ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1684)
patak
| Do lekarza przychodzi facet z żona. - Panie doktorze, ja chyba jestem chory. Moja żona mnie w ogóle nie podnieca... - Proszę, niech pan wyjdzie do poczekalni... A pani niech teraz zdejmie stanik, majtki i położy się na leżance... no dobrze, może się pani ubrać. Woła męża. - Niech się pan nie martwi, jest pan zupełnie zdrowy. Ona mnie też nie podnieca. | 1 | ||
patak
| Pani wychowawczyni zaprosiła żołnierza który właśnie wrócił z frontu do przedszkola aby ten opowiedział dzieciom jakieś ciekawe anegdoty z życia wojaka. - Siedzimy w okopie, jak tu na raz bomba ni ****e - Panie żołnierzu można użyć innego słowa - No dobra, siedzimy w okopie jak tu na raz nie jeb**e - Panie żołnierzu... - upomina nauczycielka - Siedzimy w okopie jak tu na raz nie... - Wybuchnie bomba! - podpowiada pani nauczycielka - Wybuchnie, wybuchnie, żebyście tylko widzieli jak bunkier ro***o | |||
patak
| Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią? - Kalarepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jasiu. - Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę. - Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach. | |||
patak
| Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka: - Mogę dotknąć? Chłopczyk oburzony: - Nie ma mowy! Swojego już urwałaś! | |||
patak
| W piaskownicy: - Czy może pani powiedzieć synowi, żeby mnie nie udawał? - Jasiu, przestań robić z siebie idiotę. | |||
patak
| Noc. Mieszkanie budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz. - Zbychu, słuchaj... Kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym! - Ale co, panie Januszu? - Usta jej zaklej taśmą albo co... Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła: - Panie Januszu, jest OK? - Tak - krzyczy zza ściany sąsiad. Po drugim orgazmie: - I co może być? - Tak. I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje: - Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę! - Czemu? - Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz! | 1 | ||
patak
| - cześć Czesiek, co tam u Ciebie, jak życie? - cześć Mietek, u mnie świetnie. Mam papierkową robotę i jeżdżę autem na trzy litery. - oooo Czesiek, to pewnie jesteś jakimś prezesem i jeździsz BMW. - no prawie zgadłeś Mietek, zbieram makulaturę i jeżdżę ŻUKiem | |||
patak
| Spotyka się dwóch stomatologów. - Zgadnij ile mam zębów? - Trzydzieści trzy. - A w której ręce? | 2 | ||
patak
| Pan Marek oddał swoje nasienie do analizy, aby sprawdzić czy jest płodny. W dzień diagnozy przychodzi do lekarza i pyta: -Doktorze, jaka jest diagnoza? . -Że tak powiem, ludzi z pana nie będzie. | |||
patak
| Jasio wraca do domu bez ręki i bez oka. - Jasiu! Co się stało?? Miałeś wypadek?? - Eee nie. Założyłem się z kumplem o oko że mi ręki nie urwie. | |||
patak
| Trzech ojców siedzi w pubie i zaczyna rozmawiać. Pierwszy z nich mówi: U swojej córki w pokoju znalazłem pustą butelkę, pewnie pije alkohol... Drugi z nich mówi: Natomiast ja u swojej córki w pokoju znalazłem paczkę papierosów, pewnie pali... Trzeci z nich mów: a ja znalazłem paczkę prezerwatyw, pewnie ma ku*asa... | |||
patak
| Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta: - Czy nie wiesz kim jestem? - Oczywiście, że wiem. - I nie boisz się mnie? - Ani trochę. Szatan lekko się zdziwił. - Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz? - Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat. | 2 | ||
~~~~~~~; ) | ******* Rozmawiają dwie kumy. - Wczoraj mieliśmy gości. A mój mąż de*il zaczął opowiadać sprośny dowcip. - No i co? - Nie dałam mu skończyć i wywaliłam z mieszkania. - I bardzo dobrze! - No nie do końca, bo goście wyszli za nim, żeby końcówkę dowcipu usłyszeć. ************ Jeśl i długo patrzysz przez dziurkę w pączku na świat możesz zobaczyć jak ludzie pukają się w głowę. | 2 | ||
~~~~~~~; ) | ************ - Masz ochotę na szybki numerek? - A są jakieś inne? *********** Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu 14-letni chłopiec z papierosem w ustach i butelką piwa w ręku. Na kanapie za jego plecami leży naga prostytutka. - aa, dzień dobry, młody człowieku... Czy tatuś albo mamusia są może w domu? - wyjękuje zszokowany domokrążca. Chłopiec patrzy na niego nieco zaskoczony i mówi: - A jak się panu wydaje? ********** Spotykają się dwie przyjaciółki: -Coś przybrałaś na wadze! -Coś ty, schudłam! Powinnaś mnie widzieć miesiąc temu, wyglądałam jak ty teraz! | 1 | ||
~~~~~~~; ) | ******** Mademoisel le czy ma pani ochotę na seks? - Młody człowieku! Jestem mężatką! - Przepraszam Madam. Czy ma pani ochotę na seks? - Oczywiście! ******* ******************** ******************** ******************** ******************** ************** Czło wiek codziennie uczy się czegoś nowego. Chyba, że uczęszcza do katolickiej szkoły. | -1 | ||
~morela | pan Marian pojechał do sanatorium. pisze po miesiącu do żony "jak mi podeślesz 700 zł to mi przedłużą", żona odpisuje "przelałam ci 1400 i niech ci jeszcze poszerzą" | |||
patak
| Druga w nocy. Mąż tłucze się po kuchni. Wchodzi żona i pyta: - Czego szukasz? - Wódki!! - Przecież wszystko na pogrzebie ojca wychlałeś!! - O właśnie! A ja się zastanawiałem, gdzie się tatuś podział... | 1 | ||
patak
| Jak się nazywa najpiękniejszy most w Anglii? . The most beautiful. | |||
patak
| - Panie doktorze, to lekarstwo co mi pan wypisał, to na co jest? - Na Bahamy. Jeszcze tylko 72 recepty... | 1 | ||
patak
| Co wspólnego mają kobiety i klocki lego? Czasami żeby dobrze się bawić, trzeba wciskać na siłę. | |||
Nadul
| Szkoła, nauczycielka pyta klasę: - Jeśli piec ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to ile zostanie? Do odpowiedzi rwie sie Jasiu: - Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą. - Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi sie Twój tok rozumowaniaR 30; - To teraz ja zadam pani pytanie – mówi Jasiu. - Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza delikatnie oblizuje gałke, druga ssie go całymi ustami tworzac z loda stożek, a trzecia odgyza jednym ruchem pól loda. Która z nich jest meżatka? Pani chwilę sie zastanawia i pewnym głosem odpowiada: - Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworzac stożek. - Poprawna odpowiedz brzmi: ta, która ma obrączke na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania… | |||
~Ania42 | W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża: - A wiec zawsze wieczorami, kiedy wracał pan do domu, zastawał pan w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę? - Tak jest. - I to było powodem nieporozumień? - Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania. | |||
~grisza | seks jest, jak pyszna kolacja zrobiona przez żonę w domu... jakby cudownie gotowała, nie wpierd, łbym na mieście... | -2 | ||
g-a
| Przychodzi pielęgniarka do pokoju ordynatora i mówi : - Panie ordynatorze, ten symulan z trójki właśnie umarł... - No tym razem to już skubany przesadził :-) | 2 | ||
g-a
| Idzie dwóch lekarzy szpitalnym korytarzem. Widzą pacjenta ledwie powłóczącego nogami idącego z naprzeciwka.. - Panie kolego, to ten opacjent jeszcze żyje? - Szanowny kolego... bywa czasem tak, że medycyna jest bezradna... | 2 | ||
g-a
| - Wiem, że to tylko formalność - mówi młody człowiek do ojca swojej przyjaciółki - ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki. - Kto Ci powidział, że to jest tylko formalność? - piekli się jej ojciec. - Ginekolog... | 1 | ||
g-a
| Przychodzi do lekarza kangur z zakrwawionym brzuchem. Lekarz pyta się: -Co się stało? A kangur: -Ktoś mi wyrwał torbę w autobusie. | 1 | ||
g-a
| Przychodzi pacjent do dentysty i mówi: -Panie doktorze, mam jakieś takie żółte zęby. Co mi pan może doradzić? -Brązowy krawat. | 1 | ||
g-a
| -Panie doktorze bolą mnie sztuczne zęby które mi pan wstawił. - A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe? | 1 | ||
g-a
| Do szpitalnej sali wchodzi facet: - Kto miał badania robione dwudziestego? - Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę. - Ile pan ma wzrostu? - Metr siedemdziesiąt. - Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi. - Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent. - Nie jestem lekarzem tylko stolarzem. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.