Mam sprawę do was, miałem pojechać w trasę dzwonię do pracodawcy kiedy będzie wyjazd a on, mówi że oddzwoni ( patrzę w internecie, dzisiaj dali nowe ogłoszenie że szukają kierowców. ), ja nie wierzę w to bo przejechałem się na pracodawcach, oni wybierają sobie pracowników. Miałem umówioną pracę w pewnym miejscu, piszę sms jak tam z pracą, dostaję odpowiedz że już kogoś mają, czemu pracodawcy trzymają w niepewności, zakupy już na trasę kupiłem, co mam zrobić z zakupami? Jestem niedoświadczony, jak zdobyć doświadczenie? Czy jest tak zle w Polsce? Czy wszędzie trzeba mieć znajomości? Próbowałem w innej branży, dzwonię do nich, pytam się czemu nikt do mnie dzwonił, a pan z którym rozmawiałem powiedział wzięli kogoś znajomego. Czemu pracodawcy robią niepotrzebnie nadzieję? Niech powiedzą wprost że pana nie przyjmiemy, a robią tak że niby mówią że tak a w w rzeczywistości mają gdzieś.

~umiem_jezdzic	jak w temacie...
~eeer	zostawiaja sobie otwarta furtke, a na koniec biora tego co sie bardziej nadaje
~umiem_jezdzic	Szukałem też pracę w swoim zawodzie, bez doświadczenia ani rusz, każdy gdzieś doświadczenie zdobywał. Trzeba wierzyć że nie długo coś znajdzie się.
kierowca_busa	daj namiar w razie żeby tej firmy unikac.
~eeer	glowa do gory klata do przodu i zycze kreatywnosci co da wieksza sile przebicia
~99999	kolego ja po zrobieniu prawka zalapalem sie na patelni, zacząłem jeździć 2 dni po zdanej kwalfikacji wstępnej, pojezdzilem 2 miesiące, poźniej zaczałem jezdzić na miedzynarodówkę do rumunii, jeździłem pół roku, po czym odszedłem i teraz juz od 1, 5 roku jeźdżę po kraju, po prostu musisz szukać aż znajdziesz, nie masz gotowej recepty na znalezienie roboty bez doświadczenia, dziś nie masz a jutro możesz juz mieć, głowa do góry
~rad79	Kolego w transporcie jest taka rotacja, ze glowa boli. Napewno cos ci wpadnie. Powodzenia
~karmel	na 100% znajdziesz, biora samochody bez tolku i nie ma komu jezdzic, u mnie gdzie pracuje to po jednej trasie dostalbys nowa skakanke bo stoja dwie od padziernika nie obsadzone.
~sid	NIE KIEROWCOW SZUKAJA A JELENIE CO ZA 1200 CALY MIESIAC W PODWUJNEJ Z JAKIMS STARYM CAPEM BEDZIE JAZDZIL
~xxx	umiem jezdzic skad jestes??
~oskar73	Ja jak zaczynałem kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze kierowców było więcej niż etatów, miałem podobny problem. Podjechałem do kuzyna który miał zakład stolarski i wystawił mi zaświadczenie że u niego jezdziłem choć on nigdy nie miał żadnej ciężarówki, pracodawca to "łyknął" i tak się zaczęło... jeszcze były Jelcze i Stary a ja jezdziłem Renówką Majorką, kompletnie bez doświadczenia... powodzenia życzę...
jack1975	typowe zachowanie, ale glowa do gory bo przyjdzie taki czas, ze to Ty bedziesz wybieral a nie oni, powodzenia zycze
~Sputnik	Sam jestem poczatkujacy, dokumenty pozbierane w grudniu. Zrobilem do tego wozki, HDS, wyslalwm moze 3 CV i gdyby nie to ze robie ADR i cysterny to mialem juz 3 propozycje pracy i to bez znajomosci- normalnie z ogloszenia ktore zamiescilem. Nie zalamuj sie, praca dla nas nowych jest tylko trzeba wytrwale szukac