Witam serdecznie
Chciałby m się doradzić życiowo. Mam 30 lat zrobiłem prawo jazdy CE w 2003 roku pewnie sporo zapomniałem bo dawno nie jeździłem ale zanim pójdę na przypomnienie sobie jazdy w jakimś ośrodku szkolenia chce się zapytać czy dziś się jeszcze opłaca zostać kierowcą?
Mam prace spokojną 8h ale niestety średnia pensja to tylko 2600zł netto na Śląsku. Wiem że nie mam doświadczenia i dawno zdawałem prawo jazdy i czeka mnie jeszcze karta kierowcy i kurs na przewóz rzeczy gdybym się zdecydował na ten zawód. Kiedyś zrobiłem prawko z myślą że może mi się przydać. Znam dobrze angielski i chętnie bym nawet emigrował do innego kraju ale to nie takie proste bez doświadczenia.
Niestety rozstałem się z dziewczyną i chciałbym zacząć jakoś nowe życie.
Czy ten zawód ma jakąś przyszłość i czy się jeszcze opłaca?
Pozdrawiam i szerokości

~mario's	Na początek to pewnie podwójna obsada Cię czeka, musisz zapoznać się z specyfiką zawodu, przez pierwsze miesiące pewnie nie będziesz pracował za normalną stawkę, jak szybko zaczniesz łapać o co chodzi to pewnie dostaniesz własne auto i zaczniesz pracę na własny rachunek, zarobki różne od 4 do 6. 5 tys zł, ale licz się z tym że nie wszystko idzie do domu, życie w trasie też kosztuje, druga sprawa rozstałeś się z kobietą, może najpierw sobie kogoś najpierw znajdź bo w tym zawodzie nie będziesz miał zbytnio czasu na randki pozdro i do zobaczenia na szlaku
~mike	Angol muszę się bardziej zainteresować faktycznie tym tematem w UK. Bo ja robiłem prawko w 2003 roku czyli mówisz że bez sensu żebym tu robił w Polsce kurs na przewóz rzeczy? CPC coś tam czytałem że obowiązuje od 2009 roku... Powiedz mi czy wymianę na angielskie prawko można zrobić tylko i wyłącznie kiedy adres zameldowania będzie już w UK czy można to jakoś z PL zrobić?
~Angol	Musi byc adres z uk. Z polski nie ogarniesz. Prawka nie musisz wymieniac. Wyatarczy ze do pl dorobisz counterpart. W nielicznych firmach chca uk prawko i uk tacho karte. A bez z cpc do polowy wrzesnia smigasz
~mike	Angol dzięki super za wszystkie informacje. Jesteś wporzo gość. Zastanawiam się tylko jak firmę przekonać żeby mnie zatrudnili po tak długiej przerwie. Chcę sobie wykupić teraz z 10 godzin w ośrodku szkolenia żeby sobie przypomnieć wszystko. Zdałem kiedyś CE za pierwszym razem ale czy to jest jak jazda na rowerze i tego się nie zapomina hehe zobaczymy...
~mike	Angol jeszcze pytanko czy na angielskim prawku jest tak samo data zdania prawka CE? gdybym wymienił czy będzie to dalej widoczne ten 2003 rok?
~cos wtrace	bardziej na twoim miejscu martwilbym sie ostrozna jazda. 12 pkt i po prawku. przekroczenie predkosci to 3 pkt, powyzej 6 pkt juz nie zatrudniaja
~mike	cos wtrace-> na szczęście nie mam punktów karnych, bo osobówką tak łatwo się nie daje... mam brata kierowcę i jeździ na PL w TNT ale zarobki średnio ma 3500zł i trasa jedna i ta sama nudna ciągle do Warszawy...
~cdn...	mike, a co Ci daje te 2003r?
~cos wtrace	to rzeczywiscie nuda, ale w anglii tez bedziesz odbebnial bo podstawa dobrze prosperujacej firmy transportowej to siec stalych klientow
~mike	cdn... chodzi o to że miałem długą przerwę 10 lat więc musiałbym deczko nakłamać zanim mnie ktoś zatrudni... mało kto chce kogoś kto nie jeździł ciężarówką tyle czasu...
~mike	na jaka kasę można liczyć w UK na początek?
~cos wtrace	na poczatek, to na wszystko co chcesz ci starczy, a potem do 600F na tydzien
~mike	cos wtrace -> to całkiem przyzwoicie jeśli mówisz o stawce netto... ja tam mogę robić po 6 tygodni nawet poza domem, ale jeśli mi się uda to na pewno nie będę więcej pracował dla "polaka". Mam już dość tego kraju i wyzysku zrobię wszystko żeby stad uciec. Zwiedziłem trochę europy i jak tak patrze na tą zielona wyspę naszą to już mi wychodzi bokiem
~cos wtrace	tylko ze bedzie ci przyslugiwac 21 dni wolnego w ciagu roku, czy jakos tak
~mike	cos wtrace to już mały szczegół kwestia prawa w danym kraju... nikt nie powiedział że w UK mam robić do emerytury... ale wole tam nabyć doświadczenia niż u jakiegoś złodzieja w Polsce co dla niego pojęciem "dieta" jest zupka chińska.
~cos wtrace	no taki polski padolek to sie nie rowna z anglia, chociaz w pl sa tez dobre firmy
~kiero.	nastaw sie ze zanim dojdziesz do emerytury to europa bedzie jednym krajem jak stany zjednoczone. Tam byli mochikanie, szoszoni, czerwoni kmerzy i inne ludki. Dzis jest USA. Dla tego powstała unia by wszystkich zjednoczyć i zapobiec wojną. Tw. nie mysl, że tam kiedyś bedzie ci lepiej. Wszedzie bedzie jednakowo. Kwestia kilku dziesieciu lat.	1
~kiero.	kwestia kilkunasu lat gdy GB przyjnie euro jako walute. Polska najwyżej za kilka lat.
~mike	Dam rady, cieszę się że napisałem o swoim zakłopotaniu i dziękuje koledze o nicku Angol że naprowadził mnie na nową ścieżkę myślenia. Biorę się za czytanie prawa do pracy w UK jako driver :) Olać polskich wyzyskiwaczy. Robię CPC i wymieniam wszystkie dokumenty, potem pozamykam wszystkie sprawy i mykam do UK. Zajmie mi to pewnie parę miesięcy ale jakoś już mi się humor poprawił.
~kiero.	jakbyś nie byl w temacie to rosja planuje stworzenie uni azjatyckiej. Widzisz jakies podobienstwa?.
~mike	kiero. hehe słyszałem o tym planie ale unia azjatycka będzie miała bardzo małą ilość krajów w składzie jeśli w ogóle taka powstanie... Rosja nie dla mnie można powiedzieć, że to bogaty kraj ale zarazem biedny jak cholera... podział na bogatych i biednych jest zbyt różny a ja chce normalności...
~kiero.	nie ważne ile krajów. liczą się zasoby naturalne, inowacje i ilość ludności oraz polityka.
~jacek	Jestem kierowcą z 17 letnim stażem w transporcie międzynarodowym Tak kiepsko w tej branży jeszcze nie było Odradzam pchania się w ten sektor jest na prawdę kiepsko!!!
~jacek	Prawdy o tym jak jest naprawdę dowiesz się na forum et ''Za 2013''
ibrakadabra	autorze postu zarabiasz "tylko"2600pln, przyjedź na lubelszczyzne to będziesz zarabiał 1200 to pogadamy, siedź na * w tej robocie co masz
~kam	Jesli nic cie nie trzyma to sadze ze warto zwiekszyc swoje zarobki przynajmniej 2X a sa rozne roboty i zanim znajdziesz cos dla siebie troche to zajmie a jesli juz jezdziles i masz to jakos udokumentowane nie powinno byc problemu z jakas robota przynajmniej na przypomnienie ale zebys nie wpadl z deszczu pod rynne bo nie zarabiasz zle i spisz w domu.
~kiero.	Jeśli za 8h zarabiasz 2600 netto i od tego masz pełny ZUS to lepiej się dobrze zastanów przed zmianą. Owszem, zarobisz 4-6 tys miesięcznie, ale za pracę 13-15h dziennie, z weekendami w samochodzie. I to wszystko na najniższej krajowej.
~mike	Wiem że w Polsce jest najniższa legalnie a potem reszta pod stołem, ja te 2600zł netto mam legalnie z pełnym ZUSem, ale tu nie chodzi tylko o kasę ale również o przygodę, wiem że to nie USA i nie mamy takich widoków jak tamtejsi kierowcy, ale gdybym zaczął od Anglii to tam też inaczej można żyć za tamtejszą wypłatę... martwi mnie jednak ten brak doświadczenia czy nie lepiej wskoczyć chociaż na kilka miesięcy u Polaka i pojeździć a dopiero potem zwinąć się do UK. Z językiem nie mam problemów dzięki w zasadzie tej pracy co mam 8h mogłem się uczyć prywatnie z native speakerem a wydałem kupę kasy za naukę angielskiego i można by było mieć za to dobre auto... więc szkoda tego tak marnować...
~SOS	Może powinien zadać pytanie, nie nadaje się na kierowce zawodowego, ale kusi mnie kasa. Będzie ze mnie kiepski szofer, ale chce zarabiać 4tysie i więcej.	-2
~kris	Dziewcze go rzuciło a on szuka przygód za kierownicą-> toć to dramat jest	-1