W Polsce kierowca ciężarówki zarabia mniej niż dzieciak za zachodnią stroną granicy w McDonald's, który "pracuje" 8 godzin dziennie. W Polsce kierowca zarabia mniej niż pracownik najniższego szczebla w Biedronce. Minimalne zarobki w Biedronce to 2000zł brutto. W mało, której firmie podstawa dla kierowcy wynosi 2000zł brutto, wszystko jest na minimalnej. Za to dostajemy wypierdziane auto, w którym spędzamy całe tygodnie jak psy. Jesteśmy wiecznie pomiatani, obciążani, a jak się coś nie daj Bóg stanie to jesteśmy u*nie na całe życie. Zus - od najniższej. Jestem załamany. Dlaczego Hitler nie wygrał tej wojny?

~Jarek	jak w temacie...
~Ambrozy	To idź do biedrony, w czym problem?	1
~Jarek	Obecnie szukam pracy i co chwile dzwonią do mnie niepoważni ludzie, którzy za przerzuty mi oferują 200zł dniówki. Ludzie czy Wam się w du pach poprzewracało? Mamy 2014r. a nie 2000!