Czy można podczas wymiany karty tacho jeździć UK

~mike	jak w temacie...
~ktosik	jezdzisz na " starej" do czasu dostania " nowej", angielskiej po otrzymaniu angielskiej, wozisz ze soba jeszcze przez 28dni ta "stara" potem odsylasz do instytucji ktora ja wydala, po wczesniejszym pobraniu z niej danych
~raf147	nie wysyłasz starej karty, jw w UK jest możliwość jazdy bez karty, jeżeli złożyłeś wniosek na kartę a starą np zgubiłeś, tylko przez tydzień chyba, pracodawca będzie wiedział
Leeon	Jak będziesz wysyłał do DVLA wniosek o kartę, to nie wysyłaj polskiej karty. Jeśli ja wyślesz to zamiast angielskiej, dostaniesz polska spowrotem. Nie wiem czy trzymanie polskiej karty przez 28 dni jest niezbędne. Wydaje mi się że w razie kontroli mogą sie dopierniczyc ze masz dwie aktywne karty. Lepiej (chyba) zrobisz jak po otrzymaniu angielskiej, polska wyślesz do PWPW. ; -)
~ktosik	po wydaniu angielskiej, polska nie bedzie aktywna.
Leeon	Teoretycznie w jukeju mozesz jechać bez karty, ale w niektórych firmach nie godzą się na takie coś. Kiedyś zapomnialem karty i planer nie robił problemów (Royal Mail), ale kolego jak zapomniał to wysłali go do domu ( Culina). Różnie więc z tym jest. Przepisy swoje, a ludziska... swoje. ; -)
Leeon	Dlaczego nie będzie?
~ktosik	tzn bedzie w systemie info o tym jesli nie bedzie jej uzywal, to nic mu nie zrobia a jest o tyle niezbedne, ze kierowca musi miec udokumentowana dzialalnosc za okres 28dni. jasne, mozesz pobrac dane z karty i nagrac na jakis nosnik pamieci ( karta, pendrak, plyta ) ale to nie gwarantuje ze kontrolujacy bedzie chcial pobrac takie dane na komputer, ktorego nie musi miec.
Leeon	Jak jeździ tylko po UK, to nic nie musi mieć, gdyby jechal na kontynent to co innego. ; -)
~ktosik	nie musi miec 28dni wstecz? vosa ma inne przepisy?
~ktosik	do tej pory sadzilem ze UK jest w unii i obowiazuja ich unijne przepisy, ktore kazdy kraj unijny moze ZAOSTRZYC, coz, pozostaje w takim razie przy unijnych przepisach
Leeon	Nie VOSA ma inne przepisy, tylko realia w UK są inne jak na kontynencie. Tu wielu kierowców jeździ przez agencję, wielu z nich nie ma pracy codziennie. Jeździ taki szofer 2 dni, potem dzień pauzuje potem z, ow kilka jezdzi, po czym przez kilka dni pauzuje. Dlatego nikt tu się nie czepia, a cos takiego jak urlopowka czy zaświadczenie o nie prowadzeniu to martwy przepis. Nikt tego nie wymaga. ; -)
Leeon	Oczywiście kierowcy z kontynentu muszą mieć wszystko, bo panowie (i panie) z VOSA są skrupulatni i upierdliwi do bólu, ale tylko dla nich. Sam miałem już kilka kontroli i żadnych problemów z karta czy tarczami, a nie miałem nigdy żądny h zaświadczeń. Nie znam tez nikogo od kogo by wymagano takich rzeczy. ; -)
~karollo	Niby 14 dni mozna a jednak nie tak dawno kolege zdjeli i nie miał karty i juz dalej nie pojechał. . Stary wysyłał drugiego siofera
~no tak...	s://www. gov. uk/tachographs