ID: 144567
Kto zawinił? Kierowca, czy jego szef?
ID: 144567
ID: 144567
Nieoświetlona naczepa. Manewr zawracania i tragedia.
://www. 24opole. pl/13102, Trzy_osoby_ranne_w_w ypadku_pod_Brzegiem, wiadomosc. html
Nieoświetlona naczepa. Manewr zawracania i tragedia.
://www. 24opole. pl/13102, Trzy_osoby_ranne_w_w ypadku_pod_Brzegiem, wiadomosc. html
Posty (23)
|
Prowrocek
| jak w temacie... | |||
| ~cdn... | nie szef, tylko szefowa winna bo mu dawać nie powinna i stąd te kłopoty. | |||
| ~krzysio | cdn. A Tobie o co chodzi?? | |||
| ~koltun | Krzysio chodzi o śmieszne ruchy w łóżku ! | |||
| ~MlKI75 | Szef winny że kierowca przed ruszeniem nie sprawdził oświetlenia i ew. nie wymienił przepalonych żarówek. | 1 | ||
| ~MAUS 2014 | szef winny, bo jako właściciel firmy, powinien sprawdzić przed dopuszczeniem pracownika na stanowisko pracy, czy stanowisko jest sprawne i czy pracownik może bezpiecznie wykonywać prace | 1 | ||
|
danieldab111d
| oczywiscie ze szef! pracodawca ma obowiazek zapewnic odpowiednie stanowisko pracy | |||
| ~Praco-dafca | tak. szczególnie w trasie pracodawca będzię jeździł i sprawdzał czy jest sprawne oświetlenie żeby kierofffca miał bezpieczne stanowisko pracy. Nie wiem czy wypisujecie takie bzdury żeby sprowokować jakąś dyskusję (ja też tak czasami robię) czy naprawdę tak sądzicie. | 1 | ||
|
Prowrocek
| Zastanawiam się, czy to nie było tak, jak w wielu firmach, gdzie o każdą naprawę trzeba się prosić tygodniami, bo. . "piniędzy ni ma, a trzeba jechać" Kierowca w prawdzie nie napisał ani słowa w swoim o szefie, ale jeśli nadal tam pracuje, to trudno mu się dziwić. Inna sprawa, że te zdjęcia dość wyraźnie ukazują w jakim stanie jest to auto. Lampa na drutach i klosz zaklejony plastrem nie świadczy chyba za dobrze o firmie. | 1 | ||
| ~maly | trzeba miec rowno nas/rane zeby w nocy w takim miejscu zawracac zelazo zamiast pojechac kawalek dalej i zawrocic na wiosce to lepiej w polach gdzie ciemno i nic nie widac kierowca matol i go nie szkoda ale szkoda tych z osobowki | 1 | ||
|
Prowrocek
| A przeczytałeś co napisał kierowca. Ja bym tak pochopnie nie oceniał po durnym artykule, w którym jest mnóstwo bzdur. Inna sprawa, że on wiózł na jakąs budowę towar, a tam w tej uliczce jest jakaś budowa, więc równie dobrze mógł cofać w tę uliczkę docelowo. Moim zdaniem to nie miejsce i manewr zawiniło, a stan pojazdu. U wielu takich jeździłem szefów, dla których swiatła pozycyjne boczne, czy pasy do zabezpieczania ładunku, to był głupi kaprys kierowcy. No ale w sumie mógł jechać dalej. Dlaczego podjął taką decyzję to się nie dowiemy chyba. | |||
| ~XxX | To kierowca decyduje czy u takiego pracodawcy i na sprzecie w takim stanie bedzie pracował | |||
| ~Robię Tu Wietnam | Trochę mnie dziwi takie Wasze zastanawianie się kto winien. Dziwi dlatego, że na wykładach na kursach kwalifikacji ( przewóz rzeczy czy osób) klika godzin lekcyjnych poświęca się na przekazanie kierowcom wiedzy w poruszanym tutaj temacie. Proponuję skorzystć z tych linków, a wtedy dalsza dyskusja bedzie zbędna: ://www. csk. szczecin. pl/druki/Zakres_obow iazkow_kierowcy. pdf ://www. dzwonczyk. pl/obowiazki_kierowc y. htm Jest też rzeczą oczywistą z racji przepisów jakie u nas obowiązują, że kierowca włąśnie z racji odpowiedzialnośc własnej ma prawo, a nawet obowiązek odmówienia dalszej jazdy jeśli ma zastrzeżenia co do stanu technicznego pojazdu. Jest też oczywiste, że kierowca wymieni żarówki, bezpieczniki, a nawet kupi na rachunek firmy przewód elektryczny łączący ciągnik z naczepą. Jednak kierowca nie wymieni w trasie instalacji elektrycznej naczepy. I właśnie w sytuacjach kiedy naprawa przekracza możliwości kierowcy, to ma on obowiązek odmówienia jazdy. Inaczej jej skutki bierze na siebie. Proste. | 1 | ||
| ~maly | co by nie bylo to i tak wina tuska przez niego nie ma porzadnych drog | |||
| ~Robię Tu Wietnam | Oczywiście. Stan dróg ma kolosalne znaczenie w kontekście tego czy naczepa posiada oświetlenie czy nie. W koncu na każdej drodze krajowej czy nawet autostradzie z winy Tuska wystaje tyle stalowych prętów, że porwą każdą instalację. A tak na marginesie. Ty jesteś mały wzrostem czy... ? :PPP | 1 | ||
| ~Normalny | praco dafca? ty na prawdę jestes de bil. . gdyby to była przepalona jedna czy dwie obrysówki, - rozumiem szofer powinien dostać po tyłku. . ale jesli w naczepie nie ma wogóle obrysówek, lub instalacja jest poobrywana sztukowana itp. to winien jest tylko i wyłącznie psiewoznik który dopuścił taki złom do ruchu. . a jak ci cymbale szef kaze jechac samochodem z niesprawnym układem kierowniczym np. to też wina kierowcy? ? wez ty dzieciaku wracaj lepiej do lekcji odrabiania, a nie zabierasz głos w temacie o którym nie masz zielonego pojecia - dzieciaku. . co za kr*yn. . | |||
| ~Normalny | a pieprzenie ze kierowca powinien odmówić wyjazdu takim samochodem świadczy ze są to wypowiedzi zwykłych gejów którzy nie mieli inie będą mieć dzieci, i nie mają świadomości co to znaczy otrzymać rodzinę. . na logikę - to zaledwie 20 % taboru ciężarowego w Polsce jest w pełni sprawne. . reszta to złom użytkowy z zachodu, ładnie pomalowany na kolorowo. . nie wierzysz? zapytaj pierwszy lepszy Punkt Poboru Opłat ( Krokodylki ) ile ciężarówek polskich przewoźników jedzie dalej po kontroli z obydwoma dowodami rejestracyjnymi? -odpowiem ci - zaledwie 20 % jest OK.. czyli 4 na 5 tirów to szmelc na kołach. . bo takie sa realia, frachty za grosze, ale koszty wysokie. . szczególnie jeśli ma się takich szoferaków jak co niektórzy tu piszący bzdury. . | |||
| ~ktosik | jak to czyja wina egzaminatora | |||
| ~Robię Tu Wietnam | Normalnego ( choć chama). Twój tekst świadczy tylko op tym jakim jesteś prostakiem, a twoja logika jest powalająca Tak jak i umiejętnośc czytania ze zrozumieniem. Mając 59 lat zapewne jestem dzieciakiem. Mając dwoje dzieci i troje wnucząt zapewne jestem gejem. Od 34 lat jako prawnik zajmując się między innymi sprawami transportu i Prawa Pracy zapewne mam mniej do powiedzenia od ciebie. TYlko czy nie widzisz jak bardzo się ośmieszasz? Twoja logika jest taka, że kierowca ma na utrzymaniu rodzinę, żonę, dzieci. I to wedle ciebie jest argumentem do tego aby nie odmawiać jazdy struclem. Gratuluję. Czyli lepiej wyjechać struclem bo przecież w Polsce jest tyle odmalowanych aut, wyjechać, spowodować potem wypadek zabijając nie siebie tylko cudze dzieci lub cudzą żonę i pójść siedzieć Bo pójdziesz siedzieć jesli świadomie wyjechałęs za bramę firny czymś czym nie powinieneś jechać. TYlko wtedy poza tym, że siedząc nie utrzymasz rodziny, to jeszcze do konca zycia ędziesz żył z tym co na sumieniu. A na koniec. Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem, to byś doczytal, że pisalem, rozgraniczalem drobne naprawy bieżące w trasie od generalnego stanu pojazdu. | 1 | ||
| ~Helwet | Normalny, takich własnie kierowców poszukują ci pracodawcy, którzy nie powinni mieć z tą branżą nic wspólnego. Godzisz się jezdzić byle czym i za byle co. Dzięki takiemu jak twoje rozumowanie, funkcjonują prawdziwe dziadtransy. Brawo. | 1 | ||
| ~Robię Tu Wietnam | Już nie pierwszy raz zgadzamy się z Helwetem. Jednak są tu normalni, zdrowo myślący. | 1 | ||
|
Prowrocek
| Oczywiście, że powinien odmówić. Jednak nie każdy potrafi być tak asertywny. Sam miałem takiego szefa kiedyś. Pojechałem po pręty. Pręty na paletach piętrowane na naczepie. Otwieram jeden schowek, drugi i pasów nie ma. telefon do bossa. Szefie, gdzie są pasy i na to słyszę wrzask: -" K***wa !! Po co ci pasy??!! Jak zwykle szukasz kwadratowych jaj!! jesteś moim najgorszym kierowcą. Przecież to Ci nie spadnie. Od lat, tak wozimy i jeszcze nikomu nie spadło !!". Na to stwierdziłem, że dalsza dyskusja i przekonywanie go nie ma sensu, więc powiedziałem, grzecznie, acz stanowczo: " -Dobrze, niech inni jeżdżą jak chcą. Ja czekam na pasy, a bez pasów, nawet za bramę nie wyjadę z tym. " Na co usłyszałem, że mam to rozładować i przyjedzie ktoś inny po to. I przyjechał.. i zabrał i... nawet mu nie spadło. Domyślam się, że gdybym u tego szefa upomniał się w dzień o światełka boczne, to by mnie chyba uderzył. Niektórzy sa mniej asertywni i się boją. A może się uda... no i sie nie udało. Z tego co tam napisał, to nawet nie zwrócił uwagi za dnia na te pozycje boczne. Swoją drogą ciekawe, jakie były konsekwencję i czy kierowca osobówki jakieś poniósł, bo jego zachowanie też pozostawia wiele do życzenia. Pozdrawiam | |||
| ~Robię Tu Wietnam | Dlatego np w Niemczech nie zaczną ładowac jak nie zobaczą odpowiedniej ilości pasów. Kierowcy na nich za to klną, ale prawda jest taka, że takie podejście może uratować życie jak nie Twoje, to innego użytkownika drogi. A jak widać ten Niby normalny nie jest normalny:) Ale to jego cyrk i jego małpy jak powiadają. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
ZOBACZ TEŻ
| Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024 |
|
| Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem |
 |
| Sprawdź dobre parkingi w Europie |
 |
| Warunki przejazdu na drogach w Polsce |
|
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.
