Witam, w skrócie, Przyjechałem do Polski po 4 tyg przezrzutów i złożyłem wypowiedzenie spowodowane tym że przewożnik zrobił sobie z mnie zwierze a kazdy z nas ma swoj honor, pracowałem na najniżej krajowej tj, 1680zł +15 procent od frachtu, Przewożnik nie zaplacił za miesiąc pracy twierdząc że zapłaci za kilka dni, Dziś każdy z nas ma rachunki mineło 2 miesiące i nic, zastanawiam się drugi mieśiac co moge z nim zrobić, windykacja?prawnik?d ziś mało kto ma na to czas, Prosze o jakieś wskazówki bo niechce mu tego podarować a wiem że nikt do niego nie przyjdzie pracować ponieważ jest Nie kryjąc złodziejem. Pozdrawiam ciężko pracujących.

~Marian	jak w temacie...
g-a	Nie dubluj wątków	1
~adibus	odpusc dziadowi i postaw mu jeszcze flaszke ze tak dales sie wydy, mac
~dwiestowy	dziure w zbiorniku zrobil, cztery sznyty na plandece jebnol, nasral na trawniku, przeciol przewody kon - naczepa, szybe wy*, te male bo sa drogie, sprajem napisal mu na drzwiach dziadtrans, a jak by dalo rade to zone bym mu bzyknol, zemsta by byla slodka, a sprawiedliwa...
~dwiestowy	jak mozna pisac o kims takim ze jest pracodawca,? ??!!!, ja pitole co za ludzie.
~Marian	ok, na razie pozostaje na prawnym rozwiązaniu ale rozważam różne opcje.
~Marian	Gdybym napisał z imienia i nazwiska lub po prostu złodziej wątka nikt by nie przeczytał i nie pomógł dla mnie jest dziadem i złodziejem ale pytam jak go mogę po ludzku załatwić.
~dwiestowy	Marian to zalezy jakie zawarles warunki umowy?,
~Marian	takie jak wyzej, 1680zł plus od frachtu wsio do reki tj najhniższa to pic na wode to co wyjezdziles to twoje z tego co juz się zorientowałem to moge zapomniec o kasie. Ale i tak chce go postawic do pionu Inspekcja transportu inspekcja pracy?