ID: 140547
nie uczcie mlodych
ID: 140547
ID: 140547
swego czasu dostałem swierzaka na przeszkolenie jezdzil ze mna 3miechy. poczym szef stwierdził ze mi to już dziekuje bo teraz ma młodego i tańszego.
swego czasu dostałem swierzaka na przeszkolenie jezdzil ze mna 3miechy. poczym szef stwierdził ze mi to już dziekuje bo teraz ma młodego i tańszego.
~sid*.play-internet.pl
*.play-internet.pl
Posty (116)
ese
| pendelix (2014-03-29 22:46:04) - Jasne. Rozumiem. Pytanie kierowałem do fachowca który takie wiadomości ma -sądząc z wypowiedzi "~kierowca_z_ckz (2014-03-29 21:45:37) SOSik akurat jakosc zawodu kierowcy nijak ma sie do wielkiego doswiadczenia. Po roku nawet kilku m-cach praktyki mozna robic to sam co inny po kilkuletnim doswiadczeniu i to o wiele lepiej... " w jednym palcu. Na Jego wypowiedź prostującą wątpliwości liczę. | |||
~kierowca_z_ckz | Jak nie wiesz spytaj sida on podobno jest guru... | -1 | ||
~rączka | widocznie młody był sprytniejszy i szybszy od ciebie stary pryku... młody to nie znaczy ze nie kumaty... tez mnie kiedys uczyli puzniej ja uczyłem i tak to sie kreci... jestes dobrym kiero to nikt cie nie zwolni... pozdro | |||
~sid | MLODY BYL POPROSTU TANSZY | |||
~sid | 1200NETTO PLUS 35GR PLUS LANS ; TIREM; PO WIOSCE MU W ZUPELNOSCI WTSTARCZA | |||
~mlody niewyszkolony | Ty stary obrotniaku napisz petycje do WORD niech przestana organizowac egzaminy bo tacy nieudacznicy potem pracy nie maja przez mlodych wyksztalconych i znajacych jezyki kierowcow, jestes koles smiszny | |||
~mlodziak | nie wiem w czym macie problem jak ktorys nie chce przyuczac to niech nie przyucza, a nie boi sie tego powiedziec szefowi o potem placze na forum, zreszta czego ty jeden z drugim mozesz nauczyc, mozesz dac pare rad i pokazac jak zmienic kolo a kazdy i tak sam musi sie objezdzic i pewnie ze przy tym cos rozwali tak jak kazdy z was rozwalil, a rynek to psuja tez starzy co sa madrzy na parkingach a przed szefem na kolanach, jak mozna smierdziec w budzie kilka tygodni to oni wiedza najlepiej trzeba miec niezle z deklem zeby tak jezdzic | |||
~sid | do kola to serwis się wola | |||
~Novy | a potem się pracy szuka :) | 1 | ||
~jan | takie zycie co zrobic | |||
Locio
| Mam 35 lat i idzie mi 9ty rok pracy jako kierowca. To jestem młody czy stary, czy może istnieje jakieś inne określenie dla takiego jak ja. | |||
~Cała-prawda | Pamiętaj że Ty tez byłes młody kiedys i też zaczynałes tylko wiesz jak jest różnica pomedzy takm jak Ty to że on nie ukradnie i pracować chce a nie leżec i narzekac na ET jaki tTy pokrzywdzony jesteś za nic sie nie zwalnia dobrego pracownika pamiętaj że cos nie tak a co do wypłaty to myśle że wiecej zarobi | |||
chohlik
| od kiedy polskie urzedy kontrolne moga czegos zwiazanego z rosja rzadac??? | |||
~sid | ... | |||
~paranoja | sid tepy pieprzony pierniku wroc na traktor | |||
barracuda
| Nie bardzo rozumiem, czemu nie przyuczać młodych?Jakoś nie boję się konkurencji. Ani ze strony młodych, ani starych. Często jest tak, że prędzej młodego da się nauczyć, niż "starego siofera", oduczyć złych nawyków. Obecnie też mam podopiecznego, który mając 23 lata, sam zarobił na uprawnienia, zrobił je i musi tylko nabrać wprawy. Jedyną jego wadą, jest to, że nie pije i nie pali. :-) | 1 | ||
~kam | to samo uslyszalem od swojego "nauczyciela robiąc kółko do UK mlody ogarniety jestes widze ide spac a ty jedz do bristolu w nocy pierwszy raz na angli bedziesz jezdzil widze to.. tylko masz jedna wade nie palisz i nie pijesz ale sie nauczysz.. jeszcze sie nie nauczylem tak samo mi w wojsku mowili | |||
LuckyMan
| A ja odzwyczaiłem sie palic bo mi juz przestały smakowac, co do picia to w normie a co do szkolenia młodych zaczynało przy mnie w róznym czasie 2 kolegów do dzis jeżdza obaj palą i pewnie cos tam tez wypiją i nikt mnie z ich powodu z pracy nie zwolnił po ich wyszkoleniu :) | 1 | ||
barracuda
| LuckyMan, a jaki szef zwolni dobrego kierowcę i to jeszcze takiego, który umie przekazać innym swoje doświadczenie?Też od 30-tu lat nie palę. :-) | 1 | ||
ese
| ~sid (2014-05-23 07:35:16) do kola to serwis się wola- Bogatemu wszystko wolno. Pod warunkiem oczywiście, że sam za to płaci | |||
~cdn... | nie ma chyba firmy w mym miasteczku których bym kierowców nie uczył młodych/tylko autobus/ jeszcze sporo pracuje kierowcy w starszym wieku/ponad 30 lat był autobus/, ale który pije czy pali to był jego problem, miałem swych wychowanków w URM-mie, GUS-się czy firmach turystycznych. | |||
~sid | widze ze co po niektórzy to nie tylko młodych nauczają ale i szefa by przeszkolili jak tu z szofera parobka zrobić a później narzekają ze rece bola bo nakrętki od kola ; zapieczone; były. | |||
~poczatkujacy | Witajcie, wiecie gdzie na slasku mozna przyjac sie do przuczenia? Mam c+e+kwalifikacja+kar ta kierowcy. 30lat. Mam tez pytanie o jazde w 2os załodze. Jak jest wtedy ze spaniem? Zastanawiam sie czy w dwójke sie spi w kabinie czy jak to jest rozwiazane? I jak sie wtedy jeżdzi, obliczałem to sobie i wyszło mi, że jak jest cykl rozliczeniowy 30h to kolega jedzie 9h, potem ja 9h a potem idziemy spac, dobrze mysle? z góry dziekuje za jakies podpowiedzi. | |||
~poczatkujacy | acha i jesli to nie problem to napiszcie o co chodzi z tymi magnesami i przekretami na tachografie. Jestem całkiem nowy i nie wiem co o tym myslec, na kursach przstrzegali mnie bym nigdy nie pakował sie w takie kombinowanie ale czy jest realne jeżdżenie tak uczciwie bez przekretów? I co ewentualnie zrobic jak przyjmnie mnie ktos do przyuczenia, pierwszy dzien jade z kims a tu nagle okazuje sie, że tachograf nie dizala jak trzeba. Uciekac wtedy od razu czy jak sie zachowac. Mysle, że to wazne by wiedziec takie rzeczy zanim wyrusze na poszukiwania. Szkoda, że nie mam nikogo znajomego w tej branży ale co zrobic. Od dziecka marzyłem o długich trasach i w koncu po długim odkładaniu mam kwalifikacje ale dobrze wiem, ze to dopiero poczatek drogi do prawdziwej jazdy | |||
barracuda
| Początkujący, jeśli masz uprawnienia, o których piszesz, powinieneś znać odpowiedź na te pytania. | |||
~początkujacy | Nie uczyli mnie nic na temat jazdy we dwójke, nie mówiono jak sie spi w takiej załodze ani tez w podreczniku o tym nie wyczytałem. A co do tacho to wiadomo jest to zakazane ale jestem ciekaw jak to wyglada w praktyce, co zrobic jak szef powie, że albo bede łamał czas albo mam spadac. Co do jazdy we dwójke głównie chciałbym wiedziec czy spi sie we dwóch w kabinie czy jak? z góry dzieki za odpowiedz i sorki jak kogos obrażam takimi banałami. Na kursie nauczyłem sie jedynie prowadzic ciezarówke i zestaw a na kwalifikacji wstepnej jedynie jak używac autoclika do przewijania slajdów:) | |||
~początkujacy | może źle sie wyrażam, nie chodzi mi o czasy pracy, tylko gdzie sie spi, tak praktycznie chce wiedziec by sie psychicznie przygotwac. Troche sobie nie wyobrażam, że w dwójke sie spi w kabinie ale cóż jak trzeba bedzie to przecierpiec to przecierpie. | |||
~też kierowca | tak... śpisz najczęściej na jednej leżance (z drugiej zrobiona jest szafa) z grubym obleśnym i przepoconym zmiennikiem... starego pryka najczęściej żona kopnęła kilka lat temu dlatego woli spać "od ściany" i dobierał Ci się będzie do odbytu... uroki jazdy w podwójnej. | |||
barracuda
| Dziwne to doświadczenia, spanie na jednej leżance z "grubym obleśnym, spoconym zmiennikiem". Nie zazdroszczę. W jaki sposób, na wąskiej leżance, zmieści się grubas i ktoś jeszcze?Nawet jak zabierałem dziecko-spało na drugiej leżance. | 1 | ||
~początkujacy | Dzieki za odpowiedzi. Szerokosci |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.