ID: 137588
Nota Obciążeniowa za przepał w firmie LINK
ID: 137588
ID: 137588
Witam
Czy pracodawca ma prawo obciążyć kierowcę za przepał w paliwie wystawiając Notę Obciążeniową?Gdzie z tym iść, czy do Inspekcji Pracy, czy założyć sprawę w sądzie?
Nie mam zamiaru darować tego, bo nie ma czegoś takiego jak norma paliwa, nawet w serwisie mówili że auto pali różnie i zależnie od wszystkiego.
Witam
Czy pracodawca ma prawo obciążyć kierowcę za przepał w paliwie wystawiając Notę Obciążeniową?Gdzie z tym iść, czy do Inspekcji Pracy, czy założyć sprawę w sądzie?
Nie mam zamiaru darować tego, bo nie ma czegoś takiego jak norma paliwa, nawet w serwisie mówili że auto pali różnie i zależnie od wszystkiego.
~ITD*.5.222.27.ipv4.supernova.orange.pl
*.5.222.27.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (13)
~ITD | jak w temacie... | |||
chohlik
| -ITD-podaj ich o prube wyludzenia, nadgodziny, ryczalt za spanko w kabinie na trasach=podrzedny prawnik ich rozwali tylko dla tego ze zachowanie firmy ktora tak kiepsko placi kazdy sad uzna za niezla parodje... masz juz kase w kieszeni... znaja juz ta firme urzedy jak pewno wiesz... a to jest niezly atut dla ciebie... na moje oko masz nowke RENAULT CLIO w kieszeni... | |||
g-a
| chochlik - urzekła mnie twoja historia :-) | 1 | ||
~nigdyniepanikuje | Będziesz się szlajał po sądach, .. ? Ja bym to załatwił tak:tankujesz do pełna, w ustronnym miejscu czyścisz kociołki, zgłaszasz i mogą cie w d/u/p/e pocałować. no i oczywiście zmieniasz firme.. Powodzenia.. | |||
~Kanapka | wystarczy że wyślesz kopie noty i odpowiednie pismo typu "proszę o kontrolę w firmie xyz" i to wyślij do Państwowej Inspekcji Pracy lub ewentualnie wybierz się osobiście do PIP-u. Ja tak zrobiłem z inną złodziejska firma zrobili im trzepanie papierów i wysłali nakaz płatniczy. Nie ma co darować złodziejom | |||
chohlik
| -Kanapka chyba zna temat... tez fajna metoda tylko nie naciagniesz ich wiele wtedy... | |||
~ITD | Właśnie mam zamiar ich udupić, za wystawienie tej noty jak i za 2 lata nadgodzin, spanie w kabinie, robienie pauzy weekendowej na parkingach itp... Dużo ludzi puszcza im to płazem, bo są w szoku i traktują LINKA jak ostatnią deskę ratunku. A tak nie jest. bo kasa słaba, problemy ze zjazdami i użeranie się z mądrymi z Wiązownej. Wiem, że w firmie było parę wygranych spraw przez kierowców, ale szkoda że o tym się nie mówi, bo po wygranej kierowcy zwalniają się i mają już olewkę na LINKa. | |||
~Podsumował | a jaką miałeś normę, a jakie spalanie Ci wyszło? firanka? | |||
g-a
| ITD - a pamiętasz wszystkie te "bumagi" które podpisywałeś przy przyjmowaniu się do Linka? Oraz późniejsze aneksy? | 1 | ||
~gość | Każda firma ma stertę podpisanych przez kiermanów papierów. Przestańcie *lić na tych forach. Podpuszczacie się tylko tak samo, jak na parkingach. Wygrana z firmą transportową, to tak jak wygrana w lotka. Jak często się zdarza, to chyba każdy wie. Ludzie zejdzcie na ziemię. Większość tutaj piszących to tacy, co to ojciec jezdzi i jak zjedzie z trasy, to opowie synusiowi o drajwerce, a ten nie zrozumie i roztrząsa to wszystko na forum. Ot cała prawda. | 1 | ||
~szymon | gość - to nie jest cała prawda tylko gó.. wno prawda. Firma aby obciążyć pracownika musi go zgodnie z kodeksem pracy najpierw o tym zawiadomić. Zawiadomienie musi mieć solidna podstawę prawną. W opisywanym przypadku, że duże zużycie paliwa nastapiło na skutek rażącej niedbałości kierowcy. Ta rażąca niedbałość jest przed sądem niebywale trudna do udowodnienia o czym firmy dobrze wiedzą i tego się najbardziej boją. ITD bez obaw. PIP i sąd. Przed sądem pracodawca jest "puchem marnym" | |||
~szymon | I jeszcze jedno. Niedawno przed jednym z sądów zakończyła się sprawa obciążenia kierowcy za przepał na podstawie wskazań sondy paliwa zainstalowanej w pojeździe. Pracodawca przegrał, bo sonda, aby była wiarygodnym urządzeniem metrologicznym podlega okresowym badaniom przez Urząd Miar. Ale nawet Urząd Miar w wydawanych świadectwach określa błędy wskazań sondy. I chcę powiedzieć, że są to zawsze solidne błędy. Pozdrawiam kierowców. | |||
~Linki | Dziś rozmawiałem na ten temat z człowiekiem z firmy Temida, który stwierdził że w takim przypadku ratuje kierowców pozew zbiorowy. Pojedynczy kierowca zapłaci finalnie więcej niż wynosi jego nota obciążeniowa. Więc płaćmy i dziękujmy że mamy pracę, bo na pozew zbiorowy w Linku bym nie liczył. No chyba że ktoś ma trochę oleju w głowie i zmieni pracodawcę. Amen |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz