za nocleg tylko dieta, ryczałtów za noclegi nie było tylko ile kierowca zapłacił tyle mu zwracano z hotel nie było problemu tylko nie 4-ro i 5-cio gwiazdkowe ale wszystko było do załatwienia żeby kierowca nie płacił z swej kieszeni. | |||
~driverEU | no to się będzie działo, od 10 lat jezdze w miedzynarodowce i jak widze ile się ludziom placi to nie dziwne, ze francja ogranicza robote dla driverow ze wschodu. ciekawy jestem kogo będzie na to stać, aby zaplacic tyle kasy kierowcom | |||
~xyz | trzeba pamiętać, że to jeden z wielu wyroków / orzeczeń SN i NSA. ten pierwszy zwykle (nie zawsze) orzeka na korzyść pracowników, a ten drugi z reguły na niekorzyść pracodawców. tzn ten pierwszy zwykle nakazuje wypłacić ryczałt, a ten drugi twierdzi że już wypłacone ryczałty były niesłuszne i wyrzuca je z kosztów pracodawcy i każe opodatkować i oZUSować. Ale każdy wyrok dotyczy tylko jednej konkretnej sprawy. nie ma jednej "wytycznej" w formie uchwały rozszerzonego składu sędziów. a to oznacza, że każda sprawa może się różnie zakończyć. nie znam zbyt wielu takich przypadków (w żadną stronę), więc nie potrafię określić statystyk, ale w pierwszym przybliżeniu trzeba uznać, że prawdopodobieństwo wygranej wynosi 50%. czyli można wygrać dużą kasę, albo przegrać koszty adwokata reprezentującego szefa (fakt - to zwykle 100 do 2000 zł, czyli ryzyko nie jest zbyt kosztowne). inny problem to podejście sądów do oceny warunków pracy, abstra*ące od zawartych umów i utartych zwyczajów. kierowca idzie do sądu z pozwem o ryczałt na ogół po odejściu z pracy. i chce ryczałtów za wiele miesięcy, a nawet kilka lat. czyli zarówno według umowy, jak według domniemania (wynikającego z kilkuletniego milczenia), uważał / zgadzał się, że spanie w budzie jest normalne. i nawet sąd się z tym zgadza, bo nie nakazuje zapewnienia noclegu w hotelu, a jedynie wypłacenie ryczałtu (a kierowca i tak bedzie spał w kabinie). rozumiałbym, gdyby pracownik podjął pracę, po miesiącu zobaczył brak ryczałtu, wezwał szefa do zapłaty, a po odmowie poszedł do sądu. wtedy jest to zachowanie racjonalne. ale jeśli ktoś grzecznie pracuje przez 3 lata, a dopiero po odejściu zaczyna się domagać czegoś wstecz - to dla mnie to próba wyłudzenia. takiemu kierowcy natychmiast wystawiłbym wilczy bilet - niech szuka pracy za granicą i tam się upomina o ryczałty i diety. dziwię się, że sądy w takich przypadkach zasądzają w ogóle coś wstecz. moim zdaniem powinny co najwyżej stwierdzać zmianę warunków pracy (czyli dodanie ryczałtu) od dnia wniesienia pozwu. wtedy byłoby to sprawiedliwe. obecny stan powoduje ogromną niepewnośc prawną. firma podpisuje z pracownikiem umowe bez ryczałtów, opierając się na wybranych wyrokach SN i NSA. i przez 3 lata nie może być pewna, czy tenże SN nie puści go z torbami na podstawie przeciwnego stanowiska. tym powinny się zająć stowarzyszenia przewoźników i organizacje pracodawców. tzn lobbować w ministerstwach (pracy, transportu) za wydaniem szczegółowych przepisów wykonawczych, definiujących warunki noclegu - bo dziś nawet jak się zapewni pokój w pensjonacie (z TV, WiFi itp) to jakiś nawiedzony sąd może stwierdzić, że bez łazienki w pokoju nie spełnia wymogów! a jak będą jasne przepisy, to nie będzie durnych uzasadnień wyroków, że amerykańska ciężarówka zapewnia nocleg, a europejska nie. jeszcze inna sprawa: kto przegrywa te sprawy? w większości przypadków to psiewoźniki (w tym często byli kierowcy, którzy założyli własne firmy). na ogół nie przywiązkują wagi do wielu obowiązków prawnych ciążących na przedsiębiorcach i pracodawcach. bo tych obowiązków nie znają (i nie chcą znać). w ten sposób stabnowią często nieuczciwą konkurencją dla firm prowadzonych z należytą dbałością. takich mi nie żal - niech płaca frycowe. porządne firmy dbają o właściwe podstawy prawne działalności. zatrudniają (lub wynajmują zadaniowo) prawników, księgowych, doradców podatkowych itp. w mojej firmie teczka osobowa ma grubość ponad 1cm, a u większości psiewoźników jest tam tylko umowa o pracę i ewentualne badanie lekarskie i psychologiczne. profesjonalne firmy mają tak spisane umowy o pracę, aby zminimalizować ryzyka nieuzasadnionych roszczeń byłych pracowników (muszą być zapisy dotyczące ryczałtów, diet, nadgodzin, ubrań roboczych i ich prania, środków czystości, zapewnienia napojów w czasie upałów, odpowiedzialności za powierzone mienie oraz co uważa się za rażące naruszenie obowiązków pracowniczych itp). jak kierowca umawia się na coś przy zatrudnieniu i firma wypłaca mu wszystko zgodnie z umową - to wygrać z taką firmą przed sądem jest bardzo trudno. a sposoby na uniknięcie wypłaty ryczałtów są co najmniej dwa. jeden z nich daje w zasadzie 100% pewności (choć trochę kosztuje), a drugi znacząco niweluje ryzyko i nie kosztuje nic (poza wpisaniem krótkiej klauzuli do imowy / regulaminu pracy). ale to trzeba przewidzieć, żeby z dziadtransa nie zostać po wyroku sądu tylko dziadem. | 1 | ||
~xyz | no dobra, więcej niż 3 linijki, więc i tak nikt nie doczyta. następnym razem każdy akapit wrzucę osobno | 1 | ||
Yva[R]
| ja przeczytałam całość :) | |||
~xyz | dla kancelarii prawnych to teraz żyła złota. mogą masowo załatwiać stosunkowo szablonowe sprawy. ale spróbujcie złożyć pozew przeciwko jakiemuś kołchozowi - żaden prawnik tego nie przyjmie na zasadzie succes fee. zawsze będzie chciał (z góry) wynagrodzenie za swoją pracę, bo będzie wiedział, że wygranie sprawy jest mało prawdopodobne. | 1 | ||
~xyz | przepraszam za pomyłke w pierwszym poście. oczywiscie koszt adwokata wg "norm przepisanych" będzie się mieścił w przedziale 1000 - 2000 zł, a nie jak napisałem od 100zł. ustawowe koszty zastępstwa 100zł byłyby przy jakims śmiesznym WPS, nieco ponad 1000zł. o coś takiego pewnie nikt by się nie sądził | 1 | ||
Yva[R]
| xyz ale zapisy w regulaminie czy umowie muszą być jasne i czytelne : tutaj sąd to tak określił : Pozwana początkowo wskazywała, że powodowi nie przysługują ryczałty za noclegi, gdyż zapewniła mu noclegi w kabinie samochodu ciężarowego, a dopiero w trakcie procesu twierdziła, że wypłacane kwoty mu „ zryczałtowane diety” obejmowały również ryczałty za noclegi. Tymczasem „ wypłata diet jest zupełnie inną sprawą niż zapłata za noclegi, a wpisanie w Regulaminie 4 Wynagradzania, że kwoty wypłacane z tytułu diet dotyczą ‘ diet i noclegów’ jest nieprawidłowe” , ponieważ wskazane w regulaminie wynagradzania kwoty stanowiły diety, których celem było pokrycie kosztów wyżywienia i inne drobne wydatki, a nie kosztów noclegu. | |||
lamc
| Sygn. akt II PK 296/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 4 czerwca 2013 r. Sąd Najwyższy W sprawie istotne jest dokonane ustalenie, czy kierowcy godzili się na taką formę i warunki odpoczynku. Aprobata takich warunków (istniejąca co do jednego z powodów - jak wynika z uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji) wyłącza możliwość dochodzenia jakiejkolwiek rekompensaty za brak hotelu, chyba że co innego wynika z umowy lub aktów wewnętrznych. Na marginesie owo miejsce do spania musi oznaczać dla kierowcy transportu międzynarodowego – jeśli będziemy stosować jego przepisy do tego kierowcy - formę zapewnienie kierowcy bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia z 19 grudnia 2002 r. Wynika to z podkreślanej specyfiki pracy kierowcy oraz z faktu, że rozporządzenie dotyczy w powołanym przepisie § 9 podróży incydentalnej i konieczności udostępnienia pracownikowi hotelu, określając jedynie iż brak rachunku za hotel daje prawo do ryczałtu. Rozporządzenie nie 12 reguluje sytuacji, w której pracownik godzi się na odpoczynek w samochodzie lecz jedynie sytuację, w których pracownik korzystający z hotelu legitymuje się lub nie rachunkiem za nocleg. Prawa do tego ryczałtu brakuje zatem, gdy pracownik mobilny godzi się na spanie w samochodzie i z góry wyklucza korzystanie z hotelu. | 1 | ||
Arturro_V
| Nie wiem jak Wy przewoźnicy, ale mój patrzy i zawsze patrzył tylko na siebie. Nas kierowców nigdy nie szanował ani jako ludzi ani pracowników. No trafiłem na takiego, trudno. Wiem, że nie wszyscy tacy są. Ja niestety nie trafiłem na lepszego szefa. Roboty w tym kraju (jak niektórzy – Jaras – sądzą) się nie wybiera. Tak, mam do niego spory żal o wiele, ale przede wszystkim eksploatowanie mnie psychicznie i fizycznie. Myśląc o tym ryczałcie nakłada się też to jak ja żyję, a jak on. Ja – żona i 3 dzieci na utrzymaniu, mieszkanie 47 m kw nieremontowane od 15 lat, astra z 98, wczasy jak się uda nad Bałtykiem na kilka dni z rodziną… On: chata pod miastem, do roboty raz x5 raz is-em przylatuje (marki inne ale ta klasa), wczasy i wypady kilka razy w roku. Pracuję i żyję uczciwie. I jak na to wszystko patrzę – na to jaki to człowiek to aż ściska. I dlatego skoro nadażyła się okazja żeby odzyskać swoje, własnoręcznie zarobione pieniądze (nie spałem hotelu tylko w kabienie), to się o nie upomnę. Od wielu tygodni przesiaduję na tej stronie o ryczałtach i się zastanawiam – odezwać się, nie odezwać, odezwać.. i tak w kółko. Fakt, szkoda mi tych wszystkich przewoźników bo nie każdy taki łotr a pozwy będą, ale ja swojemu nie odpuszcze. Jutro się z nimi skontaktuje żeby się wiecej dowiedziec. | |||
~xyz | nie zaakcentowałem tego wystarczająco, ale najbardziej denerwuje mnie wypaczenie idei ryczałtów na nocleg. podkreślam: "na", a nie "za". ryczałt ma służyć temu, że pracownik, któremu nie zapewniono noclegu może wziąć kasę i samemu znaleźć właściwy nocleg. w hotelu, schronisku młodzieżowym, albo pensjonacie. taki jaki mu odpowiada, spełnia jego potrzeby. może być tańszy, albo droższy niż ryczałt - ważne tylko to, że pracownik sam sobie wybiera sposób spędzenia nocy i nier musi przedstawiać faktury do rozliczenia. tymczasem w przypadku kierowców nawet sąd godzi się na to, że kierowca i tak śpi w kabinie. i wszyscy (łącznie z rozp 561) uznają że tak można (z wyjatkiem regularnej weekendówki). to oznacza, że sąd traktuje ryczałt jak odszkodowanie za niewłaściwe warunki noclegu. w takim przypadku powinien być konsekwentny i skierować sprawę do prokuratury i sądu karnego - uporczywe naruszanie praw pracowniczych, mobbing itp. z drugiej strony: jeśli ryczałt nadal ma stanowić środki na zapewnienie noclegu, to dla obciążonych szefów otwiera się szeroka furtka powództwa wzajemnego. skoro pracownik wziął ryczałt i sam sobie wybrał kabinę jako miejsce noclegu - to powinien za ten nocleg zapłacić właścicielowi kabiny. na miejscu tak obciążonego szefa natychmiast pozwałbum kierowcę o zapłatę wynagrodzenia za spanie w mojej kabinie. w wysokości równej wypłaconemu ryczałtowi. jest tylko jeden problem - przedawnienie roszczeń pracodawcy to tylko 1 rok, a dla pracownika to 3 lata. ale to nie jedyna nierówność w KP. | 1 | ||
~xyz | Yva[R] (2014-06-12 15:46:25) xyz ale zapisy w regulaminie czy umowie muszą być jasne i czytelne : zgadzam się w 100%. dlatego właśnie twierdzę, że problem diet i ryczałtów to problem psiewoźników. profesjonalisci nie mają się czym przejmować. | 1 | ||
~RUDY | PROPONUJE KAŻDEMU KIEROWCY ABY ZAŁOŻYŁ FIRMĘ I ZATRUDNIŁ KIEROWCE !!! | 1 | ||
~Daf i Iveco | Wygralem sprawe o ryczalty z kolchozem (essers) , zaplacili za 6 miechow 35 tysi. | |||
~xyz | Arturro_V (2014-06-12 15:53:16) Myśląc o tym ryczałcie nakłada się też to jak ja żyję, a jak on. typowe komunistyczne myślenie. chcesz lepiej zyć? załóż firmę (= podejmij ryzyko). twój szef podjął ryzyko i zarabia, ale też dużo ryzykuje. ty masz cieplutki etat. ale nikt ci nie broni pójścia na swoje. i wtedy zabaw się w Janosika lub Marksa | 1 | ||
Sergiej-TG
| Arturro, nie tylko Ty na takiego trafiłeś i nie tylko Ty tak żyjesz... tak pracuje i żyje 95% kierowców... zawsze na coś brakuje kasy... gdzie byś nie poszedł pracować to zawsze tak będzie... Jak swojemu szefowi powiedziałem że chcę się zwolnić bo nie płaci za nadgodziny, to powiedział że "trzeba sprawdzić jaka jest kara za niepłacenie nadgodzin". Chyba nic więcej nie muszę dodawać. Szmaciarze na tym bazują, że się kierowca nie odzywa, tylko pracuje dalej... daj znać co Ci stary powiedział odnośnie ryczałtów, bo aż jestem ciekaw... | |||
~xyz | ~Daf i Iveco (2014-06-12 16:09:05) Wygralem sprawe o ryczalty z kolchozem (essers) , zaplacili za 6 miechow 35 tysi. to znaczy, że mają prawników do d... a niekompetentnych nigdy mi nie szkoda. już to kiedyś pisałem - bardzo cieszą mnie wszystkie takie sprawy sądowe. bo zawsze przegrywa głupi psiewoźnik, albo głupi kierofca. ani jednego, ani drugiego mi nie żal. a mądrzy robią wszystko prawidłowo i nie ciągają sie po sądach. dobry kierowca pracuje w dobrej firmie, ma płacone wszystko na co się umówił, a umowa jest jednoznaczna i zgodna z prawem. i takie firmy i kierowcy nie stosują nieuczciwej konkurencji. | 1 | ||
Sergiej-TG
| ~xyz (2014-06-12 16:11:09) Myślisz, że jakiś bank da Arturro kredyt/ leasing na ciągnik jeśli wykaże się zarobkami za poprzedni rok 15, 400 zł, nawet jak będzie miał umowę ze spedycją podpisaną? Wątpliwa sprawa... | |||
lamc
| Arturro_V Nikt nie podwaza, ze ryczalt Ci sie nie nalezy. Jesli czujesz sie pokrzywdzony, zawsze mozesz wystapic z pozwem. Aczkolwiek radzilabym Ci sie udac do prawnika specjalizujacego sie w prawie pracy oraz prawie przewozowym. Gdy zajrzalam na ich strone od razu przypomnialam sobie wysyp firm " specjalizujacych sie " w sluzebnosci przesylu. Wystepuje po 2 stronach stosunkow prawnych i powiem Ci, ze orzecznictwo sadowe jest bardzo rozbiezne w tej kwestii. PS:A na przyszlosc do kierowcow: czytajcie umowy i negocjujcie ich warunki przed ich podpisaniem | 1 | ||
~xyz | Sergiej-TG (2014-06-12 16:16:16) ~xyz (2014-06-12 16:11:09) Myślisz, że jakiś bank da Arturro kredyt/ leasing na ciągnik jeśli wykaże się zarobkami za poprzedni rok 15, 400 zł, nawet jak będzie miał umowę ze spedycją podpisaną? Wątpliwa sprawa... och, biedactwo! każdy swój pierwszy interes jakoś zaczyna. ogromna większość małych firm transportowych to firmy założone przez kierowców. mówienie, że kierowca nie może założyć firmy, bo nie ma zdolności kredytowej, to zwykłe tłumaczenie braku odwagi (własna działalność to ryzyko). | 1 | ||
lamc
| Jak tylko grafik z etransport. pl przygotuje mi projekt graficzny ( a to juz trwa i trwa ), to ruszam z blogiem: Prawo a transport - Transport a prawo. Mam nadzieje, ze pomoge rozwiazac nurtujace kwestie. Nie bedzie to " sucha ", teoretyczna wiedza. Od 10 lat jestem zwiazana z branza TSL oraz od 5 z prawnicza. Zapraszam wszystkich chetnych do zywej dyskusji oraz wymiany pogladow juz wkrotce ( mam nadzieje). | |||
~OLO | Tylko kazdy od X lat wie jak wyglada praca kierowcy i sam sobie takie zycie wybiera, jak idzie na rozmowe to sie tylko modli zeby go przyjeli i nie chcieli numeru do poprzedniego pracodawcy od ktorego wylecial za kradziez paliwa badz nadużywanie gorzały. Na parkingu dowie sie, że za spanie w kabinie moze isc do sądu i "wyludzic" kase a potem ponownie poleci do innego pracodawcy i na rozmowie slowem nie wspomni o kase na nocleg lub ze juz raz powiedzmy wygral bo na wstepie byl by skreslony | 1 | ||
Sergiej-TG
| ~xyz (2014-06-12 16:19:52) " (... ) (własna działalność to ryzyko) " Dokładnie, ale i odpowiedzialność... miejmy nadzieję, że niedługo DziadTransy zaczną ponosić odpowiedzialność za to, że zaryzykowali i nie wypłacali należności pracownikom... | -1 | ||
Sergiej-TG
| ~OLO (2014-06-12 16:29:36) I to samo tyczy się pracodawców, też wszystkiego nie mówią do końca... | |||
~xyz | pod tym też się podpisuję obiema rękoma. jestem zagorzałym wrogiem wszelkiego nieprofesjonalizmu. po każdej stronie. | |||
~kto żywi ese-go | ~OLO (2014-06-12 16:29:36) Tylko kazdy od X lat wie jak wyglada praca kierowcy i sam sobie takie zycie wybiera, jak idzie na rozmowe to sie tylko modli zeby go przyjeli i nie chcieli numeru do poprzedniego pracodawcy od ktorego wylecial za kradziez paliwa badz nadużywanie gorzały. Na parkingu dowie sie, że za spanie w kabinie moze isc do sądu i "wyludzic" kase a potem ponownie poleci do innego pracodawcy i na rozmowie slowem nie wspomni o kase na nocleg lub ze juz raz powiedzmy wygral bo na wstepie byl by skreslony uważa j żeby ciebie nie skreślili | -1 | ||
~kto żywi ese-go | albo jak cie wpiszą do KRD | |||
~tepiciel dziadów | Niech polski złodziej psewoznik płaci i to z odsetkami, podawac dziadów o zwrot kosztów niech płacom złodzieje. | -1 | ||
~arni | olo z tego co czytam to jestes pracodawcą bo masz podejscie takie jak onie ze na wstepie kazdy kierowca to złodziej i pijak | |||
~pokoj | prawo nie działa wstecz |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.