ID: 141249
Ile wytrzyma Volvo z przebiegiem 1mln km
ID: 141249
ID: 141249
Witam mam do kupienia Volvo fh 440 euro 5 pierwszy właściciel pełen serwis problem w tym że ma już milion km zrobione i stąd moje pytanie czy te auto warto kupować czy teraz zacznie się sypać? Chciałbym nim zrobić 400 000 km ale jeżeli będzie się psuł to może lepiej kupić Iveco z przebiegiem 600 000 jak myślicie
Witam mam do kupienia Volvo fh 440 euro 5 pierwszy właściciel pełen serwis problem w tym że ma już milion km zrobione i stąd moje pytanie czy te auto warto kupować czy teraz zacznie się sypać? Chciałbym nim zrobić 400 000 km ale jeżeli będzie się psuł to może lepiej kupić Iveco z przebiegiem 600 000 jak myślicie
~Bodexik*.21.104.1.ipv4.supernova.orange.pl
*.21.104.1.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (119)
~Forest glemp | Spuszczacie się nad autami, ale tylko łysy zauważył słusznie, że dużo zależy od tego kto powozi. Dobry kierowca pyknie 1, 5 mln i więcej bez problemu, gumofilec- siofer po 200 tys zakatuje każda bryke i powie; sefie sefie to auto to chu.. jowe jakieś... | 2 | ||
~nikt | tylko nieświadomy por volvo 460 do renaty 460, po za tym jak dbasz tak masz ale do rzeczy kup kolego R 500 v 8 powiedzmy z 1200000 dokręć do 2 2, 5 i sprzedaj złego słowa nie powiesz tylko z rynku niemieckiego zadbaną | |||
~dziod | Auto z przebiegiem 2, 5 miliona km musiałoby mieć minimum 17 lat ( średni roczny przebieg 150 tys. ) ty "nikt" to faktycznie jesteś nikt. | 1 | ||
~ESS | Jak ktoś dbał to milion km na Volvo to nic. Śmiało brać dbać, robić serwisy i wymieniać na czas 500 000 bez większych problemów zrobi | |||
~dziod | A jeszcze "nikt" napisał, żeby po tych 17 latach to cudo sprzedać? Pytam się komu? Chyba drugiemu podobnemu, ale biedniejszemu przygłupowi "nikt nr2". | 1 | ||
~nikt | dziod ty jesteś a*alfabeta samochodowy w * byłeś gówno widziałeś, ja kupiłem 3 latke z 602000 tyś, ty szmaciarzu umysłowy, euro 5 jest ty przygłupie od 2005 roku | -1 | ||
~dziod | Do nikt : przebieg 200 lub 250 tys. w roku jest realny na podwójnej obsadzie, ale jeden warunek : nowe auto, tak max. do 1 mln km. Później złoma kupuje taki pajac jak ty, i jeździ od 100-140 tys. Km rocznie. A auto które przekroczyło milion nadaje się tylko na kraj ( 100 tys. rocznie) , Ew. na części. W Wielkopolsce skupuje Scanie firma spod Słupcy, 5 łatkę z przebiegiem 600-800 tys. już tam znawco motoryzacji kupisz | 1 | ||
~nikt | dzięki za rehabilitacje i naukę super a*alityku z wólki | |||
~dziod | Dostałeś lekcję jełopie, bo ty niedouczony jesteś. Przez takich jak ty, zachwalających auta z milionem w górę, stawki są takie jakie są | 1 | ||
~dziod | Zmień chłopie forum na "eszrot" | 1 | ||
~nikt | gdybyś miał podstawową wiedze to byś wiedział że 5 latki to dopiero auta spłacone a polityki wcześniejszej wymiany aut nie będę ci tłumaczył bo to kosmos dla ciebie | |||
~dziod | A nie słyszałeś głąbie o 3-letnich leasingach? A nie zastanowiło ciebie, skąd się wziął ten 3-latek co go niby kupiłeś? Auto z przebiegiem ponad milion to bomba z opóźnionym zapłonem, koniec, kropka. | 1 | ||
~nikt | słuchaj ty głąbie finansowy jak dla ciebie 50 tyś euro brutto nadaje się na złom to ja sobie wyobrażam jakim ty jesteś gołodupcem ty ośle. | -1 | ||
~nikt | zobacz czym pomyka 80 procent północy | |||
~nikt | gacie też masz na kredyt 3 letni | |||
~nikt | piszesz o stawkach, jakie ty masz pojęcie o tym w czasach jak nie było lizingów to byle jelczem zarobiłeś 4 razy tyle co teraz nowym lizingiem ty kołku. to właśnie przez te lizingi i łatwy dostęp stawki są w * | |||
~nikt | jak jeden zapoda 5 to drugi goło*c lizingowy 10 i stawki w dół ale już niema z czego a dojdzie żnie będzie na lizingi | |||
~dziod | Kupić milionerkę za 50 tys. euro to dopiero deal !!! Zmień głąbie profesję, bo poza robieniem wiatru i psuciem rynku niczym innym nie wykazałeś. A gacie mam codziennie świeże | 1 | ||
~nikt | i będziesz jeździł krową | |||
~dziod | Łezka się w oku kręci, Jelonek za własną kasę, jazda w koło komina, sam szef za kółkiem i w ka*ale... To było życie, nie to dziadostwo co teraz, no nie... A ty jak byłeś nikim, tam jesteś i będziesz | |||
~dziod | Słowo kanał jest zakazane? | |||
~nikt | wiesz co zreflektowałem się i nie będę rozmawiał z przygłupem po 6 piwach i dziurami w kieszeniach ty nie masz elementarnej wiedzy o życiu i dlatego jesteś wyrobnikiem parkingowym | |||
~dziod | Powodzenia w dalszej karierze transportowca życzę. Słyszałem coś o premiumkach z2007 roku i przebiegach od 1100-1300 tys. Może zainteresują szanownego kolegę? Bez odbioru "panie nikt" | 1 | ||
~??? | ~biało - żółty murzyn :) (2015-07-24 20:56:15) Witam kolego murzyn. Zauważyłem, że tu krążysz wiec tu napiszę co i jak z tym Strabagiem. Otóż tak jak podejrzewałem różowo to nie wygląda. Dzwoniłem do kilku oddziałów i podobnie mi opowiadano. Stawki zależą głównie od budowy i są różnie dla każdej. Stawki wahają się od 50 zł pracy 4-oski za godzinę na budowie w górę. Ta góra to zazwyczaj 80-90 zł. W zależności skąd dowozi się kruszywo stawki za km są zazwyczaj ok 3, 50 zł za km. Praca na 4-ośki nie jest cały rok. Na dzień dzisiejszy w żadnym oddziele nie przyjmują-tyle mają chętnych do pracy. Stos podań z propozycjami cenowymi-tak mi powiedziano (duża konkurencja). Oczywiście zaproponowano mi złożenie oferty. Co do zarobków kierowców w Strabagu. Niestety konkretnej odpowiedzi, czyli stawek mi nie powiedziano. Ponoć jest to tajemnicą firmy. Jednak gdy zapytałem czy są one zbliżone do ok 4 tys- powiedziano mi, że nieco powyżej, ale praca po 12-13 godz na dzień w sezonie. Czyli 34 zł na godzinę odpada. (Zapytałem wprost ile mam liczyć wypłatę kierowcy aby nie było dużej różnicy i żeby ktokolwiek chciał u mnie pracować). Oczywiście Ty możesz mieć inne info co do stawek i nawet darmowych obiadów. Ja na transporcie zęby zjadłem i wiem jedno na pewno. Zarobki w granicach 6000zł w Pl i to na legalnym tacho pozostaną długo tylko w sferze marzeń-niestety. Abyś mógł potwierdzić to co piszę proponuję podzwonić po spedycjach i wówczas uzyskasz konkretne info. Stawki są tak małe, że gdybym nie miał auta tam gdzie mam-nigdy w życiu nie zdecydowałbym się na wstawienie ciągnika pod jakąkolwiek spedycję w PL. Dziś obdzwoniłem ok 10 spedycji. Również tych cudownych z zachodu z filią w PL. Doznałem szoku. Zupełnie nie wiem jak te firmy funkcjonują przy tych stawkach jakie obecnie są proponowane przewoźnikom. Życzę wszystkim marzącym o dużej kasie i willach-powodzenia. | 2 | ||
~Pan Profesor Parkingowy | i to ma was zniechęcić a dziady dalej będą sobie lody kręcić, wille budować i samochody zmieniać | |||
~Maciej | Kolejny raz normalny człowiek zadał ciekawe pytanie a jak zwykle zrobiło sie bagno, gnój i obrażanie sie... smutne bo jednak wiekszosc w tej branży to "gumowe buty"-powinno wszystkim byc wstyd! | 2 | ||
~Maciej | A nawiazujac do pytania:Volvo z 1mln nie jest ryzykiem. mam 2 takie w firmie i chodza bez zarzutu. Polecam po zakupie odwiedzic serwis-tam ok 10. 000zaplacisz ale na kolejne 400. 000 bedziesz mial spokój. Nie wahaj sie. | 2 | ||
~ace | ja sprzedalem w maju volvo z przebiegiem 1, 6 mln euro 3 2002 rok, chodzilo jak po*e zero problemow | 1 | ||
ese
| ~Pan Profesor Parkingowy (2015-07-24 23:32:00) i to ma was zniechęcić a dziady dalej będą sobie lody kręcić, wille budować i samochody zmieniać"- Słusznie. Nie ma co czekać tylko brać się za robotę na swoim i jednocześnie szukać działki (dużej) na willę, oraz zamawiać konkretne auto dla siebie. | 1 | ||
~... | Kolega pytał o auto a nie o dochody z transportu, jak zawsze kilku buraczków psuje opinie wszystkim transportowcom masakra. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz